- 1 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (76 opinii)
- 2 Żużlowcy bez toru. Lider: Przesunąć ligę (39 opinii)
- 3 Lechia o pieniądze do ministra na akademię (37 opinii)
- 4 Arka przedłużyła kontrakt z piłkarzem (17 opinii)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (3 opinie)
- 6 Ogniwo rzuci się w pościg za liderem (1 opinia)
Hipodrom Sopot odwołuje zawody jeździeckie w marcu. Powodem herpeswirus
W związku ze stwierdzeniem herpeswirusa koni EHV-1 u jednego ze zwierząt Hipodrom Sopot odwołuje wszystkie zawody zaplanowane na marzec. Chory koń pozostaje w izolacji, pod troskliwą opieką weterynaryjną.
Hipodrom Sopot przygotował bogaty program imprez
Już na początku marca sopocki hipodrom informował, że wprowadza dodatkowe restrykcje w przyjmowaniu koni na zawody. Warunkiem uczestnictwa w zawodach miało być przedstawienie przy wjeździe opinii lekarsko-weterynaryjnej o aktualnym stanie klinicznym zwierzęcia oraz o braku przeciwwskazań do transportu i udziału w zawodach. Dokument musiał być wystawiony nie później niż jeden dzień przed przyjazdem na Hipodrom. 2 marca obiekt zdecydował się jednak na odwołanie zawodów JumpOFF zaplanowanych na 6-7 marca.
W środę, 10 marca, Hipodrom Sopot wydał oświadczenie, że w związku z potwierdzeniem laboratoryjnym obecności wirusa EHV-1 u jednego z koni przebywających na Hipodromie do końca marca wszystkie zaplanowane zawody zostają odwołane. Oznacza to, że nie odbędzie się finał zawodów JumpOFF, który miał rozegrać się w dniach 19-21 marca.
Chore zwierzę jest w trakcie leczenia, pod opieką weterynaryjną, a od chwili wystąpienia u niego objawów objęto je izolacją.
Sopot w strefie zagrożenia grypą ptaków
Herpeswirus koni w Polsce
Podobna sytuacja ma miejsce w innych miejscach kraju. Szpital Koni na warszawskim Służewcu na początku bieżącego miesiąca poinformował, że wstrzymuje planowe przyjęcia do szpitala. Do odwołania będzie pracować tylko w trybie ostrego dyżuru. Na terenie Toru Wyścigowego Służewiec znajduje się blisko 600 koni.
Postać neurologiczna zakażenia herpeswirusem koni jest głównym problemem związanym z zakażeniem EHV-1, związana z dużą śmiertelnością sięgającą nawet 80 proc. Powoduje zakażenie dróg oddechowych, poronienia u klaczy oraz objawy neurologiczne. Zakażenie EHV jest dożywotnie, a koń w kilka miesięcy po przechorowaniu jest znów podatny na infekcję.
Do zakażenia dochodzi przez kontakt bezpośredni drogą aerogenną - wirus rozsiewany jest na odległość blisko 100 metrów. Może być także przenoszony na sprzęcie stajennym czy weterynaryjnym. Obecnie dostępne szczepienia dla koni nie chronią przed postacią neurologiczną tego wirusa, dlatego tak ważna jest profilaktyka, która zapobiega wprowadzeniu wirusa do stada.
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-03-10 20:39
Widzę, że bawi was to... (3)
Mój koń przeszedł herpesa kilka lat temu. Była walka o życie, ponieważ sparaliżowany był zad konia. Udało się i pozostałością jest lekkie ciągnięcie jednej nogi, ale wiele koni bez odpowiedniego leczenia nie przeżywa.
- 37 2
-
2021-03-11 08:42
Czy koń na starość trafi do rzeźni?
Jak w temacie
- 1 1
-
2021-03-10 23:16
Nikogo to nie bawi.
Koniowirus to poważna sprawa i nie bagatelizujemy jej. Dla bezpieczeństwa zamkniemy dla koni lasy, szkoły i plaże. Kasyna i kościoły mogą pozostać otwarte.
- 4 11
-
2021-03-10 20:44
tutaj
są sami znawcy..a tak naprawdę owieczki
- 3 4
-
2021-03-11 12:58
Na hipodromie i tak nie było jakieś dużej ilości zawodów bo jest s
Słabo zażądzany.
- 1 0
-
2021-03-11 12:55
Czy konia na hipodromie da się izolować.jesli
Na 100 metrów przenoszony jest wirus oraz można go przenieść na sprzęcie ... Czy ktoś rozważa eutanazję takiego konia ?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.