- 1 Kompromisowa data derbów Lechia - Arka (177 opinii)
- 2 Kartkowe tornado Lechii z Polonią (23 opinie) LIVE!
- 3 Skóra o Arce: Zasługujemy na ekstraklasę (21 opinii) LIVE!
- 4 Awans Lechii jeszcze w tym tygodniu? (124 opinie)
- 5 Chińczycy nie dostali wiz. O mało nie spadli (8 opinii)
- 6 VBW Arka postawi na nowe gwiazdy (12 opinii)
EB Start Elbląg- Nata AZS AWF Gdańsk 26:27!
Start: Charłamowa, Alberciak - Kozik 3, Szklarczuk 4, Kańduła 4, Polenz 3, Radkiewicz 2, Lipska 1, Olszewska 9.
NATA: Łotariewa, Wicha, Sadowska - Puczek 5, Tomaszewicz 5, Bołtromiuk 6, Golińska 4, Stachowska, Truszyńska 2, Kudłacz 2, Tiesler 3.
Pierwsze minuty należały do akademiczek. Z łatwością przedostawały się na przedpole bramki Natalii Charłamowej. I gdyby elbląska golkiperka miała słabszy dzień, zapewne już na początku byłoby po meczu.
- Takim rozwojem wypadków nie byłem zdziwiony. Gdańszczanki nie grały w lidze od ponad miesiąca i ten czas mogły spożytkować, na tej by jak najlepiej przygotować się do gry z nami. Ponadto graliśmy ciężki mecz w środę - mówi Jerzy Ringwelski, trener Startu.
- Moje zawodniczki rozpoczęły bardzo zdenerwowane. Dlatego zamiast naszego prowadzenia, i to różnicą 4-5 bramek, wynik cały czas oscylował wokół remisu - dodaje trener Jerzy Ciepliński.
Co więcej na przerwę z przewagą jednej bramki zeszły elblążanki, a w 33 minucie poprawiły rezultat na 16:13. Gdańszczanki, które tego dnia miały zdecydowaną przewagę w II linii, odpowiedziały czterema bramkami z rzędu. Potem przez ponad kwadrans mieliśmy wymianę ciosów. W miejscowych szeregach wynik trzymała Elżbieta Olszewska.
- Jestem dla niej pełen podziwu. Przez trzy tygodnie z powodu kontuzji w ogóle nie trenowała z piłką. Wiedziałem zatem, że do gry przygotowana jest jedynie pod względem motorycznym. Ponadto Kozik nie mogła skoncentrować się na zajęciach, gdyż przez dwa tygodnie miała sesję na studiach w Gdańsku - przypomina elbląski szkoleniowiec.
Mecz rozstrzygnął się między 53 a 58 minutą. Do bramki piłka trafiła po rzutach: Karoliny Tomaszewicz, Agnieszki Golińskiej i dwukrotnie Darii Bołtromiuk. Z 24:23 dla Startu zrobiło się 27:24 dla Naty. Elblążankom (Urszula Lipska i Olszewska) starczyło już tylko czasu na uzyskanie kontaktowego trafienia.
- Na wyróżnienie zasłużył cały zespół. Jednak na tle dobrze grających zawodniczek na szczególne słowa uznania zasłużyła Bołtromiuk. Zresztą jej 19-letnia rówieśniczka, Małgorzata Sadowska bardzo nam w końcówce pomogła, broniąc m.in. w dwóch stuprocentowych sytuacjach - podkreśla trener Ciepliński.
Pozostałe wyniki 22. kolejki: Lubella Montex Lublin - Ruch Chorzów 28:22 (12:8), Łącznościowiec Szczecin - Kolporter Kielce 22:24 (11:9), Zgoda Ruda Śląska - Piotrkowia 20:21 (11:11); awansem: Jaroslavia - Cuprum Bank Zagłębie Lubin 18:32 (8:15). Pauzowały: Vitaral Jelfa Jelenia Góra i Sośnica Gliwice.
1. Montex 32:4 549-382
2. Zagłębie 31:5 449-357
3. Nata 26:10 496-436
4. Vitaral 22:14 488-455
5. Start 21:15 445-416
6. Kolporter 19:17 399-426
7. Sośnica 19:19 534-511
8. Piotrkowia 19:21 466-481
9. Zgoda 13:27 421-467
10. Jaroslavia 9:29 406-561
11. Ruch 7:29 374-463
12. Łącznościowiec 4:32 431-503
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2002-04-15 17:23
Gratulacje
Gratulacje dla zawodniczek i kadry szkoleniowej.
Tak trzymać dalej. Medal jest w zasięgu Waszej ręki. Przydałaby się jeszcze wygrana w półfinale Pucharu Polski. Juniorki starsze też mogłyby wywalczyć medal. Powodzenia.- 0 0
-
2002-04-15 18:29
TYLKO TAK DALEJ NATALKI A BEDZIE SIE DZIALO PO ZAKONCZENIU SEZONU :)))
- 0 0
-
2002-04-15 18:42
Brawo
Zrobiłyście już bardzo dużo, ale ja wiem, że wy już niedługo będziecie odnosić jeszcze większe sukcesy. Wszystko przed wami.
- 0 0
-
2002-04-15 21:18
Oby nie zapeszyć
Faktycznie już niewiele brakuje do naszego historycznego wyniku. Zdobycie 4 pkt "załatwia" sprawę bez względu na inne wyniki. Wierzę, a właściwie jestem przekonany, że będziemy się niebawem wspólnie cieszyć. Najbliższy mecz nasza drużyna rozegra 24.04. /środa/ o 17.oo Łącznościowcem.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.