• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Targi mody i kiermasz rowerowy w stoczniowych halach

Rafał Borowski
1 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Zobacz naszą relację z Mustache Yard Sale...

Niebanalne ciuchy, lampy ze starych przedmiotów, personalizowane perfumy, a także przeróżne rowery. W ubiegły weekend, na byłym terenie Stoczni Gdańskiej zagościły jednocześnie dwie imprezy handlowe. To targi mody i designu Mustache Yard Sale oraz Gdański Jarmark Rowerowy, które odbyły się odpowiednio w hali CSG oraz klubie Protokultura.



W ubiegłą sobotę odbyło się uroczyste otwarcie 756. edycji Jarmarku św. Dominika. Na ulicach centrum Gdańska rozpoczęło się prawdziwe zakupowe szaleństwo. Setki świeżo otwartych straganów są wręcz szturmowane przez dziesiątki tysięcy gdańszczan i turystów. Choć znaczna część sprzedawanych tam wyrobów to tzw. "chińszczyzna", handlarze nie mogą narzekać na brak zainteresowania.

Jednak Jarmark św. Dominika to niejedyna impreza handlowa, która zagościła nad Motławą w zeszły weekend. W postoczniowych halach odbyły się bowiem targi mody i designu Mustache Yard Sale oraz Gdański Jarmark Rowerowy. Pierwsza z nich miała miejsce w Centrum Stocznia Gdańska przy ul. Doki 1 zobacz na mapie Gdańska, druga w klubie Protokultura przy ul. Niterów 25b zobacz na mapie Gdańska.

Ponad 100 polskich projektantów

Mustache Yard Sale to targi promujące polskich twórców mody niezależnej i designu. Pierwsza edycja imprezy odbyła się w 2008 roku w Warszawie. Od ubiegłego roku kolejne edycje są organizowane również poza stolicą i gościły już m.in. w Katowicach czy Poznaniu. Podczas gdańskiej odsłony targów, swoje wyroby zaprezentowało niemal 150 wystawców, którzy starali się zaspokoić gusta nawet najwybredniejszych poszukiwaczy najświeższych trendów.

Postindustrialna sceneria w połączeniu ze zróżnicowanym asortymentem okazały się strzałem w dziesiątkę. Odwiedzający Mustache Yard Sale mogli wybierać spośród m.in. przeróżnych ciuchów, lamp wykonywanych ze starych przedmiotów, rzeźbionych wałków, personalizowanych perfum, drewnianych oprawek okularowych czy biżuterii. Wielu klientów podkreślało, że oprócz niebanalnych wzorów, ogromne znaczenie ma dla nich fakt, że zakupiony na targach towar został wykonany w Polsce i dzięki temu wspierają rodzimych projektantów.

... oraz relację z Gdańskiego Kiermaszu Rowerowego



Raj dla rowerowych maniaków

Jak sama nazwa wskazuje, Gdański Jarmark Rowerowy był natomiast gratką dla miłośników jazdy na dwóch kółkach. Na placu przed klubem Protokultura rozstawiono kilkanaście stoisk, na których można było zakupić, sprzedać lub wymienić najróżniejsze rowery, od kolarzówek, poprzez górale, na rowerach miejskich kończąc. Oprócz tego, nie zabrakło wystawców, którzy oferowali przeróżne akcesoria rowerowe oraz profesjonalną naprawę sfatygowanego jednośladu.

Rowerowi maniacy podkreślali, że kiermasz w Stoczni Gdańskiej to nie tylko zakupy, ale przede wszystkim spotkanie w grupie ludzi o podobnych zainteresowaniach. Wielu z nich było pod wrażeniem, że można tutaj obejrzeć unikatowe i niedostępne na rynku od wielu lat rowery. Choć w internecie można znaleźć podobne ogłoszenia dotyczące sprzedaży starych i rzadkich modeli, nic przecież nie zastąpi możliwości zobaczenia ich na własne oczy.

Na koniec warto wspomnieć, że zarówno Mustache Yard Sale, jak i Gdański Jarmark Rowerowy odbyły w Gdańsku się po raz pierwszy. Ten fakt w połączeniu z konkurencją ze strony jednego z największych w Europie jarmarków sprawił, że frekwencja pozostawiała wiele do życzenia. Mimo to organizatorzy obu imprez nie tracą optymizmu i już planują kolejne edycje.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (38) 3 zablokowane

  • Moda design drogie gadżety dla hipsterow to nie mogło się udać. (1)

    W Gdyni na imprezce o design też szalał wiatr.

    • 21 19

    • Byłeś? Chyba jednak nie, bo ludzi było sporo.

      • 5 7

  • Przy Proto... (1)

    ..więcej brodaczy i fódsraków niż rowerów i części ...

    • 45 11

    • Bieda na tym jarmarku

      Towarzystwu wzajemnej adoracji pewnie się podobało, ale z rowerowych rzeczy nie było czego oglądać, szkoda.

      • 13 1

  • W markiecie jest to samo ale duzo taniej wiec po co tam kupowac na takim targu. (6)

    ostatnio w markietach sa lepsze promocje a wiadomo ze lepiej kupic wiecej za mniej.

    • 16 26

    • (3)

      Ręcznie robione ozdoby, ubrania szyte w Polsce, rzeczy jednostkowe niepowtarzalne. A ty mówisz o masówce made in prc czy Bangladesz. Wszystko powinno być za darmo, albo prawie za free. Ale i tak byś był niezadowolony.

      • 9 9

      • po co komu recznie robione skoro chinskie sa lepsze i tansze ? (2)

        dzis chiny i bangladesz robia lepsza jakosc niz nasi rzemieslnicy.

        • 8 8

        • Zorganizuj targi made in prc. A tam gdzie Tobie za drogo lub po prostu nie Twój styl, nie uczęszczaj. Wielu przyszło i się podobało, trochę kupili, sporo porozmawiali z ludźmi którzy mają pasję do tego co robią. U nas w naszym pięknym kraju, nie lubi się ludzi którzy myślą inaczej, wyglądają inaczejnie. Nie lubimy też rowerzystów, wegetarian, ogolonych, łysych, brodatych, kolorowych, innowierców i ogólnie można powiedzieć że nikogo i niczego nie lubimy. Siedzimy narzekamy i krytykujemy, i nie robimy tego bynajmniej w merytoryczny sposób, o nie. My poprostu mówimy Nie bo Nie i ch@j.

          • 8 3

        • Jak ty nie potrzebujesz, to nikt nie potrzebuję? Ci ludzie z tego czesto się utrzymują, i mają jeszcze z tego frajdę. Lepiej żeby nic nie robili? Ktoś kupuję, czyli zapotrzebowanie jest.

          • 7 2

    • Dla Ciebie co niedziela jest giełda w Pruszczu, a w tygodniu rynki we Wrzeszczu, na Przymorzu czy przy stadionie żużlowym. Czyli masz masz gdzie się zaopatrzyć, inni lubią takie targi jak te z artykułu. Reasumując, dla każdego coś miłego. Pozdrawiam.

      • 5 2

    • No tak - a potem idź z taką "marketówką" do serwisu i usłysz, że tego się naprawić nie da, ponieważ nie istnieją jakiekolwiek części na rynku pasujące do tych "wytworów roweropodobnych"...

      • 2 2

  • Muszę się wybrać

    Może znajdę mój skradziony na wiosnę rower

    • 33 4

  • Moze tak wyciszyc ta Protokulture??

    Rozumiem że robią calonocne imprezy, ale albo nie zamykają drzwi albo klub nie jest wyciszony a może mają głośnik na dworzu... W każdym razie spać nie można, mimo że mieszania są oddalone. Masakra!!!

    • 17 9

  • (5)

    czemu nie było informacji wczesniej? Czytam Trójmiasto codziennie a chętnie poszłabym zobaczyć "coś innego" w Gdańsku... NIestety ale wiele informacji nie podajecie przed jakimś wydarzeniem, chyba, że wam za to zapłacą...

    • 70 8

    • i tak była bieda - mało wystawców, nic nie straciłaś.

      • 5 2

    • Kocham artykuły na 3miasto pt bylo

      • 11 3

    • To właśnie największy problem. Sam dowiedziałem się o tym kilka dni przed od znajomej, która nawet nie interesuje się rowerami, ale przypadkiem zobaczyła gdzieś info. Jakby następnym razem to lepiej rozreklamowali, to i impreza byłaby większa i ciekawsza.

      • 3 2

    • Jest kalendarium imprez, jak chcesz kreatywnie to szukasz :-) polecam i nie ma wtedy "po".

      • 0 0

    • 23 kwietnia 2017 Gdański Piknik Rowerowy w tym samym miejscu :)

      Link do wydarzenia: https://www.facebook.com/events/281967142169918/

      • 0 0

  • Hm... (1)

    Byl i Wojewodzki

    • 0 6

    • tak ! Wojewodzki robil na drutach szal a Doda szydelkowała .

      pytali o ciebie bo Doda cie chciala ucalowac )

      • 13 0

  • dlaczego dopiero teraz dowiadujemy sie o tym po fakcie!!Było by wiecej rowerzystów (1)

    • 45 5

    • Info było...

      Informacja była podana przed imprezą..może nie na pierwszej stronie i nie czerwoną czcionką ...ale była ...dzięki temu dotarłam tam....ale nie ma co żałować ..szału nie było...

      • 1 1

  • co to jest "moda niezależna"? Kto wymyśla taki bełkot, taką nomenklaturę? (2)

    • 25 3

    • nieudacznicy tak firmują swoje "dzieła". inaczej nikt by nie zwrócił na to uwagi. (1)

      • 4 4

      • No to powiedział co wiedział. Ci tz mieudacznicy, tworzą i maja z tego satysfakcje, a i kasa też pewnie jest. A Ty, oprócz krytyki, to co robisz? Pracujesz, uczysz się, czy nic nie robisz? Masz prawo wyrazić opinię, ale zrób to merytorycznie, uzasadnij i najważniejsze, bądź przy tym kulturalnym.

        • 2 2

  • lamp wykonywanych ze starych przedmiotów, rzeźbionych wałków, personalizowanych perfum, drewnianych oprawek okularowych czy biżuterii.

    super!!!

    • 1 3

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Sea You 2024

159 - 209 zł
Kup bilet
festiwal muzyczny

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
169 zł
Kup bilet
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jak nazywa się gdyński lokal Kuby Wojewódzkiego?