• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Iga Świątek i Hubert Hurkacz porwali kibiców na BNP Paribas Open Poland w Gdyni

Damian Konwent
13 lipca 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 

Zobacz efektowną wymiana piłek w mikście z udziałem Świątek i Hurkacza

Pokazowy mecz: Iga Świątek i Marcin Matkowski - Hubert Hurkacz i Klaudia Jans-Ignacik na tenisowych kortach Arki obejrzało ponad 2,5 tys. kibiców. Gwiazdy rozegrały jednego seta, w którym ci pierwsi wygrali 6:3. Natomiast w pojedynku singla nasza reprezentantka pokonała najlepszego polskiego tenisistę 7:4. Wcześniej obydwoje odbyli trening z adeptami tenisa, z którymi dzielili się swoimi radami i rozdali autografy. A wszystko to w ramach charytatywnego wydarzenia "Wygrać marzenia". To ostatnie występy naszych gwiazd przed igrzyskami olimpijskimi w Tokio.



Iga Świątek/Marcin Matkowski - Hubert Hurkacz/Klaudia Jans-Ignacik 1:0 (6:3)
Iga Świątek - Hubert Hurkacz 1:0 (7:4)


Iga Świątek w duecie z Marcinem Matkowskim oraz Hubert Hurkacz w parze z Klaudią Jans-Ignacik przyciągnęli na tenisowe korty Arki ponad 2,5 tys. kibiców, którzy dopingowali idoli. Jednocześnie świetnie się bawili, gdyż w rolę sędziego i zarazem komentatora wcielił się Wojciech Fibak. Zwycięzca Australian Open z 1978 roku zabawiał publiczność uwagami odnośnie zawodników oraz anegdotami.

- To super inicjatywa, że polscy kibice mogą cieszyć się tenisem na światowym poziomie. Możliwość gry przed polską publicznością jest niesamowita. Myślę, że po sukcesach Igi, dyscyplina stała się jeszcze popularniejsza w naszym kraju. Dzieciakom to może dodać więcej motywacji i frajdy z gry - mówił Hubert Hurkacz.

Nauka tenisa w Trójmieście. Sprawdź gdzie





- Tego brakowało właśnie w Polsce. Chciałam, aby tenis rozwijał się w naszym kraju i to duży krok w dobrym kierunku. Będzie oglądało nas wielu kibiców i liczę, że dzięki temu do szkółek trafi jeszcze więcej dzieci. Nawet jeśli nie wybiorą ścieżki profesjonalisty, to zawsze będą miały okazję do zabawy i aktywnej formy spędzenia czasu - dodała Iga Świątek.
Kibice na obiekt mogli wchodzić od godz. 12. Ceremonia otwarcia zaczęła się 2 godziny później i nawet po jej rozpoczęciu przed bramami wejściowymi gromadziły się kolejki. Przypomnijmy, że początkowo do sprzedaży trafiło 1853 biletów. Następnie zdecydowano o dołączeniu do puli dodatkowych 700 wejściówek dla zaszczepionych. Wszyscy musieli okazać wypełnione oświadczenie. Dlatego też powstał nowy kort centralny. Natomiast na pobocznych o nr 11 i 16 ustawione zostały dodatkowe trybuny.

Spotkanie gwiazd polskiego tenisa było rozegrane w ramach charytatywnego wydarzenia "Wygrać marzenia". Cały dochód z biletów przekazano na szczytny cel.

Iga Świątek - Hubert Hurkacz. Dodatkowe bilety



Zobacz kibiców, którzy oglądali mecz Igi Świątek i Huberta Hurkacza



W pokazowym spotkaniu gwiazdy rozegrały jednego seta. Wygrał go duet Świątek/Matkowski, pokonując rywali 6:3. Drużyny często naradzały się odnośnie swoich zagrywek, a podczas rywalizacji zaprezentowały kilka efektownych zagrań, które od razu spotykały się z aplauzem publiczności.

Następnie Matkowski zapytał fanów, czy chcą zobaczyć Świątek i Hurkacza grających razem w mikście, czy przeciwko sobie w singlu. Kibice byli za tym drugim rozwiązaniem. Pokazowy tie break zakończył się zwycięstwem Świątek 7:4. Po wszystkim nasi tenisiści rozdawali autografy.

- Jestem przekonany, że sukcesy tej dwójki staną się bodźcem dla kolejnych pokoleń, a gdyński turniej tylko pomoże w rozwoju kolejnych gwiazd tenisa - wyznał Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
- To, że zorganizowaliśmy mecz otwarcia z najlepszymi polskimi tenisistami pokazuje, jak ten turniej jest ważny dla naszego kraju. Dziękuję miastu za zaangażowanie w to wydarzenie. To duma mieć takiego partnera. Jestem przekonany, że uczyni to turniej jeszcze lepszym - mówił Marcin Matkowski, dyrektor turnieju.

Tak wyglądała singlowa gra Igi Świątek i Huberta Hurkacza



Mecz został poprzedzony treningiem z młodymi adeptami tenisa. Poprowadzili go oczywiście Iga Świątek i Hubert Hurkacz. Młodzież została podzielona na dwie grupy. Najpierw piłki z gwiazdami wymieniały dzieci z Klubu Tenisowego Arka, a następnie z Pomorza i całej Polski. Niektóre z nich zaskoczyły najlepszych polskich zawodników, co wywoływało gromkie brawa wśród zgromadzonych kibiców.

- Dla dzieciaków to ogromne przeżycie móc zagrać z gwiazdami polskiego tenisa. Ten moment zostanie w ich pamięci na zawsze. A jeśli tak, to dowodzi temu, że warto było doprowadzić do takiego wydarzenia w Gdyni - mówił Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju.

Dowiedz się więcej o specjalnym korcie na meczu Igi Świątek i Huberta Hurkacza



Jeszcze wcześniej polscy tenisiści odpowiadali na pytania Grażyny Torbickiej. Podzielili się wrażeniami po ostatnich turniejach. Hurkacz opowiedział wygranym Miami Open czy o Wimbledonie, w którym dotarł do półfinału, pokonując po drodze m.in. Rogera Federera czy Daniiła Miedwiediewa. Natomiast Iga Świątek mówiła m.in. o zwycięstwie na French Open na kortach Roland Garros. Jednocześnie zachęcali młodych tenisistów do spełnienia swoich marzeń i dzielili się z nimi swoimi radami.

- To dla mnie sukces. Pierwszy raz w życiu doszedłem tak wysoko na wielkim szlemie. Oczywiście jest niedosyt, bo było blisko finału i na pewno mogło być trochę lepiej. Matteo Berrettini pokazał się jednak z fantastycznej strony. Czasami są takie mecze, w których wychodzi wszystko i tak było w jego przypadku. Ten turniej dodał mi pewności siebie i chęci zwyciężania na kolejnych. Możliwość wystąpienia na igrzyskach to wielkie wyróżnienie. Jadąc na nie każdy myśli o zdobyciu medalu. To byłoby spełnienie marzeń - mówił Hubert.


I właśnie o celach związanych z nadchodzącymi igrzyskami olimpijskimi w Tokio mogliśmy także posłuchać. Te odbędą się w dniach 23 lipca - 8 sierpnia. Nasi tenisiści wyruszą do Japonii pod koniec tego tygodnia.

- To najważniejszy turniej w moim życiu, m.in. ze względu na tatę, który był olimpijczykiem w Seulu. Niezależnie od wyniku, spełnię swoje marzenie. Pewność siebie rośnie. Czuję, że się rozwijam. Jestem w takim wieku, że jeszcze wiele muszę przyswoić. Robię progres, choć sama nie wiedziałam jak to będzie, bo to mój pierwszy rok na tourze. Jestem pozytywnie zaskoczona, że mimo obciążeń, czuję się tak dobrze. Mam nadzieję, że tak będzie do końca sezonu - dodała Iga.

BNP Paribas Poland Open



Pokazowe spotkanie było wstępem do turnieju BNP Paribas Poland Open, który będzie rozgrywany w czasie igrzysk olimpijskich w Tokio. I choćby z tego względu nie wystąpi Iga Świątek czy Magdalena Linette. Mimo tego reprezentantek Polski na pewno nie zabraknie. Do rywalizacji zgłosiły się Katarzyna KawaMagdalena Fręch, a organizatorzy nagrodzili dzikimi kartami inne biało-czerwone.

BNP Paribas Poland Open. Turniej WTA 250. Sprawdź bilety



Na liście zgłoszeń znalazły się tenisistki z najlepszej "setki" w rankingu WTA. Na gdyńskich kortach zobaczymy m.in. Julię Putincewą czy półfinalistkę tegorocznego Rolanda Garrosa, Słowenkę Tamarę Zidansek i jej rodaczkę Polonę Hercog. Chęć gry wyraziły również Rumunka Irina-Camelia Begu, Serbka Nina Stojanović, Czeszka Tereza Martincova oraz Rosjanki: Warwara GraczewaAnna Blinkowa.

W turnieju singla wystąpią 32 tenisistki. W eliminacjach, które rozpoczną się w sobotę, zaprezentuje się 16 zawodniczek. 16 par przystąpi do rywalizacji w deblu. Łączna pula nagród w Gdyni wyniesie 235,2 tys. dolarów. Triumfatorki singla i debla dopiszą do swojego dorobku po 280 punktów rankingowych.

Wydarzenia

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (23)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane