Julia Czaja w ciągu czterech lat opanowała grę w tenisa stołowego do tego stopnia, że z powodzeniem rywalizuje ze starszymi od siebie. - Chcę wygrać mistrzostwa Polski młodzików indywidualnie, drużynowo i w deblu - przedstawia swoje najbliższe plany 11-latka MRKS Gdańsk. To kolejna bohaterka cyklu Sport Talent. Poprzednio pisaliśmy o żużlowcu Antonim Jabłońskim. 8 lutego zaprezentujemy łyżwiarkę synchroniczą Julię Hajską.
16 kwietnia 2024
(5 opinii)
2 kwietnia 2024
(10 opinii)
Julia Czaja ma 11 lat. Trenuje tenis stołowy w klubie MRKS Gdańsk pod okiem trenerów:
Krystiana Krefta i
Karola Skolimowskiego. Jej przygoda z popularnym "ping-pongiem" zaczęła się dość w nieoczywistych okolicznościach. Po raz pierwszy z tą dyscypliną zderzyła się, gdy razem z rodzicami odebrała starszą siostrę z treningu.
- Zuzia grała w tenisa odkąd pamiętam. Trenerzy pozwalali mi zbierać piłeczki w hali. Bardzo mi się spodobało, więc rozpoczęłam zajęcia z młodszą grupą. Zaczęło się od odbijania piłeczki od ściany. Niedługo później mogłam już przebijać ją przez siatkę na stole. I tak przyszły kolejne treningi, turnieje - mówi nasza bohaterka.Od pierwszego odbicia piłeczki
minęły już ponad 4 lata. Tenis stołowy szybko przerodził się w pasję, a praca na treningach była i jest wynagradzana podczas turniejów. Zwłaszcza, że Julia nie gra już tylko z rówieśniczkami,
ale również i w starszych kategoriach wiekowych, czyli kadet i junior.
- Moim największym indywidualnym sukcesem było zajęcie pierwszego miejsca w międzynarodowym turnieju "Andro Kids" w Dusseldorfie w 2019 roku oraz złoto w zdobyte razem z koleżanką Laurą Milos, dzisiejszą reprezentantką Niemiec, w deblu podczas tego samego turnieju. W tym sezonie najbardziej cieszyłam się z dziewiątej lokaty na Grand Prix kadetów, czyli kategorii, w której docelowo będę występowała za dwa lata. Ponadto zajęłam drugie miejsce w mistrzostwach Polski żaków w deblu, a rok wcześniej byłam trzecia w deblu - wylicza 11-latka.Tenis stołowy w Trójmieście. Gdzie trenować?
Oczywiście takie sukcesy wymagają sporych nakładów wysiłku i poświęcenia. Nasza bohaterka
trenuje trzy razy w tygodniu po dwie godziny. Z racji rozgrywania turniejów w różnych kategoriach wiekowych, w ciągu miesiąca zdarzają się nawet trzy wyjazdowe weekendy. Dochodzą do tego jeszcze występy w II lidze kobiet. Jednak nie przeszkadza to 11-latce w uzyskiwaniu dobrych wyników w Szkole Podstawowej w Borkowie, do której uczęszcza.
- Godzenie treningów, szczególne po przeprowadzce z Gdańska, nie jest wcale proste. Dojazdy absorbują sporo czasu. Uważam na lekcjach i staram się nadrabiać wszystkie zaległości na bieżąco. Jednak czasem muszę też posiedzieć nad lekcjami po treningu, który kończę o godzinie 18 - wyjaśnia.Lotto Superliga tenisistów stołowych. AZS Balta Gdańsk znów powalczy o medale?
Na szczęście Julia może liczyć na wsparcie
dziadków, czyli swoich największych fanów oraz
rodziców, którzy zawożą i zabierają ją z każdego treningu. Czasami jeżdżą z nią na zawody. Wspierają córkę także finansowo. Dopłacają do sprzętu, kupują stroje treningowe, piłeczki, profesjonalny stół.
- Tenis stołowy nie jest najdroższym sportem, ale nie jest też najtańszym. Rakiety, okładziny czy inny sprzęt oraz odzież sportowa swoje kosztują. Comiesięczne składki wynoszą 150 zł. Wyjazdy na zawody, jeśli Julia gra w ogólnopolskim turnieju i jest w najlepszej "64" Polski, są w pełni refundowane. Natomiast wszystkie koszty związane z innymi turniejami, czy udziałem w eliminacjach do Grand Prix Polski, trzeba pokrywać z własnej kieszeni. Nie potrafię określić jakiej wysokości są to koszty, nigdy tego nie liczyliśmy - mówi mama Julii.
Podstawowy sprzęt do gry w tenisa to: rakieta z dwiema okładzinami, piłeczki, dobre buty, koszulki, spódniczki, dresy, opakowania na rakietę, torba treningowa. Z jakimi kosztami wiąże się trenowanie tenisa i jak często trzeba wymieniać niezbędne rzeczy?
- Odzież i buty według zużycia, deskę do rakiety praktycznie co rok lub czasem częściej, okładziny wystarczają na około 3-4 miesiące. Deska kosztuje około 200 zł, jedna okładzina - 150-200 zł, koszulki - 100-150 zł za sztukę, buty 300 zł, dresy 300-500 zł, a spódniczki 150-200 zł. Natomiast nagrody, na jakie można liczyć podczas turniejów to: torby, plecaki, puchary, dyplomy, medale, w zagranicznych różnie - nagrody pieniężne lub rzeczowe - dodaje.Sport Talent. Igor Skolimowski - badminton i szkoła przetrwania
Julia ma zatem spore możliwości, by w przyszłości zostać wielką tenisistką stołową. Ma też swoje cele i marzenia, do których będzie dążyła.
- Chcę stanąć na pierwszym stopniu podium w mistrzostwach Polski młodzików indywidualnie, drużynowo i deblowo. Moim celem jest również awansowanie do najlepszej "ósemki" Polski kadetów i do "czwórki" wśród młodzików. Marzę o reprezentowaniu Polski na igrzyskach olimpijskich. Jednak moim największym marzeniem jest aktualnie zwycięstwo ze starszą siostrą Zuzią. To dobra zawodniczka, która zawsze mnie wspiera, uczy i znajduje dla mnie czas. To dzięki niej poznałam świat tenisa - podsumowuje.Cykl Trojmiasto.pl Sport Talent
Co drugi wtorek w serwisie sportowym Trojmiasto.pl prezentujemy młodych sportowców z rozmaitych dyscyplin sportowych. Pisząc o ich początkach, treningach, sukcesach, ale i wyrzeczeniach, a także nakładach finansowych, które ponoszą ich rodzice, nie tylko będziemy towarzyszyć w drodze nastolatków na sportowe szczyty, ale również na ich przykładzie zamierzamy przedstawiać realny obraz sportu młodzieżowego.
W naszym zamyśle jest nie tylko cykl, który służy nadaniu rozgłosu i przysporzeniu satysfakcji tym, którzy już mocno zaangażowali się w sport i mają pierwsze osiągnięcia, ale na ich przykładzie chcemy pokazać, jakie aspekty pod uwagę muszą wziąć ci, którzy dopiero zastanawiają się, jaką ewentualnie drogę aktywności fizycznej wybrać dla swojego dziecka.
Oczywiście czekamy na wasze opinie, sygnalizowanie spraw, które w tej kwestii najbardziej was interesują, czy też dyscyplin, o których najbardziej chcielibyście przeczytać. Jesteśmy również otwarci na zgłoszenia kolejnych kandydatów z Trójmiasta, którzy chcieliby zaprezentować się w tym cyklu.
Kontakt mailowy:
sport@trojmiasto.pl z dopiskiem "Sport Talent".
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
