- 1 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (94 opinie)
- 2 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (106 opinii)
- 3 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (13 opinii) LIVE!
- 4 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (17 opinii)
- 5 Trener siatkarzy w szczerym wywiadzie (10 opinii)
- 6 Trefl gotowy na Europę. Bilety na play-off (13 opinii)
"Morsy" chcą na zimowe igrzyska olimpijskie. Wcześniej organizacja mistrzostw Europy w Gdańsku
Morsować zaczął w latach 60. a później traktował to wyczynowo, jeździł na międzynarodowe imprezy, zdobył tytuł mistrza świata. Lech Bednarek organizował w Gdańsku mistrzostwa Polski w pływaniu w lodowatej wodzie. Teraz marzy o tym, aby w tym mieście odbyły się pierwsze w historii mistrzostwa Europy oraz by wpisać jego ukochaną dyscyplinę do kalendarza zimowych igrzysk olimpijskich. Tymczasem w Trójmieście "morsy" kończą sezon podczas różnych zlotów.
Wracając do sezonu zimowego, to za nami m.in. igrzyska olimpijskie w Pjongczangu, które przyniosły więc rozczarowań niż radość. Po dwa medale sięgnęli skoczkowie narciarscy - złoto Kamila Stocha i brąz w rywalizacji drużynowej - a w pozostałych dyscyplinach mieliśmy posuchę. Zaczęła się debata nt. co zmienić, aby było lepiej w zimowych sportach, w której stronami byli kibice, sportowcy, trenerzy czy działacze. Pomysł na powiększenie dorobku medalowego na takich imprezach ma Lech Bednarek, prezes Fundacji Morsów "Lech-Mors". Jej przedstawiciele, z ostatnich mistrzostw Stanów Zjednoczonych przywieźli aż 16 medali.
ZOBACZ, JAK GDAŃSKIE MORSY PODBIŁY NOWY JORK
- Kiedy profesjonalni sportowcy spisują się słabo zawsze pojawia się pytanie: dlaczego? A tak trzeba nazwać dwa medale, które przywieźliśmy z Korei. I to pytanie możemy zadawać, ponieważ ta grupa sportowców udała się tam za pieniądze podatnika. Z drugiej strony my latamy na imprezy za własne pieniądze i do tego przywozimy medale. Dlatego też stwierdziliśmy, że warto iść w kierunku promowania naszej dyscypliny w taki sposób, aby w przyszłości była ona brana pod uwagę pod kątem igrzysk olimpijskich - mówi Bednarek.
- Zresztą już po naszym powrocie z USA niektórzy sugerowali, że byliśmy ozdobą ostatnich igrzysk zimowych - dodaje.
Od razu wyjaśnia, że nie chodzi o wchodzenie do wody do kolan i szybkie wychodzenie z niej, czyli o akcje, które co weekend widzimy na trójmiejskich plażach, ale o pływanie w lodowatej wodzie. Zawody odbywają się na torach utworzonych na akwenach wodnych. A kiedy jezioro jest pokryte lodem, to wycina się w nim odpowiedniej długości i szerokości prostokąt, aby w nim odbyły się zmagania. Pływa się na dystansach: 35, 50, 100, 250, 450 i ekstremalnie na 1600 metrów.
Tak wyglądały mistrzostwa Polski morsów w Gdańsku w 2017 roku.
Droga na igrzyska olimpijskie nie jest jednak prosta, a proces dołączania nowych dyscyplin czy konkurencji trwa latami. W Pjongczangu mieliśmy 102 konkurencje w 15 dyscyplinach, a z nowości pojawiły się: Big Air - snowboard, curling par mieszanych, bieg masowy w łyżwiarstwie szybkim i zawody drużynowe w narciarstwie alpejskim.
W kierunku igrzysk olimpijskich pcha Bednarka także frekwencje podczas ostatnich mistrzostw świata w pływaniu w lodowatej wodzie, które odbyły się w Estonii, w Tallinie.
- Pojawiło się tam 1300 zawodników. Jest to ogromna liczba osób, a warto dodać, że przecież przed taką imprezą odbywa się jeszcze selekcja. Coraz bardziej widać, że nasz sport rozwija się, zyskuje na popularności, a do tego jest szczepionką na przeziębienia i na bóle stawów - wylicza Bednarek.
Promowana przez niego dyscyplina sportu nie ma jednak nawet oficjalnych mistrzostw Europy. Pierwsze w historii są już jednak planowane, a miałby odbyć się w... Gdańsku.
PRZECZYTAJ RELACJĘ Z MISTRZOSTW POLSKI W PŁYWANIU W LODOWATEJ WODZIE
- Ostatnio organizowaliśmy w Gdańsku V Międzynarodowe Mistrzostwa Polski Morsów, w których wzięło udział 220 osób. Chcemy pójść za ciosem i przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego oraz Urzędu Miasta, a także ministra Witolda Bańki postarać się o organizację w tym mieście mistrzostw Europy. Oczywiście, tak jak odbywają się mistrzostwa świata, tak i mistrzostwa Europy chcemy zrobić pod patronatem Międzynarodowego Związku Pływania Zimowego, w skrócie IWSA. Myślę, że uda się to zrobić - kończy Bednarek.
Opinie (18) 3 zablokowane
-
2018-03-25 17:21
Ciekawie by ogladalo sie morsow w tv siedząc przy kominku
- 8 0
-
2018-03-25 17:34
(1)
proponuję na igrzyska pływanie we wrzątku
- 15 4
-
2018-03-27 13:39
A PSIK!!!
Ja proponuję na igrzyska zimowe konkurencję w pluciu na odległość! Temperatura powietrza minimum - 10 *C.
- 0 0
-
2018-03-25 17:48
Pływanie już jest na IO. Idąc tropem myśli tego człowieka powinno być pływanie z lodowatej wodzie, w letniej, w ciepłej oraz w gorącej. No i każde na krótkim i długim basenie oraz długodystansowe.
- 15 3
-
2018-03-25 17:54
(1)
Może to morsowanie dobrze robi na przeziębienie, ale na głowę niechybnie szkodzi.
- 15 7
-
2018-03-25 18:22
na przeziębienie? odporność w górę to efekt uboczny. Dobrze to robi na układ nerwowy, skórny, krwionośny...
- 5 1
-
2018-03-25 17:59
Kto dłużej wytrzyma ?
Złoto
- 11 2
-
2018-03-25 18:01
ludziom to łatwo wmówić, że coś jest zdrowe:) (1)
Zwykły lans.
- 16 5
-
2018-03-25 18:20
poczytaj trochę, zdobądź wiedzę, a potem ewentualnie wypisuj swoje mądrości w Internecie.
- 4 6
-
2018-03-25 18:13
Ludziom z nudy i dobrobytu w głowach się przewraca
Żeby z własnej nieprzymuszonej woli „kąpać” się w lodówce...naprawdę...ile by słów na ten temat nie napisać to i tak na koniec dnia pozostanie jedyne możliwe określenie tego „owczego pędu”
To jest po prostu najzwyczajniejsza głupota- 14 6
-
2018-03-25 21:51
No
Chyba kogoś ... na olimpiadę ?? A może zgłosić grę w bierki ? Co wy na to ?
- 10 1
-
2018-03-25 21:56
Ja zanurze w morzu mojego trzyletniego Filipa:) (2)
- 3 2
-
2018-03-25 22:49
Mózg sobie zamocz
- 3 1
-
2018-03-27 13:47
a ja swojego fagasa
- 0 0
-
2018-03-26 07:02
Niepoważne roazczenia
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.