• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

GTPR Gdynia na mecz z Perłą Lublin pojechał bez kapitana. Magdalena Stanulewicz: Ludzie są okrutni

Michał Rudnicki
13 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
W kilku ostatnich meczach Magdalena Stanulewicz nie podnosiła się z ławki rezerwowych. Na mecz z Perłą Lublin w ogóle nie pojechała. W kilku ostatnich meczach Magdalena Stanulewicz nie podnosiła się z ławki rezerwowych. Na mecz z Perłą Lublin w ogóle nie pojechała.

Piłkarki ręczne GTPR Gdynia w pierwszym meczu drugiej fazy PGNiG Superligi Kobiet zagrają na wyjeździe z Perłą Lublin. Spotkanie rozpocznie się w środę o godzinie 18. W składzie mistrzyń Polski znów zabraknie Magdaleny Stanulewicz. Jednak skrzydłowa zaprzecza, że została obsunięta od gry, dlatego że pracuje w tej samej szkole co była trenerka zespołu, Agnieszka Truszyńska. - Ludzie, którzy mówią i piszą takie rzeczy, są okrutni. Nie gram, bo po ostatnich meczach z bólu nie byłam w stanie chodzić o własnych siłach - wyjaśnia 26-letnia szczypiornistka.



PRZYPOMNIJ SOBIE, W JAKI SPOSÓB GTPR STRACIŁ CZWARTE MIEJSCE W TABELI. WYSTAW OCENY ZAWODNICZKOM I TRENEROWI PO PORAŻCE Z ENERGĄ KOSZALIN

Typowanie wyników

14 marca 2018, godz. 18:00
2 pkt.
Perła Lublin
GTPR Gdynia

Jak typowano

97% 223 typowania Perła Lublin
0% 0 typowań REMIS
3% 7 typowań GTPR Gdynia

Twoje dane



Michał Rudnicki: W ostatnich meczach GTPR musiał sobie radzić bez swojego kapitana. Dlaczego nie oglądamy pani na boisku?

Magdalena Stanulewicz: Powodem jest zapalenie ścięgna Achillesa. To kontuzja wynikająca z przemęczenia. Grałyśmy wiele spotkań w krótkim czasie, ja wciąż byłam na boisku, później występowałam już mimo dużego bólu, aż w końcu ustaliliśmy, że muszę zrobić przerwę. Teraz dostałam zastrzyk i dlatego nie jadę na mecz do Lublina. Tam w roli kapitana zastąpi mnie Joanna Kozłowska. Mam nadzieję, że za mniej więcej tydzień będę w stanie wrócić do treningów.

Mimo kontuzji cały czas siedziała pani na ławce, jeździła na poprzednie wyjazdy. Obecność kapitana miała dodatkowo mobilizować drużynę?

Chciałam być do dyspozycji trenera, mówiłam, że w awaryjnej sytuacji może wpuścić mnie na boisko. Odczuwałam ból, ale chciałam być z zespołem, w razie potrzeby byłam gotowa poświęcić się dla dziewczyn.

Pojawiły się też głosy, że pani absencja ma inne podłoże. Miał być to wyraz solidarności z trenerką Agnieszką Truszyńską i jednocześnie bunt przeciwko kolejnym zmianom szkoleniowców. Jak może pani skomentować te opinie?

PRZYPOMNIJ SOBIE, DLACZEGO GTPR ROZSTAŁ SIĘ Z AGNIESZKĄ TRUSZYŃSKĄ

Ludzie, którzy mówią i piszą takie rzeczy, są okrutni. Nie mają zielonego pojęcia, co się dzieje, a wypisują brednie bez zastanowienia. Nie ma to żadnego związku z prawdą. Nie gram, bo po ostatnich meczach z bólu nie byłam w stanie chodzić o własnych siłach. Grałam z opuchniętą nogą i pewnie grałabym dalej, ale klub i sztab szkoleniowy przekonali mnie do zrobienia sobie przerwy. Chcę wrócić najszybciej, jak to będzie możliwe.

Zawodnik

Magdalena Stanulewicz

Magdalena Stanulewicz

ur.
1992
wzrost
168 cm
ocena z sezonu
3.00 (1417 ocen)
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Na pewno nie wystąpi jednak pani w wyjazdowym meczu z Perłą Lublin. Niedawno mierzyłyście się w Gdyni z liderkami PGNiG Superligi Kobiet i do przerwy prowadziłyście, ale ostatecznie uległyście 22:25. Czym środowy mecz musi się różnić od tego z lutego, by wynik mógł być odwrotny?

Potrzebujemy dużo więcej konsekwencji i opanowania w naszej grze. Na początku drugiej połowy tamtego meczu z lubliniankami popełniliśmy dwa-trzy błędy, straciliśmy piłkę, rywalki wyprowadziły kontry i nagle zamiast kontrolować grę, musiałyśmy gonić wynik. Pierwsza część tamtego meczu pozwoliła nam jednak uwierzyć, że lider jest do pokonania. Musimy przez 60 minut zagrać tak, jak niedawno zagrałyśmy przez 30. Wtedy trzy oczka mogą pojechać do Gdyni.

W ostatnich tygodniach zgubiłyście sporo punktów, które mogą okazać się bardzo ważne. Gdzie upatruje pani przyczyn porażek z KPR Gminy Kobierzyce, AZS Koszalin czy pucharowej z Pogonią Szczecin?

Myślę, że przede wszystkim skumulowało się w nas zmęczenie. Rozegrałyśmy 12 dodatkowych meczów w europejskich pucharach, a nie miałyśmy aż tak wielkiego pola manewru na ławce. Może nie grałyśmy cały czas jedną siódemką, ale jednak ten trzon zespołu przebywał na boisku przez zdecydowaną większość czasu. To, co dzieje się w naszych ostatnich meczach - proste błędy, nieskuteczność - wynika właśnie z narastającego zmęczenia. Mamy kiepską passę, to nie ulega wątpliwości. Coś się z nami dzieje, choć same nie do końca możemy powiedzieć co. Pojedyncze pomyłki, jakieś małe rzeczy, które nam się przytrafiają, kumulują się i to przekłada się na kolejne tracone punkty. Wierzymy jednak, że wybrniemy z tych kłopotów. Przed nami jeszcze wiele meczów i ciągle wierzymy w medal.

W rundzie zasadniczej z rywalkami, z którymi będziecie walczyć w drugiej fazie, miałyście bilans pięć zwycięstw i pięć porażek. Powtórka tych rezultatów nie da wam miejsca na podium na koniec sezonu, a skumulowane zmęczenie i kontuzje nie uławiają zadania. Skąd więc bierze się ta wiara w medal?

Gramy ze sobą już kilka lat. Świetnie znamy się z koleżankami i tworzymy prawdziwą drużynę. Tak jak ja mogłam grać z napuchniętą nogą, na której ledwo chodzę, tak samo poświęca się każda z nas. Proszę mi wierzyć, jesteśmy niesamowitym zespołem i stać nas na wielkie rzeczy. Dlatego ciągle wierzymy w medal.

Tabela po 22 kolejkach

Piłka ręczna - Orlen Superliga kobiet
Drużyny M Z Rz Rp P Bramki Pkt.
1 Perła Lublin 22 20 0 1 1 707:465 61
2 Metraco Zagłębie Lubin 22 16 2 0 4 630:493 52
3 Kram Start Elbląg 22 16 1 0 5 646:560 50
4 Energa AZS Koszalin 22 15 0 2 5 603:534 47
5 Gtpr Gdynia 22 15 0 0 7 613:532 45
6 Pogoń Szczecin 22 12 2 1 7 632:573 41
7 KPR Gminy Kobierzyce 22 11 0 0 11 556:543 33
8 Piotrcovia Piotrków Tryb. 22 7 0 0 15 587:649 21
9 KPR Jelenia Góra 22 4 1 1 16 527:682 15
10 Korona Handball Kielce 22 4 0 0 18 567:691 12
11 Ruch Chorzów 22 3 0 1 18 547:695 10
12 UKS PCM Kościerzyna 22 2 1 1 18 564:762 9
Po 22. kolejce utworzone zostaną dwie grupy. Drużyny zagrają o miejsca 1-6 oraz 7-12 systemem każdy z każdy mecz i rewanż. Wcześniej zdobyte punkty zostaną zaliczone.
Tabela wprowadzona: 2018-03-10

Wyniki 22 kolejki

  • GTPR GDYNIA - Energa AZS Koszalin 18:19 (6:9)
  • Korona Handball Kielce - KPR Jelenia Góra 26:29 (10:15)
  • KPR Gminy Kobierzyce - Ruch Chorzów 23:16 (13:11)
  • Kram Start Elbląg - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 32:26 (14:15)
  • Pogoń Szczecin - UKS PCM Kościerzyna 29:29 (14:15) karne 4:2
  • Metraco Zagłębie Lubin - Perła Lublin 22:22 (9:11) karne 10:9

Kluby sportowe

Opinie (14) 4 zablokowane

  • Prezesie

    Potrzeba oczyścić smród póki jeszcze czas. Jesteś tu tylko z nadania sponsora - upadłego zresztą i co tu jeszcze robisz?

    • 7 3

  • gratulacje za wyrzucenie archaicznego Kamielina (5)

    Magda nie ściemniaj byłaś głównym wrogiem Kamielina.
    I dobrze zrobiłaś bo on się kompletnie nie nadaje do trenowania dziewczyn, a kapitan nie może bać się mówić to co myśli

    • 7 4

    • to odpowiedziałeś sobie kapitan myślalame że szczyści kamielina i wróci trucha o tu zonk ! (2)

      i skończyła się odwaga

      z Kamielinem jak pokazują wyniki w lidze wygrywli wszystko

      z Makuszewskim przegrywają wszystko

      • 4 5

      • były siły to wygrywały a nie Kamielin

        • 3 3

      • Bzdura, wiadomo że by nie wrocila jesli w klubie zarzadzaja te same osoby.

        • 6 1

    • Ryba byla odwazna i co z tego?

      Ano to z tego ze prezes odporny na wiedze i ma w nosie to co do niego mowi zawodniczka nawet jak ma bardzo duze doswiadczenie i jest kapitanem

      • 3 1

    • Jakoś z Kamielinem wygrywały mecze.... To , że już nie jest trenerem GTPR, nie było decyzją kapitana. O tych zaskakujących zmianach decyduje Prezes, który nie cieszy się dobrymi opiniami. To przez jego decyzje nie ma Gapskiej i Kulwińskiej. Prezes robi złą atmosferę w zespole, klub został zdemolowany. Tak piękna historia żeńskiej piłki ręcznej w Gdyni osiąga dno. Dziwne , że ciągle jest Prezesem.

      • 0 0

  • Będzie dobrze (1)

    Arka & Vistal

    • 1 8

    • Nigdy w życiu ag&Vg

      • 1 0

  • Ludzie nie są okrutni, tylko ciekawi! (1)

    Gdyby klub traktował kibiców poważnie, to oni nie dopisywaliby sobie teorii spiskowych co do absencji Magdaleny S.
    Nigdzie nie było oficjalnej informacji o kontuzji, więc ludzie sami zaczęli interpretować nieobecność Pani Kapitan jako "foch forever".
    PS. Nie tylko z P. Truszyńską w jednej szkole pracuje, ale także z P. Gapską, co chyba nie jest tajemnicą.

    • 5 1

    • Może i foch ale uzasadniony, takie głupoty wymyślać. Magda jest bardzo zaangażowaną zawodniczką i rozumiem, że wkurza się takimi komentarzami. Tym bardziej, że sytuacja klubu i dziewczyn jest mówiąc bardzo delikatnie nieciekawa.

      • 0 0

  • Pierwsza połowa 11-16 dla naszych !!!! (1)

    Oby tylko nie spuchły po przerwie ?

    • 0 2

    • No niestety spuchły 25-24 .

      Tak się kończy gra jedną siódemką !!! Brawo panie prezesie !!!

      • 1 0

  • To

    już nie jest istotne kto jedzie a kto nie jedzie.Zawsze jest tak samo.Mecz ma dwie połowy.Ostatni gasi światło?Tak to wygląda.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane