• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

AWF Gdańsk pod koszem. Szybsi od Lublina.

7 listopada 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Dwa kolejne mecze rozegrali zawodnicy AZS AWF Gdańsk w Lidze Akademickiej Koszykówki. Tym razem zadanie było naprawdę trudne, gdyż na podopiecznych trenerskiego duetu Ryszard Czerwicki-Jan Jankowski czekali mistrzowie i wicemistrzowie poprzedniej edycji LAK.

Najpierw gdańszczanie zawitali do Torunia, gdzie zmierzyli się z AZS UMK. Pomimo początkowego nokautu (było już 20:5) dzielni akademicy z Oliwy doprowadzili do stanu 40:40. Niestety później opadli z sił i przegrali 90:104 (23:30, 25:18, 23:26, 19:30). Wyróżnili się zwłaszcza studenci pierwszego roku, Malczyk, Przewoźniak i Paweł, zdobywając 56 punktów (odpowiednio 22,17,17). W meczu z broniącymi tytułu mistrzowskiego torunianami grali również: Dekański 12, Potulski 11, Pietrzak 5, Madejski i Bieniek po 3, Pacholak i Bednarski.

W drugim spotkaniu, tym razem przed własną publicznością, nasi pokonali AZS AR Lublin 102:73 (25:17, 19:22, 25:15, 33:19). Gospodarze prowadzili od początku, osiągając w pierwszej kwarcie wyraźną przewagę (23:8). Potem obudzili się goście, a zwłaszcza duet Mariusz Kaźmierczak-Artur Josik. Nie byli jednak w stanie przeciwstawić się dobrej w tym dniu obronie gdańszczan. Przełom pierwszej i drugiej kwarty to popis Sebastiana Bednarskiego, który dał bardzo dobrą zmianę, zdobywając 9 punktów. Lublinianie jednak nie próżnowali i pod koniec drugiej kwarty zbliżyli się na 38:37. Ich serię przerwali dopiero Bogdan Paweł i Dariusz Dekański. Dzięki nim zespół z Oliwy schodził do szatni z wynikiem 44:39.

Trzecia kwarta to znów popis bardzo dobrej obrony gospodarzy, a skutecznością wykazywali się Marcin Malczyk, Bogdan Paweł oraz brylujący w rzutach za trzy Grzegorz Przewoźniak. Goście odpowiadali jedynie pojedynczymi akcjami, które zazwyczaj kończyli Andrzej Ordutowski i Kaźmierczak. Ostatnia kwarta to popis Bartosza Potulskiego, który nie tylko punktował, ale także doskonale bronił i asystował. Jego dokładne podania, najczęściej efektownie, kończył Malczyk. Setny punkt zdobył Paweł. Po meczu, trener gdańszczan, Ryszard Czerwicki, powiedział nam: - Trzeba podkreślić ogromną pracę w obronie tej odmłodzonej ekipy. Nie biegamy jeszcze do ataku tak, jakbyśmy sobie tego życzyli, ale są postępy. Konsekwentna gra w obronie, dobra skuteczność przy rzutach z gry i to, że byliśmy szybsi, zadecydowało o naszym zwycięstwie. Był to nasz najlepszy mecz.

Warto jedynie dodać, iż gdańscy akademicy zmierzą się teraz u siebie ze studentami z Politechniki Koszalińskiej.

W drużynie AZS AWF Gdańsk wystąpili: Malczyk 33 (4 razy za 3), Przewoźniak 15 (4), Dekański 14, Paweł 14, Bednarski 11, Potulski 6, Biesiada 4, Madejski 3, Płaczek 2.

Tomasz Aftański



Głos Wybrzeża

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane