• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Futsaliści AZS UG zostają w ekstraklasie

mad
3 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Wojciech Pawicki strzelił w ostatnim meczu sezonu bramkę dla AZS UG oraz samobójczą. Najważniejsze jest jednak to, że jako trener zdołał utrzymać drużynę w ekstraklasie. Wojciech Pawicki strzelił w ostatnim meczu sezonu bramkę dla AZS UG oraz samobójczą. Najważniejsze jest jednak to, że jako trener zdołał utrzymać drużynę w ekstraklasie.

Futsaliści AZS Uniwersytetu Gdańskiego dopięli w sobotę formalności, choć przegrali w drugim meczu barażu o ekstraklasę z I-ligowym Constractem Lubawa 3:4 (3:2). Ten wynik, plus zwycięstwo w pierwszym spotkaniu obu drużyn 5:0 sprawiły, że zespół prowadzony przez Wojciecha Pawickiego został w ekstraklasie na sezon 2017/2018.



Bramki
Pawicki 2, Osłowski 11, Poźniak 17 - Karbowski 6, 24, Pawicki 7 (samobójcza), Wasiak 30

AZS UG: Burglin, Pytka - Osiński, Cyman, Musik, Pawicki, Poźniak, Horbacz, Laskowski, Kriezel, Sasiak, Osłowski, Urtnowski, Kreft


W PIERWSZYM MECZU Z CONSTRACTEM FUTSALIŚCI AZS UG WYGRALI 5:0

Zespół z Gdańska zakończył sezon ekstraklasy na 10. miejscu. A to sprawiło, że do pozostania na najwyższym szczeblu rozgrywek potrzebował zwycięstwa w barażach. W nich trafił na I-ligowy Constract Lubawa.

W pierwszym spotkaniu AZS Uniwersytet Gdańsk wygrał na boisku rywala 5:0. To sprawiło, że znacząco przybliżył się do pozostania na najwyższym szczeblu rozgrywek. Trudno było przypuszczać, że przegra u siebie różnicą co najmniej sześciu bramek.
Tak gdańscy futsaliści cieszyli się po meczu z uratowania ekstraklasy. Tak gdańscy futsaliści cieszyli się po meczu z uratowania ekstraklasy.

Zespół prowadzony przez grającego trenera Wojciecha Pawickiego szybko pokazał, że nie bierze takiego scenariusza pod uwagę. Już w 2. minucie własnie on wpisał się na listę strzelców. AZS UG mógł poczuć się jeszcze pewniej. A to okazało się na chwilę zgubne.

Goście wyrównali w 6. minucie, a chwilę później do bramki ponownie trafił Pawicki - tym razem jednak do swojej (1:2). Po tej bramce obie drużyny wytrzymały bez gola 4 min. Trefienie Macieja Osłowskiego przyniosło kolejny remis. Do tego jeszcze przed przerwą do siatki gości uderzył Tomasz Poźniak więc przed zmianą stron było 3:2 dla AZS UG.

Na tym jednak skończyły się strzeleckie popisy drużyny z Gdańska w sezonie 2016/2017. Constract dołożył drugiego w meczu gola Piotra Karbowskiego oraz trafienie Krzysztofa Wasiaka. Goście wywieźli więc z Trójmiasta zwycięstwo, ale poza satysfakcją nie dało im ono nic. W dwumeczu do AZS UG okazał się lepszy 8:4.
mad

Kluby sportowe

Opinie (4)

  • Brawo brawo brawo

    I to jest najważniejsze w przyszłym sezonie powinno być łatwiej

    • 2 0

  • Jak by spadli to moze by sie cos zmeniło a tak to ,,,

    • 2 1

  • (1)

    Z taką grą jaką prezentuje ug to do II ligi!

    • 0 1

    • A widziałeś?

      A widziałeś wszystkie mecze czy tylko ten ostatni

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane