• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

GTK Gdynia. Bogusław Witkowski: Dzika karta na EBLK po raz ostatni

Rafał Sumowski
28 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
GTK Gdynia w minionym sezonie nie wygrało w EBLK ani jednego meczu. Klub chce ponownie wykupić "dziką kartę" i tym razem zapracować punktami na dalszą obecność w elicie. Na zdjęciu Julia Niemojewska. GTK Gdynia w minionym sezonie nie wygrało w EBLK ani jednego meczu. Klub chce ponownie wykupić "dziką kartę" i tym razem zapracować punktami na dalszą obecność w elicie. Na zdjęciu Julia Niemojewska.

GTK Gdynia po spadku z Energa Basket Ligi Kobiet, zamierza ponownie wykupić "dziką kartę" na udział w rozgrywkach koszykarek. - Po raz drugi i ostatni, bo jestem przekonany, że w kolejnym sezonie ta drużyna, bogatsza o doświadczenie, utrzyma się sama - mówi prezes Bogusław Witkowski. Poprzednio, ogrywający młodzież klub, za prawo gry w elicie musiał zapłacić 40 tys. zł. Zasady przed nowym sezonem mają być znane w maju.



GTK Gdynia. Sprawdź wyniki, zdjęcia i relacje z meczów



Koszykarki GTK Gdynia w minionym sezonie grały w Energa Basket Lidze Kobiet po wykupieniu za 40 tys. zł tzw. "dzikiej karty". Zespół złożony z młodych zawodniczek, stanowiących zaplecze mistrzyń Polski VBW Arki, zapłacił frycowe. Podopieczne Jeleny Skerović skończyły sezon bez choćby jednego zwycięstwa w 20 meczach i spadł z ligi. To bynajmniej nie zniechęciło działaczy, którzy zamierzają powtórzyć manewr sprzed roku i ponownie zgłosić zespół do rozgrywek.

- Czekamy jeszcze na ostateczne ustalenia władz rozgrywek. Powinny być znane w maju. Nie ukrywam, że chcemy ponownie wystąpić o "dziką kartę". Po raz drugi i ostatni, bo jestem przekonany, że w kolejnym sezonie ta drużyna, bogatsza o doświadczenie, utrzyma się sama - mówi nam prezes Bogusław Witkowski, który jednocześnie zarządza zespołem VBW Arki.

GTK Gdynia z kompletem porażek w sezonie. Przeczytaj relację z ostatniego meczu



PZKosz zapewne będzie przychylny decyzji gdyńskiego klubu. Dlaczego? Ponieważ GTK opierając zespół o młodzież, idealnie wpisuje się w obecną filozofię związku. Dość powiedzieć, że ten od nowego sezonu zobowiązał kluby do obecności na parkiecie przynajmniej jednej zawodniczki do lat 23.

- Cały sezon graliśmy młodzieżą, która zbierała bezcenne doświadczenie. Owszem, nie przełożyło się to na punkty, ale w kilku meczach dziewczyny napędziły stracha wyżej notowanym zespołom. W pewnym sensie dzięki temu PZKosz nie potrzebował uzasadnienia dla swojej decyzji o wprowadzeniu nowego regulaminu. Dowiedliśmy, że młodsze zawodniczki też mogą grać w EBLK. To co robimy jest zgodne z polityką związku. Na rynku zrobił się ruch, bo starsze zawodniczki, które nie łapią się do składów, myślą o ligach zagranicznych, niekoniecznie topowych. W lidze pojawi się sporo świeżej krwi - wyjaśnia Witkowski.

VBW Arka i GTK Gdynia. Przeczytaj ile kosztuje funkcjonowanie dwóch zespołów



GTK w nowym sezonie dalej prowadzić będzie trener Skerović. Zespół opuściła Agata Makurat, która przeniosła się do Poznania. Reszta składu ma zostać bez zmian, z ewentualnymi drobnymi korektami.

- Julia Niemojewska to w mojej ocenie druga najlepsza polska "jedynka" w lidze po Weronice Gajdzie. Dobry sezon miała Marta Marcinkowska, etatowa reprezentantka Polski w koszykówce 3x3. Dobre mecze rozgrywała Alicja Żytkowska, po kontuzji wracają Anna WińkowskaJulia Piestrzyńska. Nie wykluczamy, że wzmocnimy zespół dwiema bardziej doświadczonymi zawodniczkami przy czym mam tu na myśli koszykarki w wieku 24-28 lat. Szanse dostaną też zawodniczki, które zdobyły mistrzostwo Polski do lat 19. Chcemy tę grupę ciągnąć do góry - zaznacza prezes Witkowski.

GTK Gdynia mistrzem Polski koszykarek U-19. Przeczytaj relację

Kluby sportowe

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (25)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane