• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tomasz Broner - ''liczy się tylko Lechia''.

23 sierpnia 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Tomasz Broner należy do grupy piłkarzy, którzy czekali na zawieszenie zakazu transferów Lechii-Polonii niczym na zbawienie. Trenuje przecież z biało-zielonymi od początku lipca, a grać nie mógł. Być może jutro przywdzieje kostium, który porzucił sześć lat temu.

- Człowiek był młody, więc marzyła mu się gra. Przecież właśnie w Lechii, z drużyną pana Brzyskiego zdobyłem srebrny medal MP U-19, a w następnym sezonie, gdy przeniosłem się do Polonii, również świętowałem mistrzostwo makroregionu - opowiada 25-letni pomocnik. - Jednak po powrocie nie mogłem przebić się z III-ligowych rezerw do zespołu trenera Geszke, dlatego - kiedy nagle pojawił się tu Krzyżostaniak z ekstraklasą - dałem się namówić panu Iwańskiemu i przeszedłem do Gedanii. Teraz wiem, że zbyt łatwo zrezygnowałem.

Od jesieni '95 "Bronka" przy Traugutta nie widziano. Rok w Gedanii, trzy i pół sezonu w Kaszubii, runda w Bałtyku, runda w Brodnicy, wreszcie ostatnia wiosna znowu w Kościerzynie. Tomek gościł w macierzystym klubie tylko wtedy, gdy załatwiał wypożyczenie, aż nagle wpadł z... gotówką. - Lechia wypożyczała mnie za drobne, po pięć tysięcy za rundę. Wspólnie z Markiem Widzickim, który teraz także wraca na stare śmieci i przy pomocy rodziców zorganizowaliśmy kasę i poszliśmy do dyrektora Banaczka. Położyliśmy na stół 14 tysięcy. W dobrym momencie, bo akurat pieniądze były potrzebne na stypendia dla chłopaków...

Pomimo ceregieli z zakazem transferów Broner już podjął decyzję, że zostaje w gdańskiej spółce. - W domu zawsze liczyła się tylko Lechia, nigdy nie przestałem myśleć o powrocie do tego klubu. Dlatego - wobec zapaści Kaszubii - skierowałem kroki do pana Stachury. Nie przeraża mnie sytuacja klubu, aczkolwiek dla własnego bezpieczeństwa wolałbym związać się z nim na pół roku. Jednak czekać w nieskończoność nie mogłem, najdłużej do końca sierpnia, ale działacze przekonali mnie, płacąc z góry za moją kartę. Co prawda umowy jeszcze nie podpisałem, lecz na pewno to zrobię. A mógłbym wykręcić niezły numer (śmiech). W tej chwili nawet nie miałbym gdzie pójść. Mam nadzieję, iż spółka wypłaci mi też stypendia za dwa letnie miesiące. W końcu od trzech miesięcy nie zarabiam, bo w Kościerzynie nie dostałem pensji za czerwiec. Radzę sobie tylko dlatego, że pracuję w Unisofcie. Gdyby nie to, dawno już wyjechałbym grać gdzie indziej.

Tomek nie chciał nam zdradzić, za ile byłby gotów pozbyć się praw do karty. To oczywiste, że przychodząc do nowego klubu może liczyć na pewną sumkę do ręki oraz wyższe, niż mają koledzy, stypendium. - Dysponowanie kartą to fajna rzecz pod warunkiem, że nie kopiesz się w głowę. Taki zawodnik musi być przydatny. Piłkarzowi zależnemu od klubu łatwiej przejść słabszy okres, nikt go nie wyrzuci z dnia na dzień. Wątpię, aby ktoś chciał pozyskać mnie na stałe. 50 tysięcy? Ładna suma. Zgodziłbym się, ale nie w ratach. Wiadomo, jak jest w polskich klubach.

Broner z pewnością wzmocni wątłą siłę ofensywną lechistów. W poprzednich dwóch sezonach strzelił w III lidze 14 goli. Równie dobrze może grać na prawej pomocy, w środku i ataku. Rzecz jasna, najpierw musi zagrać.

star.

III LIGA, GRUPA 2.
5. KOLEJKA: 12. Sparta - 11. Gryf (sobota 17.00, w poprzednim sezonie 4:2 i 2:1), 18. Flota - 7. Lechia-Polonia (sobota 17.00, -), 4. Polonia - 14. Kaszubia Lubiana (sobota 17.00, -), 17. Obra - 10. Chemik Zawisza (2:0 i 1:0), 8. Unia - 2. Amica II (2:1 i 0:0), 15. Astra - 9. Kotwica (1:2 i 4:1), 3. Warta - 19. Kaliski KS (3:0 i 0:0), 16. Aluminium - 6. Chojniczanka (-), 5. Gwardia - 1. Police (-). Pauzuje 13. Goplania.



Głos Wybrzeża

Kluby sportowe

Opinie (3)

  • Hmmm

    Chyba BRONER nie Boner... A swoją drogą, ciężki frajer z tego gościa, pchać się w takie bagno jak Polonia/Lechia II, hgw jak to się teraz nazywa... Chyba ma kompleksy

    • 0 0

  • i tak bywa...

    Literówki się zdarzają. Przepraszamy :-)

    • 0 0

  • ?

    To jest poprostu " kabaret" :)) Trzymaj sie, pozdrawiam...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane