- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (20 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (24 opinie)
- 3 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (3 opinie)
- 4 Darmowa inauguracja sezonu na żużlu (5 opinii)
- 5 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (22 opinie)
- 6 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (37 opinii)
Bartosz Filipiak: Ciężka praca, a sukcesy Trefla Gdańsk przyjdą same
Trefl Gdańsk
- Trener Michał Winiarski wyznaczył nam drogę. Z dnia na dzień mamy pracować i stawać się coraz lepsi. Jeśli będziemy dążyć do tego jako zespół, to sukcesy przyjdą same - mówi Bartosz Filipiak, nowy siatkarz Trefla Gdańsk. Z zespołem po znacznej przebudowie kibice mogą spotkać się w środę 21 sierpnia o godzinie 17:30 na plaży w Sopocie, na wysokości hotelu Haffner. Będzie można zdobyć autograf i zrobić zdjęcie m.in. z Marcinem Januszem, który został powołany do szerokiej kadry Polski na turniej o Puchar Świata.
Sprawdź, kto może zagrać w reprezentacji Polski w Pucharze Świata, w październiku w Japonii
Damian Konwent: W czerwcu zadebiutował pan w siatkarskiej reprezentacji Polski. To szczególne przeżycie?
Bartosz Filipiak: Osobiście traktuję to jako świetny dodatek. Cieszę się, że mogłem tam być, chociaż przez chwilę. Udało mi się zadebiutować w meczu Ligi Narodów i to było świetnie przeżycie. Zobaczyłem jak kadra działa od środka, jak grają najlepsi i myślę, że moja obecność nawet, jeśli była kilkudniowa bardzo dużo dała mi jako siatkarzowi.
Przeczytaj więcej o spotkaniu siatkarzy Trefla Gdańsk z kibicami
Występy z orzełkiem na piersi dodały panu skrzydeł przed sezonem w nowej drużynie? Jakie oczekiwania względem siebie ma pan przed startem rozgrywek?
Koncentruję się na tym, by być przygotowanym jak najlepiej w kluczowym momencie. Mamy dwa miesiące żeby poprawić grę w pewnych elementach, a myślę, że to wystarczający czas. Znam swoje braki i wiem nad czym chcę pracować. Chcę dać z siebie jak najwięcej, bo Trefl to drużyna ze świetną historią, Gdańsk to piękne siatkarskie miasto.
Polscy siatkarze awansowali na igrzyska olimpijskie. Zobacz relację z decydującego meczu w Ergo Arenie
Do nowej drużyny wchodzi pan w buty Macieja Muzaja. Uważa pan, że poprzeczka jest zawieszona wysoko?
Dobrze wiemy jaką rolę w poprzednich rozgrywkach pełnił tu Maciej Muzaj, bo zagrał świetny sezon. Osobiście nie rozpatrywałbym tego w kategoriach zastępowania kogoś. Przed nami nowy sezon, nowe rozdanie. Do zespołu dołączyło wielu nowych zawodników, nowy trener i każdy zaczyna z czystą kartką.
W Treflu Gdańsk nie mówi się o konkretnych celach na najbliższy sezon. Jak to wygląda w szatni zespołu?
Póki co nie składamy otwartych deklaracji. Po pierwszych zajęciach porozmawialiśmy sobie wstępnie na ten temat. Trener Michał Winiarski wyznaczył nam drogę, na której z dnia na dzień mamy pracować i stawać się coraz lepsi. Jeśli będziemy dążyć do tego jako zespół, to sukcesy przyjdą same. Dobry trening i zaangażowanie z pewnością popłaci.
Ruszyła sprzedaż biletów na mecze Trefla Gdańsk. Sprawdź cenę i zobacz, gdzie kupić
Pierwszy sparing czeka was dopiero po miesiącu okresu przygotowawczego. To odpowiedni czas, by złapać wspólny język z nowo poznanymi kolegami?
Uważam, że to zdecydowanie odpowiedni czas na poznanie się, przygotowanie się do sparingów, a następnie już do startu PlusLigi. To będzie kluczowy i ważny moment dla nas wszystkich jako zespołu. Im wcześniej zaczynasz grać, tym lepiej. Będziemy mogli poznać się już w warunkach meczowych, a ewentualne błędy szybko eliminować. Trenerzy na pewno rozplanowali to w taki sposób, że każdy z nas wyniesie stąd same korzyści.
Indykpol AZS Olsztyn będzie pierwszym sparingpartnerem. To dobry rywal na początek? W PlusLidze zaczniecie od PGE Skry Bełchatów.
Myślę, że nie będzie miało większego znaczenia to, z kim gramy. Ważne jest, jak my będziemy grać, testować przygotowane warianty i realizować to, co sobie zakładamy. Na ten moment przeciwnik nie jest najważniejszy. Dobrze jest zagrać z kimś innym, bo ćwiczenia na treningach przez dwa miesiące z tymi samymi chłopakami po pewnym czasie mogą być monotonne, ponieważ z czasem każdy poznaje zagrania kolegi. Mecze kontrolne z pewnością będą bardziej efektywne.
Przeczytaj o transferze Bartosza Filipiaka do Trefla Gdańsk
Przyszli: Bartosz Filipiak (pozycja: atakujący, poprzedni klub: Chemik Bydgoszcz), Pablo Crer (paszport: Argentyna, środkowy, Drean Bolívar, Argentyna), Karol Urbanowicz (środkowy, z zespołu juniorów), Paweł Halaba (przyjmujący, Hypo Tirol Alpenvolleys Haching, Niemcy), Łukasz Kozub (rozgrywający, Asseco Resovia), Michał Winiarski (trener, II trener PGE Skra Bełchatów)
Przedłużyli kontrakty:
Ruben Schott (pozycja: przyjmujący, narodowość: Niemcy), Szymon Jakubiszak (przyjmujący), Maciej Olenderek (libero), Fabian Majcherski (libero)
Odeszli:
Maciej Muzaj (atakujący, Onico Warszawa/Gazprom-Jugra Surgut), Andrea Anastasi (I trener, Onico Warszawa), Karol Rędzioch (trener-analityk, koniec kontraktu), Piotr Nowakowski (środkowy, Onico Warszawa), Patryk Niemiec (środkowy, Onico Warszawa), Michał Kozłowski (rozgrywający, Onico Warszawa), Miłosz Hebda (przyjmujący), Nikola Mijailović (przyjmujący) - obaj koniec kontraktów
Aktualna kadra siatkarzy Trefla Gdańsk
Najważniejszy rok dla Pawła Halaby. Przeczytaj wywiad z siatkarzem Trefla Gdańsk
Za wami pierwsze dni treningów. Jak wyglądają odczucia nowego siatkarza Trefla Gdańsk?
Do nowego sezonu podchodzę z pozytywnym nastawieniem. Pierwszy dzień spędziliśmy na siłowni, wtorek to już trening z piłkami, gdzie mieliśmy okazję to przetarcia pierwszych szlaków i zaznajomienia się z tym, co czeka nas w najbliższym roku. Cieszę się, że da się wyczuć prawdziwą drużynową atmosferę. Wszyscy są gotowi do pracy, każdy ma zapał, chęci, energię, żeby w tym sezonie pokazać się z najlepszej strony.
Z Pawłem Halabą i Łukaszem Kozubem zdobył pan srebro na 30. Letniej Uniwersjadzie, a z Marcinem Januszem kilka dni wcześniej spotkał się pan na zgrupowaniu dorosłej reprezentacji. Z resztą zawodników również miał już pan okazję się poznać, czy integracja jest wciąż w toku?
Zgadza się, z wymienionymi chłopakami mieliśmy już szansę porozmawiać wcześniej na temat nowego zespołu. Zmieniłem otoczenie, środowisko i praktycznie wszystkie twarze są dla mnie nowe, ale myślę, że to jest kwestia kilku dni i złapiemy dobry kontakt.
Przypomnij sobie, jak polscy siatkarze zdobyli srebro na 30. Letniej Uniwersjadzie
To dla pana pierwszy sezon w Gdańsku. Co chciałby pan powiedzieć sobie po jego zakończeniu?
Chciałbym stanąć przed sobą i powiedzieć, że jako zespół zrobiliśmy wszystko, żeby osiągnąć jak najlepszy wynik, przyciągnąć kibiców na trybuny i żeby każdy z nas, sztabu trenerskiego, pionu sportowego był naprawdę zadowolony z tego sezonu.