• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skończyć w Nowym Targu

star.
11 marca 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Hokeiści Stoczniowca prowadzą z Podhalem 1-0 w rywalizacji do trzech zwycięstw i dziś mogą poważnie zbliżyć się do wymarzonego medalu MP. Początek gry w "Olivii" o godzinie 18.00.

Kibice gdańszczan dobrze pamiętają, że od 1998 roku po raz czwarty walczą oni w najlepszej czwórce. W niedzielę, zwycięstwem 3:0, nasz zespół przerwał pewną serię - czarną dodajmy - która dotąd nie pozwalała im wdrapać się na "pudło". Otóż czterokrotnie w półfinale play off oraz trzykrotnie walcząc o brązowy medal, stoczniowcy zawsze przegrywali pierwszy mecz. Teraz jest inaczej, a ponoć dobry początek to połowa sukcesu.

- Pokazaliśmy dobry hokej i zasłużenie wygraliśmy - cieszył się Marian Pysz. Andrzej Słowakiewicz, trener "Szarotek", ocenił grę realnie: "Jeśli gra się bez trzech podstawowych zawodników, to trudno pokonać zespół dysponujący trzema wyrównanymi piątkami i dobrym bramkarzem." Również Stanisław Małecki, prezes Podhala, ma dobrą opinię o "stoczni" i szczerze przyznał - zważmy wagę tych słów - że w tej chwili więcej atutów jest po jej stronie.

I nie są to czcze słowa prezesa, mające nadwątlić czujność przeciwnika, albowiem nowotarżanie borykają się z poważnymi kłopotami. Nowy Targ cierpi z powodu zatrucia wody w sieci kanalizacyjnej. W wodzie płynącej z kranów nie można nawet umyć rąk, bo grozi to zarażeniem bakteriami coli. Akurat miejska hala, gdzie grają hokeiści, posiada studnię głębinową, więc nie ma kłopotów z rozgrywaniem meczów. Druga sprawa to epidemia grypy atakującej od strony południowych sąsiadów. To przez nią przedwczoraj nie wyjechali na lód Pajerski, Zapała, Różański i młody Kolusz. Do wczoraj nie było wiadomo, kto wyzdrowiał, a kto następny padł ofiarą wirusa. - Być może znowu przyjdzie nam grać młodzieżą. Nie wiem, czy skompletujemy trzy piątki - mówił Małecki. - W ostatniej chwili wpadliśmy na pomysł, aby zamienić kolejność meczów i jeszcze raz zagrać u nas, ale na to było za późno.

- Na każdym kroku widać tam rozczarowanie faktem, że Podhale nie przebiło się do finału - komentował Henryk Zabrocki. - Rzeczywiście byli osłabieni, ale i my musieliśmy sobie radzić bez Smei, Wróbla i Jankowskiego. Bez względu na to byliśmy lepsi.

Gdańszczanie trochę narzekali na arbitra z Krakowa. Krzysztof Rzerzycha miał kłopoty z oceną sytuacji stykowych, dopuszczał do bójek, a potem nie tak, jak należało rozdawał kary, jednak to w lidze staje się normą. Coraz więcej ludzi ze środowiska widzi szansę na uzdrowienie w spółce PLH, która ma w przyszłości poprowadzić rozgrywki.

- Dobrze zagraliśmy w obronie, a to, co trzeba, wybronił Tomek Wawrzkiewicz. Do tego nieźle kontrowaliśmy i fajnie się stało, że trzy razy ukłuliśmy. Nawet gdyby było 6:0, gospodarze nie mieliby powodów do narzekania. O tyle byliśmy lepsi - opowiadał Rafał Cychowski, od miesiąca szczęśliwy tata Michała, którego w USC za Chiny nie chciano nazwać Michaelem.

Cychowski ma nadzieję skończyć rywalizację w trzech meczach i odebrać medal w Nowym Targu. - Tak chcemy całą drużyną. Może i lepiej byłoby zakończyć sezon w Gdańsku przed kibicami, ale lepiej nie kalkulować, bo to zazwyczaj kończy się źle.

A wiadomo po czym poznaje się prawdziwego mężczyznę...
Głos Wybrzeżastar.

Kluby sportowe

Opinie (7)

  • Smeja osłabieniem?

    Wygrali tylko dlatego że Smeja nie grał.

    • 0 0

  • Smeja Suxx

    Dokladnie zgadzam sie ze wczesniejsza opinia. Smeja dawno powinien odejsc

    • 0 0

  • i wróbel też

    • 0 0

  • Co za farmazony...

    1. Smeja to mlody gracz
    2. Smeja to gracz ktory przekwalifikowany zostal z ataku na obrone
    3. Gra na nowej pozycji chyba dopiero 1-wszy rok
    4. Wrobel to faktycznie tragedia... :)
    5. Jankowski to bardzo powazne oslabieie. Chlopak rewelacyjnie gra cialem i jest szybki...
    6. Chyba jeszcze Kostecki nie gra... - ???

    • 0 0

  • 3:2

    • 0 0

  • Mamy Brąz!!!!!

    Pierwszy raz w histori GKS-u, Hokeiści zdobili medal w zmaganiach o MP.
    Ta chwila to chwila naszego triumfu i nikt nam jaj nie odbierze, nawet Smeja czy Kostecki i miejmy nadzieja że od przyszłego sezonu Pysz zastąpi ich innymi zawodnikami.

    • 0 0

  • WRÓBEL !!

    Ludzie obudzcie sie !! Wrobel to trgedia?? W takim razie smeja powinnien jeszcze isć do szkółki hokeja na lodzie !

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane