• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Siatkówka. Polska wygrała z Kanadą, przegrała z Rosją i Iranem

dak.
15 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
aktualizacja: godz. 16:11 (16 czerwca 2019)

Trefl Gdańsk

Marcin Janusz (nr 19) pojawił się w składzie biało-czerwonych w czerwcowej Lidze Narodów. Na występ musiał czekać do trzeciego turnieju. Marcin Janusz (nr 19) pojawił się w składzie biało-czerwonych w czerwcowej Lidze Narodów. Na występ musiał czekać do trzeciego turnieju.

Siatkarze reprezentacji Polski wygrali z Kanadą 3:1 (25:20, 25:27, 25:20, 28:26) w ostatnim meczu Ligi Narodów w Iranie. W sobotę przegrali 2:3 (20:25, 25:21, 18:25, 17:25, 8:15) po tie-breaku z Iranem. Dzień wcześniej w Urmii ulegli natomiast Rosji 1:3 (26:24, 20:25, 22:25, 19:25). W wszystkich pojedynkach szansę występu otrzymał Marcin Janusz, rozgrywający Trefla Gdańsk.



Przeczytaj wywiad z Michałem Winiarskim



Polska - Kanada 3:1 (25:20, 25:27, 25:20, 28:26)

POLSKA: Janusz 1, Śliwka 20, Kochanowski 9, Konarski 21, Szalpuk 9, Kłos 4 oraz Popiwczak l, Kaczmarek 1, Łukasik, Fornal, Kwolek 5


Jeśli Polacy chcieli zachować realne szanse na awans do turnieju finałowego Ligi Narodów odbywającego się w połowie lipca w Chicago, nie mogli przegrać z reprezentacją Kanady, która była ostatnim rywalem biało-czerwonych turnieju w Iranie.

Podrażnieni dwiema porażkami podopieczni Vitala Heynena zdecydowanie zaczęli w niedzielnym starciu. Na pierwszy plan wysunęli się Artur Szalpuk i Dawid Konarski, dzięki którym Polska objęła szybkie prowadzenie. Rywale nawiązali walkę, jednak pierwszą partię przegrali do 20. Druga zaczęła się podobnie, ale z korzyścią dla Kanadyjczyków. Długo utrzymywali prowadzenie, ale pozwolili biało-czerwonym wyrównać, a następnie objąć prowadzenie. Po nim zobaczyliśmy serię błędów, jak chociażby atak Karola Kłosa w aut, którą wykorzystali siatkarze zza oceanu, doprowadzając do remisu po dwóch setach.

To było jednak wszystko, na co w tym spotkaniu Kanadyjczykom przystali Polacy. W kolejnych dwóch setach widać było dużą determinację w szeregach mniej optymalnego składu biało-czerwonych. W trzeciej odsłonie pewnie zwyciężyli do 20, jednak w decydującym niewiele brakowało, byśmy zostali świadkami tie-breaka. Polscy siatkarze doprowadzili do piłki meczowej, jedna po chwili zmieniła się ona w setową dla rywali. Ostatecznie po przewagach to podopieczni Heynena mogli cieszyć się ze zwycięstwa, wygrywając 28:26 i 3:1 w całym meczu.



Iran - Polska 3:2 (25:20, 21:25, 18:25, 25:17, 15:8)

POLSKA: Janusz 2, Śliwka 11, Huber 1, Kaczmarek 21, Fornal 2, Kłos 6 oraz Popiwczak l, Gruszczyński l, Szalpuk, Kwolek 13, Kochanowski 10, Konarski 3, Łukasik


W sobotnim, ponad trzygodzinnym meczu w wyjściowym składzie biało-czerwonych po raz pierwszy zobaczyliśmy Marcina Janusza. Rozgrywający Trefla Gdańsk zastąpił Grzegorza Łomacza, który doznał kontuzji w piątkowym starciu z reprezentacją Rosji.

Pierwszy set zaczął się od poważnej wymiany ciosów. W ataku skutecznie radził sobie Łukasz Kaczmarek, który często zmuszał rywali do popełniania błędów. Wyrównana gra toczyła się do drugiej przerwy technicznej. Po niej o zwycięstwie w pierwszej partii zadecydowała klasa reprezentacji Iranu, która wygrała do 20. W drugiej odsłonie doskonale rozpoczęli biało-czerwoni, którzy doprowadzili do stanu 6:0. Rywale szybko się otrząsnęli i po niedługim czasie nawiązali walkę. W tej partii okazali się jednak gorsi i mieliśmy 1:1 w setach.

Przypomnij sobie, jak pisaliśmy o powołaniu do reprezentacji Marcina Janusza



Trzecia partia to ponowny dobry początek Polaków, którzy wykorzystywali kolejne błędy Irańczyków. Z biegiem czasu przewaga jednak malała, a gospodarze wyrównali do 13:13. Podopieczni Viatla Heynena w porę się jednak opamiętali i po chwili doprowadzili do 20:16.

Ten set musieli zakończyć wygraną i nie pozwolili rywalom na zbyt wiele, pokonując ich w tym do 18. W czwartym z kolei niemający nic do stracenia gospodarze zerwali się do ataku i już w początkowej fazie narzucili swoje tempo. To kontynuowali już do końca meczu, najpierw doprowadzając do tie-breaku, a następnie go wygrywając 15:8.

Polska - Rosja 1:3 (26:24, 20:25, 22:25, 19:25)

POLSKA: Łomacz, Kwolek 13, Huber 5, Kaczmarek 7, Szalpuk 9, Kochanowski 9 oraz Konarski 6, Janusz 2, Śliwka 3, Łukasik 3, Fornal 2, Popiwczak l, Gruszczyński l, Kłos


Wcześniej biało-czerwoni ulegli Rosji. Już pierwszy set dostarczył wiele emocji. Oba zespoły od początku starcia narzuciły wysoki poziom i wyrównaną walkę, która zakończyła się wygraną Polaków po przewadze. Lepiej rozpoczęli Rosjanie, ale Polacy dotrzymywali kroku swoim rywalom. Szczególnie aktywni byli Artur SzalpukBartosz Kwolek. Pierwszą piłkę setową mieli siatkarze Sbornej, jednak ta partia szczęśliwie zakończyła się dla biało-czerwonych.

Przeczytaj o transferze Pawła Halaby do Trefla Gdańsk



W drugim secie na rozegraniu rozpoczął Marcin Janusz, dla którego to był pierwszy mecz w Lidze Narodów. Rosjanie w tej partii wykazali się lepszą dyspozycją, zdobywając wiele punktów po zagrywce. Podopieczni Vitala Heynena mieli problem z przyjęciem, co przełożyło się na mniejszą liczbę ataków. W trzeciej odsłonie trener postanowił wrócić do wyjściowego składu, zostawiając na parkiecie jedynie siatkarza Trefla Gdańsk. Gra była wyrównana przez większość trzeciego seta. W decydującym momencie (21:20) to rywale objęli prowadzenie i nie oddali już go do końca partii.

Polacy grali bardzo chaotycznie. Pojawiały się błędy, które Rosjanie szybko wykorzystywali. Rosjanie pewnie kroczyli po zwycięstwo, pewnie grając w ataku. Czwartego seta wygrali do 19, a cały mecz 3:1.
dak.

Kluby sportowe

Opinie (13) 1 zablokowana

  • Przegrana przegrana (5)

    Ale to co wyczyniali tam sedziowie...
    Kubiak miał racje

    • 14 4

    • a kto mu dał prawo do takich wypowiedzi ? kapitan reprezentacji , to zobowiązuje

      • 5 10

    • (2)

      Wypowiedzi tego dużego chłopca o całym 80 mln narodzie który od 40 lat musi sobie radzić z bandyckimi sankcjami jankestanu były totalna żenada i chamstwem. Naród irański w odróżnieniu od polskiego ma coś takiego jak godność i poczucie własnej wartości. Ich prezydent nie pojedzie do USA by merdac ogonkiem jak salonowy piesek i nie będzie na kancie stołu podpisywać dokumentów i piac przy tym z zachwytu dziękując panu świata za łaskawa audiencje. Siatkarzyna Kubiak jest od odbijania piłki a nie politykowania.

      • 5 14

      • Zbyt wiele uogólnień i uproszczeń, ale z jednym muszę się zgodzić

        Kubiak nie miał prawa tak powiedzieć o całym narodzie.... i tak jak napisałeś, siatkarz jest od grania, a nie.....

        • 5 1

      • Czyli twoja wypowiedź o

        tym ze polski naród nie ma godności też jest żenadą i chamstwem. A że pisze to jak przypuszczam Polak to jest dodatkowo głupotą a może jeszcze czymś gorszym.

        • 3 0

    • Dyletanci z gwizdkami.

      • 7 1

  • Rezerwowy skład

    Przegrywa 2:3 - nie ma tragedii

    • 14 5

  • Nudy (3)

    Jak można się tym pasjonować?

    • 4 12

    • (1)

      a jednak Cię to obchodzi skoro czytasz.....

      • 6 2

      • idz spac.

        • 0 0

    • true

      • 1 0

  • "Morza szum,ptaków śpiew.W moim sercu...

    Atom jest!".Tak krzyczeli kibice.Ale siatkarek o wiele bardziej utytuowanych klubu Atom Trefl Sopot.Dlaczego to zrobiliście kibicom?Dlaczego portal trojmiasto.pl milczał w tej sprawie gdy likwidowano klub?Pisaliśmy do portalu informacje,błagania o pomoc.O interwencję.Prezydent Sopotu też się wypiął.Proxima Kraków przejęła klub,a rok później została zdegradowana.Tak niszczy się sport i marzenia kibiców.

    • 8 1

  • Czy ktoś w dziale sport jest w stanie opanowac podstawy dodawania? Jak zwykle pomylka w zapisie wyniku.

    Z treści pierwszego akapitu wynika, że z Iranem przegraliśmy w setach 1:4

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Bogdanka LUK Lublin
73% TREFL Gdańsk
27% Bogdanka LUK Lublin

Tabela końcowa

Siatkówka - PlusLiga mężczyzn
M Z P Sety Pkt.
1 Jastrzębski Węgiel
2 Aluron CMC Warta Zawiercie
3 Projekt Warszawa
4 Asseco Resovia Rzeszów
5 Trefl Gdańsk
6 Bogdanka LUK Lublin
7 PSG Stal Nysa
8 Indykpol AZS Olsztyn
9 PGE GiEK Skra Bełchatów
10 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
11 Barkom Każany Lwów
12 Ślepsk Malow Suwałki
13 KGHM Cuprum Lubin
14 GKS Katowice
15 Exact Systems Hemarpol Częstochowa
16 Enea Czarni Radom
  • Półfinały play-off (dwumecze, możliwy złoty set)
  • Jastrzębski Węgiel - Asseco Resovia (20 kwietnia, w pierwszym meczu 3:2)
  • Aluron CMC Warta Zawiercie - Projektem Warszawa (20 kwietnia, w pierwszym meczu 3:0)
  • Dwumecz o 5. miejsce (możliwy złoty set)
  • Bogdanka LUK Lublin - TREFL GDAŃSK (22 kwietnia, godz. 20:30, w pierwszym meczu 3:0)
  • Dwumecz o 7. miejsce (możliwy złoty set)
  • Indykpol AZS Olsztyn - PSG Stal Nysa (21 kwietnia, w pierwszym meczu 3:1)
  • Dwumecz o 9. miejsce (możliwy złoty set)
  • Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PGE GiEK Skra Bełchatów (1:3, 3:2)
  • Dwumecz o 11. miejsce (możliwy złoty set)
  • Ślepsk Malow Suwałki - Barkom Każany Lwów (21 kwietnia, w pierwszym meczu 3:0)
  • Dwumecz o 13. miejsce (możliwy złoty set)
  • GKS Katowice - KGHM Cuprum Lubin (22 kwietnia, w pierwszym meczu 3:0)
  • Klasyfikacja końcowa na miejscach 15-16 ustalona na podstawie wyników z sezonu zasadniczego
  • Degradacja z PlusLigi: Enea Czarni Radom

Playoff

Ćwierćfinały

Jastrzębski Węgiel 2
Indykpol AZS Olsztyn 0
Asseco Resovia 2
TREFL GDAŃSK 0
Aluron CMC Warta Zawiercie 2
PSG Stal Nysa 0
Projekt Warszawa 1
Bogdanka LUK Lublin 1

Półfinały

Jastrzębski Węgiel 1
Asseco Resovia 0
Aluron CMC Warta Zawiercie 1
Projekt Warszawa 0

Finał

Ostatnie wyniki

Bogdanka LUK Lublin
18 kwietnia 2024, godz. 20:30
72% Bogdanka LUK Lublin
28% TREFL Gdańsk
Asseco Resovia Rzeszów
14 kwietnia 2024, godz. 17:30
HIT
93% Asseco Resovia Rzeszów
7% TREFL Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mateo Wycz 34 61 67.6%
2 Renata Koczyńska 33 61 66.7%
3 Radosław Dymkowski 34 60 70.6%
4 Ada Bert 34 60 67.6%
5 Katarzyna Ziembicka 34 60 67.6%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane