• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

AZS Łączpol Gdańsk rezygnuje z Superligi

jag.
27 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
W niedzielę będzie jedna z trzech ostatnich okazji, by w Gdańsku zobaczyć mecz PGNiG Superligi pań. Do nowego sezonu AZS Łączpol AWFiS już nie przystąpi, mimo że zapewne zajmie 7. miejsce w tabeli. W niedzielę będzie jedna z trzech ostatnich okazji, by w Gdańsku zobaczyć mecz PGNiG Superligi pań. Do nowego sezonu AZS Łączpol AWFiS już nie przystąpi, mimo że zapewne zajmie 7. miejsce w tabeli.

Podjęto próby, aby od nowego sezonu utworzyć ligę zawodową w piłce ręcznej kobiet. By to się udało, chęć przystąpienia do takich rozgrywek musi wyrazić co najmniej 8 klubów. Jednak bez względu na to, czy to przedsięwzięcie się powiedzie, czy nie - po wakacjach w elicie nie zobaczymy AZS Łączpolu AWFiS Gdańsk. Tym bardziej warto godnie pożegnać akademiczki, które przed własną publicznością czekają jeszcze cztery spotkania. Już w niedzielę podopieczne Edyty Majdzińskiej mogą zagwarantować sobie 7. miejsce. O godzinie 16 w uczelnianej hali przy ul. Górskiego ugoszczą Piotrcovię. Wstęp dla publiczności bezpłatny.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


DRUŻYNA SIATKAREK PRZENIESIONA DO KRAJOWA. SPRAWDZILIŚMY, CO ZOSTAŁO ATOMIE TREFLU W SOPOCIE

Typowanie wyników

Gdańsk, Astronomów 9
1 pkt.
AZS ŁĄCZPOL AWFiS Gdańsk
Piotrcovia

Jak typowano

93% 300 typowań AZS ŁĄCZPOL AWFiS Gdańsk
0% 1 typowanie REMIS
7% 22 typowania Piotrcovia

Twoje dane



Z krajowej elity znika już druga w ostatnich dniach drużyna. Tydzień temu ogłoszono o przekazaniu drużyny siatkarek z Sopotu do Krakowa. Teraz nadchodzi kres występów w krajowej elicie piłkarek ręcznych AZS Łączpolu AWFiS Gdańsk. Jak ustaliliśmy, klub tę informację zamierzał upublicznić po 17 maja, czyli po ostatnim spotkaniu bieżącego sezonu. Jednak ta wiadomość przekazana została drużynie.

Zespołowi nie udało się nawiązać do sukcesów akademickiej ekipy, która w latach 2002-08 zdobyła sześć ligowych medali, w tym tytuł mistrzowski w 2004 roku. Po reaktywacji przy ul. Górskiego seniorskiej drużyny i wprowadzeniu jej do Superligi, w ubiegłym sezonie gdańszczanki zajęły 6. miejsce, a teraz są na najlepszej drodze, by ukończyć rozgrywki na 7. pozycji. Tę lokatę przypieczętują już w niedzielę, jeśli u siebie pokonają Piotrcovię. Wówczas na 4 kolejki przed końcem będą miały już 9 punktów przewagi.

- Tak dokładnie nie liczyłam punktów. Chcemy wygrać, by przede wszystkim przerwać ostatnią serię porażek, a potem wygrać jak najwięcej spotkań do końca sezonu - deklaruje Edyta Majdzińska, która przed tym sezonem przejęła drużynę od Jerzego Cieplińskiego.
Trenerka nie chce wypowiadać się na temat przyszłości zespołu. Jednak nie trudno nie wiązać trzech ostatnich porażkach z decyzją o tym, że AZS Łączpolu AWFiS w przyszłym sezonie nie będzie w elicie.

- W tych meczach nawet nie graliśmy źle. Przegrywałyśmy, gdyż przeciwniczki wykazały się większą determinacją niż my - przyznaje Majdzińska.
AZS ŁĄCZPOL PRZEGRAŁ W NOWYM SĄCZU. OCEŃ PIŁKARKI RĘCZNE ZA TEN MECZ

W grupie grającej o miejsc 7-12 pozostało jeszcze pięć kolejek. Cztery z nich akademiczki rozegrają w Gdańsku. Poza niedzielną potyczką z Piotrcovia u siebie zmierzą się jeszcze z: UKS PCM Kościerzyna (6 maja), KPR Jelenia Góra (13 maja) i Olimpia-Beskid Nowy Sącz (17 maja). Na ich mecz jest wstęp wolny, a zatem tym bardziej wybrać się na spotkanie i podziękować akademiczkom za ten sezon, gdyż nie wiadomo, czy i kiedy żeńska piłka ręczna na tym poziomie wróci do Gdańska.

Rozgrywki w tej dyscyplinie czeka profesjonalizacja. Już blisko trzy tygodnie temu w Warszawie spotkało się 10 z 12 klubów, by ustalić warunki powołania ligi zawodowej. W tym negocjacjach z obecnej Superligi zabrakło tylko przedstawicieli z Gdańska i Nowego Sącza.

Jeśli do nowego przedsięwzięcia przystąpi co najmniej 8 klubów, liga zawodowa pan w piłce ręcznej wystartuje już od nowego sezonu. Wśród warunków przystąpienia do tego przedsięwzięcia ma być m.in. przekształcenie klubu w spółkę oraz przedstawienie gwarancji budżetowych na około milion złotych za sezon.

Tabela po 27 kolejkach

Piłka ręczna - Orlen Superliga kobiet
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Vistal Gdynia 27 21 1 5 746:602 43
2 Selgros Lublin 27 20 0 7 775:605 40
3 Metraco Zagłębie Lubin 27 19 2 6 695:595 40
4 Kram Start Elbląg 27 19 0 8 772:674 38
5 Pogoń Baltica Szczecin 27 18 0 9 696:591 36
6 Energa AZS Koszalin 27 16 0 11 723:664 32
7 AZS ŁĄCZPOL AWFiS GDAŃSK 27 12 1 14 700:715 25
8 Piotrcovia 27 8 2 17 691:751 18
9 KPR Gminy Kobierzyce 27 9 0 18 600:726 18
10 UKS PCM Kościerzyna 27 6 2 19 622:772 14
11 KPR Jelenia Góra 27 5 1 21 645:819 11
12 Olimpia-Beskid Nowy Sącz 27 3 3 21 630:771 9
Po 22. kolejce utworzone zostały dwie grupy. Drużyny grają o miejsca 1-6 oraz 7-12 systemem każdy z każdy mecz i rewanż. Wcześniej zdobyte punkty są zaliczone.
Tabela wprowadzona: 2017-04-27

Wyniki 27 kolejki

  • Grupa mistrzowska
  • Metraco Zagłębie Lubin - VISTAL GDYNIA 24:24 (11:10)
  • Energa AZS Koszalin - Pogoń Baltica Szczecin 16:30 (11:15)
  • Selgros Lublin - Kram Start Elbląg 28:22 (14:13)
  • Grupa spadkowa
  • Olimpia-Beskid Nowy Sącz - AZS ŁĄCZPOL AWFIS GDAŃSK 23:22 (14:9)
  • KPR Jelenia Góra - KPR Kobierzyce 23:24 (12:13)
  • KS PCM Kościerzyna - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 31:24 (14:14)
jag.

Wydarzenia

Opinie (94) 4 zablokowane

  • piniedzy nima???? (4)

    • 26 1

    • PiS dobrało się do gdańskiego sportu? Karny jerzyk kolejnej drużyny??? (2)

      • 7 11

      • jaki ty jestes POpaprany

        • 5 8

      • To (po)tologia.

        • 5 3

    • Produkcja dystrybucja laczków

      • 1 0

  • Brak słów...

    Jeszcze bardziej żenujące / smutne od tego, co ostatnio reprezentuje team na parkiecie...

    Z drugiej strony to szansa dla naszej polskiej kobiecej piłki ręcznej, szansa na wyższy poziom niż obecnie, bez dużej ilości nikomu niepotrzebnych meczy ze słabymi zespołami.

    • 28 2

  • Zapraszamy na mecze Vistalu do Gdyni (10)

    W Gdyni nie ma klubow sztucznie POmpowanych pieniedzmi z państwowych spółek, gdzie najpierw przewala się miliony do pewnych kieszeni a potem te kluby znikają stąd (Atom) a reszta przędzie słabiutko.

    • 19 39

    • No to zobaczymy, czy Vistal będzie istnieć dalej za kilka lat (niczego złego mu nie życząc).

      • 15 2

    • (2)

      A ile Vistal otrzymuje dotacji z miasta Gdyni?Tu nie ma kolesiostwa?

      • 15 4

      • każdy klub otrzymuje dotacje z miasta (1)

        co w tym dziwnego, głównym sponsorem jest Vistal S.A. i to on w dużej mierze utrzymuje ten klub.

        Przykra wiadomość jest taka, że Łączpol kolejnym zespołem z Trójmiasta który przestanie istnieć. :(

        • 9 0

        • No właśnie, czy klub znika definitywnie ze sportowej mapy? Z komunikatu wynika tylko, że rezygnuje z ekstraklasy, ale skoro nie ma własnych juniorek, to nie miałby kim grać nawet w II lidze.

          • 8 0

    • (4)

      Kolego z Gdyni przyjmij do wiadomości,że AZS jest wspierany finansowo przez trzy podmioty.Ok.20% daje miasto,ok 5% Gurski,i ok.75% całkowicie prywatna spółka Łączpol.

      • 5 1

      • Gurski?

        A nie Górski przypadkiem?

        • 1 1

      • (2)

        Gurski to firma.

        • 0 1

        • Za to Ty jesteś ? (1)

          Analfabetą !!!

          • 0 0

          • Potwierdzam jest firma budowlana Gurski z Żukowa.

            • 0 0

    • Gdyby nie Łączpol nie byłoby obecnie Vistalu szacun

      • 2 1

  • (1)

    Zalosne miasto Gdansk.Na nic nie ma pieniedzy.

    • 22 25

    • Żałosna srynia, ktora grać w piłkę uczy się na gdańskiej uczelni.

      • 15 7

  • A Pani trener jak zawsze dumna z siebie i swojej drużyny. Przydałoby się trochę samokrytyki.

    • 40 3

  • nie lamentować (2)

    trzeba było chodzić na mecze, dla kogo to utrzymywać? dla 100 osob na trybunach?

    • 31 7

    • sport to biznes... spoleczny

      jak nie ma dla kogo grac to po co w góle?
      ROZWIĄZAC TO!
      I wszystko gra

      • 2 3

    • Ludzie są leniwi a tych pilkarek nawet ich rodziny nie chcą oglądać. Konczcie to

      • 0 3

  • Azsy (2)

    Wyrazy wspolczucia z Koszalina.
    Nie dla grabarzy polskich klubów piłki ręcznej kobiet.

    • 29 4

    • (1)

      Wielki szacunek dla Kibiców z Koszalina.Przykre,ale Gdańsk nie dojrzał i nie zasługuje na grę w Ekstralidze.W 500tyś.mieście na mecze przychodziło ok 100 osób.Przypomnę,że drużyna była budowana od II ligi przez 4 lata.Oczywiście duży szacunek dla tej setki.Dziękuję przy okazji sponsorom.

      • 7 0

      • Na co ciekawsze mecze przychodziło 300-400. Szału oczywiście nie było, ale takie samo zainteresowanie jest też w paru innych klubach ekstraklasy (oczywiście nie mam na myśli Lublina czy Koszalina), a i na meczach starego AZS-u frekwencja nie powalała.

        • 1 0

  • Redaktorze (44)

    Fajnie że ustalił Pan już tę smutne podejrzenia , które mieli kibice, może teraz niech Pan skupi się na zobowiązaniach wobec zwodniczek ich w dalszym ciągu pracodawcy.. Czy rzeczywiście jest to prawdą a jeśli jest to kiedy prezes zamierza uregulowć zaległości? Nic nie rozpada się ot tak sobie, jakiś powód jest

    • 21 4

    • (40)

      Pewnie powodem bylo to, ze sztab szkoleniowy zapewniał miejsce w pierwszej szóstce, ale obietnicy nie dotrzymał.

      • 12 3

      • (39)

        Jeśli to prawda, że dziewczyny nie otrzymują kasy od początku roku, to przede wszystkim chyba coś się sypnęło finansowo. Szansa awansu do pierwszej szóstki i walki o medale istniała mniej więcej do końca lutego.
        W rywalizacji sportowej na zdrowych zasadach, jeśli drużyna nie spełnia oczekiwań, to w miarę możliwości i dostępnych funduszy robi się korekty w jej składzie, a nie od razu wycofuje z ligi.

        PS. "rezygnuje z ekstraklasy" = "przestaje istnieć"?

        • 10 0

        • obiektywny?? (38)

          Czy na pewno jesteś obiektywny?Czy wiesz jakie były założenia przed rozpoczęciem sezonu?Jaka była umowa z Trenerką co do miejsca,które minimum miała osiągnąć drużyna w tym sezonie?Czy pamiętasz jakim "profesjonalizmem"popisały się trzy podstawowe zawodniczki(dobrze opłacane pracownice)w momencie kiedy decydowały się losy awansu do pierwszej szóstki?Nie martw się o rozliczenia finansowe z piłkarkami i z klubem.Łączpol w przeciwieństwie do niektórych pracowników AZS, wypełni do końca swoje zobowiązania.Obiektywny, klub zajmie prawdopodobnie dobre 7 miejsce,nie będzie miał długów,ma zdolne młode zawodniczki,na mecze przychodzą" tłumy"kibiców,może wyłożysz 1.5 mln zł i OBIEKTYWNIE poprowadzisz AZS OBIEKTYWNY do sukcesów.Życzę powodzenia.

          • 7 7

          • "Realny" (27)

            Ooo , wiać że posiadasz drogi realisto wiedzę znacznie wybiegającą od całej reszty tutaj rozmawiajacych. I podejrzenia co do patologii nie płacenia świadczeń potwierdzasz swoją sugestią. A nie przyszło Ci do głowy szanowny realisto że gdyby wszystko co powinno być spełnione nakręcałoby spiralę we właściwą stronę i to szóste miejste byłoby realne gdyby pracownik był opłacany zgodnie z umową, która to zapewnić powinna stabilizację a co i przy tym idzie spokojną głowę i pracę na najwyższym poziomie? Czy uważassz , że sportowiec ma inny zołądek niż Twój i np potrafi tak samo jak wyćwiczyć ciało do niewyobrazalnych wyczynów oszukać swój przewód pokarmowy?Podsumowując Twoją średniorealną logikę
            1 wypłata na czas = stabilizacja i poczucie bezpieczeństwa
            2 praca w zespole młodych kobiet w 100%- pomijam Fizioterapeutę oaraz drugiego trenera= 90% możliwości ze któraś w ciążę zajdzie
            3brak wyników= właściwe reakcje ze strony zarządu
            4 biznes=nakład finansow
            Najmniej profesjonalnie z całej tej trójki -do której masz ukrytą pretensję -nieprofesjonalnie postąpiła Stachowska która w każdej dziedzinie życia wykazuje się dziwną przypadłością przerostu formy nad treścią. Owszem była bardzo dobra ale sama nie dzwignęła niczego i nawet nie chciała spróbować schowała głowę w piasek udając że jej nie ma

            • 5 2

            • (6)

              Stachowska kręciła się wokół własnego ogona - stad przerost formy nad treścią. Zawsze brakowało jej lekkości w grze, a dziwne podskakiwanie na kole wprawiało kibiców w irytację. Nie zachowała się profesjonalnie i zapewne jej rezygnacja rowniez pchnęła zarząd klubu do podjęcia takiej decyzji.

              • 8 3

              • co za bzdura (5)

                Już nieco wcześniej było wiadomo, że to ostatni sezon Stachy w karierze, a zrezygnowała z gry dopiero wtedy, gdy przepadła szansa na awans do szóstki.

                • 5 4

              • (4)

                No dokladnie wlasnie to co bylo pisane wczesniej schowala glowe w piasek czula sie mocna tylko przy Karolinie nie byla nigdy liderka a jechala przewaznie na sukcesie przy kimś. Nie mozna miec pretensji do Siodmiak za ciaze jednoczesnie broniac Stachowskiej ktorej przerost ambicji zakazywal walczyc o 7 miejsce do konca sezonu jadac po dziewczynach bez osiagniec

                • 4 2

              • kolejna bzdura (3)

                Wystarczy prześledzić całą karierę Stachy, aby się przekonać, że wszędzie tam, gdzie przychodziła, klub zdobywał co najmniej jeden medal (stary AZS, gdyński Łączpol/Vistal, francuski Brest, Pogoń) lub przynajmniej utrzymywał się w ekstraklasie jako beniaminek (Start Gdańsk, Łączpol). Ciekawe, czy anonim piszący o podczepianiu się pod sukcesy osiągnął w życiu chociaż ćwierć tego, co Stacha.

                • 1 2

              • (2)

                wyluzuj , sama tego nie zrobiła Az serce boli ze w Gdansku nie dała rady tylko wolała ucieczkę od waki.:((((((((

                • 2 2

              • (1)

                Raczej zwolniła miejsce młodszym zawodniczkom, bo to one powinny się ogrywać w meczach o nic.

                • 1 2

              • nazywaj to sobie jak chcesz, ja uwazam ze uciekla bo to ja przeroslo. i wiesz co? wszystkiego najlepszego dla Stachowskiej :)

                • 1 2

            • I dlatego wielki szacun dla Kalskiej ze tego nie pi.....r..o...l...l...a

              • 3 1

            • Realny (3)

              Wyjaśnij proszę o co chodzi w zdaniu.....i podejrzenia co do patologii nie płacenia świadczeń potwierdzasz swoją sugestią....Wnioskuję,że Ty także ....posiadasz wiedzę znacznie wybiegającą....pytanie tylko czy prawdziwą??

              • 1 1

              • (2)

                sprawdź u księgowej :))))Masz lepsze dojście jak ja .. Wskazuje na to Twoja lwia obrona. pozdrawiam, nie mam ochoty na rozmowę niemerytoryczną

                • 2 0

              • (1)

                Do "z poparciem dla optymisty" jak nie masz merytorycznej wiedzy i nie potrafisz przeczytać ze zrozumieniem swojego wpisu i wyjaśnić o co chodzi to,proszę nie zaśmiecaj tego forum.Nie oczekuję odpowiedzi.Pozdrawiam

                • 1 3

              • A to w takim razie ja odpowiem.. Za chwilę będzie 10 maj, normalni ludzie za swoją pracę dostaną wynagrodzenie za miesiąc kwiecień, może nie wszyscy pracowali tak jak by tego sobie życzył pracodawca więc logiczne jest to że premia może pozostawać w sferach marzeń, ale to co mają zagwarantowane w swoich umowach u pracodawcy uczciwego wpłynie na konto pracownika.. W tym przypadku luty póki co jeszcze po polach wiatr rozwiewa.

                • 4 0

            • (5)

              Realny, w XXI wieku w niechcianą czy niezaplanowaną ciążę może zajść niedoświadczona dziewczynka a nie 27 i 34 letnie kobiety,które są profesjonalistkami.Pamiętaj,że panie podpisały zawodowy kontrakt i zobowiązały się grać w tym sezonie o pierwszą szóstkę.Jeśli prowadzisz jako właściciel biznes to pewnie rozumiesz o co chodzi.Pozdrawiam

              • 2 4

              • (4)

                Brak slow. Na glupote nie ma lekarstwa. No Siodmiak podpisala z Pasternak nie kontrakt a cyrograf niewolniczy. Za talerz zupy tylko na hali przy Gorskiego i bron boze zycia prywatnego.

                • 5 0

              • (3)

                Twojego wpisu nie nazywam głupotą z szacunku dla Ciebie.Proszę tylko żebyś czytał tekst ze zrozumieniem.Rada moja jest taka,poczytaj trochę o profesjonalnych kontraktach i co oznacza słowo cyrograf.Nie oczekuję przeprosin.Pozdrawiam b.serdecznie.

                • 2 2

              • (2)

                Nie mam zmiaru cię przepraszac, ty natomiast przestań teoriami o profezjonalizmie się podniecać a zacznij na czlowieka jak czlowiek patrzec i uzmysłów sobie ze w tej druznie nie ma robotów a tacy sami ludzie jak ty czy ja którym różne historie się przytrafiaja bo sa tylko ludzmi,

                • 2 1

              • (1)

                Żeby pisać na tym forum i podejrzewać kogoś o głupotę, proszę najpierw nauczyć się poprawnej polszczyzny.

                • 2 3

              • Pisanie nawet z błędami nie świadczy o głupocie a o np dysleksji , za to brak empatii, współczucia oraz zrozumienia- jak najbardziej o bezdennej głupocie

                • 4 1

            • (8)

              Jeżeli do uprawiania sportu podchodzi się na poważnie, to można a nawet jest to obowiązek bez uszczerbku dla uprawianej dyscypliny zaplanować prywatne życie.W profesjonalnym sporcie jest to norma.Może kobieca piłka ręczna jest zwykła amatorszczyzną?

              • 4 3

              • (7)

                Jesli faktycznie jestes bylym zawodnikiem to zapewne wiesz ze nie wszystko co sie zaplanuje uda sie zrealizowac wyobraz sobie ze tak samo jest i w zyciu niesportowym z wielkiego planu wychodzi tylko planik.. Jesli do tego rzeczywiscie jestes kobieta to powinnas palic sie teraz profesjonalnym wstydem punktujac inna kobietę w tak delikatnej i powaznej materii jaka jest maciezynstwo

                • 4 1

              • (6)

                Tak jestem kobietą. Ja i moje koleżanki rodziłyśmy dzieci w starym XX wieku i jako profesjonalistki godziłyśmy interes Klubu z naszym prywatnym życiem.Ktoś wyżej napisał o amatorszczyźnie i ma 100% racji.

                • 3 2

              • (5)

                a ktos wyzej napisal ze na glupote nie ma lekarstwa i mial 120% racji:) Patrząc na te zawodniczki które jak ty rodziły w XX maja około po 40 lat i dzieciaki w wieku nastu, wiec rodziły po 20stym roku życia - czyli u szczytu formy-, takich jak ty moze jest garstka.. Pewnie ze powinny czerpać przykład z takich kobiet ale zadnej i zadnego nic nie upowaznia do wypisywania takich bzdur jak tu czytam i zrzucania za niepoważne decyzje trenerskie winy na dziewczyny ktore nie mialy z nimi nic wspolnego .Amatorkę to trenerka uprawiała nie ogrywając składu w razie takich przypadków. To nie one zawaliły ciążami a trenerka i zarząd nieudolnością i brakiem jakiejkolwiek alternatywy

                • 3 1

              • Geniusz?? (4)

                Rodziłam dzieci w XX wieku i mam teraz 55 lat!!! Zgadza się to z Twoim tokiem myślenia.?Czy w XX w. był zakaz rodzenia dla Kobiet po 34 roku życia?Czy mogły rodzić tylko dwudziestolatki będące u szczytu formy sportowej?Geniuszu z logiki pała.Wstyd.

                • 0 2

              • hahahhahah (2)

                To strasznie stara pani byla mam nadzieje ze dziecko uradziło sie zdrowe, bo moze moja logika z pani mądrością się kłóci ale no ryzykowała pani bardzoooooooooo.W tamtych czasach prosze pani to mi mama mówiła ze jak kobiety mialy tak pozno pierwsze dzieci mowilo sie ze albo bardzo brzydka albo bardzo wredna i faceta bylo jej trudno zlapac a jak zlapala to byl z odzysku i takich kobiet byl promil .. lo matko to pani chwile po wojnie na swiat przyszla.. Pani, daj pani spokój z tymi farmazonami

                • 0 0

              • (1)

                Jak nie masz logicznych argumentów to wpadasz w popłoch i zaczynasz obrażać.Byłam profesjonalistką,która po zakończonej karierze urodziła zdrowe i inteligentne dzieci.Szkoda,że nie jesteś moim synem lub córka bo wtedy na pewno byś się tak nie kompromitował.Bez odbioru

                • 1 1

              • Prawie Babuniu

                Przepraszam ale ja z wrednymi wiekowymi i jadowitymi kobietami nie będę wchodził w polemikę. Ja byłem astronomem a zamierzam zostać prezydentem-Boże Chroń Ojczyznę- kompromituje to się pani, podstarzała złośnica z marnymi osiągnięciami, która pomimo tego, że jest kobietą i matką ma czelność wytykać innym kobietom co powinny a czego nie. Pani powinna się wstydzić ponieważ kobiety w pani wieku, które ja znam nie syczą jak żmije a w związku z tym że nie jedno przeżyły potrafią współczuć rozumieć i wybaczać.Pani swoją postawą psuje wizerunek kobiet dojrzałych. W życiu nie chciałbym tak jędzowatej matki.

                • 0 0

              • za szybko pani urodziła. mogla sie pani wstrzymac z ta decyzja do 2000 roku :) Obled jak wy macie ludzie napsute w tych glowach

                • 0 0

          • (9)

            Przepraszam ale tak nieśmiało zapytam, skoro nazwałeś zawodniczki pracownicami, skoro opłacane są za nie składki do ZUS i podatki to rozumiem , że pomimo umowy kontraktowej pozostają one w majestacie prawa pracy dalej pracownicami? Proszę wskaż mi zapis w kodeksie pracy mówiący o tym, że pracownica- kobieta- kiedy decydują się losy awansu firmy nie może zajść w ciążę, bo być może jest to przepis który mogłabym wykorzystać w swojej firmie

            • 4 0

            • (8)

              Nie rozumiem zdania...kiedy decydują się losy awansu firmy,nie może zajść w ciąże....Czy Twoja firma gra w jakiś rozgrywkach?Zdradź mi w jakich, może moja też weźmie udział.Natomiast jeżeli mówimy o kontraktach sportowych to radzę troszeczkę na ten temat poczytać.Podam kilka znanych przykładów.Robert Lewandowski ma np,zakaz jeżdżenia na nartach,Kubica miał zakaz gry w piłkę nożną itd.O ciąży też by się znalazło wiele przykładów.

              • 0 0

              • (7)

                Super, masz rację bywają takie kontrakty. Ale- jest kilka tych ale.. 1nie widziales na oczy kontraktu żadnej z zawodniczek Łączpolu, nie masz bladego pojęcia jakie zapisy tam widnieją. 2oba przykłady ,które wypisałeś nie są kobietami i ich fizjologia jest nieporównywalna do kobiecej- nie podales ani jednego przykładu ciążowego 3 Duran miała podobną sytuację i jestem przekonana, ze sprawa zaszła aż pod Sąd .Wyobraź sobie że Sąd uznał rację Duran, mówiąc właśnie, że umowa kontraktowa jest umową o pracę a w związku, ze jest umową o pracę to obowiązuje w tym przypadku kodeks pracy .. Więc czego Ty nie rozumiesz?Myślę sobie , że jeśli masz firmę to tylko taką ,która działa na samozatrudnieniu, bo jakoś bardzo nieżyciowo piszesz

                • 2 0

              • (2)

                Z resztą o jakich kontraktach ty piszesz..? Kontrakty Łączpolu są kontrakcikami ,małą bzdurą, za kontraktami Lewandowskiego, Kubicy Błaszczykowskiego stoją miliony a nie marne tysiące. Więc myślę sobie ,że piłkarki ręczne nigdy nie zobaczą takich pieniędzy jak ten przykładowy Lewandowski jakie otrzymuje przez rok w całym swoim życiu.. Nie wygłupiajmy się już z tą dyskusją bo ona zaczyna być tak samo żałosna jak cała sytuacja Łączpolu.Pozdrawiam

                • 2 0

              • (1)

                Kontrakt jest kontraktem niezależnie na jakie kwoty opiewa.Tak samo jak Lewandowski,Siódmiak.Stachowska czy Nowak są takimi samymi sportowcami,którym należy się szacunek za profesjonalne wykonywanie swojej pracy.Niezależnie od tego ile zarabiają!!!!!!Wstydzę się za Ciebie.Bez komentarza.

                • 0 1

              • Ja się z Panem zgadzam KONTRAKT TO KONTRAKT, dlatego proszę napisać do Łączpolu jako mediator aby zaczął wywiązywać się ze swoich zapisów wobec zawodniczek i uregulował zaległe gaże.

                • 0 0

              • (3)

                Rozumiem,że Ty widziałaś te kontrakty, więc jesteś zawodniczką.Dlaczego ukrywasz się pod 'kibicką"?Jak już ustaliliśmy,że jesteś szczypiornistką to pewnie z łatwością dotrzesz do kontraktów koszykarek dawnego PROFESJONALNEGO Lotosu Gdynia z nieodżałowaną Św.pamięci Małgosią Dydek.Przeczytaj jakie tam były zapisy w kontraktach.Dziewczyno otwórz oczy szeroko i czytaj,czytaj czytaj.....wiedzy nigdy za wiele.Pozdrawiam

                • 0 2

              • (2)

                Wybacz, ale tym wpisem właśnie udowodniłeś że jesteś Misiem o bardzo małym rozumku. Nie jestem zawodniczką, nie widziałam kontraktu Łączpolu i nigdzie nie został takowy upubliczniony , wiec i Ty- tak samo jak i ja -nie masz zielonego pojęcia jakie ustalenia są w nim zawarte. Małgosia mogła mieć takie zapisy a Karolina czy Kasia zupełnie inne. I aż piecze w oczy jakie bzdury piszesz. kończę . Pa Misiu

                • 1 0

              • (1)

                Zawodniczko Łączpolu,wyszło szydło z worka,jak zabrakło Ci rzeczowych argumentów to zaczynasz obrażać.Wyobraź sobie,że widziałem a nawet podpisywałem wiele kontraktów.Nie będę odpowiadał w Twoim stylu,szanuję Twoje poglądy,chociaż się z nimi nie zgadzam.Jeszcze raz podkreślam,że warto się uczyć,czytać i jeszcze raz czytać oczywiście ze zrozumieniem.Dziękuję za wymianę zdań.Bez odbioru

                • 0 2

              • która? no która?

                • 0 0

    • jeśli są takie zobowiązania to nie redaktor a ispekcja pracy się na takimi rzeczami powinna skupić (1)

      • 3 1

      • czy jakaś zawodniczka zgosiła tę sprawę do redaktora?

        pewine jeśli zgłosi zajmą się tym

        • 3 0

    • Czyli zawodniczka martwi się czy za mierne wyniki jej zapłacą

      • 0 3

  • Sport&Show&Biznes (1)

    Jak nie ma kasy/biznes/ to nie ma grania/sport/ a kibice nie mają show.To była inicjatywa bez perspektyw.

    • 17 3

    • kibis senior

      Kibicu Seniorze,pieniądze były, tylko kibiców garstka!!

      • 0 1

  • (4)

    8 klubow to naprawde maks w LZ! Wtedy liga bedzie mocna, a mecze interesujace i beda graly wylacznie najlepsze zawodniczki!

    • 13 7

    • Totalna bzdura !!! (3)

      Może tak zrobić LZ złożone z czterech zespołów - będzie jeszcze wyższy poziom ligi i meczy . Tylko gdzie będą miały ogrywać się zawodniczki do zasilania tych zespołów . Teraz jak padł AZS to część tych zawodniczek znajdzie zatrudnienie w tych mocniejszych klubach a reszta będzie szukać kontynuowania kariery sportowej w zespołach słabszych . Ale będą miały kontakt z piłką ręczną na jakimś tam solidnym poziomie . Te wszystkie pseudo reformy nic nie dają a dobrym przykładem jest LZ męskiej piłki ręcznej . Do tej pory Kielce postawiło bardzo wysoko poprzeczkę w LM a w tym roku niby w LZ już się z LM pożegnało ,ale za to myśliciele w ZPRP są dumni bo " COŚ " wymyślili .Twój wpis " będą grały wyłącznie najlepsze zawodniczki " mija się z prawdą bo nie będzie wstępnej segregacji w słabszych zespołach . Obecnie jest źle a po wprowadzeniu LZ będzie tragedia !!!

      • 2 3

      • Totalna bzdura to wywód, że powołanie LZ miało jakikolwiek wpływ na postawę Vive (1)

        Ekstraklasa to nie miejsce do ogrywania zaplecza drużyn.
        Jak sama nazwa wskazuje "zaplecze" ogrywa się na zapleczu czyli np. w drugiej lidze.
        Niestety komuna się już skończyła, a PiS socjalizm wprowadza powoli i puki co zespoły muszą zarabiać na siebie same.
        Dlatego najlepszą drogą jest pełna profesjonalizacja ligi i inwestowanie tylko w najlepszych.

        • 2 1

        • Popatrz na politykę personalną klubów !

          I odpowiedz sobie na pytanie gdzie przyszli kadrowicze maja się uczyć gry jak w LZ będzie ograniczona liczba zespołów a do tego 60% graczy to zawodnicy zagraniczni . Czyli reprezantacjo równaj w dół !!!

          • 0 0

      • Tegoroczne niepowodzenie Vive w LM to nie efekt wprowadzenia LZ, tylko rozprzężenia po zeszłorocznym triumfie. Widać też gołym okiem, że kilku bardzo zasłużonych graczy szczyt formy ma już za sobą i czas, aby zastąpili ich młodsi, a przede wszystkim bardziej głodni sukcesów.

        • 1 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane