• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polonia Gdańsk wraca do nazwy Stoczniowiec. Chce wydzierżawić stadion na 40 lat

Rafał Sumowski
29 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Piłkarze Polonii Gdańsk wracają do nazwy Stoczniowca i biało-niebieskich barw. Piłkarze Polonii Gdańsk wracają do nazwy Stoczniowca i biało-niebieskich barw.

Piłkarska Polonia Gdańsk wróciła do nazwy Stoczniowiec i biało-niebieskich barw. - Chcieliśmy nawiązać do tych najlepszych lat w historii - mówi prezes Łukasz Jeżewski. Seniorski zespół występuje obecnie w A klasie, a docelowo chciałby wrócić do III ligi. Podstawą ma być jednak szkolenie młodzieży i rozwój obiektu przy ul. Marynarki Polskiej 177. W planach są dwa boiska, pokoje pod obozy a nawet przedszkole - Dzierżawę mamy do 2025 roku, ale staramy się przedłużyć ją na kolejne 40 lat - wyjaśnia prezes Jeżewski.



Jak oceniasz powrót Polonii do nazwy Stoczniowiec?

Pod nazwą Stoczniowca gdańscy piłkarze występowali w latach 1970-92 po połączeniu ZKS Polonii z RKS Stocznią Północną. W tym czasie zaliczyli m.in. siedem sezonów z rzędu na zapleczu ekstraklasy, najwyżej kończąc na trzecim miejscu. W 1992 roku wrócono do nazwy Polonia, ale klub nie zdołał nawiązać do poprzednich wyników.

- Podjęliśmy decyzję o powrocie do nazwy Stoczniowiec i biało-niebieskich barw. Czekamy jeszcze na zmiany w Krajowym Rejestrze Sądowym, ale formalności mają się ku końcowi. Potrzebowaliśmy zmiany. Chcieliśmy nawiązać do tych najlepszych lat w historii. Rozmawiałem z byłymi zawodnikami, w tym z obecnym prezesem Pomorskiego Związku Piłki Nożnej Radosławem Michalskim i byli za tym pomysłem - mówi nam prezes klubu Łukasz Jeżewski.

Radosław Michalski o przyszłości niższych lig



Przypomnijmy, że pod szyldem GKS Stoczniowiec trenują obecnie sekcje łyżwiarskie, hokejowe i siatkarskie. Piłkarski SKS Stoczniowiec może bez problemów używać nazwy, ale w sprawie herbu trzeba było skonsultować się z prezesem Markiem Kosteckim.

- Nazwa nie jest zastrzeżona, ale w sprawie herbu musieliśmy zwrócić się do prezesa Kosteckiego. Wszystko jest zatwierdzone, mogę tylko podziękować za dobrą współpracę. Wprowadziliśmy jedynie pewne korekty, aby wyróżniać się jako klub piłkarski - przyznaje Jeżewski.
Klub, który niegdyś przedstawił piłkarskiemu światu nie tylko Michalskiego, ale i Tomasza Wałdocha czy Andrzeja Szarmacha, obecnie występuje zaledwie na poziomie A klasy. Rozgrywki są zawieszone ze względu na pandemię koronawirusa.

- Wszyscy musimy to przetrwać. W klubie pracujemy społecznie. Nie bierzemy pieniędzy, a wręcz sięgamy po nie z własnych kiszeni. Mamy wsparcie takich firm jak Termika, Węglobud Gdańsk Andrzej Rąbczyk, Stocznia Remontowa Holding, NDI czy Fundacja Lotos za co jesteśmy niezmiernie wdzięczni. Nie łudzimy się jednak, że docelowo będziemy mierzyć najwyżej w III ligę. Stąpamy twardo po ziemi/ Chcemy pójść tropem Gedanii, której udało się zbudować nowy obiekt - wyjaśnia Łukasz Jeżewski.

Polonia Gdańsk walczy o przetrwanie



W klubie oprócz seniorskiego zespołu jest obecnie drużyna juniorów młodszych oraz trzy roczniki: 2003-05, 2007-08 i 2009-10, łącznie około 80 chłopców. W planach są także nowe grupy naborowe, które poprowadzą trenerzy Tomasz PotejkoMarian Kosznicki. Piłkarze trenują na obiekcie przy ul. Marynarki Polskiej 177. Polonia, a właściwie już Stoczniowiec, ma prawo dzierżawy od miasta do 2025 roku.

- Staramy się o przedłużenie dzierżawy na kolejne 40 lat. Wiem, że zakusy na ten teren robi niejeden developer, ale na szczęście teren jest przeznaczony na sport. Mamy w planach budowę dwóch pełnowymiarowych boisk, ośmiu szatni z całym zapleczem sanitarnym oraz trzydzieści do czterdziestu dwu-, trzyosobowych pokoi, aby organizować obozy. Chcemy otworzyć też przedszkole. Będziemy starać się o dotacje z Ministerstwa Sportu czy Unii Europejskiej. Jeśli ma się marzenia i cierpliwość, wszystko można zrealizować. Liczę na to, że nasza wytrwałość zostanie dostrzeżona - kończy prezes Jeżewski.

Kluby sportowe

Opinie (113) ponad 10 zablokowanych

  • (2)

    w zeszlym roku zmarl Pan Marian Maksymiuk. Byl moim trenerem w Polonii w latach 90. W juniorach. Fajny gosc. Co do klubu to fajnie jakby doszedl do pierwszej ligi.

    • 62 2

    • jak sie nie mylę to jeżdził na wozku inwalidzkim na Stogach - teraz niestety juz nie jeżdzi

      • 0 0

    • Też grałem w tym czasie w Polonii.Jak masz na imię?

      • 0 0

  • Sport&Show&Biznes (1)

    Stoczniowiec to piękna karta życia sportowego Regionu.Niech ambicje piłkarzy nożnych się spełnią w jak najszerszym zakresie.

    • 64 1

    • popieram

      Ojejeje Stocznia szaleje...
      Super wiadomość. Powodzenia!

      • 3 0

  • Hokej pokazał, że klub może się odbudować i grać o najwyższe cele (3)

    Życzę "Stoczni" samych awansów również na zielonym boisku

    • 66 5

    • Piszesz o Lotosie PKH? Oni ze Stoczniowcem nie maja nic wspólnego niestety... (1)

      • 13 0

      • Jak nie mają? Płacą mu ciężką kasę za lód.

        A wspólnych mają kibiców.

        • 3 0

    • Najwyższe cele?

      Ósemka to najwyższe cele?

      • 2 2

  • Grzegorz Krol,Jacek Paszulewicz tez tam grali (8)

    • 33 3

    • (7)

      Król chyba nie. Paszulewicz, Michniewicz ,Kugiel,Spyra,Jaskulski,Michalski i jeszcze paru innych dobrych piłkarzy.Pamiętam będąc juniorem przed meczami pierwszej drużyny kamienie się zbierało na trybunach żeby nikt nie rzucał. Treningi na szlace albo na piaskowym boisku :)
      Fajne czasy :) Pozdrawiam

      • 15 0

      • (1)

        Przy Marynarki Polskiej grali też Piekarski, Golecki, Feith, Modzelik, Patalan, Jakubowski. Faktycznie jest co wspominać, powodzenia pod nową-starą nazwą.

        • 14 0

        • no i trener Budziwojski też..

          • 8 1

      • Jakubowski

        • 8 0

      • G. Król chyba zaczynał na Polonii, potem przeszedł do LG (2)

        • 7 2

        • kto minusuje ten nie ma wiedzy.... (1)

          Grzegorz Król zaczynał w Stoczniowcu. Już od najmłodszych lat miał olbrzymi talent i trenował i grał z dwa lata starszymi. Przeszedł do Lechii, a Stoczniowiec nie chciał go puścić i Grzesiek miał karencję i nie mógł grać przez bodajże rok w oficjalnych meczach.

          • 3 1

          • a potem

            zasiedział się w barze...

            • 6 0

      • A Kugiel, Waldoch?

        A Szarmach, Kaczmarek?

        • 10 0

  • Fajna wiadomość

    W 1977 roku byłem na meczu Stoczniowca z Motorem Lublin,stadion pękał w szwach,transmisja w telewizji Jako młody chłopak który przyjechał się uczyć do tego cudownego miasta, byłem zachwycony, może kiedyś historia zatoczy koło? Zresztą zaraz potem zostałem członkiem RKS su w jednej z sekcji wyczynowych, karierę zakończyłem w 90 roku w innym klubie na południu Polski, pozdrawiam Gdańsk

    • 71 0

  • nowa-stara lokalizacja dla stadionu żużlowców powinna być (1)

    • 21 10

    • Tak Zawodników 1

      • 0 5

  • Dzidek (1)

    Bardzo dobra decyzja

    • 20 0

    • Nie wiem nadczym sie tu rozplywac. Zamiast zrobic cos w celu poprawy pozycji klubu czy to w tabeli czy finansowej to zmienia sie barwy...

      • 7 1

  • Żeby zarządzać klubem/firmą to trzeba mieć o tym minimalne pojęcie a nie tylko dobre chęci. (14)

    • 22 8

    • Dopóki ktoś bawi się za własne pieniądze to co ci do tego? (13)

      Łatwo jest oceniać siedząc na kanapie przed telewizorem prawda? Klub od lat bez wspomagania z miasta jakoś sobie daje radę, bo nie upadł. W przeciwieństwie do biorących z miasta pieniądze i "jęczących" na bokach ;). A kilka takich klubów w trójmieście by się znalazło.

      • 14 5

      • Klub z taką tradycją gra w A-klasie i osiągnięciem jest to, że nie upadł... Bravo. (7)

        Nie z braku pieniędzy z miasta a z braku podejmowania racjonalnych decyzji dla klubu jest on w tym miejscu gdzie jest. Patrząc na działania to bardziej przypomina klub przy Szkole Podstawowej z kilkoma zapaleńcami a nie z dążeniem do czegoś więcej.

        • 11 6

        • (2)

          Polonia/Stoczniowiec stał się klubikiem osiedlowym z nikłą grupką zawodników, jakich w Gdańsku mamy dużo. Z zacnej historii pozostały tylko obiekty w stanie nie napawającym optymizmem. Marzyć zawsze można, to wręcz wskazane, ale żeby rozwijać podmiot trzeba mieć zasoby finansowe oraz ludzkie. Polonia/Stoczniowiec tego nie ma. Na mój gust są dwa rozwiązania - po pływie dzierżawy teren przejmie miasto/deweloper, albo klubik umrze śmiercią naturalną. Do Gedanii nie ma się co porównywać. To obecnie dwa, inne światy. Polonia/Stoczniowiec ma jeden cel - byt.

          • 11 7

          • Zanim ktoś coś tutaj skomentuje lub napiszę. Trochę faktów warto by poznać.

            Obowiązuje plan zagospodarowania i w nim cel miejsca i jego przeznaczenie jest jasno napisane. Warto się zapoznać, z nie pisać własne wyimaginowane pomysły z księżyca. Nie każdy klub korzysta z dotacji miejskich po 40 lub 60 tyś. zł. co sezon. A o poziomie porównywaniu do innych klubów to radzę dobrze zobaczyć gdzie grają i na jakim poziomie wychowankowie klubu z ostatnich choćby lat.

            • 2 6

          • Klub osiedlowy to kilka metrów dalej ... w Polonii są zawodnicy z całego Trójmiasta.

            Sprawdź sobie zanim palniesz jeszcze większą głupotę.

            • 3 3

        • Czemu nie wyższe cele? (3)

          Jakie dziecko chce grać w klubie, który aspiruje najwyżej do III ligi polskiej?
          Kto ma być przykładem dla młodych, ambitnych i zdolnych dzieci i młodzieży, jeśli nie sami seniorzy?
          Jaką formę promocji przygotował Klub w związku ze zmianą loga?
          Do kogo chce trafić i jaki ma pomysł na rozwój? Chyba, że tak, jak to ujął pan Jeżewski " ktoś zauważy". Jednakże licząc, że ktoś zauważy, taka osoba liczy na łud szczęścia, niżeli na swój profesjonalizm, wiedzę, umiejęstności i doświadczenie w tym zakresie?

          Od lat zawodnicy i rodzice słyszą o planach i marzeniach.
          "Koloseum"?
          Notabene obecny zarząd to ludzie oddani Klubowi i to dzięki nim głównie ten Klub w ogóle prosperuje. Niewątpliwie to ich wielka zasługa i należą się tutaj słowa podziękowania.
          Klub jednak powininien się otworzyć na nowe projekty, innowacyjność i działanie, a nie nieustająco planować...
          To klub piłkarski, którym trzeba umiejętnie zarządzać, mieć wizję, konkretne cele i działać.
          Niestety Klub nie będzie się rozwijał tak jak może, jeśli ktoś poświęca jemu swój extra czas (często po swojej głównej pracy).
          Ten Klub potrzebuje nowej wizji, poświęcenia i zadbania, tzw. świeżej krwi, bo entuzjazm i dobra energia po III lidze to wspomnienie, do którego Klub chce wrócić, a nie ma nawet konkretnego pomysłu.

          • 6 4

          • Obecny Zarząd chyba się już wypalił. Można przez kilka lat jechać na planach i marzeniach, ale potem i marzycielom entuzjazm spada. Dotyczy to właśnie Polonii.

            • 6 4

          • prosperuje ? raczej egzystuje

            • 6 2

          • Załóż własny klub i działaj..poczekamy na efekty.

            • 2 6

      • (4)

        Nie za własne pieniądze, a parkingowe skąd wpływa kasa co miesiąc i pieniądze sponsorów. Trzymajmy się faktów, a nie opowieści z mchu i paproci

        • 4 1

        • Znawca

          Widzę że kolega wie ile kosztuje utrzymanie obiektu ogrzewanie ,woda ,prad, koszenie,nawożenia ,naprawy,wynajecie hal ,sztucznego boiska w okresie zimowym,ubezpieczenie .Wiedza książkową nie zawsze idzie z życiem kolego.

          • 4 5

        • Niektóre kluby dostają dotacje z miasta np. 60 tyś co sezon przez kilka lat. (2)

          Warto by to sprawdzić a nie zaglądać komuś do kieszeni ;) Pewne dobrze i bogate kluby nie zdecydowały się na zniesienie opłat za treningi w tym okresie. A parkingowe pieniądze przynajmniej są z własnej działalności a nie darowane z miasta! Poza tym proszę mi wskazać który klub dysponuje własnym boiskiem... hmm pewnie Lechia . ...no nie , Arka ...no niestety też nie , Baltyk ... nie, Gedania ....naturalne boisko czyje jest? Dalej wyliczać. Trzymajmy się faktów, a nie opowieści z mchu i paproci.

          • 2 10

          • (1)

            Gedania ma swoje boiska i sama je utrzymuje także trzymajmy sie faktów działaczu Polonii.

            • 4 2

            • Warto sprawdzić na stronie miasta czyj jest teren, kto go dzierżawi

              Niektórych nie przekona się niczym jak widać. Polecam lekturę.

              • 4 1

  • (1)

    Darzę dużym sentymentem Stoczniowiec. To pierwszy klub, na którego meczu byłem w życiu. W Gdańsku po prostu musi być taki klub jak Stoczniowiec.

    • 52 3

    • wolę " polonia "

      • 1 3

  • Kodeks cywilny (2)

    O ile dobrze kojarzę umowa dzierżawy po 30 latach staje się umową zawartą na czas nieoznaczony, więc co do zasady umowy dzierżawy zawiera się maksymalnie na 30 lat. Zakładam, że Panowie Marzyciele nie robili żadnej analizy finansowej, będą bazować na fantazji i jakoś to będzie.

    • 13 8

    • Co ma być to będzie.... grunt to fantazja!

      • 2 1

    • Zakładam?

      Kolejny wpis świadczący o braku wyobraźni i po prostu złej woli. Kto przy zdrowych zmysłach przy inwestycji rzędu kilkudziesięciu milionów złotych nie robiłby biznesplanu? W Internecie każdy czuje się fachowcem i znawcą. Ale realny świat to jest inna rzeczywistość. Na fantazji to można sobie zakupy w Lidlu zrobić. Żaden z Was nie widział projektu i założeń do inwestycji , ale każdy wie jak będzie wyglądać. To świadczy o tym, że nie wiecie o czym mówicie.

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane