- 1 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (71 opinii)
- 2 Lechia o pieniądze do ministra na akademię (36 opinii)
- 3 Żużlowcy bez toru. Lider: Przesunąć ligę (37 opinii)
- 4 Arka przedłużyła kontrakt z piłkarzem (15 opinii)
- 5 Ogniwo rzuci się w pościg za liderem
- 6 Polska jedzie na Euro po karnych z Walią (88 opinii)
Premiera się nie liczy
Lechia Gdańsk
- Rzeczywiście nie takiej inauguracji oczekiwałem, ale każdy, kto zna się na futbolu, powie, że nie byliśmy słabsi od Powiśla Dzierzgoń - wyjaśnia Tadeusz Małolepszy, trener biało-zielonych. - Mecz fatalnie ułożył się, tak bywa - gol w trzeciej minucie po błędzie bramkarza. Na to nałożyła się niedyspozycja kilku zawodników, zabrakło świeżości. Przeciwnik ma kilku rutyniarzy, że wymienię Makowskiego i Lisiewicza, również wartościowego napastnika, jakim jest młody Felski. Uspokajałem jednak, mówiłem, że za moment będzie lepiej. Kto inny wie, jaki ogrom pracy wykonaliśmy? W odpowiedzi usłyszałem niedorzeczne zarzuty, że chłopakom nie chciało się, że blamaż. Oni byli załamani! Wznieciliśmy jednak dawnego ducha i ze Starym Targiem zwyciężyliśmy 9:1, biorąc rewanż za jedyną porażkę w klasie A. Ale, żeby ktoś nie myślał, nie podniecamy się tym.
- Podtrzymuje pan zamiar szybkiego awansu?
- Absolutnie tak. Punkty stracone w premierze nie mają znaczenia. Niezmiennie myślę o pierwszej pozycji, choć istnieje też furtka w postaci barażów z IV ligą. Fakt, że najstarszy w drużynie Staruszkiewicz ma 21 lat i na razie jest jedynakiem ze swojego rocznika, nie przeszkadza w awansie.
- Z pewnością nie ułatwił wam zadania Łukasz Paulewicz.
- "Paulo" zachował się nie fair wobec nas wszystkich - mnie, kolegów, zarządu. Mamy mu to za złe. Chłopakom coś mówił, że wyjeżdża do Świtu, ale przed trenerem nawet się nie zająknął. Jednak nie ma też Michała Giligi, dobrze zbudowanego i bramkostrzelnego obrońcy. Żeni się, spodziewa dziecka i jest zrozumiałe, że postawił na pracę. Na szczęście wrócił Rafał Wiszniewski. Były kapitan reprezentacji Polski U-16 zapewnił mnie, że poukładał sobie wszystko w głowie. Natomiast rywalizację wśród bramkarzy wzmocnił Tomek Dargacz, brązowy medalista MP U-19 sprzed dwóch lat.
- Jednak brak Paulewicza wydaje się kluczowy. Nie tylko dlatego, że strzelał sporo bramek, był ulubieńcem kibiców i trafił do dziesiątki naszego plebiscytu...
- Łukasz raz tylko zachował się rozsądnie. Przyszedł i zapytał, co ma robić. Menedżer zaproponował mu występy w rezerwach pierwszoligowców ze stolicy, Legii lub Polonii. Bez stypendium, bez wyżywienia, bez mieszkania. Tym menedżerem jest Jarosław Kołakowski, były rzecznik PZPN i animator nieudanej akcji pod hasłem Stadion Narodowy. Powiedziałem, że mogłoby tak być, gdyby rodzice sponsorowali pobyt w Warszawie, a on trenowałby pod okiem Okuki lub Białka. Starszy od "Paulo" Krzysiek Brede ma w Lechu wszystko, tyle, że na grę nie może liczyć, więc został wypożyczony do III-ligowej Warmii Grajewo. Po prostu trzeba być cierpliwym. Mila był, grał w Lechii-Polonii i teraz znacznie wyprzedza Nawotczyńskiego i Mierzejewskiego (właśnie przeszedł z Legii do ŁKS - przyp.red.), którzy uciekali z Gdańska. Paulewicz postępuje dziwnie. Zaczął od przychodzenia na co drugi trening. Jego mama tłumaczyła to korepetycjami albo przeziębieniem. Klub z Nowego Dworu Mazowieckiego poinformował, że weźmie go za darmo. Sprawa więc utknęła w martwym punkcie...
Wywiady
Kluby sportowe
Opinie (16)
-
2002-08-20 14:58
Do kibiców...
Proponuję nie pisać źle o "zielonych ścierwach" bo jak tylko zobaczą to pseudo-dziennikarze z brukowca jakim niewątpliwie jest "głos" biedactwa obrażą się i przestaną w ogóle pisać o piłce nożnej. Przestaną pisać o Arce, bo przecież to Gdynia, przestaną pisać o rozgrywkach juniorów, bo przecież to tylko dzieci, nie będzie co marzyć o podawaniu nawet wyników czwartej ligi, bo przecież nie ma sensu pisać o tak "słabych" zespołach. Cały "Głos" będzie ukazywał się w kolorze (oczywiście w barwach biało-zielonych, czyli ścierwiasto-ścierwiastych). I oczywiście będą w nim tylko artykuły o "zielonych ścierwach", dlaczego X nie przyszedł na trening, komu nie chciało sie podetrzeć tyłka i "bardzo wnikliwa analiza" wygranego meczu (np.: 9:0), tym razem z zespołem składającym się z samych 40-latków. Artykuł wychwalający "potencjał" i "ambicję" młodych "zielonych ścierw" pełen oburzenia że nie zostali oni odrazu skierowani przez okręg do reprezentowania Gdańska w I lidze.
- 0 0
-
2002-08-20 15:02
Do kibiców...
Proponuję nie pisać źle o "zielonych ścierwach" bo jak tylko zobaczą to pseudo-dziennikarze z brukowca jakim niewątpliwie jest "głos" biedactwa obrażą się i przestaną w ogóle pisać o piłce nożnej. Przestaną pisać o Arce, bo przecież to Gdynia, przestaną pisać o rozgrywkach juniorów, bo przecież to tylko dzieci, nie będzie co marzyć o podawaniu nawet wyników czwartej ligi, bo przecież nie ma sensu pisać o tak "słabych" zespołach. Cały "Głos" będzie ukazywał się w kolorze (oczywiście w barwach biało-zielonych, czyli ścierwiasto-ścierwiastych). I oczywiście będą w nim tylko artykuły o "zielonych ścierwach", dlaczego X nie przyszedł na trening, komu nie chciało się podetrzeć tyłka i "bardzo wnikliwa analiza" wygranego meczu (np.: 9:0), tym razem z zespołem składającym się z samych 40-latków. Artykuł wychwalający "potencjał" i "ambicję" młodych "zielonych ścierw" pełen oburzenia że nie zostali oni od razu skierowani przez okręg do reprezentowania Gdańska w I lidze.
- 0 0
-
2002-08-20 15:05
Ścierwo
Jak człowiek czyta komentarze pisane przez takie ścierwa to aż ręce opadają. Zakompleksione ścierwa, niegodne nazywania ich rozumnymi istotami ludzkimi.
- 0 0
-
2002-08-20 15:54
gdańszczanin
NIE OSZUKUJCIE SIĘ NIELICZNI KIBICE LECHII. JEJ CZAS JUŻ MINĄŁ I UWAŻAM, ŻE DLA WIĘKSZOŚCI PRAWDZIWYCH KIBICÓW W GDAŃSKU WAŻNY JEST SPORT NA WYSOKIM POZIOMIE, A LECHIA TEGO NIGDY JUŻ NIE UCZYNI, BO PO PROSTU TA NAZWA KOJARZY SIĘ WSZYSTKIM TYLKO Z AFERAMI, BEZMYŚLNYMI KIBICAMI, NIEUDOLNYMI DZIAŁACZAMI I NIEUSTAJĄCYMI BURDAMI NA I WOKÓŁ STADIONU.
- 0 0
-
2002-08-20 18:37
Do sport.trojmiasto.pl
Brawo panowie, istnieje tylko lechia!!!
Innych druzyn 5.ligi nie zauwazyliscie nawet...
Wstyd...- 0 0
-
2002-08-20 19:35
ekstra, super jesteście
Typowe dla Polaków - jedni próbują zbudować cos od podstaw, szkolą młodzież, kibice organizują się jak nigdy przedtem, a tu na jakimś głupim forum jeden z drugim wrzucają wszystkim naokoło, bez żadnego logicznego uzasadnienia. Wedle zasady "ktoś próbuje coś zrobić to my mu przeszkodzimy i bedzie beka". Gratulacje panowe !
- 0 0
-
2002-08-20 22:08
UWAGA!
Im bardziej się będziecie denerwować,ze nie piszą o innych klubach V-ligowych i podają zdawkowe informacje o IV lidze tym bardziej będzie się tym pasjonował niejaki PAN REDAKTOR RAJEWICZ,który nigdy nie potrafił,nie potrafi i nie będzie potrafiłł (bo nie umie) opisać żadnego meczu piłkarsjiego.ON jest od sensacji,afer i od tego ,kto gdzie pierdnął i komu klub nie zpłacił.Jeden wielki kabaret.Kompleksy!!!!!!
- 0 0
-
2002-08-20 23:23
Och dzieci, dzieci...
Wróćcie do podstawówki w celu ponownej nauki czytania. Zwłaszcza ze zrozumieniem. Na dwa pierwsze mecze Lechii w klasie okręgowej Głos poświęcił łącznie 2 zdania w piątkowym wydaniu na stronie 31. To, co komentujecie, to nic innego jak wywiad z trenerem Małolepszym. Owszem, sam byłem zdziwiony, że nie ukazało się podsumowanie dwóch pierwszych kolejek V ligi, to rzeczywiście błąd. Choć nie jestem pewien, czy czasem nie ukaże się na przykład jutro. Niemniej jednak Rajewicz to bardzo dobry dziennikarz, bez którego nigdy bym takiego Głosu nie wziął do rąk, gdyż gazeta jest po prostu żenująca. Jedynie sport, piłka nożna, stoi w niej na bardzo dobrym poziomie i to głównie za sprawą właśnie Rajewicza. Swoje frustracje idźcie więc odreagowywać gdzie indziej. Rozumiem, że niektórzy byliby w siódmym niebie, gdyby o Lechii nie pisano nic, albo żeby najlepiej klub w ogóle przestał istnieć, ale na takie dolegliwości pomocny może być lekarz, a nie publiczne eksponowanie swojej głupty.
- 0 0
-
2002-08-21 09:10
Och Długi,Długi
Poczekamy i zobaczymy czy "star" przeprowadzi jeszcze wywiad z którymś z trenerów ,którzy prowadzą jakiś V-ligowy zespół.Motława i Olimpia Osowa po dwóch kolejkach mają komplet zwycięstw i grają w gdańskiej grupie.
- 0 0
-
2002-08-21 11:37
Lechia na równi z Motławą
Faktycznie, Motława i Olimpia to niewątpliwie kluby o tradycjach, osiągnięciach i zasługach porównywalnych do Lechii, więc i traktowane powinny być na równi z nią. Rajewicz istotnie musi być totalnym ignorantem, że tego nie dostrzega, bądź dostrzegać nie chce.
PS. Polecam zapoznanie się z wielkopolską prasą z ostatniego roku. O drugoligowym Lechu pisano w niej dużo więcej, niż o pierwszoligowej Amice i Dyskobolii łącznie. Cóż za skandal, cóż za niesprawiedliwość...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.