- 1 Żużlowcy bez toru. Lider: Przesunąć ligę (39 opinii)
- 2 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (76 opinii)
- 3 Lechia o pieniądze do ministra na akademię (37 opinii)
- 4 Arka przedłużyła kontrakt z piłkarzem (17 opinii)
- 5 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (5 opinii)
- 6 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (3 opinie)
Czystki u szczypiornistów Wybrzeża
Energa Wybrzeże Gdańsk
Aż siedmiu szczypiornistów Wybrzeża dostało wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów. Gdański klub zdecydował się na wietrzenie szatni, mimo iż wciąż nie wie, w której klasie rozgrywkowej wystąpi. - Jestem dobrej myśli jeśli chodzi o powstanie ligi zawodowej. Warunki uczestnictwa w niej jak i sam kształt rozgrywek wciąż są jednak na etapie ustalania - mówi prezes Wybrzeża Zbigniew Trzoska.
W czwartek w Warszawie prezesi klubów Superligi oraz wybranych klubów jej zaplecza uczestniczyli w roboczym spotkaniu dotyczącym powołania Ligi Zawodowej. Udziałem w niej zainteresowane jest Wybrzeże Gdańsk, które nie zdołało wywalczyć awansu na parkiecie. Podobnie jest w przypadku Spójni Gdynia.
Początkowo proces licencyjny miał trwać do 30 maja, ale został on przedłużony do końca czerwca, gdyż wciąż nie ustalono kryteriów licencyjnych.
- W Warszawie dyskutowaliśmy nad różnymi kwestiami. Żadne wiążące ustalenia jeszcze nie zapadły. Było jednak dużo luźnych wniosków i patrząc na przebieg rozmów, mogę powiedzieć, że jestem dobrej myśli jeśli chodzi o powstanie Ligi Zawodowej. Gdy do tego dojdzie, od strony formalnej będziemy przygotowani. Wstępne kryteria niedługo powinny zostać podane do oficjalnej wiadomości - zapewnia prezes Wybrzeża Zbigniew Trzoska.
Bez względu na to, w której lidze zagra gdański klub, wiadomo już, że zespół ulegnie znaczącej przebudowie. Z drużyny, która nie poradziła sobie z walką o awans na najwyższy szczebel rozgrywek odejdą: bramkarze Sebastian Sokołowski i Patryk Plaszczak, skrzydłowi Paweł Ćwikliński i Patryk Abram oraz trzech zawodników, którzy debiutowali w minionym sezonie po przyjściu z grup młodzieżowych: kołowi Sergiusz Dworaczek i Kacper Reseman oraz rozgrywający Oskar Niedziółka.
Cała siódemka otrzymała wolną rękę w poszukiwaniu nowych pracodawców. Z pewnością najtrudniej z Gdańskiem będzie pożegnać się Patrykowi Abramowi, który w Wybrzeżu występował od czasu ukończenia nauki w SMS, czyli przez ostatnie 5 lat.
Kluby sportowe
Opinie (7)
-
2016-06-03 18:01
a co to ?
Macie pieniądze na zawodową drużynę ???. Tak jak miał Atom ?
- 9 8
-
2016-06-03 19:00
Pożyczą od proboszcza
bo on ma ale się nie chce do żadnego 500+ przyznać, woli skłamać niż na tym zarobić., no bo co ludzie powiedzą!?
- 7 8
-
2016-06-03 19:35
Patryk
Patryk dzięki za 5 lat.
powodzenia- 23 1
-
2016-06-03 20:38
No to prezes dumnie wypnie pierś i otrąbi sukces.Miał być awans -to jest.A kto za parę lat będzie pamiętał w jaki sposób i w jakim stylu.
- 7 6
-
2016-06-03 22:50
DZięki Patryk!
Dla mnie super zawodnik i człowiek. Szkoda, że Wybrzeże z niego zrezygnowało.
- 16 0
-
2016-06-04 00:11
... (1)
nawet nie chce myśleć, że piłka ręczna w Gdańsku tak znów upadnie, szkoda zespołu, szkoda tradycji...kurde ..brak słów, inne wieści oczekiwane były
- 5 9
-
2016-06-04 11:08
Dlaczego piłka ręczna miałaby upaść? Wiadomości sa raczej optymistyczne.
- 7 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.