• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pół tysiąca kolarzy na Tauron Lang Team Race w Gdańsku

jag.
14 czerwca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Imprezy kolarstwa szosowego w 2018 r.
Nowy cykl wyścigów szosowych dla amatorów w niedzielę przejechał ulicami Gdańska. Nowy cykl wyścigów szosowych dla amatorów w niedzielę przejechał ulicami Gdańska.

Blisko pół tysiąca kolarzy zmierzyło się w Gdańsku z dwoma dystansami wyścigu szosowego w ramach Tauron Lang Team Race. Na niektórych odcinkach trasy prędkość uczestników dochodziła do 70 km/h, a średnia zbliżała się do 40. To nowy cykl rywalizacji dla amatorów. Wcześniej odbyły się dwie edycje. Kolejna planowana jest 5 lipca w Krokowej, a wielki finał rozegrany zostanie 30 sierpnia w Bytowie.



Tauron Lang Team Race to najmłodsze dziecko Czesława Langa. Wicemistrz olimpijski z Moskwy (1980 roku) postanowił przybliżyć amatorom nie tylko kolarstwo MTB, co z sukcesami czyni od lat, ale także szosową odmianę tej dyscypliny, w której odbywają się największe toury na świecie.

Przed przyjazdem do Gdańska kolarze amatorzy mogli rywalizować w Sobótce i Rzeszowie. W Gdańsku dla ich potrzeb oddana została 17-kilometrowa runda po dwupasmowej alei Armii Krajowej. W tzw. grupie Maxi do pokonania było 85 kilometrów. Natomiast wyścig Mini odbywał się na dystansie 51 kilometrów.

- Cała runda jest bardzo ciekawa, a dużą rolę może odegrać wiatr. Dobrym momentem do ataku jest podjazd po nawrocie przy wyjeździe z miasta - oceniał Lech Piasecki, były mistrz świata w kolarstwie ze startu wspólnego.

Wiatr był na tyle silny, że na niektórych odcinkach amatorom udawało się nawet jechać z prędkością 70 kilometrów na godzinę. Jednak na krótszej trasie nikomu nie udało się na dobre rozerwać peletonu. Na czele 254 uczestników finiszowała 5-osobowa grupka, która trasę pokonała ze średnią prędkością blisko 40 km/h.

Na finiszu najszybszy okazał się Leszek Brunke. Gdańszczanin uzyskał czas 1:19:18 i zaledwie o jedną sekundę pokonał Piotra Szczepanika z Rzeszowa. W czołówce metę osiągnęli jeszcze: Zbigniew Krzeszowiec, Jacek Rogowski i Piotr Ratajczak.

- Dzień wcześniej wystartowałem na najdłuższym dystansie Skandia Maraton Lang Team, a zatem w tym wyścigu nastawiałem się jedynie na przejażdżkę. Ale jak już się wystartuje, to ambicja powoduje, że człowiek walczy do samego końca - przyznał zwycięzca, który w nagrodę zarobił 350 złotych.

Wśród kobiet w tym wyścigu najlepsza okazała się Patrycja Lorkowska (Cartusia).

BLISKO TYSIĄC KOLARZY UKOŃCZYŁO MARATON MTB W GDAŃSKU

Na najdłuższym dystansie niemal zaraz po starcie uciekła grupka pięciu kolarzy. Tempo nadawali Rosjanie, których było w czołówce aż czterech. Jedynym Polakiem, który zabrał się z prowadzącymi był Daniel Majkowski. Kolarz Nexus Team oczywiście - zgodnie z przysłowiem "siła złego na jednego" - nie miał szans na końcowy triumf, ale dzielnie wywalczył miejsce na najniższym stopniu podium.

Zwycięzcą został Aleksandr Fadiejew, który zaatakował na ostatnim wzniesieniu o samotnie dojechał do mety w czasie 2:07:37. Pozostali z czołówki stracili blisko minutę. Na finiszu Majkowski uległ jeszcze Nikicie Bondarenukowi. Metę osiągnęło łącznie 147 uczestników. Najlepszą z pań okazała się Agnieszka Sikora (Legion Serwis Active Jet).

- Trasa była ciężka i wymagająca. Mocno wiejący wiatr utrudniał jazdę pod górę. Fadiejew miał cały czas wsparcie kolegów z drużyny. Gdy zaatakował bardzo mocno, nikt nie mógł przytrzymać mu koła - przyznał Majkowski.

WYNIKI WSZYSTKICH STARTUJĄCYCH



Kolejna szansa do startu w Tauron Lang Team Race nadarzy się 5 lipca w Krokowej.

-Tauron Lang Team Race ma promować kolarstwo wśród młodszych i starszych, dać im szansę na realizację swoich pasji. Powiedzenie "w zdrowym ciele zdrowy duch" ciągle jest aktualne. Każdy kto się trochę porusza od razu lepiej się czuje - podkreślał Lang, który jest dyrektorem generalnym tego cyklu.
jag.

Wydarzenia

Opinie (20) 6 zablokowanych

  • Gdzie Banachy? (4)

    Dlaczego Banachy nie jechały?

    • 6 0

    • Jechali

      Jechali ale byli słabi :)

      • 2 2

    • Banachy

      tu jechali zawodnicy z kraju a Banachy są z naszego podwórka i tu z Ebertem rządzą, na te kraju wygląda to inaczej, już. Ale ta czy siak są ok.

      • 3 1

    • Polskie kolarstwo oprócz pań jest (1)

      słabe. Wyników brak. Dziś kolejny etap w Szwajcarii i Polacy przyjadą w ogonie peletonu.

      • 2 0

      • A które panie są w peletonie dobre?

        • 1 0

  • Znowu blokowali miasto? :) Czyli w mieście wcale nie są potrzebne auta, bo można wszędzie rowerem szybko dojechać.

    W mieście powinien być zakaz jazdy autem tylko dla dostawczaków służby różnego rodzaju. I komunikacja miejska tylko ekologiczna, tramwaje, trolejbusy i autobusy na prąd z aku. Świetny pomysł na zawody oby takich więcej i to cały rok!!

    • 14 14

  • Podobało mi się jak na trawnikach przy zjeździe na obwodnicę parkowały samochody obcisłogacich, którzy przecież na co dzień są tacy proekologiczni.

    • 20 11

  • Pół tysiąca startującyh (1)

    Hmmm... 254 + 147 (jak napisano w artykule) daje 401. To gdzie tu pół tysiąca?
    (Podobna "matematykę" stosują zapewne w ZUS-ie czy ministerstwie finansów i stąd wychodzi, że tyle zarabiamy)
    Myślę, że czterystu kolarzy to też duża liczba, a rzetelność dziennikarska by nie ucierpiała.

    • 26 0

    • tylu ukończyło - pozostali wycofali sie na trsie (głównie z powodu silnego wiatru)

      • 1 0

  • Pierwsza grupa średnia 38 km/h druga 36, więc do 40 sporo brakowało, różnica 2 km/h to bardzo dużo, kto jeździ ten wie - wiatr czołowy dał się we znaki :-)

    • 7 1

  • E tam, ja jechałem 80 km na Janka Wiśniewskiego. (3)

    Myślałem, że mi się piasty zapalą.
    I mam pytanko, jak przekroczę prędkość na rowerze to dostane mandat i punkty? Ktoś się orientuje.

    • 3 1

    • tak (1)

      owszem będą punkty i mandat.
      http://www.koscierzyna.info/Artykul/2076
      http://koscierzyna.naszemiasto.pl/artykul/patryk-waldoch-przekroczyl-predkosc-na-rowerze-zlapal-go,1812123,art,t,id,tm.html

      • 3 0

      • w kościerzynie to możliwe

        kaszub w mundurze gorszy od ss-mana

        • 2 0

    • na fotoradarze nie, ale jak cie ustrzelą to mogą ruszyć w pościg i jeszcze bekniesz za ucieczkę:)

      • 0 0

  • Ja kiedyś na spacerowej jechałem z góry (1)

    autem 76 km a przede mną na szosówce zasuwał starszy gość.

    • 10 0

    • starczy czyli ile konkretnie?

      45?

      • 0 1

  • Dlaczego w kolarstwie jest tak wielki problem z dopingiem? (2)

    Cały czas ktoś wpada. Wiele przypadków jest ukrywanych jak w grupie Astana.

    • 2 0

    • (1)

      Bo to jest sport wytrzymałościowy, a ten parametr można akurat dość skutecznie poprawić dopingiem. Szachista czy gimnastyk nie bedzie się szprycował, bo nie ma po co (chyba, że pierwszy - żeń-szeniem, a drugi - białkiem ;)

      • 2 1

      • Nie masz racji wiele środków dopingujących jest używanych przez gimnastyków ;) tak samo parametry mózgu można też wspomóc w odniesieniu do szachistów.

        • 1 0

  • Na prostej szerokiej drodze

    ht-tps://www.youtube.com/watch?v=NNw03DNQkKA

    a takie ładne były-karbonowe (dlaczego nie warto się pchać pomiędzy
    napalonych amatorów przeceniających swoje umiejętności)

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane