• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

AZS UG Futsal Ladies skończyły ekstraligę na ćwierćfinale. Szukają wsparcia

Rafał Sumowski
25 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Gdańskie futsalistki odpadły w playoff na etapie ćwierćfinału, ale nie tracą dobrych humorów. Aby skuteczniej walczyć w kolejnym sezonie, amatorski zespół potrzebuje jednak wsparcia. Gdańskie futsalistki odpadły w playoff na etapie ćwierćfinału, ale nie tracą dobrych humorów. Aby skuteczniej walczyć w kolejnym sezonie, amatorski zespół potrzebuje jednak wsparcia.

AZS UG Futsal Ladies zakończyły rozgrywki ekstraligi na ćwierćfinale, a w akademickich mistrzostwach Polski zajęły dziewiąte miejsce. Amatorski zespół liczy na poprawienie osiągnięć w kolejnym sezonie i szuka wsparcia sponsorów. - Nasz budżet jest skromny, ale z naszej drużyny można zostać powołanym nawet do reprezentacji Polski - mówi trener Tomasz Aftański. Do narodowej kadry wezwana została właśnie kapitan drużyny Natalia Urbanowicz.



Skład AZS UG Futsal Ladies
Bramkarki: Malwina Ciesielska, Weronika Wieżynis, Monika Zawrotna
Zawodniczki z pola: Natalia Świętoniowska, Patrycja Salwa, Izabela Pawłowska, Weronika Kostewicz, Natalia Urbanowicz (kapitan), Kornelia Okoniewska, Iwona Wudarczyk, Wiktoria Słowy, Lidia Sowińska, Patrycja Kucharczyk, Aleksandra Paruch, Weronika Dziadura, Joanna Baj, Dagmara Kozłowska, Weronika Sikorska


Gdańskie futsalistki w obecnym sezonie trzeci rok z rzędu awansowały do play-off. W ćwierćfinale zostały jednak brutalnie zweryfikowane przez mistrzynie Polski z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Krakowianki wygrały w Gdańsku 6:1, a następnie przypieczętowały u siebie awans do półfinału wygrywając 5:1.

- Tak jest skonstruowana ekstraliga, że awansując do play-off trafiliśmy na najlepszą drużynę z południa. UJ Kraków nie stracił choćby punktu w całych rozgrywkach i jest jeszcze dla nas zespołem z nieco innej galaktyki. Tam grają zawodowe piłkarki, więc już samo zmierzenie się z nimi uważam za świetną lekcję. W obu meczach mieliśmy dłuższe chwile, gdy się dzielnie stawialiśmy. Graliśmy otwarty futsal i zebraliśmy nie tylko sporo ciepłych słów, ale przede wszystkim doświadczenia, które na pewno w przyszłości zaprocentuje. Niestety zabrakło nam sił i umiejętności i kończymy sezon na miejscach 5-8 w Polsce. Tym samym w następnym sezonie na pewno również ekstraliga futsalu kobiet zagości w Gdańsku - mówi trener Tomasz Aftański.
Jego podopieczne sezon zakończyły udziałem w finałowym turnieju akademickich mistrzostw Polski. Zajęły w nim dziewiąte miejsce w stawce piętnastu zespołów (piątą lokatę zajął AWFiS Gdańsk).



- To święto kobiecej piłki nożnej. Naprzeciw siebie staja zwykłe studentki, ale także najlepsze polskie futsalistki i piłkarki. Było sporo reprezentantek Polski w piłce nożnej i jeszcze więcej w futsalu. Apetyty były większe, ale trafiliśmy do silnej grupy gdzie mieliśmy kolejne zawodowe zawodniczki z PWSZ Wałbrzych, rywalki z ekstraligi SGGW Warszawa i nasze koleżanki z AWFiS Gdańsk. Odpadliśmy różnicą bramek z AWFiS Gdańsk i potem mogliśmy już walczyć tylko o 9. miejsce, to też zrobiliśmy. Akademickim Mistrzem Polski został znany nam UJ Kraków po wspaniałym finale z UAM Poznań. Turniej był świetnie zorganizowany, poziom kobiecego futsalu stale się podnosi i o dobry wynik będzie coraz trudniej- podsumowuje szkoleniowiec AZS UG Futsal Ladies.
Gdańszczanki nie kończą jeszcze sezonu. Przed nimi rozgrywki halowego Pucharu Polski PZPN oraz turnieje towarzyskie.

- Pracujemy dziesięć miesięcy w roku. Niestety sezon w Polsce trwa cztery miesiące, a w wielu krajach Europy osiem a nawet dziesięć miesięcy. Cały czas chcemy się rozwijać i  zapewniać zawodniczkom coraz lepsze warunki, jednak wiadomo, że wiąże się to z finansami. Nasz budżet jest bardzo skromny i czeka nas też praca organizacyjna, aby przekonać ludzi dobrej woli, że warto nam pomagać i wspierać te wspaniałe dziewczyny - kończy trener Aftański.
Klub nie zamyka drogi przed dziewczynami, które kiedyś grały w piłkę nawet amatorsko i hobbystycznie. Poprzez zespół AZS UG Futsal Ladies można dostać się nawet do reprezentacji Polski. Właśnie doszło do klubu powołanie dla kapitan Natalii Urbanowicz, która 7 i 8 marca zagra w towarzyskim dwumeczu z Białorusią.

Kluby sportowe

Opinie (2)

  • Trenejro

    Aftan to debesciak i..
    Jego Lejdies tez są debesciak :))

    • 6 1

  • Szacun Aftan :-)

    to była przyjemność współpracować :-)
    Życzę samych sukcesów :-)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane