Sebastian Winiarski przed kilkoma laty właśnie po sukcesach w Sopocie wyruszył na podbój polskich plaż, zwieńczony srebrnym medalem krajowych mistrzostw. Teraz, po przerwie spowodowanej kontuzją siatkarza Ambera Starogard, formy ponownie szuka on w wakacyjnej rywalizacji MOSiR Sopot i "Głosu Wybrzeża". Jeszcze przed tygodniem musiał zadowolić się grą w ćwierćfinale, a w sobotę wspólnie z Krzysztofem Dusowskim nie miał już sobie równych!
Poza nagrodami dla najlepszych oraz upominkami losowanymi wśród wszystkich uczestników zawodów, które fundują: Isostar, Timex, Velux, Eden i McDonald's, dzięki staraniom Marcina Wargina, wicedyrektora MOSiR, pula powiększyła się o zdobycz niematerialną. Jest nią prawo gry w regionalnym turnieju eliminacyjnym w Darłówku (10-12 sierpnia). Z tych zawodów trzy najlepsze drużyny zakwalifikują się do finału mistrzostw Polski w Krynicy (17-19 sierpnia).
Na razie głównymi faworytami do tego wyjazdu są Andrzej Masiak i Wiktor Chełmiński. Co prawda, w sobotę nie udało im się ponownie wygrać, ale awansowali do finału i umocnili się na pierwszym miejscu w klasyfikacji generalnej. Ponadto w pojedynku o pierwsze miejsce wydali straszny bój Winiarskiemu i Dusowskiemu. Przegrali dopiero na przewagi 24:26. Zresztą Sebastian i Krzysztof nie tylko w tym pojedynku zaimponowali odpornością nerwową i kondycją. Para ze Starogardu, aby awansować do ćwierćfinału, pokonała plażowych weteranów Stanisława Bojewskiego i Marka Patołę 26:24! Natomiast w półfinale ograła Tomasza Rydzewskiego i Pawła Kolana tylko 21:19. Nieoczekiwanie najłatwiej w pucharowej drabince późniejsi triumfatorzy pokonali kolegów klubowych Adama Sykuta i Bartosza Głuszaka 21:16.
W konwencję wyrównanych spotkań doskonale wpisał się także pojedynek o trzecie miejsce. Rydzewski i Kolan z Wiesławem Dziurą i Radosławem Pacyńskim zdobywali punkty na przemian. W końcówce szczęście uśmiechnęło się do tych pierwszych, którzy wygrali 22:20.
Spośród 33 par, które przystąpiły do eliminacji (11 grup po 3 zespoły w każdej, dalej awans tylko dla zwycięzców), punkty do klasyfikacji generalnej zdobyły jeszcze trzy pary, które grały w ćwierćfinałach. Ten szczebel rozgrywek osiągnęli: Jan Ciszewski, który po raz pierwszy w tym roku zamiast z bratem Zbigniewem grał z Jackiem Łyczyszyńskim, regularnie goszczący na plaży w Łazienkach Północnych w czołówce, Sławomir Grudziński i Krzysztof Wojciechowski oraz Jerzy Fabiańczyk i Waldemar Woźniak.
Klasyfikacja generalna po pięciu turniejach: 1. Masiak i Chełmiński po 28 punktów,
3. Kolan 21,
4. J. Ciszewski 18,
5. Zbigniew Ciszewski 17,
6. Rydzewski 13,
7. Sykut, Głuszak po 10,
9. Winiarski i Dusowski po 9.
Kolejny turniej z cyklu Isostar Cup odbędzie się w najbliższą sobotę o godzinie 10.00. A już jutro (wtorek) do Łazienek Północnych zapraszamy czteroosobowe drużyny piłkarskie na rozgrywki młodzieżowe do lat 18.
jag.
