• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cichocka i Kszczot halowymi wicemistrzami świata!

jag.
9 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Angelika Cichocka w halowych mistrzostwach świata odniosła największy sukces w karierze. Angelika Cichocka w halowych mistrzostwach świata odniosła największy sukces w karierze.

Bieg na 800 metrów przyniósł Polsce początkowo trzy medale, ale potem jeden z nich został odebrany! W rywalizacji kobiet drugie miejsce zajęła lekkoatletka pomorskiego klubu Talex Borysław Borzytuchom - Angelika Cichocka. Natomiast wśród mężczyzn srebro zdobył Adam Kszczot, a brązem tylko kilkadziesiąt minut cieszył się Marcin Lewandowski, gdyż po minięciu mety został zdyskwalifikowany. Na podium w Ergo Arenie nie stanęli przedstawiciele SKLA Sopot. W konkursie skoku o tyczce Anna Rogowska zajęła 5. miejsce, Marta Jeschke została wyeliminowana w półfinałach na 60 metrów, a Patryk Dobek nie pobiegł w finale sztafety 4x400 metrów. w tej ostatniej konkurencji po rekord świata pobiegli Amerykanie.



Niedziela w Ergo Arenie rozpoczęła się od Polki na najwyższym stopniu podium. Złoto za zwycięstwo dzień wcześniej w konkursie skoku wzwyż odebrała Kamila Lićwinko, która mistrzynią została wspólnie z Mariną Kucziną (Rosja).

Ostatniego dnia mistrzostw biało-czerwoni zaprezentowali się w 8 z 12 finałów. Szanse na medale nasi reprezentanci wykorzystali tylko w biegach na 800 metrów. Na bieżni zdobyli nawet trzy medale. Potem brąz stracili przy przysłowiowym zielonym stoliku.

Angelika Cichocka do finału awansowała z najlepszym czasem nie tylko eliminacji, ale także tego sezonu na świecie (2:00.37). W decydującej rozgrywce 26-latka, urodzona w Kartuzach, nie forsowała tempa. Biegła w połowie stawki, a zaatakowała na finiszu.

Na ostatniej prostej był spory tłok, nie brakowało popchnięć i potknięć, ale Polka odeszła jak najdalej mogła od krawężnika, unikając tych niebezpieczeństw.

Na metę wpadła na drugim miejscu, z nieznacznie słabszym czasem niż w piątek (2:00.45). W tej konkurencji w halowych mistrzostwach świata Polska nie miała jeszcze medalu.

Zwyciężyła Chanelle Price. Amerykanka za jednym razem ustanowiła najlepszy wynik w historii halowych mistrzostw świata oraz w bieżącym sezonie (2:00.09).

Jeszcze większe emocje były w biegu mężczyzn na 800 metrów. Po półmetku prowadzenie objął Marcin Lewandowski, a na ostatnie okrążenie Polacy wbiegali na dwóch pierwszych miejscach, gdyż na czoło przebił się również Adam Kszczot.

Adam Kszczot (z prawej) został halowym wicemistrzem świata. Marcin Lewandowski, który linię mety minął jako trzeci, nie stanął na podium, bo został zdyskwalifikowany za przekroczenie linii na ostatnim wirażu. Adam Kszczot (z prawej) został halowym wicemistrzem świata. Marcin Lewandowski, który linię mety minął jako trzeci, nie stanął na podium, bo został zdyskwalifikowany za przekroczenie linii na ostatnim wirażu.
Łodzianin jeszcze na ostatnią prostą wbiegł jako lider. Na finiszu nie dał jednak rady odeprzeć ataku Mohammeda Amana i wpadł na metę jako drugi.

Lewandowski słabł w oczach, ale zdołał obronić trzecie miejsce. Polak nad zaciekle atakującym Andrew Osagie zachował 0.01 sekundy przewagi! Niestety, potem okazało się, że to jednak Brytyjczyk otrzyma brąz. Marcin został zdyskwalifikowany za przekroczenie linii wytyczającej bieżnię przy wyjściu na ostatnią prostą!

Polska odwołała się jeszcze od tego werdyktu jury, ale nic nie wskórała. Irena Szewińska, polska przedstawicielka MKOl., w przeszłości prezes PZLA, która dokonała dekoracji 800-metrowców, nie mogła nagrodzić medalem Lewandowskiego.

Dla Kszczota to już drugie miejsce na podium w halowym mistrzostwach świata. Cztery lata temu wywalczył brąz.

Natomiast bez medalu pozostały zawodniczki SKLA Sopot. Rozczarowana jest zwłaszcza Anna Rogowska, która do mistrzostw przystępowała z najlepszym wynikiem na świecie (4.76). Gdyby tyle skoczyła w Ergo Arenie, miałaby złoto...

Tyczkarka, podobnie jak siedem jej finałowych rywalek, niedzielny konkurs rozpoczęła od wysokości 4.45. Ten wynik, a potem również 4.55 i 4.65, osiągnęła w pierwszych próbach. Wówczas w rywalizacji pozostawało jeszcze 7 z 12 zawodniczek, które zostały dopuszczone do startu.

Wabank zagrała Jennifer Suhr. Amerykanka dopiero od skoku na 4.65 zaczęła start, a po pokonaniu tej wysokość za pierwszym podejściem, opuściła 4.70.

A właśnie ta wysokość okazała się kluczowa. Bez zrzutki pokonała ją tylko Yarisley Silva (Kuba) i to ona sięgnęła po złoto. Srebro zdobyły zawodniczki, które 4.70 zaliczyły w drugim skoku.

Natomiast dwie tyczkarki, w tym - niestety - Rogowska po trzech zrzutkach, zostały wyeliminowane z dalszej rywalizacji. Anna sklasyfikowana została na 5. miejscu.

Na półfinale udział w halowych mistrzostwach świata zakończyła Marta Jeschke. Sprinterka SKLA Sopot zamknęła stawkę w drugiej z trzech serii. Czas 7.41 okazał się najsłabszym rezultatem w tej fazie rywalizacji. Do finałów awansowały po dwie najlepsze zawodniczki z każdego biegu oraz dwie z najlepszymi wynikami z pozostałych.

Natomiast w finale sztafety 4x400 metrów nie dostał szansy Patryk Dobek. Selekcjoner Józef Lisowski zdecydował się w połowie wymienić skład z biegu eliminacyjnego. 20-latek SKLA Sopot występ starszych kolegów mógł obejrzeć z trybun.

Biało-czerwoni ukończyli rywalizację na 4. miejscu, ale mieli przyjemność wziąć udział w rywalizacji, która zakończyła się rekordem świata, jedynym ustanowiony w Ergo Arenie podczas tegorocznych mistrzostw. Amerykanie Kyle Clemons, David Verburg, Kind Butler III, Calvin Smith uzyskali rezultat 3:02.13.

Na 4. miejscu metę osiągnęła również żeńska sztafeta 4x400 metrów. Jednak Polkom było jeszcze dalej do medalu niż panom, gdyż na bieżni zajęły 5. lokatę, a zyskały jedną pozycję po dyskwalifikacji Rosjanek.

Po 15. halowych mistrzostwach świat polski dorobek w tej rangi imprezie wzrósł do 25. medali - 3 złotych, 8 srebrnych i 14 brązowych.

MEDALIŚCI TRZECIEGO DNIA HMŚ 2014 I MIEJSCA REPREZENTANTÓW POLSKI
KOBIETY

60 m 
1. Shelly-Ann Fraser-Pryce Jamajka 6.98
2. Murielle Ahoure WKS 7.01
3. Tianna Bartoletta USA 7.06
----------------------
17. Anna Kiełbasińska Polska 7.31
24. Marta Jeschke Polska 7.41

800 m 
1. Chanelle Price USA 2:00.09
2. ANGELIKA CICHOCKA POLSKA 2:00.45
3. Marina Arzamasova Białoruś 2:00.79

3000 m 
1. Genzebe Dibaba Etiopia 8:55.04
2. Hellen Onsando Obiri Kenia 8:57.72
3. Maryam Yusuf Jamal Bahrajn 8:59.16
------------------
7. Renata Pliś Polska 9:07.05

4x400 m 
1. USA 3:24.83
2. Jamajka 3:26.54
3. W.Brytania 3:26.54
4. Polska (Ewelina Ptak, Małgorzata Hołub, 3:29.89
Patrycja Wyciszkiewicz, Justyna Święty)

skok o tyczce
1. Yarisley Silva Kuba 4.70
2. Anzhelika Sidorova Rosja 4.70
2. Jirina Svobodova Czechy 4.70
----------------------
5. Anna Rogowska Polska 4.65

skok w dal
1. Eloyse Lesueur Francja 6.85
2. Katarina Johnson-Thompson W.Brytania 6.81
3. Ivana Spanović Serbia 6.77
-----------------------
6. Teresa Dobija Polska 6.52

MĘŻCZYŹNI
800 m 
1. Mohammed Aman Etiopia 1:46.40
2. ADAM KSZCZOT POLSKA 1:46.76
3. Andrew Osagie W.Brytania 1:47:10

3000 m 
1. Caleb Mwangangi Ndiku Kenia 7:54.94
2. Bernard Lagat USA 7:55.22
3. Dejen Gebremeskel Etiopia 7:55.39
----------------------
16. Łukasz Parszczyński Polska 7:52.91

60 m ppł.
1. Omo Osaghae USA 7.45
2. Pascal Martinot-Lagarde Francja 7.46
3. Garfield Darien Francja 7.47
----------------------
12. Dominik Bochenek Polska 7.66

4x400
1. USA 3:02.13 RŚ
2. W.Brytania 3:03.49
3. Jamajka 3:03.69
4. Polska (Kacper Kozłowski, Rafał Omelko, 3:04.39
Michał Pietrzak, Jakub Krzewina)

skok wzwyż
1. Mutaz Essa Barshim Katar 2.38
2. Iwan Uchow Rosja 2.38
3. Andrij Protsenko Ukraina 2.36

trójskok
1. Lyukman Adams Rosja 17.37
2. Ernesto Reve Kuba 17.33
3. Pedro Pablo Pichardo Kuba 17.24
----------------------
5. Karol Hoffmann Polska 16.89


MEDALIŚCI PIERWSZEGO DNIA HMŚ I MIEJSCA POLAKÓW
MEDALIŚCI DRUGIEGO DNIA HMŚ I MIEJSCA POLAKÓW
jag.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (48) 5 zablokowanych

  • Angelika z Kaszub uratowała honor Wybrzeża- gratulacje (1)

    A Rogowska klapa.

    • 12 2

    • brawo brawo moja ziomalka

      ale duzo mlodsza ;)

      • 3 1

  • no i koniec tej imprezy ;) (1)

    taka reklama na miescie az mnie oczy od szukania chocby jednej bolały ;))) beka a 1,5mln sie wzieło nie panowie z ergo areny!!!! i panie karnowski

    • 10 6

    • przestań smedzic

      • 1 3

  • rewelacyjna impreza , atmosfera niesamowita (4)

    Doping wspaniały. Oby wiecej takich imprez . Ergo pelna , wolontariusze pomocni.BRAWO SOPOT

    • 10 6

    • piszesz jako organizator??? (2)

      to gratuluje poczucia humoru

      • 6 5

      • nie pisze jako kibic , ktory byl na zawodach od piatku do niedzieli

        I wiem co pisze

        • 3 6

      • tak mam doskonaly humor bo i mistrzostwa byly ekstra

        • 3 2

    • Smutasy pseudo kibice hamulcowi

      którzy są zawsze NIE , ruszyli do boju bo dla nich CZYJŚ SUKCES jest zawsze porażką.

      • 3 3

  • podium

    szkoda że zabrakło sklejki na większe podium! Żal było patrzeć jak do wspólnego zdjęcia zdobywcy srebra i brązu wisieli na jednej nodze po bokach zdobywcy złotego medalu.Żenada!!!

    • 14 3

  • Telewizja wyjątkowo beznadziejnie przekazała transmisję z tych mistrzostw.Żadnej konkurencji w niedzielę nie można było obejrzeć w całości.Takie "skakanie" po różnych konkurencjach,spowodowało,że kibic miał serdecznie dość tej "mamałygi".Skok wzwyż mężczyzn(na wysokim poziomie) pokazano wybiórczo,skok o tyczce kobiet też,trójskok mężczyzn także.Skupiano się na mniej ważnych elementach,a robienie wywiadów z przegranymi polskimi sportowcami to już największa porażka TV.Rogowska od dłuższego czasu nie ma znaczących sukcesów i tłumaczenie się jakimiś mętnymi tlumaczeniami o zdrowiu to są"bzdety małego Kazia".W sporcie trzeba umieć przegrywać,a nie doszukiwać się jakiś "sił nadprzyrodzonych".Inna sprawa to ceny biletów.Dla kogo takie ceny,skoro i tak kompletu widzów na hali nie było.450 zł za jedno popołudnie to chyba mocna przesada.Dla przykładu podam,że bilet na mecz piłkarski Euro-2012 w Gdańsku(Hiszpania-Irlandia) kosztował "aż"130 zł.Super gwiazd światowej l.a.zbyt wiele nie było,za to ceny wejściówek"galaktyczne".Niestety telewizja poprzez nieudolne przeprowadzenie transmisji(brak spójności)z poszczególnych konkurencji dorzuciła "kamyk" niedosytu do tej imprezy.Szkoda.

    • 9 3

  • Byłem, widziałem.

    Rewelacyjna impreza. Może oprócz absurdalnie drogich biletów. Brawo organizacja, brawo Sopot. Tak sie robi imprezy na świecie. Nie mam pojęcia na ile nasza strona była odpowiedzialna za organizacje ale wszystko było tip top.

    • 9 5

  • Super impreza

    Wszystko bylo na najwyzszym poziomie,ciesze sie ,ze moglem uczestniczyc we wspanialych zawodach

    • 7 4

  • Ceny biletów - chore ! (3)

    Impreza udana pod każdym wzgędem. Byłam, nie jestem zawiedziona. Ale...
    350 zł (na wysokim balkonie) + 5 zł za to, że sama sobie mogę wydrukować (!) no i te 10 zł haraczu za to, że postawie samochód w publicznym miejscu, to po prostu skandal. Czyli ponad 80 euro, za to, że będę uczestniczyć w imprezie, w kraju, w którym przecietne wynagrodzenie to 700 euro to kompletna opataologia. Na pistrzostwach w Korei (Daeugu), w Sztokholmnie bilety były dużo tańsze. Nie rozumiem tej pazerności. Sponsorów też nie widizałam - puste bandy na banery to oczywisty dwowód niemocy. Jak się zabieramy za taka imprezę, to zastanówmy się dla kogo. Pełne trybuny nie są tu żadnym argumentem. Ludzie zgrzytali zębami i płacili (przynajmniej moi znajomi).

    • 13 5

    • skoro zgrzytali zebami to po co kupowali !

      A jesli kupili to chcieli uczestniczyć w mistrzostwach. Polacy sa wyjatkowo roszczeniowi i uwazaja ze nalezy im sie wszystko za darmo. Stawisz samochod w miescie placisz wiec coz w tym innego , ze idziesz na zawody i placisz za parking tak jest wszedzie.. Mistrzostwa zapowiadane byly od dawna wiec mozna bylo sobiekase powoli odkladac . Skoro w Ergo byla pelna widownia to ludzie nie skapili grosza.

      • 3 2

    • mialas wybór nie kupowac biletów skoro takie drogie

      I ogladac w TV

      • 3 2

    • Zasada prosta

      Jesli idziesz po to żeby później biadolić ,że bilety za drogie , że za parking trzeba płacić , że , że że . Stawiam tezę , że nikt nikogo nie zmuszał . TV też była opcją. . Takiego masochizmu -byłam zapłaciłam ale przypomniałam sobie ,że gdzieś było taniej nie rozumiem chyba ,że on rajcuje ...ale to nie będę wchodził w szczegóły.

      • 2 2

  • Brawa dla Wolontariuszy!

    Dla fajnych, miłych, pomocnych młodych ludzi. Brawo!

    • 12 3

  • Nasi medaliści trenowali w oliwskiej AWFiS. Dla dobra polskiego sportu! Nie należy polemizować z faktami

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane