Po raz drugi w rozgrywkach piłkarskich na plaży do lat 14 z cyklu Kelme Cup najlepsza okazała się Brygada Kryzys. Gdańszczanie objęli przodownictwo w klasyfikacji generalnej, prowadzonej przez całe wakacje przez MOSiR Sopot i "Głos Wybrzeża". Wśród 16-latków triumfował zespół Atlas Tałaja, a po trzech tygodniach zmagań na czoło wyszły Dzikuny z Gdańska.
W rozgrywkach dla chłopców urodzonych w 1987 roku i później grało 16 drużyn. Najpierw każda z nich rozegrała po trzy spotkania w eliminacjach, a później już tylko połowa, ta z lepszymi rezultatami, walczyła dalej systemem pucharowym. Późniejsi triumfatorzy tylko w eliminacjach pozwolili sobie na fajerwerki. Jeden mecz wygrali 10:0, a po pierwsze miejsce w grupie I sięgnęli z kompletem punktów i imponującym stosunkiem bramek 16:0!
Później Brygada Kryzy musiała się sporo natrudzić, aby sięgnąć po pierwsze miejsce. Wygrywała z Pędzącymi Kaloryferami Gdańsk 1:0, Czterema Pancernymi z Gdańska 2:1 oraz w finale z sopockimi Mentosami 4:2.
Jeszcze bardziej zacięta była walka w dolnej cześci pucharowej drabinki. Aż dwukrotnie do karnych wychodziła Barca. W ćwierćfinale gdańszczanie wygrali w ten sposób z miejscowymi Amazonkami 1:0, ale w meczu o trzecie miejsce uznali wyższość Czterech Pancernych 0:2. Również Mentosy w ćwierćfinale strzelali karne, wygrywając po bezbramkowym remisie z Dzikunami 2:1.
1. Brygada Kryzys Gdańsk (Paweł Piotrowski, Marcin Dampc, Marek Dębski, Mariusz Dąbkiewicz), 2. Mentos Sopot (Dariusz Czuliński, Przemysław Mientki, Łukasz Raszkowski, Damian Zarębski),
3. Czterej Pancerni Gdańsk (Paweł Wisiorek, Dawid Kuligowski, Łukasz Michałek, Tomasz Fularczyk).
Klasyfikacja po trzech turniejach: 1. Brygada Kryzys 16,
2. Waleczne Byki 9,
3. Black Riders 8,
4. Dzikuny 7,
5. Brazylia, Smocze Wąsy, Czterej Pancerni, Mentosy po 6,
9. Kaloryfery 5,
10. Barca 3.
----------
Starsza grupa wiekowa grała wedle analogicznego systemu. Największą niespodzianką eliminacji było pozbawienie możliwości dalszej rywalizacji gdańskiego Westa. Zwycięzcy sprzed tygodnia pożegnali się z rozgrywakami, mimo że nie stracili żadnej bramki! Dwa remisy 0:0 okazały się zbyt skromną zaliczką, aby zdystansować Dzikuny i Pro Team. Na pocieszenie "papierosowym" pozostał tylko fakt, że obaj ich rywale wywalczyli sobie miejsce na podium. Obaj nie mogli sobie poradzić tylko z Atlasem Tałają. Najpierw w półfinale ulegli im Dzikuny 0:1, a w finale gdańszczanom nie sprostał Pro Team, przegrywając 0:2. W spotkaniu o "brąz" Dzikuny pokonały FC Brzeźno 2:1. Jednak ci ostatni nie powinni narzekać. Niewiele bowiem brakowało, aby z turniejem pożegnali się już w ćwierćfinale. Na tym szczeblu po bezbramkowym remisie wygrali w karnych z Actimele Gdynia 3:2.
1. Atlas Tałaja Gdańsk (Marcin Niewierowicz, Maciej Sosinowski, Tomasz Janiszewski, Łukasz Chromniak),
2. Pro Team Gdynia (Radosław Piotrowski, Paweł Wojnarowski, Krzysztof Żuk, Michał Piotrowski),
3. Dzikuny Gdańsk (Piotr Formela, Michał Osadczuk, Paweł Wroński, Mateusz Wroński).
Klasyfikacja po trzech turniejach: 1. Dzikuny 11 punktów,
2. Atlas Tałaja i Kubasy po 9,
4. Impex i West po 8,
6. Actimele 7,
7. Brzeźno i Pro Team po 6,
9. Piastowska 5,
10. Pędzące Kaloryfery 3.
Czwarte zawody z cyklu Kelme Cup odbędą się w najbliższy wtorek (początek godzina 10.00). A w niedzielę zapraszamy piłkarzy na rozgrywki w formule open. Nagrody dla uczestników - poza tytularnymi sponsorami - fundują: Imex, Eden, McDonald's i Velux.
----------
UWAGA! MOSiR Sopot informuje, że z powodu silnego wiatru i wysokiej fali nie doszedł do skutku wyścig pływacki o Puchar Prezydenta Sopotu. Nowy termin rywalizacji dookoła mola wyznaczono na 24 sierpnia.jag.
