- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (20 opinii)
- 2 Darmowa inauguracja sezonu na żużlu (9 opinii)
- 3 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (3 opinie)
- 4 Arka współpracuje z SI. Chce budować (24 opinie)
- 5 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (22 opinie)
- 6 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (37 opinii)
Piłkarki ręczne zaczynają mistrzostwa Europy
Reprezentacja Polski w piłce ręcznej kobiet w niedzielę o godzinie 18:00 meczem z Hiszpanią rozpocznie czwarty start w historii finałów mistrzostw Europy. Ten pojedynek, jak i pozostałe, transmitowany będzie na żywo przez TVP 2. Biało-czerwone w tej rangi imprezie zagrają po ośmioletniej przerwie. Jednak nie mają prawa czuć zbytniej tremy, gdyż przed rokiem sensacyjnie dotarły aż do 4. miejsca na świecie. Kim Rassmusen ponownie zaufał zawodniczkom z trójmiejskich klubów, których w 16-osobowej kadrze jest aż sześć, a trzy inne występowały w nich w przeszłości.
ZANIM USIĄDZIESZ PRZED TELEWIZOREM SKORZYSTAJ Z BOGATEJ OFERTY MECZÓW PIŁKI RĘCZNEJ W TRÓJMIEŚCIE W TEN WEEKEND. NA WIĘKSZOŚĆ WEJDZIESZ ZA DARMO.
Do poprzednich 10 finałów, które w cyklu dwuletnim rozgrywane są od 1994 roku, biało-czerwonym udało się zakwalifikować tylko trzykrotnie. Wszystkie poprzednie awanse były związane z pracą w roli selekcjonera Jerzego Cieplińskiego.
Obecny szkoleniowiec I-ligowego AZS Łączpolu AWFiS Gdańsk w 1998 roku doprowadził biało-czerwone do 5. miejsca, co do dzisiaj jest najlepszym wynikiem Polek w mistrzostwach Europy. Natomiast dwa lata wcześniej jego ekipa była 11.
CIEPLIŃSKI AWANSOWAŁ, ŁAKOMY POPROWADZIŁ REPREZENTACJĘ W FINAŁACH
Ponadto w 2006 roku Ciepliński wygrał dwumecz o awans z Litwą, ale na finały już nie pojechał. Kadra już pod wodzą Zenona Łakomego sięgnęła wówczas po 8. pozycję.
Z tamtej reprezentacji w obecnej kadrze pozostały trzy zawodniczki: Karolina Siódmiak, Kinga Grzyb (wówczas Polenz) i Karolina Kudłacz. Ta ostatnia 8 lat temu ustanowiła trudny do pobicia rekord liczby bramek zdobytych w jednym meczu. W drugiej fazie mistrzostw, w spotkaniu z Macedoną rzuciła aż 17 bramek! To była niemal połowa zdobyczy całej drużyny, bo mecz Polki wygrały 35:33.
Głównie dzięki temu wyczynowi Kudłacz została wicekrólową snajperek Euro 2006. Z dorobkiem 48 trafień ustąpiła tylko Nadine Krause (Niemcy), która zaliczyła o 10 bramek więcej.
KAPITALNA SKUTECZNOŚĆ KUDŁACZ W ME
Z omówionym powyżej dorobkiem w finałach mistrzostw Europy Polki wyglądają mizernie nawet w zestawieniu z rywalkami grupowymi. Naszej reprezentacji przyjdzie się bowiem potykać z Rosją i Węgrami, które grały we wszystkich finałach oraz z Hiszpanią, szykującą się do startu w tej imprezie po raz ósmy z rzędu. W dodatku wszystkie te zespoły zdobywały już medale.
Współgospodynie mistrzostw są na 3. miejscu w klasyfikacji wszech czasów z tytułem z 2000 roku oraz trzema brązowymi medalami, w tym sprzed dwóch lat. "Sborna" ma w kolekcji srebro i dwa brązy, a w ostatnim turnieju zajęła 6. miejsce. Natomiast Hiszpania raz była wicemistrzem kontynentu, ale dwa lata temu spisała się przeciętnie, kończąc z 11. lokatą.
- W grupie zagramy z czołowymi drużynami Europy, które w swoim dorobku mają nie tylko medale kontynentu, ale i z mistrzostw świata czy igrzysk olimpijskich. Jednak my jesteśmy świadomi swojej wartości - mówił na konferencji prasowej przed odlotem na Węgry Kim Rassmusen, przypominając jednocześnie, że ma już inną drużynę niż przed rokiem. Wówczas duński selekcjoner Polek charakteryzował ekipę jako "wygłodniałe psy".
W porównaniu z ubiegłorocznymi mistrzostwami świata w reprezentacyjnej "16" pozostała dokładnie połowa zawodniczek. Miejsce w kadrze zachowała wspomniana Siódmiak, mimo że z francuskiej elity przeniosła się do zaledwie I-ligowego AZS Łączpolu AWFiS Gdańsk, a także trzy szczypiornistki Vistalu: Iwona Niedźwiedź, Patrycja Kulwińska i Małgorzata Gapska.
Gdyński klub teraz przekazał do kadry aż pięć szczypiornistek. W tej rangi turnieju zadebiutują: Aleksandra Zych i Katarzyna Janiszewska.
Zresztą wkład Trójmiasta do reprezentacji jest znacznie większy. Poza zawodniczkami, grającymi obecnie w klubach z naszego regionu, są także eksgdańskie akademiczki: Kudłacz i Alina Wojtas oraz Monika Stachowska, która w przeszłości grała m.in. w gdańskich: Starcie i AZS AWFiS oraz gdyńskim Łączpolu.
OSTATNI SPRAWDZIAN PRZED ME: ZWYCIĘSTWO I 2 PRZEGRANE
Gdyby Polki zagrały tak, jak na mistrzostwach świata 2013 i zostałaby utrzymana hierarchia z tamtego turnieju, to obecnie mogłyby celować w medal. Wówczas zostały wyprzedzone tylko przez Serbki i Dunki, z którymi przegrywały w półfinale i w małym finale. Jednak aż tak wielki optymizm studzi choćby porażka przed tygodniem z... Hiszpanią 17:23.
- Może dobrze się stało, że Hiszpanki zobaczyły nas ostatnio w takiej odsłonie. Może przystąpią do meczu na mistrzostwach zbyt pewne siebie. Nam odpowiada rola Kopciuszka. Raczej nie lubimy być faworytkami - tak mówiła Niedźwiedź po powrocie z Malagi.
NAJLEPSZY WYSTĘP W HISTORII MISTRZOSTW ŚWIATA. POLSKA NA 4. MIEJSCU
Właśnie od Hiszpanii biało-czerwone rozpoczną udział w mistrzostwach Europy. W niedzielę, 7 grudnia mecz w Győr wyznaczony jest na 18:00. Następne starcia to pojedynki z w tym samym węgierskim mieście z: gospodyniami (9.12, godz. 20:15) oraz Rosją (11.12, 18:00).
A: POLSKA, Węgry, Rosja, Hiszpania
B: Norwegia, Dania, Rumunia, Ukraina
C: Szwecja, Niemcy, Chorwacja, Holandia
D: Czarnogóra, Francja, Serbia, Słowacja
Najsłabsze drużyny, w każdej z czterech grup, już po pierwszej fazie wrócą do domu. Pozostałe, z zaliczeniem wyników między sobą awansują do czołowej "12". Grupa A połączy się z B, a C z D. Na tym etapie każdy zespół rozegra po trzy spotkania z ekipami z grupy, z którą się połączył. Zatem Polki zmierzyłyby się z najlepszym tercetem z grupy, w której są: Norwegia, Dania, Rumunia i Ukraina. Mecze będą rozgrywane w Debreczynie: 13, 15 i 17 grudnia.
Do Budapesztu trafi już tylko najlepsza "6". Zespoły z trzecich miejsc po drugiej fazie zagrają o 5. lokatę w końcowej klasyfikacji (19 grudnia). Natomiast po dwa najlepsze czekają półfinały (na krzyż, 19 grudnia), a następnie, 21 grudnia finał (zwycięzcy) i mecz o 3. miejsce (pokonani).
Mistrz zapewni sobie start na igrzyskach olimpijskich 2016 roku w Rio de Janeiro oraz awans do przyszłorocznych finałów mistrzostw świata. Jeśli po złoto sięgną Dunki, które w 2015 roku będą gospodarzem mistrzostw, to wówczas awans na ten turniej zdobędzie wicemistrz Europy.
Warto bić się zresztą o jak najwyższe miejsce, gdyż to może dać rozstawienie do play-off w przyszłym roku (dla 9 z tych co nie zdobędą awansu z ME do MŚ 2015).
Jak długo na Węgrzech zostaną Polki? Medali sprzed dwóch lat bronią: Czarnogóra (złoto), Norwegia (srebro) i Węgry (brąz).
Bramkarki: Małgorzata Gapska (Vistal Gdynia), Izabela Prudzienica (Energa Koszalin)
Rozgrywające: Iwona Niedźwiedź, Aleksandra Zych (obie Vistal), Karolina Siódmiak (AZS Łączpol AWFiS Gdańsk), Marta Gęga (Selgros Lublin), Karolina Kudłacz (HC Lipsk/Niemcy), Alina Wojtas (Larvik HK/Norwegia), Klaudia Pielesz (SG BBM Bietigheim/Niemcy)
Skrzydłowe: Katarzyna Janiszewska (Vistal), Agnieszka Kocela (Selgros), Kinga Grzyb (Start Elbląg), Karolina Zalewska (Issy Paris Handball/Francja)
Obrotowe: Patrycja Kulwińska (Vistal), Joanna Drabik (Selgros), Monika Stachowska (Pogoń Szczecin)
* wyróżniono zawodniczki, które grały na ubiegłorocznych MŚ
Kluby sportowe
Opinie (17)
-
2014-12-06 11:38
Za mocno Rasmusen przebudował kadrę. (2)
8 zawodniczek wymienił w ciągu roku to bardzo dużo .
Byzdry i Olchawy będzie brakować w obronie a jak nie pobronią to będzie kiepsko.- 3 0
-
2014-12-06 13:16
(1)
przecież wymiana Byzdry i Olchawy były wymuszone kontuzjami więc to nie jest akurat jego wina bo gdyby były zdrowe to zapewne by grały. Jak dla mnie te zmiany są na plus.
- 0 5
-
2014-12-10 18:40
Są jeszcze dwie które były na MŚ a teraz ich nie ma .
Karolina Szwed i Katarzyna Koniuszaniec , co prawda każda z nich z innego powodu niż Byzdra I Olchawa . Stąd taka padaka w grze obronnej !
- 0 0
-
2014-12-06 12:07
Żadnych szans... niestety nie wyjdą z grupy.
:(((
- 5 4
-
2014-12-06 14:03
(1)
To to jest GTPR czy Vistal? Bo wydaje się jakby Kasia Janiszewska grała w innym klubie niż np. Zych lub Kulwińska.
- 2 2
-
2014-12-06 14:19
zalezy gdzie czytasz ZPRP wysyla powolania na GTPR bo tak zgloszony jest klub
- 3 0
-
2014-12-06 14:26
(3)
Dlaczego na zdjęciu Karolina jest nie w naszej koszulce?? To już ciężko aktualne zdjęcie zrobić - wstawić?!!
Łączpol AWF Gdańsk!!- 1 4
-
2014-12-06 15:06
trochę ciężko.. (2)
bo są na Węgrzech
- 2 2
-
2014-12-06 16:36
(1)
Pomysl troche Karolina gra w Gdansku a nie w Vistal Gdynia !!!
- 1 1
-
2014-12-06 17:06
trudno wstawic Siodmiak z Malek bo Dorota nie gra w I lidze
a jak widać intencją zdjęcia było pokazanie zawodniczek które grały w ME 2006
tak trudno zrozumieć podpis pod zdjęciem jest jasny- 3 0
-
2014-12-06 19:14
Jeśli wszystko będzie ok rzutowo, dobrze w obronie, to powinny być w czwórce. (2)
- 3 1
-
2014-12-06 19:58
w 4 czego?
odpadajacej po pierwszej fazie?
- 3 2
-
2014-12-06 22:49
bzdura
- 0 0
-
2014-12-06 22:38
(2)
Zamiast wspierać i kibicować to skazujecie na porażkę. Przed MŚ też tak gadaliście że będzie beznadziejnie i co jakoś dały radę. Poczekamy, zobaczymy. Nie ma co od razu mówić że będzie źle bo z takim podejściem to nie ma czego szukać na wielkich imprezach. Na dzień dzisiejszy nie jest ważny wynik ale pokazanie się z jak najlepszej strony bo jeżeli zagrają dobre mecze, bez głupich strat i błędów to nie powinniśmy się ich czepiać. Zresztą widzę że większość tutaj negatywnie nastawionych to zapewne kibice sukcesu.
- 4 1
-
2014-12-06 22:50
...nie ...realisci kolego,,, (1)
- 1 1
-
2014-12-07 15:03
Od czasu do czasu ...
trzeba by marzycielem . A kto nie marzy ten nie cieszy się z sukcesów !
- 1 1
-
2014-12-10 22:47
Ani atak, ani obrona
Bramkarka gdyńska to jedna wielka pomyłka!!!!!!!!Ola na ławce. Brak skrzydeł. Kompletna porażka!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.