- 1 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (93 opinie)
- 2 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (69 opinii)
- 3 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (9 opinii)
- 4 Trener siatkarzy w szczerym wywiadzie (8 opinii)
- 5 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (159 opinii)
- 6 Trefl gotowy na Europę. Bilety na play-off (12 opinii)
Gala sztuk walki w Gdynia Arena
Gala MMA i K-1 Fight Exclusive Night 13, edycja letnia wystartuje w sobotę, o godz. 19. Gwiazdą imprezy będzie gdynianin Piotr Hallmann, który ma za sobą 6 starć w najbardziej prestiżowej organizacji świata, amerykańskiej UFC. - W sobotę przyjdzie wichura, ale ja jestem na nią gotowy - zapowiada "Płetwal". Bilety na galę do nabycia na stronach eventim.pl oraz kupbilet.pl, w cenach: 70, 90, 110, 130, 150, 200, 300, 500 i 1000 zł.
W ostatnich latach Piotr Hallmann nie pokazywał się w Polsce w klatce podczas gal MMA. Wszystko na względu na występy w UFC. Po trzech porażkach z rzędu rozstał się jednak z najbardziej prestiżową federacją MMA na świecie. Teraz wkracza na drogę powrotną do niej. Walczył już podczas gali w Bojanie. W sobotę przyjedzie czas na powrót do Trójmiasta.
BYŁY ZAWODNIK UFC WRACA DO TRÓJMIASTA
- Można powiedzieć, że ostatnia moja gala była w Trójmieście, ponieważ Bojano leży w bliskiej okolicy. A tak pamiętam Beast of the East w tej samej hali, w której wystąpię w sobotę. Była to moja druga zawodowa walka. Dużo się zmieniło do tego czasu - mówi Hallmann.
- W ostatniej walce tak naprawdę przeciwnik mnie unikał. Mogłem trochę lepiej dostosować taktykę, aby łatwiej wygrać, ale najważniejsze jest to, co dzieje się na treningach. Najbliższa walka pójdzie lepiej - dodaje.+
TAK PRZEBIEGAŁA OSTATNIA WALKA HALLMANNA W UFC
W Bojanie, pod koniec kwietnia, "Płetwal" pokonał Francuza Jasona Poneta decyzją sędziów. Teraz zmierzy się z rodakiem, Kamilem Łebkowskim, który z 18 zawodowych walk wygrał 14, a przegrał 4.
- Myślę, że mój najbliższy rywal pójdzie twardo do przodu i będzie dobra bitka. To dla mnie dobrze. Będę skoncentrowany, nie chcę go unikać, przyjdzie wichura, ale ja jestem na nią gotowy - uważa Hallmann.
Dla niego będzie to pierwsze starcie z Polakiem od 2011, kiedy to pokonał Szymona Walaszka. A w Gdyni po raz ostatni pokazał się w ringu w 2009 roku, podczas wspominanej gali Beast of the East.
- Co do występu w Gdyni, to nie zwracam uwagi podczas walki, czy ktoś mi kibicuje, ponieważ jestem skupiony. Cieszę się jednak, że brat jest obok i mnie wspiera. Także rodzina pomaga mi na co dzień, dlatego jest trochę przyjemniej - kończy Hallmann.
Wśród startujących znajdziemy również kobiety. W pojedynku z utytułowaną gdańszczanką Kamilą Bałandą zmierzy się w formule K-1 Róża Gumienna. Rywalka stara się, aby w tym roku uzyskać... na uczelni tytuł doktora.
- Jak widać jakoś się to łączy. Doktorat zamierzam pisać o tematyce sportowej, czyli teorii treningu. Łączę ją z praktyką. Na co dzień jestem wykładowcą na Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Mam plan, aby w tym roku zdobyć tytuł doktora. Poza tym zajmują się oczywiście trenowaniem - tłumaczy Gumienna.
- Wykładam teorię treningu sportowego. Dużo rzeczy, które jest w książkach i publikacjach sprawdzam na sobie i dzięki temu, mam nadzieję, moje wykłady są ciekawsze. Podaję dużo przykładów i wtedy słyszę odzew od studentów, że są zainteresowani. Sama teoria młodych ludzi nie interesuje - dodaje.
Będzie to jedyny pojedynek żeński podczas sobotniej gali. Łącznie, w karcie głównej jest ich zaplanowanych 9. Karta wstępna zawiera 5 pojedynków.
- Kamila jest utytułowaną, silną zawodniczką. Miałyśmy okazję mierzyć się w ringu amatorskim. Natomiast taka walka różni się mocno od zawodowej, dlatego w sobotę wszystko może wyglądać inaczej. Będzie trudno, ale wejdę do ringu z myślą o wygranej - mówi Gumienna.
- Walki amatorskie toczą się w ochraniaczach na piszczele i głowę. Mamy także krótszy czas walki, czyli rundy po 2 minuty z minutową przerwą, a w FEN będą 3-minutowe z minutową przerwą - kończy zawodniczka K-1.
Tu przed walką wieczoru pojedynek w kategorii ciężkiej stoczą gdańszczanin Michał Wlazło (33 lata, 3-2), były mistrz Europy K-1 federacji UPKA oraz wielokrotny mistrz Polski muay thai, który w swoim ostatnim występie na gali RXF 21 w Bukareszcie zdemolował ważącego 160 kg rumuńskiego olbrzyma Alexandra Lungu, który zmierzy się z Marcinem Gułasiem (31 lat, 6-5-1). To dwukrotny brązowy medalista mistrzostw Polski w formule ADCC Submission Fighting.
Kamil Łebkowski - Piotr Hallmann, MMA -66kg
Michał Wlazło + Marcin Guađ, MMA +93 kg
Arkadiusz Wrzosek - Kryspin Kalski, K-1 +93 kg
Artur Bizewski - Marcin Szreder, K-1 -98 kg
Marcin Ziółkowski - Jacek Kreft, MMA -70 kg
Kamila Bałanda - Róża Gumienna, K-1 -65 kg
Marcin Stopka - Jarosław Dasche, K-1 -70 kg
Przemysław Zbiciak - Bartłomiej Kopera, MMA -66 kg
Karta wstępna
Ireneusz Szydłowski - Bartosz Chyrek, MMA -77 kg
Kamil Gniadek - Klemens Ewald, MMA -77 kg
Aleksander Georgas - Robert Rajewski Jr, MMA -66 kg
Jakub Rajewski - Karol Kruzel, K-1 -70 kg
Karol Trzebiatowski - Paweł Kordylewicz, MMA -80 kg
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (33)
-
2016-08-12 09:13
(8)
Chłopina dostał wpier,,, 3 razy w USA potem walka w Bojanie, teraz podda się w śledziowie a bilety po 1000 pln....
- 27 5
-
2016-08-12 09:44
(4)
Owszem 3 z 4 walk przegrał, ale wszystkie przez decyzje, nigdy nie został poddany czy też znokautowany.
Miał duży niefart w Berlinie gdyż sędzia nie chciał go dopuścić do walki przez rozcieńcie.
Mimo wszystko to bardzo perspektywiczny zawodnik.
Pozdrawiam "znawców"- 11 11
-
2016-08-12 22:17
wszystko ok (1)
Tylko szkoda ze pozniej popadaja niektorzy w konflikt z prawem
- 3 1
-
2016-08-13 00:03
O czym ty bredzisz? 1 na 1000 to wciąż niektórzy? piłkarzy recydywistów nie ma? bokserów? Mamy nawet sprintera z RPA z wyrokiem za morderstwo. To oznacza, że bieganie ma zły wpływ na ludzkie zachowanie?
- 3 2
-
2016-08-13 00:30
MMAniak chyba tylko z nicku
...2 ostatnie przegrane w UFC przez nokaut.
- 1 0
-
2016-08-13 19:54
parę uderzeń w głowę za dużo by zauważyć rozciĘcie?
- 0 0
-
2016-08-12 22:19
Petru bedzie walczyl? (2)
- 5 1
-
2016-08-13 10:57
Z Golota
- 2 0
-
2016-08-13 16:01
nie petrem beda rzucać
- 0 0
-
2016-08-12 09:32
To jest impreza (1)
dla nas
- 32 4
-
2016-08-12 15:45
yorki wpuszczą tam wasze???
- 17 0
-
2016-08-12 10:03
Bijatyka to nie sport
dajcie sobie z tym spokój
- 23 9
-
2016-08-12 10:40
Włazło i chyrek trzymam kciuki z was chłopaki!!!! (3)
- 6 5
-
2016-08-12 10:56
Mam nadzieje że włodarzom KSW lub FEN nie przyjdzie do głowy wpuszczenie Popka do klatki, wtedy to się zrobi MMA Polo (2)
- 10 1
-
2016-08-12 14:13
Po Halmannie spodziewam się tego jak jego techniki na tym treningu...szkoda gadać...Ale już po Marianie Ziółkowskim to co innego (1)
Widać pięknie technikę u Mariana, ale Halmann odwalił lipę, jak początkujący na technice...
- 2 0
-
2016-08-13 00:04
Widać, że sie znasz. To jest tylko pokaz dla mediów, nic nie znaczy.
- 0 1
-
2016-08-12 11:01
Artyluł powinien być w dziale "kryminalne" (2)
Tak jak ktoś napisał bijatyka to nie sport.
Poza tym na takie gale jak muchy do guana zjeżdża się półświatek przestępczy z wytapetowanymi Karynami i Gochami.
Przy wejściu powinno się rozwiesić wszystkie aktualne listy gończe ;)- 27 10
-
2016-08-12 19:04
Niektórzy walczący też niedawno wyszli :) i mówią że są sztywni :) buhaaaha
- 2 0
-
2016-08-14 08:24
sport dla troglodytów
więc i widownia odpowiednia
- 0 1
-
2016-08-12 11:55
Żenada w Gdyni. (2)
Wybieram się do Gdańska na PBN i walki o mistrzostwo świata a nie na taki cyrk!!!
- 10 9
-
2016-08-12 15:14
Chodzi o ten polsatowy odpust z galą jednego meczu? (1)
Porównanie boksu do MMA/K-1 to chyba jakiś żart.
- 4 2
-
2016-08-12 18:33
Jednego pe dale??? Trzy walki o mistrzostwo świata!!!!
Idź na ten cyrk i brandzluj się reżyserowanym widowiskiem!!
- 2 2
-
2016-08-12 12:43
Gala ??? (1)
Jakie miasto taka Gala! Jaka Arena taki kopiec kreta!
Jakie miasto taka Arena! Następna impreza na poziomie miasta Gdynia - zjazd Świadków Jehowy...
Jest impreza- kopiec nie będzie zasypany!- 10 15
-
2016-08-13 10:56
Wez sie obudz
- 1 1
-
2016-08-12 15:08
... a pyskówka to nie polityka.
- 1 1
-
2016-08-12 21:20
Jarek jestesmy z Toba!
WRZESZCZ!
- 5 1
-
2016-08-12 22:21
Kogo rajcuje oglądanie jak leją się po mordach? (1)
- 8 4
-
2017-01-18 12:27
Brazylijskie ju jitsu jest ciekawe, fajne walki w kimonach byly. Oczywiście z możliwością zadawania ciosów, najbardziej odwzorowywaly ulicznabojke z racji ubrania i wykorzystania go.
Obecnie w Polsce jak widzę publikę na tych wydarzeniach to mówi samo za siebie.
Zawodnicy spoko ale nie ma ambitnych skoro wystarczy im ksw.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.