• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kiedy znów piłkarz wyszkolony w Trójmieście zagra na mundialu?

Jacek Główczyński
14 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
aktualizacja: godz. 19:05 (14 czerwca 2018)
Dotychczas tylko trzech piłkarzy, którzy urodzili się w Trójmieście, zagrało na mundialu i to się nie zmieni po turnieju w Rosji. Od prawej: Andrzej Szarmach, Tomasz Wałdoch i Janusz Kupcewicz. Dotychczas tylko trzech piłkarzy, którzy urodzili się w Trójmieście, zagrało na mundialu i to się nie zmieni po turnieju w Rosji. Od prawej: Andrzej Szarmach, Tomasz Wałdoch i Janusz Kupcewicz.

Pomorze jest jedną z pięciu białych plam na wojewódzkiej mapie. W reprezentacji Polski na finały Mistrzostw Świata nie ma żadnego zawodnika wychowanego w naszym regionie. A przecież z Gdańska do wielkich karier startowali: Andrzej Szarmach i Tomasz Wałdoch, a ze Starogardu Gdańskiego Kazimierz Deyna. Czy i kiedy doczekamy się następców, którzy tak jak oni, zagrają na mundialu? Początek turnieju w Moskwie dziś o godzinie 17. Na inauguracji gospodarze rozbili Arabię Saudyjską 5:0 (2:0). Biało-czerwoni, w pierwszym meczu 19 czerwca o godz. 17, zmierzą się z Senegalem. W typerze Trojmiasto.pl możesz obstawić wynik.



PEŁNY ZESTAW MECZÓW NA MISTRZOSTWACH ŚWIATA W ROSJI ORAZ NA KTÓRYCH KANAŁACH BĘDĄ TRANSMITOWANE W POLSCE

Kiedy piłkarz wychowany w Trójmieście zagra w finałach piłkarskich mistrzostw świata?

Finały mistrzostw świata rozegrane zostaną po raz 21. Reprezentacja Polski w tym towarzystwie zaprezentuje się po raz ósmy. Najlepsze starty - w 1974 i 1982 roku - biało-czerwoni kończyli na 3. miejscu. Co więcej, w tamtych drużynach mieliśmy piłkarzy urodzonych w Gdańsku.

W obu tych turniejach grał Andrzej Szarmach, a w Hiszpanii występował Janusz Kupcewicz. Łącznie, ten pierwszy zaliczył aż trzy, a drugi dwa mundiale. Obaj byli również w kadrze na Mistrzostwa w 1978 roku w Argentynie.

Jak na razie trzecim i ostatnim piłkarzem urodzonym w Gdańsku, który zagrał na mundialu, był Tomasz Wałdoch. Tego zaszczytu dostąpił w 2002 roku podczas turnieju w Korei Południowej.

SPRAWDŹ, GDZIE MOŻNA OGLĄDAĆ MUNDIAL I ZAGŁOSUJ, GDZIE TY TO MASZ ZAMIAR ROBIĆ

REPREZENTACJA POLSKI W FINAŁACH MISTRZOSTW ŚWIATA
  1. 1938 Francja - odpadła w I rundzie po przegranej z Brazylią 5:6 po dogrywce (miejsca 9-16)
  2. 1974 RFN - III MIEJSCE
  3. 1978 Argentyna - odpadła w drugiej fazie rozgrywek grupowych (miejsca 5-8)
  4. 1982 Hiszpania - III MIEJSCE
  5. 1986 Meksyk - odpadła w 1/8 finału po porażce z Brazylią 0:4 (miejsca 9-16)
  6. 2002 Korea Południowa - nie wyszła z grupy po 4. miejscu (miejsca 17-32)
  7. 2006 Niemcy - nie wyszła z grupy po 3. miejscu (miejsca 17-32)


AUTEM NA MUNDIAL? CZY TO MA SENS?

W obecnej kadrze znalazł się Sławomir Peszko. Dzięki temu, Lechia Gdańsk może liczyć na sowitą wypłatę z FIFA. Za każdy dzień, liczony od dwóch tygodni przed inauguracją mundialu do ostatniego meczu, skrzydłowy zarabia dla klubu po 8530 dolarów amerykańskich.

Piłkarz trafił do Gdańska latem 2015 roku jako już w pełni ukształtowany zawodnik, miał już wówczas 30 lat. Niepokoi jednak mapa, którą opracował "Przegląd Sportowy". Zaznaczono na niej skąd wywodzą się reprezentacji Polski na mundial w Rosji. Pięć z szesnastu województw to białe plamy w tym zestawieniu.

Żaden wychowanek klubu z Trójmiasta, czy szerzej z Pomorza, nie znalazł się w kadrze Adama Nawałki. Najbliższej był Przemysław Frankowski. Urodzony w Gdańsku, wychowany w Lechii, a od 2014 roku grający w Jagiellonii Białystok skrzydłowy, był w gronie 9 piłkarzy skreślonych jako ostatni przed ogłoszeniem oficjalnej kadry na mundial. Ile zatem lat przyjdzie nam poczekać na piłkarza wychowanego na Pomorzu na mistrzostwach świata?

LICZNIK BIJE. SPRAWDŹ, ILE PIENIĘDZY ZAROBI DLA LECHII SŁAWOMIR PESZKO?

Co ciekawe, żaden wychowanek trójmiejskich klubów, które grały lub grają w ekstraklasie, czyli Lechii, Arki Gdynia i Bałtyku Gdynia, nie był jeszcze na mundialu. Natomiast dwóch takich piłkarzy dochował się Stoczniowiec Gdańsk, którego tradycje kontynuuje występująca obecnie w klasie okręgowej Polonia.

Andrzej Szarmach (ur. 3 października 1950 w Gdańsku) zaczynał w Stoczniowcu, ale od... siatkówki. Na piłkarza przekwalifikował się w 1966 roku. Po trzech sezonach przeniósł się do Arki Gdynia. W rozgrywkach 1971/72 został królem strzelców w II lidze i opuścił Trójmiasto.

W seniorskiej reprezentacji Polski debiutował już jako zawodnik Górnika Zabrze i w jego barwach pojechał także na mundial 1974 roku do RFN. Cztery lata później, w Argentynie był piłkarzem Stali Mielec. Przygodę z mistrzostwami świata zakończył w 1982 roku w Hiszpanii, jako gracz francuskiego Auxerre.

Łącznie, popularny "Diabeł" na mundialu strzelił 7 goli w 13 meczach. Najwięcej, bo aż pięć, w rozgrywkach grupowych w RFN 1974. Hat-tricka ustrzelił w meczu z Haiti (7:0), a ponadto pokonał bramkarzy Argentyny (3:2) i Włoch (2:1). W Argentynie 1978 zaliczył trafienie w spotkaniu z Peru (1:0). Natomiast w Hiszpanii, w 1982 r., zdobył bramkę w pojedynku o 3. miejsce z Francją (3:2).

SKĄD POCHODZĄ REPREZENTANCI POLSKI NA MUNDIAL W ROSJI? ZOBACZ MAPĘ

Na kolejnego wychowanka gdańskiego klubu na mundialu przyszło nam czekać 20 lat. Tomasz Wałdoch (ur. 10 maja 1971 w Gdańsku), podobnie jak Szarmach, zaczynał w Stoczniowcu. W gdańskim klubie grał w latach 1981-88. Po jednym z wyjazdów reprezentacji juniorów został zawieszony przez PZPN ze względów dyscyplinarnych. Wówczas również zmienił klub, przenosząc się do Górnika Zabrze. Trzy lata później obrońca zadebiutował w seniorskiej kadrze.

Na mundial w 2002 r. Wałdoch pojechał już jako zawodnik niemieckiego Schalke Gelsenkirchen. Wystąpił w trzech meczach na mistrzostwach, a w dwóch z nich był kapitanem biało-czerwonych.

Trzecim piłkarzem urodzonym w Gdańsku, który zagrał na mundialu, jest Janusz Kupcewicz (ur. 9 grudnia 1955). Jednak nie jest on wychowankiem żadnego trójmiejskiego klubu. Karierę zaczynał w Warmii Olsztyn. Do Trójmiasta wrócił w 1974 roku, by w Arce Gdynia grać do 1982 roku. Tym samym, jako piłkarz żółto-niebieskich zaliczył dwa finały mistrzostw świata. Natomiast później grał m.in. w Lechii Gdańsk (1986-88).

Na mundialu w Argentynie (1978 r.) Kupcewicz ani na minutę nie wyszedł na boisko. Cztery lata później Antoni Piechniczek sięgnął po niego, gdy biało-czerwonym groziło wyeliminowanie z turnieju już po fazie grupowej. Pomocnik wszedł od 3. meczu i był jednym z głównych piłkarzy, którzy odmienili grę drużyny. W podstawowym składzie grał do końca mistrzostw, czyli zaliczył 5 występów, a ukoronowaniem doskonałej gry był gol, bezpośrednio z rzutu wolnego, strzelony Francji w pojedynku o 3. miejsce (3:2).

OD ALFREDA KOKOTA PO RAFAŁA WOLSKIEGO. SPRAWDŹ, ILU PIŁKARZY, GRAJĄC W BARWACH TRÓJMIEJSKICH KLUBÓW, WYSTĄPIŁO W REPREZENTACJI POLSKI ORAZ ILE MAJĄ WSPÓLNIE WYSTĘPÓW I GOLI NA KONCIE

Czy 2022 roku wychowanek trójmiejskiego klubu zagra w mundialu? A może uda się jakiemuś zawodnikowi, który zaczynał na Pomorzu? Dwa ośrodki z naszego regionu także mają się w tym względzie czym pochwalić.

Słupsk ma aż dwóch wychowanków, którzy byli w finałach mistrzostw świata. Paweł Kryszałowicz (ur. 23 czerwca 1974 w Słupsku) do 1994 roku grał w Gryfie Słupsk. W tym klubie też kończył karierę piłkarską (w 2010 roku), a następnie był jego prezesem. Na mundialu zagrał w 2002 roku. Wówczas był zawodnikiem niemieckiego Eintrachtu Frankfurt.

W Korei Południowej napastnik zagrał w 3 meczach. Strzelił gola w tym jedynym wygranym przez Polskę w tym turnieju - 3:1 z USA.

Na Pomorzu zaczynali również dwaj już nie żyjący uczestnicy mundialu. Zapewne nikomu nie trzeba przypominać sylwetki Kazimierza Deyny (ur. 23 października 1947 w Starogardzie Gdańskim, zm. 1 września 1989 w San Diego). To wychowanek Włókniarza Starogard Gdański. W tym klubie grał do 1966 roku. Na oba mistrzostwa pojechał jako zawodnik Legii Warszawa.

PEŁNA LISTA REPREZENTANTÓW POLSKI NA MUNDIAL W ROSJI. SPRAWDŹ, W JAKIM TOWARZYSTWIE ZNALAZŁ SIĘ SŁAWOMIR PESZKO

Na mundialach w RFN 1974 i Argentynie 1978 we wszystkich meczach był kapitanem reprezentacji. W 13 spotkaniach strzelił 4 gole, pokonując bramkarzy: Haiti (7:0), Włoch (2:1) i Jugosławii (2:1) na pierwszym z tych turniejów oraz Meksyku (3:1) na drugim.

W 1978 roku na mistrzostwach w Argentynie był Mirosław Justek (ur. 23 września 1948 w Słupsku, zm. 24 stycznia 1998 w Poznaniu). Na mundialu nie zagrał ani minuty. Do 1967 roku był szkolony w Cieślikach Słupsk. Na mistrzostwa pojechał jako zawodnik Lecha Poznań.

REPREZENTANCI POLSKI W FINAŁACH MISTRZOSTW ŚWIATA. PEŁNA LISTA 1938-2006

Przy tej okazji nie można zapomnieć o pomorskich korzeniach Grzegorza Lato. Król strzelców finałów mistrzostw świata 1974, który był na trzech mundialach urodził się w Malborku 8 kwietnia 1950 roku. Jednak jako piłkarz nie miał nic wspólnego z naszym regionem.

Jest wychowankiem Stali Mielec. Jako zawodnik tego klubu był na dwóch pierwszych turniejach mistrzowskich (1974, 1978). Na trzeci (1982) zaś pojechał, gdy grał w belgijskim Lokeren. Łącznie w finałach mistrzostw świata wystąpił aż w 20 meczach i strzelił 10 goli. Na listę wpisał się w każdym turnieju (RFN - 7 goli, Argentyna - 2, Hiszpania 1).

PRZYPOMNIJ SOBIE JAK WYGLĄDA POLSKA GRUPA NA MUNDIALU

Typowanie wyników

19 czerwca 2018, godz. 17:00
MŚ 2018, Moskwa
3 pkt.
POLSKA
Senegal

Jak typowano

66% 230 typowań POLSKA
25% 89 typowań REMIS
9% 30 typowań Senegal

Twoje dane

24 czerwca 2018, godz. 20:00
MŚ 2018, Kazań
3 pkt.
POLSKA
Kolumbia

Jak typowano

47% 152 typowania POLSKA
27% 88 typowań REMIS
26% 83 typowania Kolumbia

Twoje dane

28 czerwca 2018, godz. 16:00
MŚ 2018, Wołgograd
3 pkt.
POLSKA
Japonia

Jak typowano

74% 237 typowań POLSKA
12% 38 typowań REMIS
14% 44 typowania Japonia

Twoje dane

Opinie (62) 9 zablokowanych

  • Kiedy derby trójmiasta w finale ligi mistrzów? (4)

    • 10 7

    • nigdy bo Polska ma 1 miejsce i to w kwalifikacjach... (2)

      a po kolejnych rekormach UEFA pewnie i je straci bo z cieniasami nikt nie chce grać

      • 2 2

      • Przecież wystarczy że jedna z drużyn wygra rok wcześniej lm (1)

        • 2 1

        • no faktycznie - jest furtka... to co? wchodzimy w to?

          • 0 0

    • Jak przejdziemy Real i Barcę, to zagramy finał LM Arka - Lechia.

      • 1 0

  • gdyby szczurek zamiast na seniorów z prywatnego klubu sportowego arka na który daje 8 milionów złotych rocznie (11)

    przeznaczyć na szkolenie dzieci i młodzieży, po kilku latach mielibyśmy efekty, tak mamy zagranicznych słabych przepłaconych grajków i bydło z racami na trybunach.

    • 20 8

    • Bzdura (7)

      Klub Arka nie jest zainteresowany wprowadzaniem do profesjonalnego sportu młodych wychowanków. Zniechęca się ich na wiele sposobów. A to płacąc znacznie mniej od słabych zagranicznych kopaczy a to wypożyczając była dalej z Gdyni nie dając im szansy na grę. Bo takich szans co najmniej po 10 muszą dostać zagraniczni kopacze i nie ma znaczenia że wyłącznie zawodzą.
      Nie trzeba wydawać wiele milionów na szkolenie dzieci przy takiej polityce najpopularniejszego w mieście klubu. Wystarczyło by w każdej dzielnicy Gdyni w jednej szkole była jedna klasa sportowa by najzdolniejsi mogli zajmować się sportem. No i żeby w każdej dzielnicy mieli gdzie trenować nie tylko latem ale i zimą.
      A pan Szczurek zamiast 8 milionów powinien na profesjonalny klub dać 80 milionów wtedy co roku była by walka o mistrzostwo i mecze w rozgrywkach międzynarodowych. Było by na co popatrzeć.

      • 2 5

      • człowieku a te dzieci z klas sportowych gdzie mają ćwiczyć?? znasz infrastrukturę w szkołach??? (5)

        wszystko ja w latach siedemdziesiątych.
        80 milionów na bydło co strzela racami w dzieci na stadionie narodowym? on na utrzymanie dróg daje 10 a na klub pana Midaka ma dawać 80?? na zachodzie w piłkę na bawią się golasy i właściciele sami sponsorują drużynę.

        • 8 0

        • Doprecyzujmy (4)

          80 milionów na profesjonalny klub grający o najwyższe cele.
          Strzelanie racami do telebimu a nie do dzieci to "zasługa" w 40% organizatora zawodów który miał takich zatrudnionych "ochroniarzy " że na stadion wniesiono po "kontroli" na bramie stadionu kilka set sztuk tych rac, oraz w 60% Stowarzyszenie kibiców które wyręczyło klub z zyskiem dla siebie z dystrybucji biletów. Bo biletów w Gdyni dla kibiców zabrakło ale dla Kolegów z innych miast już nie. A na filmie widać że strzelają osoby ubrane w koszulki klubu z Poznania.
          W Polsce mamy kapitalizm dotacyjny wiele dziedzin żyje z dotacji samorządowych lub od spółek państwowych. Kluby wszystkie tak działają Gdynia nie jest wyjątkiem.
          Gdyby nie wsparcie publiczną kasą wcześniej od państwa a ostatnio już tylko od zaprzyjaźnionych samorządów to Gazety wybo.. , dawno by już nie było.
          Kapitalizm dotacyjny w czystej postaci.

          • 1 5

          • (1)

            kapitalizm dotacyjny - człowieku, nie kompromituj się i nie pisz. To jest socjalizm w czystej postaci, tobie się tylko wydaje ze żyjesz w wolnym kraju i wolnej europie.

            • 4 1

            • Red. Michnik.

              A red. Michnik od 30 lat mówi że w 3 RP mamy kapitalizm a nie socjalizm i potwierdzają to wszystkie autorytety 3 RP z tow. Leszkiem Balcerowiczem z Instytutu Marksizmu Leninizmu przy kc pzpr.
              Tym autorytetom wierzyć trzeba.
              Dlatego skoro kapitalizm to tylko dotacyjny bo na czym to się opiera?

              • 1 0

          • te najwyższe cele interesują tylka kilka tysięcy debili z racami i na to ma iść 80 milionów?!? (1)

            • 2 0

            • hejt

              Twoje frustracje i hejt nie interesują nikogo. Zainteresuj tym lekarza specjalistę.
              Najwyższe cele interesują za to kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców dlatego warto dać na to 80 milionów

              • 0 3

      • Dobra,Arka jestem w stanie zrozumieć,bo to eklapa ale taki Bałtyk zamiast pchać się na siłę do 2 ligi( nie wiem po ch..)powinien grać swoją młodzieżą w 3 lidze opartą paroma doświadczonymi grajkami.

        • 0 0

    • (1)

      Szczurek/Adamowicz/Ktokolwiekinny moze dawać i 80mln rocznie na szkolenie dzieci i młodzieży i wszystko co z tego będzie to komisja śledcza próbująca wyjaśnić na co poszły pieniądze. Problem polega na tym, ze nie ma odpowiedniej kadry trenerskiej dla tego przedziału wiekowego. Trenerami w tych szkolkach sa byli pilkarze, ktorych zyciowym osiagnieciem byl jeden dobry sezon w eklasie albo I lidze i to wszystko. Zaden z nich nie przeczytal ksiazki typu "Nauka gra w pilke". Wystarczy popatrzec na dowolny mecz w eklasie: Dobrze przyjac pilke przy pressingu przeciwnika umie 1-2 pilkarzy w danym klubie, a podstawa gry w pilke jest wlasnie umiejetnosc przyjecia pilki.

      • 0 2

      • Za pieniądze które idą na zagraniczny szrot można wysłać trenerów na szkolenia

        Lub ściągnąć do nas specjalistów od szkolenia dzieci

        • 1 0

    • niestety

      albo jesteś walnięty albo nieumyty

      • 0 1

  • Zagra wtedy jesli 3 miejskie kluby przestaną kupować szroty bądź brać za darmo sliwki robaczywki! (4)

    Dodatkowo jesli zmieni się zasada szkolen juniorów gdzie oddaje się ich za czapke sliwek do lepszych dróżyn nie dając im szans na długoletnią grę w klubie macieżystym . I mówie tu jako kjibic piłki a nie klubu . a i przydało by się znowu ograniczyć grę zawodników z poza granic Polski...i wprowadzić zasade 50/30/20 Polacy Obcokrajowcy Juniorzy
    I bez względu na spadek jakości grania przez kilka lat ...bo i tak aspiracje gy w LM czy pucharach konczy się na eliminacjach więc bez obaw. Dac grac młody z regionu

    • 17 0

    • Racja.

      W Arce młodych głównie zniechęca się do gry po 18 roku życia. Bo działacze wolą kupować szrot z końca świata zamiast dać szansę wychowankom.

      • 3 1

    • ciągle te same głupoty (2)

      i prosty przepis na sukces - dać grać młodemu tak długo aż zatrybi. Talent nie ma znaczenia, umiejętności nie mają znaczenia, jak młody będzie wystarczająco długo kopał się po czole to w końcu przemieni się w super zawodnika.
      W ostatnim meczu Lechii widzieliśmy dlaczego ich gra musi się opierać na ściąganych zawodnikach - Stokowiec dał zagrać 3 młodzieńcom i co? Kompletnie nic nie pokazali, poziom za niski nawet na I ligę. To samo było wcześniej, w poważnym graniu zostali Dawidowicz i Frankowski, a co z całą resztą "złotej młodzieży" Bobo Kaczmarka? Jaki poziom prezentują i gdzie są Duda, Zyska, Kacprzycki, Łazaj?Przecież grali w pierwszym składzie, byli wystawiani, jak to się stało, że nie wypalili, skoro to powinno starczyć?
      W drużynie powinni grać ci co potrafią i mają umiejętności, a ni ci co się tylko urodzili w odpowiednim roku.
      Poza tym Twoja propozycja proporcji składu jest równie bezsensowna jak reszta komentarza, bo Polska należy do Unii, a prawo unijne nie pozwala na ograniczenie dostępu do pracy osobom z innych krajów wchodzących w jej skład - dlatego teraz obecnie ograniczenie obcokrajowców dotyczy wyłącznie zawodników spoza UE, zawodników z paszportami UE można wystawić w składzie ilu się chce.

      • 0 0

      • Nie chcący. (1)

        Nie chcący trafiłeś w sedno.
        Zbieranina sowicie opłacanych kopaczy z całego świata zmarnowała prawie cały sezon omal nie spadając z ligi poza meczami derbowymi grali albo źle albo bardzo źle. Ale przez cały sezon musieli grać. Dopiero na ostatni mecz dano szansę innym młodszym piłkarzom z klubu. Właśnie tak jak piszesz wyglądają proporcję szans na grę 36:1. Kopacz z zagranicy ma grać choćby nie wiem co a młodemu zanim podziękujemy damy raz szansę w ostatnim meczu o nic żeby nie płakał że nie miał szansy. Jak się zdarzy cud to strzeli któryś gola albo dwa i powiemy że zasłużył na drugą szansę OK. Jak nie to sam jest sobie winny.
        Moim zdaniem nikt nie powinien dostawać szansy na grę za darmo ale szanse powinny być rozdawane po równo. Piłkarzy zagraniczny mają być lepsi od miejscowych zdecydowanie jak nie są siadają na trybunach. Niestety w trójmieście jest dokładnie odwrotnie stada zagranicznych kopaczy grają źle albo bardzo źle ale grają a młodzi dostają szanse w ostatnim meczu. W ten sposób nigdzie na świecie nie osiąga się prawdziwych sukcesów. Sukces Barcelony jest oparty na tym że co roku szkółka produkuje przynajmniej 2 świetnych piłkarzy których się wprowadza do zespołu. Kiedyś Iniesta czy Messi też byli młodymi chłopakami ale ktoś dał im szansę nie jedną ale przynajmniej kilka i to nie w meczu o nic na koniec sezonu który nikogo nie interesował. Siła zespołu oparta jest na stałej grupie ludzi od lat będących w klubie uzupełnianej zagranicznymi piłkarzami lepszymi niż miejscowi. Dlaczego w trójmieście próbuje się to robić odwrotnie i oczekuje się dobrych wyników?

        • 1 0

        • dobra, dobra

          jednocześnie podobny zlepek kopaczy pościąganych z różnych stron, rok wcześniej był najbliżej mistrzostwa w historii klubu.
          Naprawdę myślisz, że w tej chwili Lechia ma wychowanków na takim poziomie, że daliby lepsze miejsce? Ja jestem pewien, że nie. W tej chwili Lechia nie ma wychowanków, którzy nadawaliby się do gry w ekstraklasie. W klubie najwyraźniej mają świadomość, że sytuacja jest taka a nie inna, dlatego też co jakiś czas ściągają bardzo młodych zawodników, którzy w przyszłości mogą wypalić - z miejsca można tu wymienić Chrzanowskiego (nie pamiętam ile dokładnie, ale 2-3 lata poza pierwszą drużyną i w tym sezonie już się przebił do I składu), wcześniej Dawidowicz, Janicki, Stolarski też się tu zalicza, Haraslin miał 19 lat jak przychodził - po nich widać, że jak młody w Lechii coś potrafi to jak najbardziej ma drogę do I drużyny, a że nie ma tu wychowanków, to tylko pokazuje, że są za słabi i nawet młodzieżowców trzeba ściągać do klubu. Za to na pewno nie można powiedzieć, że za młody wiek w Lechii się nie dostaje szans.
          Naprawdę wskaż mi jakiegoś młodego wychowanka, który jest w Lechii i nadaje się do gry w ekstraklasie. Potrafiłbyś wymienić chociaż jednego?
          Pamiętam jak kilka lat temu w komentarzach na tej stronie był płacz jak Jacek Jadanowski nie dostał kontraktu i przeszedł do rezerw Cracovii, taki młody, taki wspaniały, taki wielki błąd Lechii - i co? Wiesz w ogóle kto to jest? Słyszałeś kiedyś o nim? Chłopak obecnie gra w gminnym klubie sportowym Przodkowo. Okazało się, że to młody talent co najwyżej na III ligę.
          Trenerzy widzą jak się zawodnicy prezentują na treningach, wiedzą na ile stać gdańską młodzież i skoro im nie dają szans w ekstraklasie, to niestety znaczy, że ta młodzież prezentuje się jeszcze gorzej niż ten zlepek obcokrajowców, który prawie spuścił drużynę z ligi.

          • 0 0

  • mało brakowało a na mundial pojechałby niechciany w Gdańsku wychowanek Przemysław Frankowski (4)

    • 11 4

    • 1/4 Krychowiaka ? (1)

      • 1 1

      • chyba jedna 40

        bo 1,5 roku był jako 14latek

        a zabrał go stąd Szarmach by się nie zmarnował :)

        • 4 1

    • Pojedzie na nastęone.

      Musiał odejść z Gdańska bo działacze woleli pohandlować zagranicznym szrotem.
      Na szczęście rozwija się gdzieś indziej. Szrot co potrafi pokazał w minionym sezonie.
      Gratulować pomysłów i zacięcia handlowego działaczom. W Arce jest podobnie najważniejszy jest handel a młodzi mogą odejść za darmo i aby szybko.

      • 5 0

    • zabawne jest to

      że jak Frankowski odchodził z Lechii to nikt tutaj jakoś specjalnie nie płakał i nie miał pretensji, bo był on wtedy co najwyżej niższą średnią ligową, a na jego miejsce ściągnięto Makuszewskiego.
      Teraz, po 4 latach, jak Frankowski miał udane nieco ponad pół sezonu, to nagle się okazuje, że wszyscy już wtedy się znali na jego talencie i tak bardzo tęsknią. Swoją drogą ten, który go zastąpił - Makuszewski, gdyby nie kontuzja to na mundial by pojechał, a kolejny który gra w Lechii na tej samej pozycji - Peszko, jest właśnie w Rosji.

      • 2 0

  • do tego wyżej

    ale przegrał z chcianym w Gdańsku Sławkiem Peszko :)

    • 9 3

  • w Gdyni dzieci nie mają gdzie trenować :(

    • 13 1

  • Za 100 lat (3)

    Piłkarze wyszkolenie w trójmieście są klubom potrzebni wyłącznie do 18 roku życia wyłącznie po to by klubowi działacze mogli się pochwalić tym iż młodzi wygrali w derbach z lokalnym rywalem.
    Po 18 roku życia najlepiej żeby zniknęli zapadli się pod ziemię bo tylko są z nimi same kłopoty.
    W Arce widać to w ostatnich 5 latach jak na dłoni. Kopaczy z końca świata, szrot z Bałkanów i różni dziwni gwiazdorzy z ciepłych krajów. Mino iż nie lepsi od miejscowych dostają po 10-15 szans na pokazanie jakimi są gwiazdami piłki i mimo iż stale zawodzą to dostają kolejne szanse na granie. Młodzi wychowankowie albo nie dostają szans na poważną grę i od razu pozbywa się ich z klubu pod pozorem wypożyczenia albo dostanie 3 razy po 10 min. i jak nie strzeli 8 bramek to uznaje się że się ni sprawdził. Zagraniczny to co innego ile strzelili bramek nie ma znaczenia co tydzień zawodzą to nic będą grać bo klub za nich zapłacił menager dostał prowizję podzielił się z działaczami klubowymi więc interes się kreci.
    Młodzi wychowankowie nie mają czego w Arce szukać czasem zdarzy się że któryś jak Marcjanik czy Nalepa uprze się i zostanie a nawet zaczyna grać to w klubie koniecznie próbuje się zniechęcić ich do gry niskimi zarobkami. Znacznie niższymi niż dostają wiecznie zawodzący zagraniczni koledzy.
    Taka jest polityka klubów nastawionych na handel piłkarzami a nie na pracę z młodzieżą wprowadzanie utalentowanej młodzieży promocję i sprzedaż z zyskiem. Arka nastawiona jest na szkolenia a po 18 roku życia zniechęcanie wyszkolonych młodych piłkarzy.
    Latem z Arki pozbyto się wreszcie Wojowskiego przez lata był problemem wreszcie po wypożyczeniu do Wejherowa pozbyto się go na dobre. Na to sprowadzono Danielaka czy jest lepszy nie, czy się sprawdzi nie wiadomo, ale szanse dostanie bo nie jest młody i nie jest z Gdyni.
    Przykładów można mnożyć. Do Arki należy Tomasiewicz ale jest młody więc pogoniono go do Siedlec by nie przeszkadzał a u nas mecze słabe przeplatał bardzo słabymi Kriviec 32 letni weteran który biegał szybko jak emeryt i nie potrafił celnie strzelić na bramkę.
    Tak to wygląda w praktyce i dlatego na mistrzostwach świata czy Europy wychowanek Arki zagra za 100 lat albo jeszcze później.

    • 23 0

    • prezesunio arki mógłby ustosunkować się do tego? po publiczną kasę wyciąga łapsko a nie daje grać naszym chłopakom!!! (1)

      z naszych chłopców nie ma prowizji od menagerów???

      • 3 0

      • Niestety.

        W Gdyni klub nastawiony jest na handel szrotem z całego świata a nie na rozwój promocję i sprzedaż wychowanków. A że wygląda to na marnotrawstwo samorządowej kasy no tak ale co ich to obchodzi. Dziś kupimy Jazwicia zagra 10 razy nie sprawdzi się za pół roku kupimy jeszcze 4 takich a młodzi wychowankowie na bambus mogą skoczyć. Albo jak najszybciej odejść jak robią to niektórzy bądź zając się czymś innym.

        • 3 0

    • 14 lat praktyki

      To samo w całej polsce

      • 0 0

  • Tu tylko chodzi o kasę.

    • 9 0

  • (5)

    Miasta powinny mieć zakaz dotowania seniorskiego sportu tak samo jak np. spółki z udziałem skarbu państwa. Sport seniorski to prywatny biznes ( szczególnie piłka nożna) i powinien sam na siebie zarabiać i sam się utrzymywać jak każde normalne przedsiębiorstwo działające na wolnym rynku. Lokalne władze powinny tylko i wyłącznie łożyć środki na szkolenie młodzieży. Wtedy doczekamy się reprezentantów Polski z Trójmiasta.
    Każda złotówka wydana na seniorską Arkę czy Lechię z budżetów miast czy z budżetów spółek typu Energa, Lotos czy PGNiG czy z każdych innych środków publicznych to przepalone środki a nie inwestycja w przyszłość.

    • 20 4

    • na zachodzie biedaki nie są właścicielami klubów i nie żerują na pieniadzach od miasta. (1)

      we Francji, Belgii, Szwajcarii czy nawet w Czechach czasami połowa składu to wychowankowie a u nas?!?

      • 6 0

      • We Francji połowa składu to wychowankowie szczególnie w psg. tam jest sponsor s*ajacy petrodolarami.

        • 0 2

    • Lotos od 7 czy 8 lat dawał kasę na program Lechii i ilu wyszło piłkarzy do ekstraklasy z niego?

      albo przynajmniej do 1 czy 2 ligi?

      odpowiedź bvrzmi chyba zero

      jeśli się mylę prosze poprawić

      • 3 1

    • Nie wiem jak w Arce (1)

      ale w Lechii kasa z miasta idzie za marekting i to nie jest dotacja (jak to ma miejsce w niektórych klubach w Polsce), to samo z Energą. Prawda jest taka, że za te kilka milionów miasto ma tanią kampanię reklamową o zasięgu ogólnopolskim i trwającą niemal cały rok. Herb miasta jest na strojach, nazwa przewija się w ogólnopolskich mediach, a jak grają u siebie to przez cały mecz ludzie w całej Polsce (przy transmisjach eurosportu nawet poza granicami) widzą herb, loga różnych akcji, jakieś ładne ujęcia stadionu itp. - taki jest właśnie cel tej reklamy.
      Gdyby mieli zrezygnować z tej formy marketingu to za taką samą kasę mogliby co najwyżej wykupić na miesiąc bilbordy w kilku większych miastach, a na pewno nie starczyłoby to na kampanię o zasięgu zagranicznym.

      • 0 3

      • Promocja:))) na meczu jest 2-3 tysiące osób a średni a oglądalność meczu w canal plus

        To kilka tysięcy osób:). Normalnie Cała Polska zna na pamięć składy drużyn z trójmiasta za to nikt nie widział bydła z racami na stadionie narodowym :)))

        • 1 0

  • Na sto procent nie pojedzie nikt.....

    Z akademi dyrektorów bienia i wojciecha. W tych akademiach przede wszystkim stawia się na wyciąganie kasy

    • 22 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

88% LECHIA Gdańsk
6% REMIS
6% Odra Opole

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 25 54 68%
2 Miś Beżuś 25 51 68%
3 Łukasz Gawlik 25 51 56%
4 Mariusz Kamiński 25 50 60%
5 Mirosław P. 25 49 64%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 24 14 5 5 41:19 47
2 Arka Gdynia 24 13 6 5 40:24 45
3 GKS Tychy 24 13 2 9 31:27 41
4 Wisła Kraków 24 11 8 5 45:26 41
5 Motor Lublin 24 12 4 8 32:29 40
6 GKS Katowice 24 11 6 7 41:25 39
7 Wisła Płock 24 10 8 6 36:33 38
8 Miedź Legnica 24 9 9 6 35:27 36
9 Odra Opole 24 10 6 8 28:25 36
10 Górnik Łęczna 24 8 12 4 24:22 36
11 Znicz Pruszków 24 9 3 12 20:28 30
12 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 24 7 8 9 37:36 29
13 Chrobry Głogów 24 8 5 11 25:37 29
14 Stal Rzeszów 24 7 5 12 32:42 26
15 Resovia 24 7 4 13 26:43 25
16 Polonia Warszawa 24 5 7 12 29:37 22
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 24 3 9 12 18:38 18
18 Zagłębie Sosnowiec 24 2 7 15 15:37 13
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 24 kolejki

  • ARKA Gdynia - Odra Opole 2:2 (1:1)
  • LECHIA GDAŃSK - Zagłębie Sosnowiec 4:0 (1:0)
  • Polonia Warszawa - Wisła Płock 2:2 (1:1)
  • Wisła Kraków - Miedź Legnica 2:0 (0:0)
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Resovia 1:4 (1:0)
  • GKS Tychy - Chrobry Głogów 1:2 (0:1)
  • Stal Rzeszów - Motor Lublin 2:1 (0:0)
  • Górnik Łęczna - Znicz Pruszków 1:1 (1:0)
  • GKS Katowice - Podbeskidzie Bielsko-Biała 5:0 (3:0)

Ostatnie wyniki Lechii

Zagłębie Sosnowiec
96% LECHIA Gdańsk
2% REMIS
2% Zagłębie Sosnowiec
Podbeskidzie Bielsko-Biała
10 marca 2024, godz. 12:40
5% Podbeskidzie Bielsko-Biała
9% REMIS
86% LECHIA Gdańsk

Najbliższy mecz Arki

Miedź Legnica
30 marca 2024, godz. 15:00
20% Miedź Legnica
35% REMIS
45% ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 26 48 61.5%
2 Artur Wielkopolski 25 44 60%
3 Sławek Surkont 27 44 55.6%
4 HENRYK GAJEWSKI 27 43 51.9%
5 Mariusz Kamiński 27 43 51.9%

Ostatnie wyniki Arki

86% ARKA Gdynia
8% REMIS
6% Odra Opole
Wisła Kraków
73% ARKA Gdynia
18% REMIS
9% Wisła Kraków

Relacje LIVE

Najczęściej czytane