- 1 Kuciak odszedł z Lechii do Rakowa (22 opinie)
- 2 Derby mają być 19.05 z udziałem gości (26 opinii)
- 3 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (92 opinie)
- 4 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (47 opinii)
- 5 Lechia nie może stracić tego piłkarza (41 opinii)
- 6 Siatkarze Trefla dalej od 5. miejsca (21 opinii)
Pięściarze powalczą na Długim Targu
Po raz szósty w historii w Gdańsku odbędzie się Międzynarodowy Turniej Bokserski im. Zygmunta Chychły. Od piątku do niedzieli przy fontannie Neptuna stanie ring, na którym zaprezentują się pięściarze z całej Europy. W zmaganiach wezmą udział również kobiety w wadze olimpijskiej do 60 kg. Rozpoczynający się o godz. 12 turniej główny poprzedzą walki najmłodszych adeptów tej dyscypliny sportu.
SYLWETKA ZYGMUNTA CHYCHŁY
Od sześciu lat Klub Sportowy Sako przy współpracy Urzędu Miasta Gdańska organizuje Międzynarodowy Turniej Bokserski im. Zygmunta Chychły. Od piątku do ringu umiejscowionego na Długim Targu przy fontannie Neptuna wejdzie prawie 50 zawodników z sześciu krajów Starego Kontynentu.
Udział w imprezie potwierdzili pięściarze z: Holandii, Litwy, Rosji, Słowacji, Niemiec oraz Polski. Biało-czerwonych barw bronić będą reprezentanci trójmiejskiego klubu Sako. W Gdańsku mieli zjawić się jeszcze zawodnicy z Białorusi, ale w ostatniej chwili odwołali swój przyjazd.
- Pierwszego dnia rozegramy ćwierćfinały w każdej z siedmiu kategorii wagowych. Na sobotę zaplanowano półfinały, a na niedzielę walki finałowe i wtedy należy spodziewać się największych emocji. Każdy dzień rywalizacji na Długim Targu rozpoczniemy punktualnie o godzinie 12 - zaznacza Marek Chrobak z Sako Gdańsk.
Główną kartę walk tworzą seniorzy, w kategoriach wagowych od lekkiej do superciężkiej. W turnieju wezmą również udział kobiety w wadze olimpijskiej 60 kg. Przed każdym dniem zmagań organizatorzy zaplanowali pokazy młodych adeptów sztuki bokserskiej, którzy stoczą między sobą pokazowe pojedynki. Takich starć można spodziewa się przy przy fontannie Neptuna od godz. 9 do 11:30.
Turniej poświęcony jest pamięci Zygmunta Chychły, który królował na światowych ringach wagi półśredniej w latach 1951-53. W Helsinkach, w 1952 roku zdobył dla Polski pierwszy powojenny tytuł mistrza olimpijskiego. Bokser Gedanii był również dwukrotnym mistrzem Europy. W dorobku próżno szukać złota z mistrzostw świata, ale tylko dlatego, że wówczas nie rozgrywano dla amatorów takiej imprezy.
Chychła zanotowałby znacznie więcej sukcesów, gdyby nie gruźlica, która zmusiła go do zejścia z ringu w wieku zaledwie 27 lat. W 1953 roku został uznany najlepszym sportowcem Polski w plebiscycie Przeglądu Sportowego.
ZŁOTE MEDALE ZYGMUNTA CHYCHŁY WRÓCIŁY DO GDAŃSKA
Po zakończeniu kariery Chychła pracował w DOKP oraz trenował młodych bokserów w Gdańsku, Lęborku i Gdyni. Jako że jego żona była Niemką, rodzina podjęła decyzję o emigracji z Polski. Wyjechali w 1972 roku. Jak się okazało mistrz już nigdy miał nie wrócić do Gdańska. Zmarł w 2009 roku w Hamburgu.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (5)
-
2016-05-26 13:26
Biecej takich inprez:)
Fajna inicjatywa. Czekamy gale bialych kolnierzykow pod chmurka:)
- 3 2
-
2016-05-26 14:00
(1)
Ale okładanie się po głowach nawet w kaskach to jednak powinno się odbywać w nieco starszym wieku jak u tych chłopaków na zdjęciu. Takie łomocenie po głowie jednak nie pozostaje bez konsekwencji dla mózgu...
- 10 3
-
2016-05-27 00:00
minusują ci już poobijani ?
- 0 1
-
2016-05-27 12:07
boks obowiązkowy na WFie
wszystkie dzieci w podstawówce powinny mieć obowiązkowo lekcje boksu, jazdy żużlowej, podnoszenia ciężarów,
- 1 2
-
2016-05-27 20:51
A Jurek G... będzie?
Mordo ty moja
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.