• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Srebrna Jans

Kryst.
10 marca 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Klaudia Jans zdobyła w bydgoskiej hali Łuczniczka tytuł wicemistrzyni Polski, co jest jej największym sukcesem w karierze. W finale rozstawiona z numerem 2 tenisistka SKT Sopot uległa po dramatycznym boju Monice Schneider (Mera Warszawa, 1) 4:6, 7:6 (8), 3:6. Finałowy pojedynek trwał aż trzy godziny i piętnaście minut. Niespełna 19-letnia Jans oprócz srebrnego medalu otrzymała dwa tysiące złotych. Rok starsza Schneider zarobiła cztery tysiące (w puli HMP było dziewięć tysięcy).

W imprezie nie wzięły udziału broniąca tytułu mistrzowskiego Joanna Sakowicz (po napisaniu próbnej matury pojechała na turniej do Kowna) oraz Katarzyna Strączy, wicemistrzyni Polski. Wydawało się, że Jans (przed rokiem przegrała w półfinale z Sakowicz) ma zatem otwartą drogę do pierwszego w karierze tytułu mistrzyni Polski seniorek. Na jej drodze stanęła jednak Schneider. O tym, jak bardzo zażarty był to mecz, świadczy chociażby fakt, że nasza zawodniczka w tie-breaku drugiego seta obroniła meczbola (przy stanie 5-6) serwując asa. Dla tenisistki ze stolicy jest to pierwszy tytuł mistrzowski w karierze. - Te zawody były dla mnie bardzo udane, jednak pewien niedosyt pozostał. Ten mecz był do wygrania. Przez większą jego część prowadziłam grę, jednak zabrakło mi konsekwencji. To zadecydowało - mówi wicemistrzyni kraju.
Głos WybrzeżaKryst.

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane