Siatkarze Trefl Gdańsk przegrali rozgrywany w Iławie, pierwszy przedsezonowy sparing z Indykpolem AZS Olsztyn 1:3 (25:17, 21:25, 24:26, 22:25). W spotkaniu nie wziął udziału Wojciech Grzyb, który zmaga się ze stanem zapalnym w kolanie. Najwięcej punktów dla "gdańskich lwów" zdobył Maciej Muzaj, który zapisał ich na swoim koncie 20.
TREFL: Janusz 1, Jakubiszak 8, Niemiec 6, Mijailović 11, Muzaj 20, Mordyl 10, Olenderek (libero) oraz Hebda 5, Majcherski, Kozłowski, Sasak 1
Indykpol AZS: Zniszczoł 6, Woicki 1, Kapelus 13, Pietraszko 7, Kańczok 11, Lux 18, Żurek (libero) oraz Gil, Poręba 2, Zabłocki
Gdańscy siatkarze w Iławie zagrali pod wodzą
Piotra Grabana, gdyż trener
Andrea Anastasi przebywa z kadrą Belgii, której jest selekcjonerem. Pierwszy test Trefla przed nadchodzącym sezonem rozpoczął się pomyślnie. Od staniu 7:6 w pierwszym secie gdańszczanie konsekwentnie powiększali przewagę i wygrali premierową partię do 17.
Przed drugą partią trener Graban dokonał jednej zamiany w składzie. W miejsce
Marcina Janusza desygnował do gry
Michała Kozłowskiego. Początek ponownie był wyrównany (7:7), jednak później na prowadzenie wysunęli się olsztynianie, by ostatecznie zakończyć tę partię do 21 i wyrównać stan sparingu.
MACIEJ MUZAJ: CHCĘ ZDOBYĆ MEDAL Z TREFLEMPrzed trzecim setem trener Graban w wyjściowym składzie zamienił
Macieja Muzaja na
Kewina Sasaka, a
Nikolę Mijailovicia na
Miłosza Hebdę. Na boisku pojawił się też
Fabian Majcherski. Drużyny ponownie rozpoczęły wyrównanie (7:7), po czym prowadzenie objęli olsztynianie (14:11).
Trefl dogonił rywali (18:18) i następnie walka toczyła się punkt za punkt (23:23). Po nieudanej zagrywce Hebdy piłkę setową mieli olsztynianie i wykorzystali szansę, wygrywając trzecią partię. Czwarta odsłona miała podobny przebieg jak poprzednia i ostatecznie także padła łupem olsztynian.
PRZECZYTAJ O MEMORIALE WAGENRA, SPRAWDŹ JAK WYPADŁ SIATKARZ TREFLA GDAŃSK PIOTR NOWAKOWSKIPo stronie gdańszczan najwięcej punktów zdobyli trzej nowi zawodnicy żółto-czarnych - Maciej Muzaj, który zanotował tym 41 procent skuteczności w ataku, Nikola Mijailović, który zanotował 50 procent skuteczności w przyjęciu, a także środkowy
Bartłomiej Mordyl, który udanie skończył 60 procent ataków. Do tego młodego zawodnika, który do Gdańska przeszedł z AGH Kraków należała też największa liczba punktowych bloków wśród "gdańskich lwów" - zaliczył ich trzy.
Piotr Graban wpuścił na parkiet wszystkich graczy poza Wojciechem Grzybem.
- W Wojtka kolano wdał się lekki stan zapalny, w związku z czym ostatnio pracował indywidualnie, ale już wraca do treningów z całą drużyną i podczas kolejnych sparingów prawdopodobnie już będzie mógł wejść na boisko - wyjaśnia asystent trenera Anastasiego.SPRAWDŹ DLACZEGO MARCIN JANUSZ PRZENIÓSŁ SIĘ DO TREFLA GDAŃSKSzkoleniowiec ocenił też ostatnie tygodnie pracy swoich podopiecznych.
- Jestem zadowolony z tego, jak chłopacy przepracowali te minione cztery tygodnie, a teraz przyszedł czas na to, by sprawdzić, nad którymi elementami musimy się skupić. Takiej weryfikacji najlepiej dokonać oczywiście podczas meczów kontrolnych. Traktujemy te spotkania jako jednostki treningowe, hala była z góry zarezerwowana na dwie i pół godziny, więc nawet jeśli mecz miałby się zakończyć w trzech setach, i tak gralibyśmy czwartą partię, by móc wyciągnąć z tego spotkania jak najwięcej - dodał Graban.Drugi mecz kontrolny z Indykpolem AZS Olsztyn rozpocznie się w piątek o godz. 12 i będzie zamknięty dla kibiców. Za tydzień drużyny spotkają się ponownie, tym razem w Przywidzu (6 i 7 września).
ras.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
