- 1 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (82 opinie)
- 2 Lechia nie może stracić tego piłkarza (40 opinii)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (21 opinii)
- 4 Siatkarze Trefla dalej od 5. miejsca (16 opinii)
- 5 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 6 Dzieję się dużo. Liga koszykarzy na finiszu. (1 opinia)
W Sali Gdańskiej stołecznego hotelu Victoria podpisano trójstronną umowę między Polskim Zwięzkiem Żeglarskim, prezydentem Gdyni a Stowarzyszeniem Żeglarstwa Regatowego. Porozumienie dotyczy organizacji w 2004 roku w Gdyni młodzieżowych mistrzostw świata ISAF.
Regaty ISAF często określa się mianem olimpiady dla tej kategorii wiekowej. W jednym miejscu i czasie o medale rywalizują żeglarze w siedmiu kategoriach. Ostatnio w skład programu wchodziły: Laser Radial, 420 i Mistral dla dziewcząt, Laser, 420, Mistral dla chłopców oraz Hobie Cat w formule open. Za trzy lata w Gdyni możemy być świadkami starcia innych łódek. Program jest co roku zmieniany, z zastrzeżeniem, że medalami nagradza się: klasę jednoosobową, klasę dwuosobową trapezową, deskę z żaglem dla dziewcząt i chłopców oraz katamarany, choć w 2004 roku tych ostatnich jednostek ma w ogóle nie być.
W staraniach o organizację regat Polski Związek Żeglarski rywalizował z federacjami Hiszpanii, Danii i Kenii. Miesiąc przed głosowaniem Gdynia zyskała sprzymierzeńca w Jerome Pelsie, członku władz ISAF. Do Polski przekonała ispekcja, którą przeprowadził w Trójmieście. Przygotowanie zawodów powierzono Stowarzyszeniu Żeglarstwa Regatowego, które od dwóch lat z powodzeniem organizuje regaty Idea Gdynia Sailing Days.
- Takich regat jeszcze w Polsce nie było. Młodzieżowe mistrzostwa świata ISAF to jedne z najbardziej prestiżowych zawodów żeglarskich. Dlatego, choć do gdyńskiej edycji zostały jeszcze dwa lata, to one już się zaczęły - podkreślał Wiesław Kaczmarek, prezes PZŻ i minister skarbu.
W ponad 30-letniej historii mistrzostw ISAF zapisali się późniejsi wielcy żeglarze: Russel Coutts, Grant Dalton, Natasha Sturges czy Ben Ainslie. Pierwsze laury w tych regatach zdobywali też Mateusz Kusznierewicz (brązowy medal w 1992 roku) i Przemysław Miarczyński (złoty w 1996).
Regaty ISAF często określa się mianem olimpiady dla tej kategorii wiekowej. W jednym miejscu i czasie o medale rywalizują żeglarze w siedmiu kategoriach. Ostatnio w skład programu wchodziły: Laser Radial, 420 i Mistral dla dziewcząt, Laser, 420, Mistral dla chłopców oraz Hobie Cat w formule open. Za trzy lata w Gdyni możemy być świadkami starcia innych łódek. Program jest co roku zmieniany, z zastrzeżeniem, że medalami nagradza się: klasę jednoosobową, klasę dwuosobową trapezową, deskę z żaglem dla dziewcząt i chłopców oraz katamarany, choć w 2004 roku tych ostatnich jednostek ma w ogóle nie być.
W staraniach o organizację regat Polski Związek Żeglarski rywalizował z federacjami Hiszpanii, Danii i Kenii. Miesiąc przed głosowaniem Gdynia zyskała sprzymierzeńca w Jerome Pelsie, członku władz ISAF. Do Polski przekonała ispekcja, którą przeprowadził w Trójmieście. Przygotowanie zawodów powierzono Stowarzyszeniu Żeglarstwa Regatowego, które od dwóch lat z powodzeniem organizuje regaty Idea Gdynia Sailing Days.
- Takich regat jeszcze w Polsce nie było. Młodzieżowe mistrzostwa świata ISAF to jedne z najbardziej prestiżowych zawodów żeglarskich. Dlatego, choć do gdyńskiej edycji zostały jeszcze dwa lata, to one już się zaczęły - podkreślał Wiesław Kaczmarek, prezes PZŻ i minister skarbu.
W ponad 30-letniej historii mistrzostw ISAF zapisali się późniejsi wielcy żeglarze: Russel Coutts, Grant Dalton, Natasha Sturges czy Ben Ainslie. Pierwsze laury w tych regatach zdobywali też Mateusz Kusznierewicz (brązowy medal w 1992 roku) i Przemysław Miarczyński (złoty w 1996).