• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tomasz Jabłoński obiecuje wojnę na ringu

Jacek Główczyński
4 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Natalia Partyka zdobyła drugie złoto w Rio
Tomasz Jabłoński nawiązuje do pięknych tradycji gdańskiego boksu. Podczas igrzysk olimpijskich jeszcze bardziej może nawiązać do wielkich pięściarzy:Aleksego Antkiewicza, Zygmunta Chychły, Brunona Bedinga, Huberta Skrzypczaka i Leszka Kosedowskiego. Tomasz Jabłoński nawiązuje do pięknych tradycji gdańskiego boksu. Podczas igrzysk olimpijskich jeszcze bardziej może nawiązać do wielkich pięściarzy:Aleksego Antkiewicza, Zygmunta Chychły, Brunona Bedinga, Huberta Skrzypczaka i Leszka Kosedowskiego.

Gdańscy bokserzy podczas igrzysk aż sześciokrotnie stawali na podium. Ich dziełem były również historyczne osiągnięcia. Aleksy Antkiewicz w 1948 roku został pierwszym polskim powojennym medalistą, a Zygmunt Chychła cztery lata później - pierwszym mistrzem olimpijskim. Czy do tych pięknych tradycji nawiąże Tomasz Jabłoński? Pięściarz Sako deklarował, że do Rio de Janeiro pojechał po złoto.



TUTAJ ZESTAWIENIE WSZYSTKICH MEDALI OLIMPIJSKIE ZDOBYTYCH PRZEZ SPORTOWCÓW Z TRÓJMIEJSKICH KLUBÓW W HISTORII LETNICH IGRZYSK

Tomasz Jabłoński nawiązuje do pięknych tradycji gdańskiego boksu. W ubiegłorocznych mistrzostwach Europy stanął na podium, na którym gdańskiego pięściarza nie było od 1967 roku. Teraz ma wielką ochotę na dołączenie do: Aleksego Antkiewicza, Zygmunta Chychły, Brunona Bedinga, Huberta SkrzypczakaLeszka Kosedowskiego, czyli medalistów olimpijskich.

- Jadę po złoty medal. Tyle trenowałem, tyle o to walczyłem, więc teraz nie mogę odpuścić i inne cele mnie nie interesują - odważnie obiecywał niespełna 28-letni pięściarz przed odlotem do Rio de Janeiro.
PRZECZYTAJ WYWIAD Z TOMASZEM JABŁOŃSKIM, W KTÓRYM M.IN DEKLARUJE WALKĘ O OLIMPIJSKIE ZŁOTO

Nigdy wcześniej nie walczył na igrzyskach. Nie osiągnął sukcesu na mistrzostwach świata. W ubiegłym roku już w 1/8 finału przegrał z Hindusem Kishanem Vikasem niejednogłośnie na punkty 1:2. Nie jest też faworytem bukmacherów, którzy za złotówkę postawionego na niego, wypłacą 40 zł, gdy gdańszczanin sięgnie po złoto. Jednak Jabłoński w Brazylii nie obawia się ani rywali, ani tamtejszego klimatu.

Mistrzostwa świata 2015 kategoria średnia
1. Arlen Lopez (Kuba)
2. Bektemir Melikuzijew (Uzbekistan)
3. Hosam Bakr Abdin (Egipt) i Michael O'Reilly (Irlandia)


TOMASZ JABŁOŃSKI ZOSTAŁ WICEMISTRZEM EUROPY

- W mojej wadze wystartuje 28 zawodników. Stawka jest wyrówna. Każdy jest mocny. Nikt nie odstaje, ale też żaden nie jest poza zasięgiem. Najgroźniejszy jest Arlen Lopez z Kuby, ale bardzo silni są także: Bektemir Melikuzijew (Uzbekistan), Żanibek Alimchanulijew (Kazachstan) czy Artem Czebotariew (Rosja). A klimatu się nie obawiam. By być przygotowanym do takich warunków w ramach przygotowań w tym roku walczyłem na Kubie czy w Kazachstanie, gdzie zimno też nie było. Wierzę, że nic mnie w Rio nie zaskoczy pod tym względem - dodaje Jabłoński.
A kondycja w turnieju bokserskim może odgrywać równie wielką rolę jak umiejętności. Trzeba być przygotowanym aż na 12-dniowy turniej. W drodze do medalu trzeba wygrać 3 lub 4 pojedynki, a by sięgnąć po złoto o jedną walkę więcej.

- Nastawiam się, że stoczę pięć walk. Nie nastawiam się, że zostanę rozstawiony, a pewnie ci zawodnicy zostaną zwolnieni z eliminacji. Nie liczę też na szczęście w losowaniu. Bez względu na kogo wpadnę, do ringu wyjdę jak na wojnę - zapewnia Tomek.
By gdańszczanin podołał wyzwaniu, pracują z nim nie tylko trenerzy, ale także psychologowie.

- Stresik, nie tyle przed walką co samą imprezą, jest odczuwalny. Psychologowie pomagają. Uczą jak się koncentrować, wypoczywać, relaksować... Nie można też się izolować od innych, bo wówczas rzeczywiście głowa może nie wytrzymać. Dlatego i w wiosce olimpijskiej trzeba wyjść gdzieś na spacer, czy z kimś pogadać - przyznaje bokser Sako.
Ci co śledzą na co dzień boks wiedzą, że w ostatnich latach amatorzy mierzą się w rozmaitych formułach. Raz walczą w kaskach i koszulkach, innym razem bez ochraniaczy na głowę i z odkrytym torsem niczym zawodowcy. Jak będzie w Rio?

- W mojej kategorii będą już większe, 12-uncjowe rękawice. Walczyć będziemy w koszulkach, ale bez kasków. Mnie to odpowiada. Bez ochraniacza jest po prostu wygodnie boksować. I powiedzą to wszyscy, mimo że w takiej walce ciosy bardziej bolą, a ponadto częściej pękają łuki brwiowe, są otarcia. Trzeba zwłaszcza uważać, by unikać takich urazów w zwarciach - mówi nam Jabłoński.
GDAŃSK NIE MIAŁ BOKSERA NA PODIUM MISTRZOSTW EUROPY OD 1967 ROKU. TUTAJ WSZYSTKIE MIEJSKIE MEDALE W HISTORII TEJ IMPREZY

TOMASZ JABŁOŃSKI
Urodzony: 29.12.1988 w Gdyni
Wzrost: 178 cm; waga - 75 kg
Dyscyplina: boks, kategoria średnia
Klub: Sako Gdańsk
W lidze WSB: Rafako Hussars Poland
Trener klubowy: Marek Chrobak
Trener kadry: Zbigniew Raubo

Największe osiągnięcia:
Mistrzostwa Europy
Srebrny medalista (2015)

Turniej Feliksa Stamma
2. miejsce (2012)
3. miejsce (2010)

Mistrzostwa Polski
Dwukrotny złoty medalista (2012, 2014)

Debiutant w igrzyskach olimpijskich

Poza boksem
Mechanik z zawodu. Kawaler. Narzeczona Katarzyna, które zamierza zadedykować olimpijki medal. Pytany o hobby, wskazuje aktywny wypoczynek, a zwłaszcza pływanie, bieganie i jazda na rowerze.

Harmonogram walk w tegorocznych igrzyskach:
8 lub 9 sierpnia - eliminacje
12 sierpnia - ew. 1/8 finału
15 sierpnia - ew. ćwierćfinał
18 sierpnia - ew. półfinał
20 sierpnia - ew. finał

Kluby sportowe

Opinie (10)

  • Miał bardzo utrudnioną drogę do Rio,

    za zakwalifikowanie się już należą się brawa. Powodzenia!

    • 17 1

  • dostanie w czajnik w pierwszej walce i tyle będzie z jego złota:) (1)

    • 4 18

    • a ty dostaniesz w palnik aż w czajniku gwizdek padnie

      • 6 1

  • A od nas z Gdyni nikogo nie ma w Rio:(. (3)

    • 4 6

    • (1)

      On mieszka w Gdyni!!!A trenuje w Sako Gdańsk.Tak więc to nie gdański bokser tylko gdyński!A tak wogle to gość mi imponuje bo wie czego chce.Trenuje go kadrze trener Raubo.To tak jak z filmu Rambo.Widać ma charakter.Pewność siebie czasami gubi aczasami pozwala wygrać z kimś kto jes lepszy.Powodzenia i połamania zembów!

      • 6 3

      • SAKO to ten bandzior?

        • 3 1

    • Jest strzelec z Floty!

      • 3 1

  • powodzenia Tomek

    jest szansa musisz ją wykorzystać trzymam kciuki

    • 7 1

  • Medal wróci do Gdyni

    Sako Gdańsk to dobry klub m.in. bo ma w swojej ekipie sędziów...
    Vide ostatnie walki na skwerze w Gdyni.

    • 1 1

  • Tomek Jabłoński jest z Gdyni!!

    Przypominam autorom artykułu że Tomek jest z Gdyni. Tu mieszka od urodzenia a gdański klub reprezentuje z prostej przyczyny. Finansowej.

    • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane