- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (8 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (11 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (20 opinii)
- 4 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (23 opinie)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (6 opinii)
- 6 Lider żużlowców: Przesunąć ligę (42 opinie)
Trefl Sopot - Śląsk Wrocław. Nikola Radicević: Możemy odwrócić stan rywalizacji
Trefl Sopot
- Musimy zagrać zdecydowanie lepiej w obronie i nie możemy pozwolić rywalowi na zebranie tylu piłek pod naszym koszem. Potrzeba energii przez 40 minut, a nie tylko przez pewną część. Wierzymy, że możemy odwrócić stan tej rywalizacji - mówi nam Nikola Radicević, rozgrywający Trefla Sopot. W Lany Poniedziałek żółto-czarni podejmą Śląsk Wrocław w trzecim ćwierćfinałowym spotkaniu fazy playoff. Muszą wygrać, jeśli myślą jeszcze o awansie. W przypadku porażki to będzie dla nich koniec sezonu, gdyż w serii do trzech zwycięstw przegrywają 0:2. Początek o godz. 17:35
Typowanie wyników
Jak typowano
80% | 164 typowania | TREFL Sopot | |
0% | 0 typowań | REMIS | |
20% | 41 typowań | Śląsk Wrocław |
Damian Konwent: Jak wygląda Wielkanoc w Serbii?
Nikola Radicević: Składa się z wielu tradycji, jak: spędzanie czasu z bliskimi, post, kolorowanie jajek i modlitwa. Dla niektórych zaczyna się na 40 dni wcześniej. W tym czasie wierni prawosławni nie jedzą produktów pochodzenia zwierzęcego. Ostateczne przygotowania odbywają się w Wielki Czwartek i Wielki Piątek. Tego drugiego dnia w menu są ryby, ziemniaki, fasolka po bretońsku i dużo warzyw, a także niektóre słodycze. Natomiast dzieci i dorośli z niecierpliwością czekają na wielkanocną tradycję ubierania jaj i cała rodzina bierze udział w ich dekorowaniu. Najważniejsze jest to pierwsze, pomalowane, zawsze na czerwono. Tradycyjnie odbywa się przez cały rok, aż do przyszłorocznych Świąt Wielkanocnych.
Prawosławna Wielkanoc przypada w tym roku 2 maja, więc świętowałby pan ją w Polsce, gdybyście awansowali do finału. Starczyło czasu, by się zaaklimatyzować?
Jestem tu od miesiąca i naprawdę polubiłem to miejsce. Mieszkam w pięknej części Polski, gdzie spotykam miłych ludzi. Czuję się tu dobrze. Drużyna, sztab i wszyscy związani z klubem przyjęli mnie dobrze, więc czuję pełny komfort.
Śląsk Wrocław - Trefl Sopot 91:72. Relacja, możliwość wystawienia ocen koszykarzom i trenerowi
Do klubu dołączył pan w ostatnim dniu okna transferowego. Z jakimi nadziejami wiązał pan przyjazd do naszego kraju?
Faktycznie. Byłem w domu, gdy zadzwonił do mnie agent. Powiedział o zainteresowaniu Trefla, ponieważ TJ Haws był kontuzjowany. Wszystko trwało właściwie jeden dzień. Po rozmowie z trenerem stwierdziłem, że to ciekawy pomysł. Potrzebowałem gry, więc nie zwlekałem z podjęciem decyzji. Chciałem trafić do klubu, w którym mogłem łapać minuty i odgrywać ważną rolę. Uważałem, że możemy pomóc sobie wzajemnie, gdyż chciałem wesprzeć drużynę w fazie play-off.
TERMINY MECZÓW PÓŁFINAŁOWYCH
- Sopot, 5 kwietnia (poniedziałek), 17:35
- ew. Sopot, 7 kwietnia (środa), 17:35
- ew. Wrocław, 10 kwietnia (sobota), ?
Zaczęliście ją niezbyt udanie bo od dwóch porażek we Wrocławiu. Czego zabrakło w meczach ze Śląskiem?
Kluczem do zwycięstw była taktyka. Byliśmy dobrze przygotowani, ale rywale zbierali zdecydowanie za dużo piłek pod naszym koszem. Czasem w koszykówce trudno złapać rytm, gdy odpuścisz 2-3 piłki, szczególnie w play-offach. Przeciwnik się nakręca, natomiast twoja pewność siebie spada. Drugie spotkanie zaczęliśmy przecież dobrze, ale później zabrakło odpowiedniej energii.
Karol Gruszecki: Dostaliśmy prysznic, znamy stawkę
Nie zaskoczyła was nietypowa obrona koszykarzy Śląska? Momentami wyglądaliście, jakby brakowało planu awaryjnego.
Rywale nie zaskoczyli nas. Może na początku, gdy kryli strefowo. Jednak myślę, że problem leży gdzie indziej. Musimy poprawić podstawowe rzeczy, które sobie założyliśmy. Mieliśmy swój plan, ale trudno go realizować, gdy przeciwnik oddaje znacznie więcej rzutów.
Liczba oddanych przez was rzutów nie powaliła, ale i skuteczność pozostawia wiele do życzenia. Szczególnie zza łuku. Przy 7/50 całej drużyny i pańskim 1/16 trudno oczekiwać powodzenia.
To słaby wynik. Chciałem się przełamać, ale to było frustrujące, gdy piłka nie wpadała do kosza. Wszystkim grałoby się lżej, gdybyśmy punktowali. Zwłaszcza, że mieliśmy dużo otwartych pozycji. Wierzę, że w poniedziałek będzie znacznie lepiej.
Śląsk Wrocław - Trefl Sopot 76:71. Relacja możliwość wystawienia ocen koszykarzom i trenerowi
Nie ma pan wrażenia, ze wrocławianie trochę was lekceważyli, zostawiając tyle wolnego miejsca na obwodzie.
Każdy ma swoją taktykę. Śląsk przyjął taką i musieliśmy się do tego zaadaptować. Jednak to prawda, że z każdym nietrafionym rzutem spadała pewność siebie. Musimy uwierzyć we własne umiejętności.
Paweł Leończyk: Mamy potencjał na medale
Do jakich wniosków doszedł pan po meczach we Wrocławiu? Trefl pokonywał Śląsk w rundzie zasadniczej, więc drużyna już pokazała, że się da.
To jest koszykówka. Tu można wygrać z każdym, zwłaszcza w fazie play-off. Wiedzieliśmy jak zagrać przeciwko Śląskowi, by go pokonać i wiemy jak zrobić to u siebie. Problem w tym, że musimy poprawić skuteczność, bo gra w ofensywie nie była zła. Musimy zagrać zdecydowanie lepiej w obronie i nie możemy pozwolić rywalowi na zebranie tylu piłek pod naszym koszem. Potrzeba energii przez 40 minut, a nie tylko przez pewną część. Wierzymy, że możemy odwrócić stan tej rywalizacji
Udało się panu kiedyś awansować przy serii 0:2?
Nigdy nie byłem w takiej sytuacji, więc to mój pierwszy raz, gdy z drużyną mogę tego dokonać. Jednak w sporcie już nie takie rzeczy się działy. Musimy wierzyć, być zespołem i się wspierać. W Ergo Arenie powinno grać się nam lepiej.
Energa Basket Liga o medale zagra w "bańce"
PGE Spójnia Stargard - Enea Zastal BC Zielona Góra (poniedziałek)
King Szczecin - Legia Warszawa (wtorek)
Pszczółka Start Lublin - Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp. (wtorek)
Playoff
Ćwierćfinały
Enea Zastal BC Zielona Góra | 2 |
PGE Spójnia Stargard | 1 |
Śląsk Wrocław | 2 |
TREFL SOPOT | 1 |
Legia Warszawa | 2 |
King Szczecin | 1 |
Arged BMSlam Stal Ostrów Wlkp. | 2 |
Pszczółka Start Lublin | 1 |
Półfinały
Finał
Wywiady
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2021-04-05 06:48
Brak przesłanek do optymizmu (3)
Jeżeli mecz zostanie rozstrzygnięty wyłącznie na polu sportowym to zakończy się na 0-3. Nie da się zrobić pracy wymagającej kilku miesięcy w tydzień. Nawet jeżeli Stefan będzie miał zielone światło na pozostanie na posadzie powinien rozważyć rezygnację.
- 4 0
-
2021-04-05 07:49
Dymisja? (2)
Zrezygnowałbyś z dobrze płatnej fuchy,mając za plecami "tatusia - sołtysa" i całą masę sopockich klakierów?!
- 6 2
-
2021-04-05 08:40
(1)
osobiście, tak.
- 2 2
-
2021-04-05 16:51
nie rozumiem tych minusów - czyli wszyscy trzymaliby się tej fuchy zębami? no to gratulacje (nie dziwcie się Stefciowi)))
- 1 1
-
2021-04-05 10:33
być może jak nastąpi jakieś wybitne natchnienie w zawodnikach to będzie więcej niż jeden mecz
niestety w ostatnim meczu nie było niczego, nawet zwykłego zaangazowania w grę. Nikt nie dobiegał, nie blokował itd.
- 6 0
-
2021-04-05 01:34
Srutututu
Znając życie, walizki już w pogotowiu. Poprawić ofens, defence.. Czyli wszystko trzeba zmienić.. Trzeba wierzyć ale po ostatnim meczu musieliby przejść metamorfozę, co jest mało możliwe.
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.