• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ponad 200 osób w Chodzie z listonoszem

Rafał Sumowski
27 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Zobacz start Chodu z Listonoszem podczas 52. Pucharu Poczty Polskiej organizowanego przez KL Lechia Gdańsk.

Ponad 200 osób zdecydowało się na "Chód z Listonoszem", który stanowił prolog 52. Pucharu Poczty Polskiej. Klub Lekkoatletyczny Lechia zaoferował każdemu startującemu bezpłatną koszulkę i pakiet regeneracyjny, a ponadto można było jeszcze wylosować nagrody. Na liczącej 1000 m trasie po ulicach Gdańska spotkać można było zarówno najmłodszych jak i seniorów. Nie zabrakło rodziców, którzy pokonali trasę... prowadząc swoje pociechy w wózkach.



TUTAJ LISTA OSÓB, KTÓRE ZGŁOSIŁY SIĘ DO CHODU Z LISTONOSZEM

Chód na 1000 m dla wszystkich chętnych rozegrano w formule bez klasyfikacji i mierzenia czasów. Zwycięzcą był każdy kto ukończył trasę, a maksymalnie było na to 20 minut.

Do rywalizacji mógł przystąpić każdy chętny i to bez żadnego wpisowego. Wystarczyło zapisać się na listę internetową bądź w dniu startu stawić się na Podwalu Staromiejskim. Wszyscy, którzy ukończyli start, wzięli udział w losowaniu nagród. Impreza stanowiła prolog 52. Pucharu Poczty Polskiej, w którym rywalizowano na tej samej pętli, ale na dystansach od 3 do 20 km.

SIKORA I VIRBALYTE NAJLEPSI NA 10 KM W PUCHARZE POCZTY POLSKIEJ. KOSECKI Z KL LECHIA MŁODZIEŻOWYM MISTRZEM POLSKI

Na starcie stawiło się ponad 200 osób, którzy ruszyli w asyście "listonoszy", którzy dochowali tradycji i uczcili obrońców Poczty Polskiej z 1939 r. Po raz piąty w tę rolę wcielił się Bogdan Barbużyński, który przez kilkanaście lat startował w chodzie sportowym jako czynny zawodnik. Tym razem towarzyszył bratanek Tomasz Barbużyński.

- Tomek swego czasu startował jako najmłodszy uczestnik chodu sportowego o Puchar Poczty Polskiej. Startował tutaj w 1989 roku, w wieku 6 lat. Dzięki uprzejmości Muzeum Poczty Polskiej dysponujemy oryginalnymi strojami listonoszy. Wszyscy szli uśmiechnięci, a pogoda nam dziś dopisała, choć uczestnicy na dłuższych dystansach pewnie woleliby, aby było chłodniej. Dla amatorów dystans 1000 m jest wręcz optymalny, można na nim wystartować bez względu na wiek - mówi Bogdan Barbużyński.
Na trasie spotkać można było uczestników w każdym wieku, od dzieci po seniorów. Nie zabrakło także amatorów nordic walking, którzy pomagali sobie kijkami, a także rodziców z dziećmi. Niektórzy pokonali trasę wioząc swoje najmłodsze pociechy w wózkach.

- Rozgrzewka była już przed startem, bo musieliśmy nakarmić i przewinąć synka. Startowaliśmy czysto rekreacyjnie, trasa ulicami Gdańska jest bardzo przyjemna. Jesteśmy na tych zawodach po raz drugi, ale po raz pierwszy z dzieckiem. To fajny sposób na aktywne spędzenie czasu z rodziną - mówi Dominik Jastrzębski z Gdyni, który wraz z żoną szli z 3,5-miesięcznym synkiem, niosąc go najpierw na rękach, a następnie prowadząc w wózku.
Uczestnicy chodzili dowolną techniką. Niektórzy starali się podpatrywać tych, prezentujących bardziej zaawansowane umiejętności chodziarskie.

- Razem z tatą biegamy w zawodach na orientację z mapą i kompasem, ale w chodzie to był mój pierwszy start. Dystans 1000 m był idealny, na dłuższym byłoby już trudniej. Starałem się zwracać uwagę na to jak poruszają się inni uczestnicy. Trzeba stawiać prosto stopy i pilnować, żeby nie podbiegać. Nie było łatwo, ale dałem radę i bardzo mi się podobało - mówi 10-letni Bruno Szymczak.

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (18) 1 zablokowana

  • (3)

    Fajnie tylko dlaczego zawsze dowiaduję się po fakcie ☹️

    • 5 8

    • Aniu, tylko na tym portalu były ze dwie zapowiedzi tej imprezy

      • 2 0

    • Trzeba było czytać zapowiedź imprezy.

      • 1 0

    • to nie nasza wina, że ty zawsze jesteś dwa kroki za resztą świata

      spójrz w lustro i zapytaj sama siebie

      • 1 0

  • Kiedyś Listonosz to był ktoś.... (2)

    a teraz.... coś wyżej niż cieć.....

    • 8 6

    • chyba w waszym "kraju"

      • 3 1

    • ja zostanę listonoszem na emeryturze

      dla zdrowia i kondycji,
      świeże powietrze, pozwiedzać można,
      idealne zajęcie dla emeryta albo na pół etatu
      albo jak ktoś lubi wędrować

      • 0 1

  • :) (1)

    Wspolczuje dzisiejszym listonoszom, kiedys roznosii rynte, emcie a teraz obladowani ulotkami ledwo targajac torbe :) do mnie jak wpada to zawsze przy rynta 5 zlociszy dostanie :)

    • 11 4

    • u nas listonosze nic nie noszą

      i mają samochody pocztowe

      • 0 0

  • Czy Edzio listonosz prowadzi ?

    Edzio to ośmiornica.

    • 0 2

  • ile w dzisiejszych czasach listonosz ma z końcówek rent i emerytur?

    Mój ojciec był listonoszem i miał drugą pensję :)

    • 2 3

  • (1)

    Ja byłem pierwszy na mecie, ale nikogo nie zastałem, więc zostawiłem avizo ;)

    • 7 2

    • Geniusz!

      Chylę czoła przed poczuciem humoru!

      • 1 0

  • Uczestnicy powinni iść z torbą listonosza wypełnioną ulotkami. (1)

    Zamiast poleconych same awiza - najlepiej po dwa na każdy adres.

    • 3 1

    • I jeszcze sfore psów za nimi puścić!!!

      • 3 0

  • Impreza super,ale poczta Polska jest mocno zacofana choć bez niej było by trudno żyć.

    Komuniści skutecznie blokują rozwój poczty ,a PO chciała Pocztę zlikwidować.Konkurencja dla poczty praktycznie nie istnieje .In post który miał być konkurencją ograniczył się praktycznie do paczkomatów . Nadać list można u nich tylko elektronicznie.
    W Niemczech każdy listonosz miał od początku specjalnie przystosowane rowery służbowe ,u nas nadal ich niema mają chodzić na piechotę.

    • 3 0

  • Ta lista osób biorących udział w chodzie, to żeby znajomym się pochwalić??

    • 0 0

  • Chód

    Fajne wydarzenie, propagujace sport :) Ja zaczynałam od marszu, a w tym roku kupilam kije do nordic walking ze spokey i wkrecilam sie w te aktywnosc. 200 osob teraz oby za rok bylo wiecej! :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane