Unihokeistki Interplastic Olimpii Osowa Gdańsk zdobyły w Rzeszowie tytuł mistrzyń Polski. W finale po emocjonującym spotkaniu ograły Podhale Nowy Targ 7:6. Dla gdańskiego klubu to już ósmy złoty medal krajowych rozgrywek.
Interplastic Olimpia Osowa Gdańsk - Podhale Nowy Targ II 7:6 (3:3, 3:0, 1:3)
Bramki:
Samson 9, Grądzka 20, Raczkowska 20, 21, 26, 27, Damps 56 - Osmala 6, 17, 20, Buczak 46, Kowalczyk 51, Pysz 53
Interplastic Olimpia: Marzec, Bernacka - Pawłowska, Ryszewska, Jurkowska, Samson, Damps, Raczkowska, Wieczorek, Noga, Grądzka, Łącka, Chudyszewicz, Sumisławska, Szpilman Malicka, Szychta, Zakrzewska, Targońska
PRZYPOMNIJ SOBIE, JAK WYGLĄDAŁY PÓŁFINAŁOWE MECZE OLIMPII OSOWARozgrywany w Rzeszowie finał unihokejowej Salming Ekstraligi Kobiet pomiędzy zespołem Interplastic Olimpii Osowa Gdańsk a drugim zespolem Podhala Nowy Targ był pełen zwrotów sytuacji. W szóstej minucie nowotarżanki wyszły na prowadzenie za sprawą trafienia
Anny Osmali, ale do wyrównania szybko doprowadziła
Hanna Samson.
Najwięcej emocji przyniósł przełom pierwszej i drugiej tercji. 38 sekund przed końcem inauguracyjnej odsłony Osmala zdobyła swoją trzecią bramkę w tym spotkaniu, dając Podhalu prowadzenie 3:1. Jednak jeszcze przed końcej tej części gry gdańszczanki zdołały wyrównać. W ciągu 21 sekund
Weronika Grądzka i
Anna Raczkowska strzeliły po golu i doprowadziły do wyniku 3:3. Co więc, po 20 sekundach drugiej tercji ta ostatnia zawodniczka trafiła ponownie i Olimpia prowadziła 4:3.
Nieoczekiwana strata przewagi zupełnie rozstroiła Podhale, a napędziła zespół z Gdańska. W drugiej odsłonie Raczkowska jeszcze dwukrotnie wpisała się na listę strzelczyń, a zespół prowadzony przez trenerów
Pawła i
Piotra Ludwichowskich oraz
Bogdana Zajdzińskiego prowadził 6:3.
Okazało się jednak, że nie była to bezpieczna przewaga. Gdańszczanki straciły ją bowiem jeszcze szybciej, niż wypracowały. Między 46. a 53. minutą Podhale trafiło trzykrotnie, w tym raz wykorzystując liczebną przewagę. W ostatnim fragmencie spotkanie rozpoczęło się więc niejako od początku. Olimpia opanowała nerwy i rozstrzygnęła mecz na swoją korzyść. Niespełna pięć minut przed końcem meczu Raczkowska dograła do
Karoliny Damps, a ta zdobyła decydującą bramkę, ustalając wynik spotkania na 7:6.
Dla Interplastic Olimpii Osowa to trzeci z rzędu i ósmy w historii tytuł mistrza Polski. Gdańszczanki w swoim dorobku mają też srebrny i dwa brązowe medale krajowej rywalizacji.
Mistrzynie otrzymały też szereg nagród indywidualnych. Najlepszą bramkarką sezonu została
Patrycja Bernacka, najlepszą lewą atakującą - Grądzka, a
Weronika Noga prócz tytułu najlepszego lewego obrońcy otrzymała także Kryształową Kulę.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
