Gdańska Organizacja Turystyczna podsumowała sezon: 13 proc. mniej turystów niż w 2019 r.
Sezon wakacyjny w pełni. Do Trójmiasta przyjechało wielu turystów. Klasyczne przewodniki pełne są atrakcji, które często sprowadzają się do zwiedzania zabytków, a te już wielu naszych gości widziało. Proponujemy zatem kilka alternatywnych atrakcji dla tych, którzy szukają czegoś innego. Są tu miejsca tętniące gwarem, jak i mniej uczęszczane szlaki.
Top 10 atrakcji turystycznych Trójmiasta
Gdy odwiedzają nas znajomi z daleka czujemy się zobowiązani, aby pokazać im najciekawsze miejsca, atrakcje czy widoki. Problem zaczyna się, gdy chcemy zaproponować coś nowego, zwłaszcza osobom, które już w Trójmieście były lub unikają turystycznych lokalizacji. Oto kilka propozycji dla tych, którzy wolą zboczyć ze znanej trasy i odkryć coś nowego.
Dla miłośników architektury
Alternatywnym sposobem na otarcie się o muzea bez wchodzenia do ich wnętrz, będzie popatrzenie na fajne budynki od zewnątrz. W Trójmieście znajdziemy kilka architektonicznych perełek. Koniecznie trzeba zobaczyć budynek Muzeum II Wojny Światowej, gmach Europejskiego Centrum Solidarności oraz Gdański Teatr Szekspirowski z otwieranym dachem. Wśród budynków, które na pewno warto obejrzeć jest też bursztynowy Stadion Energa, bez wątpienia najładniejszy w Polsce.
Z kolei w Gdyni godnym polecenia obiektem jest zabytkowy Dworzec Morski, w którym dziś mieści się Muzeum Emigracji. Muzeum zlokalizowane jest na nabrzeżu Francuskim, skąd rozciąga się przepiękny widok na port i przepływające statki. Z Ostrogi Pilotowej
Na uwagę zasługuje też ulica Wajdeloty
Dla fanów sportu
Przy alei Piłsudskiego w Gdyni
Spacery w Trójmieście
Nawierzchnia jest gładka jak tafla lustra, a projektanci postarali się o to, żeby jazda była płynna i skaterzy mogli wykonywać efektowne triki. Goście skateparku mają do dyspozycji niewątpliwą atrakcję - ogromny bowl z trzema misami, czyli system połączonych ramp, który pozwala na skoki i przejazdy. Tutaj posiadacze BMX-ów wykonają takie triki jak: tailwhip, czyli obrót rowerem wokół kierownicy, salto z obrotem o 180 stopni tzw. flarę, a dla desek to wymarzone miejsce na wallride. Jest też rozbudowana sekcja streetowa dla tych, którzy specjalizują się w jeżdżeniu po murkach, schodach i poręczach oraz w skakaniu po schodach. Znaleźć tu można wszystkie elementy niezbędne do nauki i doskonalenia jazdy na rowerach BMX, deskorolkach i rolkach. Zarówno przeszkody, na których można ćwiczyć podstawowe ewolucje, jak i elementy dla profesjonalistów.
Dla bujających w obłokach
Największą galerię murali można znaleźć na Zaspie
Słonie na Zaspie: niezwykła historia zdjęcia
Dla poszukiwaczy mocnych wrażeń
Trójmiasto może pochwalić się bogatą ofertą atrakcji podnoszących poziom adrenaliny. Fun Arena, zlokalizowana na Stadionie Energa Gdańsk posiada atrakcje zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i dla osób dorosłych. W jednym miejscu znaleźć można gokarty elektryczne i spalinowe, bungee, escaperoomy, tor parkour, park trampolin, paintball, arenę playground, skate arena oraz strefę gier.
W paintball zaś zagramy w Magnum Arenie. Zlokalizowana w zabytkowej hali ZNTK, olbrzymia hala przystosowana jest do rozgrywek w paintball ASG. Dopracowane scenariusze rozgrywki, dostępne niemal dla każdego, oraz dwa rodzaje sprzętu do wyboru: karabinki o większej mocy, dla pełnej dawki wrażeń i adrenaliny i karabinki o mniejszej mocy specjalnie dla młodszych poszukiwaczy przygód stanowią gwarancję udanej zabawy.
Halą z możliwością treningu parkour, parkiem trampolin i strefą kalisteniki dysponuje z kolei Movement Arena. W razie brzydszej pogody można wykorzystać wolny czas na doskonalenie panowania nad własnym ciałem, ćwiczenie różnego rodzaju ewolucji czy po prostu sobie poskakać.
Dla fanów podniebnych przygód
Oryginalnym pomysłem, dostarczającym nie lada przeżyć, na pewno będzie udanie się w podniebną przygodę. W Aeroklubie Gdańskim można spełnić marzenia o locie śmigłowcem czy szybowcem. Lot do zatoki, wzdłuż Wisły, a może podziwianie Sopotu nocą - samemu można zdecydować o kierunku rejsu. Panorama Gdańska z zupełnie innej perspektywy to gwarancja niezapomnianych widoków i przeżyć. Aeroklub oferuje także skoki spadochronowe w tandemie. Nie wymagają one badań lekarskich ani szkoleń teoretycznych. Ogromne emocje i wrażenia, które na długo pozostaną w pamięci są zapewnione. Spokojniejszą, bardziej romantyczną i relaksującą opcją będzie lot balonem.
Dla poszukiwaczy kulinarnych doznań
Na Wyspie Spichrzów znajdziemy wiele ciekawych, kulinarnych propozycji. Wyspa położona jest w samym centrum Gdańska, a ze znajdujących się tu barów i restauracji rozciąga się piękny widok na Żurawia Gdańskiego, cumującą Czarną Perłę oraz inne pływające po rzece łodzie i katamarany.
Trójmiejskie bary plażowe, które warto odwiedzić
To tu zlokalizowany jest Słony Spichlerz, pierwszy gdański food hall. W trzech salach Słonego Spichlerza, nie ruszając się z miejsca, można odbyć kulinarną podróż po niemal całym świecie - od kuchni polskiej, mięsnej, przez włoską, śródziemnomorską do azjatyckiej, kreatywnej i bezmięsnej. W tutejszym barze można zamówić wiele ciekawych letnich herbat, lemoniad, koktajli i szprycerów.
Na Wyspie Spichrzów znajdziemy też wiele dobrych restauracji m.in. łączącą miłość do krwistych steaków i orzeźwiających owoców morza True Restaurant, restaurację Dancing Anchor, gdzie dania przygotowywane są na oczach gości, czy miejsce, które zachwyci wszystkich mięsożerców - restaurację Niepokorni. Warto też odwiedzić m.in. Sassy Roof Top.
Dla zakupowych łowców
Zamiast buszować pośród stoisk z magnesami, breloczkami i widokówkami, można wybrać się na małe łowy na gdyńską Halę Targową. Jest to jedna z najciekawszych inwestycji zrealizowanych w Polsce w okresie międzywojennym i jeden z najważniejszych zabytków architektonicznych Gdyni, nazywany perłą polskiego modernizmu. Przez kilkadziesiąt lat hala była "mekką handlowców", niczym dzisiejsze galerie handlowe.
Choć obecnie hala nie odgrywa już tak ważnej roli, jak jeszcze w latach 90., to nadal służy jej mieszkańcom. Znaleźć można właściwie wszystko: od produktów codziennego użytku, straganów ze świeżymi owocami, warzywami, kwiatami, mięsem i rybami, po butiki z modą codzienną, sukniami okolicznościowymi, wyrobami ze skór, po punkty z elektroniką, chemią zagraniczną i usługi zegarmistrzowskie czy fryzjerskie. W podziemiach hali od zeszłego roku funkcjonuje także nowa przestrzeń skupiająca się na działalności kulturalnej nazwana "Halo Kultura".
Dla imprezowiczów
Imprezowe Trójmiasto standardowo kojarzy się z Sopotem i dużą liczbą zlokalizowanych na "Monciaku" klubów. I choć to nadal wiodące prym klubowe zagłębie, warto pokazać przyjezdnym, że dobrze bawić można się także w innych częściach Trójmiasta. 100cznia i Ulica Elektryków każdego lata stają się bardzo popularną przestrzenią kulturalno-kulinarną, w której organizowanych jest wiele różnych wydarzeń. W najbliższym czasie odbędzie się tu Gdański Targ Roślinny oraz Hypermarket Gdańsk, czyli targi modowe. Niedawno został też otwarty W4 Food Squat - gastronomiczny koncept skupiający punkty serwujące jedzenie na terenie dawnej hali Wydziału Elektrycznego. W postindustrialnej imprezowni pod chmurką znaleźć można bary ulokowane w kontenerach i posiedzieć na starych siedzeniach z SKM-ek.
Dla poszukujących innej perspektywy
Opuszczone sanatorium, czyli niedziałający już obiekt, zlokalizowany w Gdyni Orłowie, przy ulicy Zacisznej 2A
Tym, których odstrasza niszczejący budynek, polecamy wybranie się na klasyczne punkty widokowe, takie jak wieża na wzgórzu Pachołek w Oliwie, położona w pobliżu centrum miasta Góra Gradowa czy szczyt Glinianej Góry, znajdującej się w rezerwacie przyrody Zajęcze Wzgórze, skąd roztacza się piękny widok na całe miasto, morze i Półwysep Helski.
Punkty widokowe w Trójmieście
Dla fanów historii
Czytaj także: Będzie remont Twierdzy Wisłoujście
Twierdza była świadkiem wielu ważnych dla historii Polski i Gdańska wydarzeń. Szturmował ją król Stefan Batory, stąd wyruszyły okręty króla Zygmunta II Wazy w zwycięski, jak się okazało, bój pod Oliwą, Twierdza broniła legalnie wybranego króla Stanisława Leszczyńskiego, sprawiła też wiele kłopotu Polakom, którzy wraz z Napoleonem odbijali Gdańsk z rąk Prusaków.
Zwiedzenie zajmuje minimum 50 minut, ale warto zarezerwować sobie około dwie-trzy godziny i odkryć zapomniane prochownie na Szańcu Wschodnim, skryte pod koronami drzew obszaru Natura 2000.
- Zobacz opinie (58)

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl

fot. Piotr Hukało / Trojmiasto.pl