• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tych zespołów nie zobaczysz na innym festiwalu. Rusza Soundrive Fest

Łukasz Stafiej
14 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Szwedzka wokalistka iamamiwhoami nie tylko eksperymentuje z elektroniką, ale również ze swoim - niejednokrotnie bardzo śmiałym - wizerunkiem artystycznym. Artystka będzie główną gwiazdą festiwalu Soundrive i wystąpi w niedzielę.


Jeśli lubisz muzykę alternatywną, festiwalu Soundrive opuścić nie powinieneś. Od piątku do niedzieli w nowej przestrzeni koncertowej w Gdańsku, klubie B90, wystąpi niemal trzydzieści zespołów, których na innych koncertach w Polsce raczej w najbliższym czasie nie zobaczysz.



Turbowolf bardzo interesująco odświeża nieco zaśniedziałą konwencję hard-rocka. Brytyjczycy zagrają w piątek.

Brytyjski Still Corners proponuje mroczne oblicze elektroniki. Koncert odbędzie się w sobotę.

The Soft Moon to propozycja dla tych, którzy lubią hałaśliwe gitary. Koncert Amerykanów w piątek.

Brytyjczycy z Esben and the Witch pokażą ciekawe spojrzenie na gitarową muzykę gotycką. Występ w sobotę.

Rainbow Arabia łączy elektronikę z inspiracjami muzyką arabską i afrykańską. Zespół z Wielkiej Brytanii zagra w piątek.

Soundrive Fest to najmłodszy festiwal muzyczny w Trójmieście. Jego pierwsza odsłona odbyła się rok temu w gdyńskim Kolibki Adventure Park. Na przekór deszczowej pogodzie i organizacji pod hasłem "zrób to sam", imprezę odwiedziło kilkaset osób. I wyszły zadowolone, bo festiwal wygrał doborem artystów - mało znanych, ale za to ciekawych i na polskich scenach niemal nieoglądanych.

Nowe miejsce

Tegoroczna edycja to krok dalej. Impreza potrwa trzy dni - od piątku do niedzieli, 16-18 sierpnia. Soundrive przeniósł się również w inne miejsce, do nowego klubu koncertowego w Gdańsku - B90 zobacz na mapie Gdańska (vis a vis IS Wyspa). Mimo lokalizacji w dawnej stoczniowej hali, udało się uniknąć bolączki pobliskiego Centrum Stocznia Gdańska. Betonowe ściany zostały odpowiednio wygłuszone i akustyka pomieszczenia nie budzi żadnych zastrzeżeń.

- Rozwiązaliśmy również problem z kiepską wentylacją, który wytykali nam uczestnicy goszczącego u nas dwa tygodnie temu Męskiego Grania. Zainstalowaliśmy pod sufitem wielkie wiatraki, które znacznie poprawiły komfort - zapewnia Arkadiusz Hronowski, szef B90 i organizator Soundrive Fest.

Odkrywanie muzyki

Podczas festiwalu będzie można posłuchać zespołów prezentujących szeroko pojętą muzykę alternatywną: od gitarowego rocka, przez metal i elektronikę po eksperymenty z pogranicza gatunków. Dla każdego fana alternatywy to niepowtarzalna okazja, aby zobaczyć projekty, których prawdopodobnie na innych koncertach w Polsce w najbliższym czasie nie spotka.

- Nie mamy żadnego klucza w doborze artystów - tłumaczy Hronowski. - Codziennie godzinę lub dwie poświęcam na szukanie i słuchanie muzyki offowej. Podpatruję również, czego słuchają młodzi ludzie. Często poznaję projekty, które w Polsce są niemal nieznane, a równocześnie bardzo ciekawe. Taką muzykę chcemy tutaj pokazywać.

To warto zobaczyć

Na dwóch scenach wystąpi dwadzieścia dziewięć zespołów. Koncerty na scenie głównej będzie mogło oglądać półtora tysiąca osób, na małej - pół tysiąca. W piątek warto przede wszystkim zobaczyć brytyjską grupę Turbowolf, która ze sporym dystansem odświeża nurt hard-rocka. Ciekawie zapowiada się również rockowe granie kobiecego 2:54 z Anglii oraz melancholijnych Szwedów z Holograms. Fani muzyki postpunkowej powinni przyjrzeć się Amerykanom z The Soft Moon, którzy prezentują nowoczesne spojrzenie na ten gatunek. Z kolei miłośnicy eksperymentów z pewnością wybiorą się na szukającego nowego wcielenia dla popowych melodii Nowozelandczyka Connana Mockasina oraz łączący elektronikę z arabskimi i afrykańskimi wpływami Rainbow Arabia.

Sobota to okazja, aby zobaczyć kilka ciekawych projektów z Wielkiej Brytanii, m.in. mroczny, elektroniczny Still Corners, inspirujący się gitarową psychodelią, niedawno debiutujący Toy, elektro-popowy Egyptian Hip Hop czy wreszcie gotycki zespół gitarowy Esben and the Witch. Tego dnia warto zostać do samego końca i pobawić się przy tanecznej elektronice Hiszpanów z Svper (do niedawna Pegasvs).

Najważniejszym punktem niedzieli oraz prawdopodobnie i całego festiwalu będzie koncert szwedzkiej wokalistki iamamiwhoami. Artystka, której sceniczne wcielenia i muzyczna wyobraźnia mogą kojarzyć się z dokonaniami Bjork, nie tylko eksperymentuje z muzyką elektroniczną, ale również z formą jej prezentacji, czyniąc z występów intrygujące niepokojem performance.

Karta zamiast pieniędzy

Na koniec ważna informacja dla tych, którzy w czasie festiwalu będą chcieli napić się piwa. Jedynym środkiem płatności w barach B90 jest karta klubowa. Będzie można ją dostać, po wpłaceniu 2 zł kaucji, w wyznaczonym punkcie. W tym samym miejscu kartę będzie można doładować dowolna kwotą pieniędzy.

- Przed wyjściem z imprezy kartę można oddać i otrzymać zwrot kaucji oraz pozostałych na niej pieniędzy lub zachować na następne wydarzenia w klubie - dodaje Hronowski.

Trzydniowy karnet na Soundrive Fest kosztuje 100 zł, organizatorzy nie przewidzieli biletów jednodniowych. W piątek pierwsze koncerty startują o godz. 18, w weekend - o godz. 17. Klub otwierany jest godzinę wcześniej. Zobacz szczegółowy program festiwalu.

Wydarzenia

Soundrive Fest 2013 (24 opinie)

(24 opinie)
40 zł
festiwal muzyczny, muzyka alternatywna

Miejsca

  • B90 Gdańsk, Elektryków

Zobacz także

Opinie (39) 5 zablokowanych

  • Ou jeeeeee (4)

    Takiego miejsca brakowało w 3M. W końcu ktoś na poważnie pomyślał o ludziach SŁUCHAJĄCYCH muzyki. Nagłośnienie ponoć daje radę i mam nadzieje ze dobór wykonawców tez nie będzie pozostawial wiele do życzenia . Na pohybel klubom i ludziom reprezentującym szajs.

    • 36 5

    • Ja ja Ja

      Jestem taki alternatywny że nawet w Ikea idę pod prąd.

      • 13 7

    • Rurki, rajbany i wełniane czapki smerfów już przygotowane?

      Mama kanapki przygotowała na drogę?

      • 3 15

    • (1)

      Nagłośnienie tam podobno wcale nie daje rady.

      • 3 1

      • No jest gorzej niż w CSG. Pogłos 25 sekund, powiesili jakiej Eltrony, są 3 pary żarowe i akustyk z domu kultury. Ale jakoś uciągnęło na Męskim

        • 2 0

  • Minus 1 kolejki przy doladowaniach i przy zwrotach kasy i karty

    Minus 2 brak biletów na jeden dzień

    • 11 5

  • NIE PRZEWIDZIELI BILETÓW JEDNODNIOWYCH??? (8)

    bardzo sensnowne rozwiązanie, szczegółnie w w wakacje, gdy turysta chciały wpaść sobie na jeden dzień, zobaczyć co się dzieje
    mało kto planuje wekend pod festiwal mocno offowych artystów
    rozumiem, gdyby festiwal miał ugruntowaną marke, ale tak to jest to troche działanie bez wyobraźni? może jest jeszcze szansa na zmianę decyzji?

    • 19 5

    • Może jak w piątek przyjdzie mało osób (7)

      to w popłochu wprowadzą jednodniowe na sobotę i niedzielę.

      • 2 1

      • Typowe jęczenie tych co nie chcą płacić za muzykę. (6)

        Człowieku nie lubisz muzyki alternatywnej więc przestań jęczeć. W stoczni masz prawdopodobnie jedyna okazje by usłyszeć tyle alternatywnych kapel z całego świata za jedyne 100 zł. Zachowujesz się jakbyś wszystkie kapele widział na koncertach po 5 razy i wiesz co wybrać. Dla tych którzy kochają alternatywę taka impreza powinna może nie być świętem, ale jednym z lepszych weekendów. Jaki turysta? Ponadto jeszcze jedna ważna uwaga. Zazwyczaj tak alternatywne kapele słucha się w małych klubach, które nagłośnienie mają tylko z nazwy. Jakość jest fatalna i warunki nie najlepsze. Fakt że to też jest klimat. W B90 z tego co słyszę dźwięk i akustyka są atutem, więc dla prawdziwego fana takiej muzyki 100 zł będzie śmieszną ceną. Często znane kapele w klubach Trójmiasta nagłaśniane są kiepsko a wszyscy płacą podobnie.

        • 7 7

        • Ja miałem okazję zobaczenia większej ilości (1)

          na offie w Katowicach. W o wiele ciekawszych okolicznościach przyrody. Trzydniowy bilet kosztował 145 zico. 4 sceny i zabawa do rana. Nie przesadzaj, misiu.

          • 4 4

          • 4 sceny to trochę na wyrost, tak naprawdę jednocześnie działo się coś na dwóch -
            no i koncert the soft moon, wczoraj zdecydowanie lepszy niż w Katowicach :)

            • 0 0

        • (2)

          z pewnością te kapele będą bardzo szczęśliwe ze 30tu osób pod sceną,
          taki festiwal może być dobrą okazją do promocji mniej znanych zespołów, ale lepiej zamykać się w "alternatywnym getcie"
          szczerze to mnie akurat stać na stówkę, nawet jeśli dam radę pójść na jeden dzień (praca na resztę nie pozwoli, dalej uważam ten system za beznensowny), ale raczej nikogo znajomego już nie namówię, brzmiałoby to np.tak:
          - ziomek chodź na koncert,
          - a kto gra?
          - no wiesz iamamiwhoami i inni za jedyną stówkę karnet
          - a mogę iść na jeden dzień, w sobotę chciałem iść na Baltic Gamse
          - nie

          • 7 4

          • (1)

            Dokładnie! Z chęcią wybrałabym się, ale na całośc nie mogę, a szkoda mi płacić za karnet na trzy dni którego nie wykorzystam... Do tego weekend baaardzo intensywny bo i Solidarity of arts, Pendulum, Baltic Games...

            • 5 1

            • Jezeli ktos poswieca czas na tak dlugie wpisy to widac ze ma problem.

              • 1 0

        • komentarz sposorowany

          innego wytłumaczenia nie ma

          • 0 0

  • Czy można tam będzie spotkać osoby 30+ (3)

    czy tylko dzieciarnię - gimbusiarnię i studenciaków, jak myślicie?

    • 11 16

    • Sądząc po "artystach"

      Obstawiałbym gimbusowo-studenciarską hipsterkę. "Wszyscy jesteśmy ah jak bardzo alternatywni!"

      • 8 16

    • pitol sie

      • 3 8

    • owszem, pewnie będzie

      tylko trzebaby wyjść z domu zamiast cisnąć komcie, a nie da sie nie?

      • 0 0

  • Może jednak zmienicie decyzję

    Mam nadzieję że jak już nie zdążą w tym roku to może w przyszłym wprowadza bilety jednodniowe.
    Z przyjemnością wpadłbym chociaż na jeden dzień,ponieważ w pozostałe pracuję:(

    • 7 1

  • (3)

    Oczywiście jak zwykle jakieś wszy mają problem z tym, że ktoś wie czego słucha i tego jak wygląda... a jak Wy wyglądacie? Stare za długie jeansy i pogniecione koszulki śmierdzące potem? w cywilizowanych krajach kazdy ubiera się jak chce tylko w tym ciemnogrodzie polactwo sie przyczepi do wszystkiego :D

    Pozdrawiam tych ludzi normalnych cywilizowanych.

    • 10 4

    • Nie chodzi o to JAK się ubierasz, tylko DLACZEGO się tak ubierasz.

      • 3 5

    • tych ludzi normalnych cywilizowanych

      czyli nie siebie rozumiem, no cóż nie dziwie się, skoro masz wieczny ból d..y to ciężko nazwać toto cywilizowanym, idź się dalej mindrzyć przed lustrem bo przecież najważniejszy jest look, a słuchanie idzie dopiero razem z tym cnie? ech, nie pozdrawiam buractwa jak i pseudoalternatywnegp barachła na jedno kopyto, co tylko o ciemnogrodzie potrafi płakać co dowodzi tylko ich nędzy umysłowej

      • 0 0

    • No to...

      spitalamento do tej "cywilizacji".

      • 0 0

  • tylko disko polo sie liczy

    • 8 2

  • Zajefajnie i przykurewelacyjnie

    Muza wyglada superowsko, ja ide a malkontenci niech siedza przed kompem i spijaja trunki do rytmu swoich zadufanych mysli :-S

    • 9 6

  • Do organizatorów a propos alternatywy (1)

    Sprawdźcie artystów z Unsound (kraków), Tauron nowa muzyka (katowice) i Selectora (wawa). Chętnie zakupię bilet na przyszły rok jeśli dacie radę kogoś z tego katalogu zaprosić. Panie Arkadiuszu- ameryki Pan nie odkryje szukając 2 godziny dziennie muzyki na u-tube;) No i może warto poradzić się kogoś osłuchanego, młodszego...

    • 5 17

    • Dokładnie.

      Kolejne odkrywanie Ameryki. Takie imprezy odbywają się dziś w całej Polsce,

      • 3 4

  • Zapowiada się ciekawie

    Ale brak biletów jednodniowych to strzał w kolano dla organizatorów

    • 9 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych

15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Festiwal Open'er jako pierwszy w Polsce wprowadził: