Kpt. Jerzy Wąsowicz i jego kuter rybacki, który opłynął świat
3499 wyświetleń 2 maja 2021 (101 opinii)Historia o człowieku, który kupił stary kuter rybacki, by przerobić go na jacht oceaniczny i wyruszyć nim w podróż dookoła świata mogłaby jawić nam się jako opowieść z filmu. I to takiego, w którym reżyser puścił wodze wyobraźni. Mogłaby, gdyby nie była najprawdziwszą historią kapitana Jerzego Wąsowicza i jego Antiki.
Więcej na ten temat
Opinie wybrane
-
2021-05-02 16:06
żeglarze
był, a może jest jeszcze taki "kpt" Radtke, który RACE 2000 chciał wygrać i za kase sponsorów budował ten katamaran tak skutecznie, że zbudował sobie posiadłośc na Oruni a katamaranem co wypłynął to do Helu z wycieczkami kochanek sponsorów. Raz trochę dalej popłynął ale łódkę uszkodził bo on raczej do Helu a nie na Horn. A Kuter to kadłub a przerobiony to może być kuter torpedowy
- 0 0
-
2021-05-05 09:22
najprawdziwsza historia?
Mój kolega budował Antkę razem z Jerzym Wąsowiczem i twierdził że był jej współwłaścicielem.
Sukces ma wielu ojców.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.