- 1 Mandziara - Urfer o finansach Lechii (83 opinie)
- 2 Kosiorek i Szemiot walczą o głosy kibiców (236 opinii)
- 3 Żemojtel o Arce: Nie wyobrażam sobie... (19 opinii)
- 4 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
- 5 Euro tym razem ominie Trójmiasto (13 opinii)
- 6 Urfer i konkrety ws. przyszłości Lechii (165 opinii)
Pol-Shone - Nata AZS AWF 38:28
10 marca 2003 (artykuł sprzed 21 lat)
NATA: Łotariewa, Wicha - Truszyńska 3, Puczek 4, Orzeszka 2, Tomaszewicz 5, Bołtromiuk 6, Golińska 3, Kudłacz 5, Zimna.
- Widać było, że ostatnie przegrane bardzo zmobilizowały lublinianki. Do gry z nami przystąpiły w podstawowym składzie. Z tej porażki można wyciągnąć wiele wniosków. Główny to taki, że w meczach z klasowym przeciwnikiem każda nieodpowiedzialna decyzja jest wielce znacząca - przyznaje trener Jerzy Ciepliński.
Pierwszy kwadrans nie wskazywał na taki obrót sprawy. W 6 min po rzucie Moniki Puczek, Nata prowadziła 3:2. Wprawdzie lubinianki odpowiedziały pięcioma trafieniami z rzędu, ale w 16 min gdańskie straty zostały ograniczone do 6:7. Wynik udało się podciągnąć po akcjach Darii Bołtromiuk, Karoliny Kudłacz i Agnieszki Truszyńskiej.
I na tym skończyły się przyjemne chwile dla akademiczek.
Jeszcze przed przerwą Pol-Skone stopniowo zacząło się oddalać. Przewaga gospodyń wzrosła do 11:7, 15:9, a przed przerwą było siedem trafień różnicy.
Ten dystans utrzymywał się przez dziewiętnaście minut drugiej połowy. Było 23:30.
- Trudno powiedzieć, że końcowy rezultat oddaje różnicę między obiema drużynami. Mecz był bowiem wyrównany, szybki i dynamiczny. Wysoka przegrana to efekt tego, że rywalki potrafiły postawić kropkę nad "i". Gdy nasze ataki kończyły się rzutem bronionym przez bramkarkę lub zatrzymywał się na bloku, lublinianki nie myliły się w kontrach, a i w ataku pozycyjnym wykazały więcej rozwagi - mówi gdański szkoleniowiec.
Pozostałe wyniki 26. kolejki
o miejsca 1-6:
Piotrcovia - Vitaral 28:24 (12:10), Sośnica Gliwice - Kolporter Kielce 30:24 (17:9).
Kluby sportowe
Opinie (3)
-
2003-03-10 20:28
oddaje
10 bramek to oddaje różnicę klasymiędzy NATĄ aPOL-SKONE
- 0 1
-
2003-03-11 11:55
jaka roznica klas?
to jakim cudem POL-Skone przegral z Nata na wyjezdzie skoro dzieli te druzyny roznica klas?? kazdy mecz to inna bajka ....raz sie przegrywa a raz wygrywa ....nie zawsze roznica bramek w jednym meczu swiadczy odrazu o roznicy klas...
- 0 0
-
2003-03-11 12:08
DO administratora
warto, aby wynik, o ktorym pisze autor zgadzal sie z wynikiem podawanym w tytule!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.