• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Faworyci nie zawiedli.

24 lipca 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Sobota - trzeci dzień regat, rozpoczęła się paskudną pogodą, burze, strugi deszczu z nieba, zimno i w ogóle warunki raczej do spędzania czasu w łóżku niż do uprawiania żeglarstwa. Jednak po paru godzinach, około południa, nastąpiła nieoczekiwana zmiana pogody. Słońce, prawie bezchmurne niebo, średni wiatr.....taka huśtawka pogodowa nie mogła nie odbić się na samopoczuciu niektórych zawodników. Nawet faworytom zdarzało się popełnić proste błędy, jak np. dotknięcie znaku i przymus wykonania kary obrotu o 360 stopni...itp. ( a może wrażenia z zajęć poza żeglarskich poprzedniego wieczora były jeszcze zbyt swieże ?). Tak czy inaczej, niektórym wszystko wychodziło inni mieli trochę kłopotów z koncentracja na ściganiu się. Tego dnia rozegrano aż 4 wyścigi, czyli maksymalną, dopuszczalną przez instrukcje żeglugi liczbę. Jak to zwykle bywa zawody nie zakończyły się na wodzie, ponieważ złożono kilka protestów i komisja sędziowska miała zapewnioną pracę na resztę popołudnia.

Poprawa pogody utrzymała się do niedzieli, która przywitała wszystkich uczestników regat pięknym słońcem, bezchmurnym niebem, wiatrem 3 do 4 B, oraz nareszcie temperaturą przypominającą, że mamy środek lata !!! W klasach olimpijskich pozostał do rozegrania tylko jeden wyścig, a w klasie 730 dwa - szkoda, bo pogoda była wymarzona do uprawiania żeglarstwa. Komisja regatowa, jakby zdając sobie z tego sprawę, ustawiła bardzo długą trasę (na około 1 godzinę płynięcia) na co nikt, z małymi wyjątkami, nie narzekał. Nie dla wszystkich jednak warunki były sprzyjające, jacht klasy 730, ESTER, powrócił do portu ze złamanym masztem, a kilku zawodników sprawdzało temperaturę wody w Zatoce Puckiej w wyniku wywrotki.

Podsumowując, kolejne regaty gdzie pogoda płatała figle zarówno zawodnikom jak i organizatorom. Organizacja zawodów w Pucku stała na dobrym, wysokim, poziomie (doświadczenie procentuje). Poziom sportowy regat również bardzo wysoki, ponad to na uwagę zasługuje fakt pojawienia się licznego grona zawodników z zagranicy, którzy coraz chętniej startują na imprezach w Polsce.

Ze względu na konieczność walki żeglarskiej na arenie międzynarodowej zabrakło w Pucku czołowej Polskiej załogi klasy 470 Tomasz Stańczyk/Tomasz Jakubiak (w tym samym czasie wywalczyli 10 msc na ME) oraz mistrza olimpijskiego w klasie Finn - Mateusza Kusznierewicza.

Kadra żeglarska uznawana za faworytów regat nie zawiodła i jej członkowie pewnie wygrali swoje konkurencje. Tak dobra forma pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość, ponieważ najważniejsze starty w tym roku jeszcze przed nimi. Gratulacje dla zwycięzców od SAILS.pl TEAM.

OSTATECZNE WYNIKI REGAT:


specjalnie dla sport.trojmiasto.pl:
Marcin Jaczewski
http://www.sails.pl

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane