• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polskie piłkarki zagrają o brąz MŚ

jag.
18 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
aktualizacja: godz. 22:42 (18 grudnia 2015)
Patrycja Kulwińska z holenderskim stylem gry miała okazję zapoznać się podczas meczów w Pucharze Zdobywców Pucharu Vistal Gdynia - Sercodak Dalfsen. Może dlatego gdyńska obrotowa była najjaśniejszą postacią w polskiej ofensywie przed przerwą w półfinale mistrzostw świata. Patrycja Kulwińska z holenderskim stylem gry miała okazję zapoznać się podczas meczów w Pucharze Zdobywców Pucharu Vistal Gdynia - Sercodak Dalfsen. Może dlatego gdyńska obrotowa była najjaśniejszą postacią w polskiej ofensywie przed przerwą w półfinale mistrzostw świata.

Polskie piłkarki ręczne miały niewiele do powiedzenia w meczu półfinałowym mistrzostw świata z Holandią. Biało-czerwonym nie udał się rewanż za porażkę grupową (20:31), gdyż źle zagrały zwłaszcza przed przerwą. W piątkowy wieczór przegrały 25:30 (8:15). W niedzielę o godzinie 14:45 podopieczne Kima Rasmussena zagrają o brązowy medal z Rumunią, która uległa po dogrywce Norwegii 33:35 (14:17, 27:27) .



POLSKA: Wysokińska, Gawlik - Kobylińska 4, Kudłacz-Gloc 4, Achruk 2, Kulwińska 4, Łabuda, Kocela 3, Niedźwiedź 4, Stachowska, Stasiak, Zalewska 3, Zych 1, Sądej


WEEKEND Z PIŁKĄ RĘCZNĄ NA POMORSKICH PARKIETACH

W rozgrywkach grupowych do przerwy Polki przegrywały z Holandią 9:14. Jednak przed półfinałem najwyraźniej nie wyciągnęły żadnych wniosków z tej porażki. Po 30 minutach gry zeszły do szatni z aż 7-bramkową stratą. Potwierdziło się, że z tym przeciwnikiem grać biało-czerwone nie potrafią. Po raz ostatni wygrały z nim w 2011 roku.

W piątkowy wieczór widać było, że "lekcje" odrobiły rywalki. "Pomarańczowe" nie zrobiły błędu Rosjanek z ćwierćfinałów i do minimum ograniczyły swobodę rzutową Moniki Kobylińskiej. Rozgrywająca Vistalu Gdynia, która była bohaterką spotkania ze "sborną", tym razem rozbijała się o holenderski blok bądź jej rzuty wyłapywała bramkarka rywalek.

NA ZAKOŃCZENIE ROZGRYWEK GRUPOWYCH POLSKA PRZEGRAŁA Z HOLANDIĄ 20:31

Bardzo słabo grała zresztą cała druga linia Polek. Przed przerwą jedyny celny rzut z drugiej linii oddała Karolina Kudłacz-Gloc, ale nawet ona nie rzucała wówczas z wyskoku, a z tzw. biodra.

W pierwszej połowie Holenderkom krwi próbowała się napsuć jedynie Patrycja Kulwińska. Obrotowa Vistalu rzuciła bramkę na 1:0, a przed przerwą aż 4 razy wpisała się na listę strzelczyń. W 10. minucie to po jej udanej akcji na 4:5 jeszcze mogliśmy się łudzić, że w tym meczu nie będzie tylko złych momentów.

Niestety, okazji na wyrównanie na 5:5 nie wykorzystała Kobylińska, a na kolejną bramkę Polki musiały czekać aż do 21. minuty! Gdy wreszcie trafiła Agnieszka Kocelna, na tablicy wyników było już 4:11! Holenderki śrubowały wynik, gdyż grały bardzo szybko. Po skutecznej obronie bramkarka Tess Wester grała prostopadłą piłkę przez całą boisko, a przed linią 6. metra biało-czerwonych jak z pod ziemi wyrastała Michelle Goos.

Przed przerwą udało się nieco zniwelować straty, dzięki leworęcznym rezerwowym. Bramki zdobywały m.in. rozgrywająca Vistalu, Aleksandra ZychKarolina Zalewska. Natomiast między słupkami dobrze poczynała sobie Weronika Gawlik, która mecz rozpoczynała na ławce rezerwowych.

STATYSTYKI TRÓJMIEJSKICH SZCZYPIORNISTEK I LIDEREK REPREZENTACJI POLSKI DO ĆWIERĆFINAŁÓW MISTRZOSTW ŚWIATA. TU TAKŻE ANKIETA, KTÓRE MIEJSCE ZAJMĄ BIAŁO-CZERWONE

Początek drugiej połowy nie wróżył zmiany obrazu gry. Holenderki poprawiły na 18:9. Dopiero wówczas Polki próbowały się zmobilizować do walki. Najpierw zbliżały się na 5 trafień różnicy. M.in. po akcji Kobyliński w 46. minucie było 18:23.

Na 10 minut przed końcem Kinga Achruk zmniejszyła straty na 20:24. Po chwili znów Polki atakowały, ale podanie Iwony Niedźwiedź nie doszło do Kulwińskiej. Więcej szans na odrobienie strat naszej reprezentacji Holenderki już nie dały. Na domiar złego do szatni musiała udać się już na 6 minut przed ostatnim gwizdkiem kontuzjowana Zalewska.

Co prawda, gdy do zakończenia meczu było 190 sekund, Kobylińska sprowadziła wynik na 24:27, ale w kolejnej akcji bramkę zdobyły rywalki, a w odpowiedzi Niedźwiedź rzuciła tylko w poprzeczkę. Tego pojedynku wygrać już nie można było...

TAK GRAŁY POLKI W MŚ 2013 ROKU. SKOŃCZYŁY NA 4. MIEJSCU

W niedzielę o godzinie 17 Holenderki, które w Danii są niepokonane, zagrają o złoto i bezpośredni awans do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich z Norwegią.

Natomiast Polki w pojedynku o brąz o 14:45 zmierzą się z Rumunią, która w półfinale uległa aktualnym mistrzyniom Europy po dogrywce 33:35 (14:17, 27:27). Wygrana w tym pojedynku da nie tylko miejsce na najniższym stopniu podium, ale także teoretycznie łatwiejsze rywalki w turnieju kwalifikacyjnym do Rio de Janiero, który w naszym kraju rozegrany zostanie w marcu przyszłego roku.

PRZECZYTAJ WIĘCEJ O ZASADACH KWALIFIKACJI OLIMPIJSKICH. TUTAJ TAKŻE O POTENCJALNYCH RYWALKACH POLEK W TURNIEJU KWALIFIKACYJNYM DO IGRZYSK

Wyniki meczów o miejsca 5-8:
Rosja - Francja 31:25 (15:8)
Dania - Czarnogóra 28:20 (15:11)

Końcowa klasyfikacja mistrzostw świata 2015 na miejsca 9-24
9. Szwecja
10. Brazylia
11. Węgry
12. Hiszpania
13. Niemcy
14. Korea Południowa
15. Serbia
16. Angola
17. Chiny
18. Argentyna
19. Japonia
20. Portoryko
21. Tunezja
22. Kazachstan
23. Kuba
24. Demokratyczna Republika Konga
jag.

Opinie (30) 2 zablokowane

  • do przewidzenia, niespodzianki nie było

    • 11 10

  • Dziekujemy za walkę! (3)

    Jednak 8-9 zawodniczek grających na poziomie to zdecydowanie za mało aby wejść do finału MŚ. Nie da się trzeciego ciężkiego meczu pod rząd ciągnąć na plecach Kudi, Kingi i Stachy z Szarą w obronie. Kobi miała słabszy dzień, pozostałe rozgrywające wyraźnie zmęczone turniejem i tak się skończyła. Jedyna uzupełniająca się pozycja w naszej kadrze to bramka. Pozostałe pozycje jednozmianowe, a tak się nie da długo grać na poważnym turnieju. Niestety brakuje nam kontuzjowanych,a poza tym widać błędy trenera w selekcji i doborze zawodniczek, bo kilku ważnych zawodniczek nie zabrał! Poza tym nie mamy kontry przez ten cały turniej.

    • 18 7

    • pislem o nadchodzacym zmeczeniu i krotkiem lawce

      a takze wskazywalem jakie zawodniczki kim pominal
      juz wczesniej

      dlatego zgadzam sie z Toba

      • 5 4

    • Ale pisz konkretnie - kogo trener nie zabrał?

      • 1 0

    • Rumunki grają podstawowym składem prawie wszystkie mecze na MŚ !

      I w meczu półfinałowym napędziły Norweżkom tęgiego stracha . Grają wyjątkowo szybko i w niedzielę zrobią z naszych wiatraka . Polska reprezentacja gra wyjątkowo powoli w ataku pozycyjnym nie mówiąc już o braku rzutów w pierwsze tępo a o kontratakach nawet jak bramkarka obroni rzut przeciwniczki nie ma mowy . Żadna skrzydłowa nie idzie ostro do przodu a nawet jak któraś się zerwie to obydwie bramkarki się boją rzucić do niej piłkę .Gawlik w meczu z Rosjankami miała po obronie pustą rosyjską bramkę i nie ryzykowała rzutu bezpośredniego do bramki przeciwniczek . Drużyna jest sklejona byle jak , jest drużyną powolną , bardzo słaba współpraca ze skrzydłowymi i to nie wina tego że podstawowy skład drużyny gra za długo co udowadniają swoją postawą na parkiecie Rumunki . Jak zawodniczka jest dobrze przygotowana do sezonu to gra co drugi dzień nie jest nadmiernym wysiłkiem . Gra natomiast jednym składem umożliwia zawodniczkom kadry dobre zgrywanie co niestety w pierwszych meczach eliminacyjnych nie miało miejsca bo Rasmussen szalał jak opętany ze zmianami . Ja nie widzę żadnych obiektywnych przesłanek na medal brązowy w niedzielę - Rumunki są , mimo że w nogach mają cały turniej grając składem podstawowym , za szybkie dla Polek .

      • 5 1

  • brawo dziewczyny i tak was kochamy

    • 26 3

  • (10)

    "Polskie piłkarki ręczne miały niewiele do powiedzenia w meczu półfinałowym mistrzostw świata z Holandią." Oj Panie Jacku...
    To dlaczego trener holenderek musiał w IIpoł. brać dwa razy czas,
    w niedalekich odstępach czasu.., bo Polki dzielnie zaczęły dogadniać wynik.
    Niestety podczas gry w przewadze pod koniec meczu, dziewczyny dały sobie rzucić bramkę, pozostawiając nie krytą rozgrywającą na prawym rozegraniu.
    Szkoda kilku błędów i słupków. Tak przy okazji, skąd Pani sędzina wzięła
    jedną! spośród kilku 2min. kar dla Polek...
    Niestety dziewczynom ewidentnie nie wyszła Ipoł.
    Ale, jak zauważył słusznie Jacek Laskowski, miło by było, gdyby dziewczny "zresetowały" dzisiejszy mecz w głowach, jak koledzy w Katarze
    po "meczu" z szejkową drużyną by po heroicznym boju, pokonać Hiszpanów,
    czego należy życzyć dziewczynom!
    A Holenderki zostaną zastopowane przez.. norweżki.

    • 14 9

    • proste brał czas by uspokoić drużynę (6)

      a gdyby naprawdę mu się paliło
      to by nie zdejmował najlepszej bramkarki :)!!!

      w pólfinale gra się na zwycięstwa a nie na różnicę bramkowe

      gdyby trzeba było to były Orange wygrały 10

      robiły co chciały :)

      • 5 2

      • (3)

        "..brał czas by uspokoić drużynę..."
        bo mu wynik się wymykał .. spod kontroli
        tak prawda...

        • 1 5

        • (2)

          Nic mu się nie wymykało bo akurat holenderki tego dnia były zwyczajnie lepsze od naszych dzielnych Pań. A że traciły przewagę to taka uroda tego sportu, w końcówce chyba rozwiały wszelkie nadzieje. Na tyle, żeby nie pisać że wynik był w drugiej połowie zagrożony...

          • 6 2

          • (1)

            "A że traciły przewagę to taka uroda tego sportu..."
            Czyli zniewelowanie przewagi z plus 7 do plus 3 nazywasz "urokiem sportu"...
            Ciekawe podejście...

            • 2 3

            • widać za trudne by zrozumieć dla ciebie

              • 1 1

      • W pierwszej połowie bez wątpienia Oranje dominowały, a na początku drugiej poprawiły jeszcze na +9 i to było już niemal nie do odrobienia, ale mimo wszystko Holenderki niemal do końca musiały mieć się na baczności, skoro nasze powalczyły jeszcze na tyle, że na całkiem sporo minut przed końcem udało się dojść na 3-4 bramki - niestety w tym momencie ostatecznie odbiło nam się czkawką granie bez zmienniczek na poziomie.
        Wester miała odpocząć tylko przez chwilę po tym, jak puściła kilka bramek z rzędu - potem na wszelki wypadek wróciła jeszcze na końcowe minuty.

        • 3 1

      • "robiły co chciały :) "

        kibicowałeś Holenderkom?

        • 1 4

    • hallo! (2)

      jak przez 60 minut nie zobaczyłeś
      że Holandia grała bardzo nowoczesną piłkę ręczną bazującą na szybkości i inwencji w ataku

      a Polska dość archaiczną bazującą na sile fizycznej

      to nie mamy o czym rozmawiać

      • 8 3

      • " jak przez 60 minut nie zobaczyłeś "
        no niestety włączyłem się w 2poł. bo nie byłem w stanie, choć bardzo!!!
        chciałem ogladać od 1min.
        ale widziałem w 2poł. pogoń za wynikiem=odbrabianie start.

        • 2 4

      • porażka zasłużona, ale jednak było lepiej niż w meczu grupowym
        zadecydowała I połowa, później mimo walki straty były zbyt duże, by je odrobić

        • 4 2

  • Nastąpiło obnażenie (4)

    Smutnego faktu, ze polska drużyna znalazła sie w półfinale dzieki ogromnemu szczęściu. Losowanie grupy,kontuzje kluczowych zawodniczek Węgier i Rosji. Jak sie popatrzy OBIEKTYWNIE na inne drużyny, to nasz poziom jest jeszcze niewystarczający na medal.

    • 11 20

    • Obserwujac mecz Norwegia-Rumunia (3)

      zadaję sobie pytanie, jakim cudem jestesmy w najlepszej czwórce świata?

      • 11 6

      • dokładnie to była inna piłka ręczna (1)

        wypada mieć tylko nadzieje ze po dwoch dogrywkach Rumunki mogą mieć już mało sił

        • 5 1

        • Nasze tez raczej wypoczęte nie będą. Poza tym ambitne drużyny nie liczą na gorsze dni przeciwnika, tylko liczą na siebie i swoje umiejętności. Szukanie kolejnego farta....

          • 2 0

      • jesteśmy, bo tam awansowaliśmy - nikt nam tego nie podarował
        najdalej zaszli ci, którzy szczyt formy zbudowali nie na mecze grupowe, tylko na 1/8 i 1/4, a nam ta sztuka się udała i dwa lata temu, i teraz

        • 6 2

  • (5)

    Cieniaski fuksem ruskie pokonaly z holenderksmi nie istnialy Ale co sie dziwic jak liga cieniutka

    • 10 23

    • frustraci i malkontenci, co drugi z was setki nie przebiegnie, pasibrzuchy (4)

      brawo dziewczyny za walkę !!!

      • 8 3

      • (3)

        A ty krawaciarzu w co grasz? W cymberbaja sam jestes pasibrzuch

        • 3 5

        • Myślę

          Że jak zdejmę krawat to nie ma dyscypliny, w ktôrej możesz być ode mnie lepszy. Od brydża, przez siłowe sporty aż po szybowce. I ja wiem co to turniej, wysiłek, poświęcenie. Ty gderasz z kanapy. Sięgnij po 4te piwo i pogadaj jaką to łajzą jest np. Stoch, bo nie wygrał turnieju....

          • 3 2

        • Do tego wyżej (1)

          Nie dość źe frustrat i pasibrzuch to jeszcze z kompleksami.

          • 1 1

          • Widzę ,że jedno co Tobie wy chodzi to obrażanie innych ludzi .

            Mam swoje zdanie na temat Rasmussena i prowadzenia przez niego reprezentacji i nie wyrażam się o nim w sposób obraźliwy a już na pewno nie w sposób obraźliwy na temat zawodniczek . I mam do tego prawo a jutro okaże się kto ma rację . Oczywiście co do wyniku jutrzejszego meczu życzę dziewczynom zwycięstwa o które będzie okrutnie ciężko . Bo to co pokazały Rumunki w meczu z Norweżkami nie napawa naszych dziewcząt optymizmem . Tobie natomiast życzę zdrowego dystansu do opinii wyrażanych przez innych ludzi nawet wtedy gdy się z nimi nie zgadzasz . Z pozdrowieniem fan piłki ręcznej .

            • 2 0

  • ciężko będzie zdobyć brąz z Rumukami, muszą Nasze w końcu zagrać lepiej w obronie i skutecznie w ataku, nie marnować sam na sam i kontratak szybki w ogóle nie grają tego elementu, jeśli pozwolą Rumunkom tak jak Holenderkom to nie mają czego szukać...

    • 6 2

  • po pierwszej połowie już widać że głosy krytyczne miały rację -nasze panie zaszły dalej niż realnie powinny

    maiały farta i fuksa ale naprawdę dobre drużyny powiedziały im sprawdzam i powinny sięBARDZO cieszyć z 4 miejsca bo dla takiego składu w takiej formie to i tak supermax niestety...

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane