W środę, 21 października, o godz. 20:30 miał rozpocząć się wyjazdowy mecz Trefla Gdańsk z Asseco Resovią. Do spotkania jednak nie doszło ze względu na pojawienie się niepokojących objawów zdrowotnych u niektórych zawodników drużyny przeciwnej. Decyzja o odwołaniu spotkania zapadła, gdy żółto-czarni dojechali już do hali. 24 października zagrają jednak zaległy mecz z Jastrzębskim Węglem, ponieważ zaplanowane dzień później spotkanie w Ergo Arenie ze Stalą Nysa zostało przełożone.
Aktualizacja, 21.10.2020, godz. 20:18Środowy mecz w hali Podpromie z Asseco Resovią, który miał się rozpocząć o godz. 20:30, nie odbędzie się ze względu na pojawienie się niepokojących objawów zdrowotnych u niektórych zawodników "rzeszowskich wilków".
Siatkarze Asseco Resovii alarmujące symptomy zaczęli zgłaszać późnym popołudniem, a decyzja o odwołaniu spotkania zapadła, gdy drużyna Trefla przyjechała już do hali. Nowy termin spotkania zostanie ustalony pomiędzy klubami i w porozumieniu z Polską Ligą Siatkówki w późniejszym czasie.
Wcześniej Trefl poinformował, że zaplanowany na niedzielę, 25 października, mecz ze Stalą Nysa w Ergo Arenie, nie dojdzie do skutku z powodu zakażenia koronawirusem w zespole rywala.
Żółto-czarni nie będą więc wracać z Rzeszowa do Gdańska, tylko z Podkarpacia udadzą się prosto do Jastrzębia-Zdroju, gdzie w sobotę, o godz. 17:30, rozegrają zaległy mecz z Jastrzębskim Węglem.
Pierwotnie ekipy miały się mierzyć w minioną niedzielę, ale spotkanie zostało wówczas przełożone ze względu na kwarantannę jastrzębian. Teraz podopieczni trenera
Luke'a Reynoldsa mieli z kolei pauzować, bowiem w izolacji domowej jest zespół Indykpolu AZS-u Olsztyn, z którym mieli rywalizować na Warmii.
- Ten sezon jest pełen dynamicznych zmian. Sytuacja wymaga od nas dostosowania się i podejmowania szybkich decyzji. Cieszę się, że dosłownie w ciągu godziny od informacji ze Stali Nysa udało nam się ustalić z Jastrzębskim Węglem i Polską Ligą Siatkówki rozegranie zaległego meczu na Górnym Śląsku. Jastrzębianie następnie w poniedziałek wylatują do Rumunii na turniej eliminacyjny do Ligi Mistrzów, stąd nasza decyzja, by drużyna po prostu została na południu Polski i prosto z Rzeszowa udała się do Jastrzębia-Zdroju. Organizacyjnie ten sezon jest inny niż wszystkie, ale mam ogromną nadzieję, że Kibice mimo tych wielu modyfikacji będą śledzić nasze zmagania w Polsacie Sport - mówi Dariusz Gadomski, prezes Trefla Gdańsk.
Trener
Michał Winiarski oraz
Mariusz Wlazły udali się z Treflem Gdańsk do Rzeszowa. Wiadomość z pewnością ucieszy fanów, bo to oznacza, że
żółto-czarni do środowego starcia z Asseco Resovią przystąpią w niemal pełnym składzie. Przypomnijmy, że obaj w ostatnich dniach zmagali się z koronawirusem i zabrakło ich w meczu przeciwko PGE Skrze Bełchatów (1:3).
Trefl Gdańsk - PGE Skra Bełchatów 1:3. Relacja, możliwość wystawienia ocen siatkarzom i trenerowi
Pozytywnie szokować może szczególnie powrót atakującego, o zakażeniu którego klub poinformował dopiero w poniedziałek, 12 października. Szkoleniowiec kwarantannę zaczął kilka dni wcześniej i szybciej ją zakończył, dlatego mógł udać się w autokarową podróż wraz drużyną. Natomiast siatkarz doleciał do reszty samolotem, gdy otrzymał negatywny wynik testu.
- Mariusz dołączył do drużyny po ponad 10-dniowej izolacji i w poniedziałek odbył swój pierwszy trening. Mamy już trochę doświadczenia z powrotem zawodników do ćwiczeń po zakażeniu SARS-CoV-2 i wiemy, że po pierwsze ten powrót musi być stopniowy, a po drugie każdy organizm reaguje inaczej i musimy bazować na indywidualnych odczuciach chłopaków. Z pewnością im Mariusz się będzie lepiej czuł, tym na pewno w większym wymiarze będzie pomagał drużynie - mówi trener Winiarski w rozmowie z klubowymi mediami. Mariusz Wlazły i Moritz Reichert zakażeni koronawirusem
Natomiast poza składem wciąż jest
Moritz Reichter. Niemca zastąpi 18-letni
Michał Ciok, który stoi przed szansą debiutu w PlusLidze.
- W Rzeszowie jest z nami młody przyjmujący Michał Ciok, który był w składzie także na spotkanie z PGE Skrą Bełchatów. Moritz we wtorek zakończy izolację domową, w środę przejdzie badania sportowe i jeśli nie będzie żadnych przeciwskazań, wówczas powróci do treningów - dodaje szkoleniowiec Trefla. Michał Winiarski był zakażony koronawirusem
Spotkanie z Resovią to zaległy mecz 1. kolejki PlusLigi. Przypomnijmy, że wówczas nie doszło do niego przez... koronawirusa, który "wysłał" znaczną część zespołu na kwarantannę. Ta spowodowała skrócenie okresu przygotowawczego, dlatego inauguracja Trefla została przesunięta. Warto dodać, że obecna sytuacja pozostałych drużyn nie jest lepsza.
Tylko w ostatniej kolejce rozegrano jeden z siedmiu zaplanowanych pojedynków.- Niestety dożyliśmy czasów, w których każdy dzień jest niewiadomą. Jadąc do Rzeszowa miałem ogromną nadzieję, że nie spotka nas taka sytuacja, jaka miała już miejsce w przypadku kilku drużyn, że po 11 godzinach podróży nagle dostaniemy telefon z informacją, iż w zespole przeciwnym został wykryty przypadek zakażenia koronawirusem i trzeba zawrócić. Dzisiejsze czasy zmuszają nas do tego, żeby każdego dnia oczywiście realizować założone wcześniej cele, ale dopasowując się do zmieniającej się rzeczywistości - wyjaśnia trener Winiarski.SiatkarSport Talent. Marcel Kapuściński z Trefla Gdańsk marzy o grze we Włoszech
Środowy pojedynek to okazja żółto-czarnych do powrotu na właściwy tor po dwóch porażkach z rzędu (1:3 ze Skrą, 0:3 z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle). W przypadku zwycięstwa, gdańszczanie zrównają się bilansem (4 zwycięstwa, 2 porażki) z drużyną z Rzeszowa.
- Resovia jest tak naprawdę nowym zespołem w porównaniu do poprzedniego sezonu, zbudowanym z czołowych zawodników. Jest to bardzo trudny przeciwnik, na swoim koncie ma cztery wygrane w pięciu meczach, a wszystkie trzy spotkania, które kończyły się po tie-breakach rzeszowianie rozstrzygali na swoją korzyść. To też przede wszystkim zespół, który bazuje na mocnej zagrywce i na pewno dla nas to będzie największym wyzwaniem, tym bardziej w ich hali - kończy szkoleniowiec żółto-czarnych.Trefl Gdańsk - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3. Relacja, oceny
Tabela po 8 kolejkach
Siatkówka - PlusLiga mężczyzn
|
Drużyny |
M |
Z |
P |
Bilans |
Pkt. |
|
1
|
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
|
6
|
6
|
0
|
18:3
|
18
|
|
2
|
Aluron CMC Warta Zawiercie
|
5
|
4
|
1
|
14:4
|
13
|
|
3
|
Asseco Resovia Rzeszów
|
5
|
4
|
1
|
12:10
|
9
|
|
4
|
Ślepsk Malow Suwałki
|
4
|
3
|
1
|
9:3
|
9
|
|
5
|
Verva Warszawa Orlen Paliwa
|
4
|
3
|
1
|
11:7
|
9
|
|
6
|
PGE Skra Bełchatów
|
5
|
3
|
2
|
11:8
|
9
|
|
7
|
GKS Katowice
|
6
|
3
|
3
|
12:11
|
9
|
|
8
|
Jastrzębski Węgiel
|
4
|
3
|
1
|
10:6
|
8
|
|
9
|
Trefl Gdańsk
|
5
|
3
|
2
|
10:9
|
8
|
|
10
|
Indykpol AZS Olsztyn
|
6
|
2
|
4
|
9:14
|
6
|
|
11
|
Cerrad Enea Czarni Radom
|
6
|
2
|
4
|
8:16
|
5
|
|
12
|
Stal Nysa
|
6
|
0
|
6
|
7:18
|
3
|
|
13
|
Cuprum Lubin
|
5
|
0
|
5
|
4:15
|
1
|
|
14
|
MKS Będzin
|
5
|
0
|
5
|
4:15
|
1
|
Tabela wprowadzona: 2020-10-22
Wyniki 8 kolejki
- Verva Warszawa Orlen Paliwa - GKS Katowice 3:1 (21:25, 25:11, 25:22, 25:16)
- Mecze przełożone z powodu zagrożenia epidemicznego
- Jastrzębski Węgiel - TREFL GDAŃSK
- Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Ślepsk Malow Suwałki
- MKS Będzin - Cerrad Enea Czarni Radom
- Cuprum Lubin - Asseco Resovia
- Stal Nysa - Aluron CMC Warta Zawiercie
- PGE Skra Bełchatów - Indykpol AZS Olsztyn
- Mecz awansem z 16. kolejki
- Cerrad Enea Czarni Radom - Ślepsk Malow Suwałki 0:3 (24:26, 23:25, 28:30)
- Mecz awansem z 19. kolejki
- Asseco Resovia - Stal Nysa 3:1 (25:19, 21:25, 25:17, 25:18)
- Mecz zaległy z 1. kolejki
- Asseco Resovia - TREFL GDAŃSK, przełożony z powodu zagrożenia epidemicznego
- Mecz zaległy z 6.kolejki
- MKS Będzin - GKS Katowice 0:3 (26:28, 23:25, 18:25)
- Mecz zaległy z 7. kolejki
- Jastrzębski Węgiel - Stal Nysa, przełożony z powodu zagrożenia epidemicznego
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
