TV

Piramowicza: pomiar ruchu

10640 wyświetleń 21 sierpnia 2020 (18 opinii)

Przez 10 minut naszego "pomiaru ruchu" ze skrzyżowania przy Operze Bałtyckiej w al. Grunwaldzką wjechało prawie 70 samochodów. W tym samym czasie na zorganizowanej "na nowo" ul. Piramowicza nie pojawiło się żadne prawidłowo jadące auto. Kierowcy trzech pojazdów natomiast pojechali ewidentnie "na pamięć" - wjeżdżając trasą pod prąd, stwarzając tym samym zagrożenie na drodze, tym większe, że w obecnej sytuacji zarówno piesi, jak i rowerzyści mogą się po prostu nie spodziewać nadjeżdżającego "z góry" samochodu.

Więcej na ten temat

Opinie (18) 2 zablokowane

  • (3)

    Kolejna głupia decyzja, wywalone pieniądze i skorkowanie ulicy. Tak samo zrobili z kartuską, była szeroka po dwa pasy w każdą stronę można było wyminąć autobus czy motur albo zrobić miejsce dla karetki czy straży pożarnej a teraz mamy wyspy z wysokimi krawężnikami i korek zawsze

    • 35 4

    • (2)

      Osoba, która zarządza drogami w Gdańsku powinna zostać wyrzucona i oskarżona o świadomy paraliż miasta.

      • 5 2

      • (1)

        Ten odcinek hallera też miał kiedyś po 2 pasy w każą stronę ale jakiś tępy umysł zabrał po jednym pasie

        • 3 1

        • to samo bedzie po zlikwidowaniu kladki na zaspie ;P

          jedyny niekorkujący się odcinek rzeczpospolitej

          • 1 0

  • mejski inzynier ruchu (1)

    chyba pochodzi z Kartuz albo Nowego Dworu. Nie ma pojęcia o ruchu w duzym miescie
    Tam powinien swoje "pomysły" realizować a nie w dużym miescie

    • 28 3

    • Myślę,że on nie ma nawet

      prawa jazdy....nawet karty rowerowej.

      • 0 1

  • Paraliż (1)

    Po 15:00 nie da się przejechać przez węzeł Kliniczna do np. UCK. Kiedyś były dwie uliczki rozładowujące tutaj ruch. A teraz nie dość , że 30km/h , zwężenie to jeszcze 2 uliczki które wprowadzają tu ruch zamiast wyprowadzić.

    • 20 1

    • Oczywiscie...dramat bez sens i idotyzm. Zaczynam wierzyc ze oni celowo chca bysmy znienawidzili

      • 2 1

  • Coś za coś (3)

    Jak już coś mierzyć, to warto uwzględnić ilu pieszych i rowerzystów bezpieczniej przechodzi/przyjeżdża przez Piramowicza. Celem zmiany jest poprawienie bezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu jak i uspokojenie ruchu na samej ulicy Piramowicza. Kosztem jest większy korek. To, że więcej aut chciało jechać do Zwycięstwa jest oczywiste bez żadnych pomiarów. Tak samo oczywiste jest to, że teraz przyjemniej i bezpieczniej jedzie się tam rowerem.

    • 3 29

    • (2)

      Jestem kierowcą a czasem (rzadziej) rowerzystą. Także emerytowanym inżynierem ruchu. Zwracam uwagę, z jaką prędkością do skrzyżowania równorzędnego podjeżdża większość kierowców (10-20) oraz rowerzystów na wytyczonych ścieżkach rowerowych (20-30). Wnioski wyciągnij sobie kolego sam...

      • 1 1

      • Gdzie Ty, drogi emerycie, widziałeś większość rowerzystów jadących powyżej 20 km/h?

        Jak to zmierzyłeś inżynierze ruchu?

        No i jak to możliwe, że gdy jadę rowerem po drodze rowerowej z prędkością koło 20 km/h to muszę praktycznie wszystkich wyprzedzać?

        O rzeczywistej prędkości z jaką kierowcy przejeżdżają przez skrzyżowania, przejścia dla pieszych czy przejazdy rowerowe lepiej nie wspominać.

        • 1 1

      • To nie jest skrzyżowanie równorzędne

        Nie może być tak, że rowerzyści jadąc po głównej drodze Trójmiasta muszą zwalniać mimo pierwszeństwa przejazdu ze swoich 15-25km/h (mało kto jedzie szybciej i absolutnie nikt nie jechał tam szybciej od czasu postawienia barierek), bo wyjeżdżający z podporządkowanej kierowcy nie mają nawyku patrzenia w prawo. Obok samochody jadą 70 i więcej, a ty widzisz problem w pędzących rowerzystach.

        Na tym skrzyżowaniu były wypadki, wymuszenia, ostre hamowania z uwagi na nieostrożność kierowców. Stawianie wysepek, znaków, luster i barierek nie pomogło. Kierowcy dalej wymuszali i blokowali ścieżkę. Zamknięcie tego przejazdu to jedyna opcja może z wyjątkiem przeznaczenia całego skrajnego pasa Zwycięstwa na drogę rowerową. Inaczej się nie da przy tym jak słabo wyszkoleni i lekkomyślni są nasi kierowcy.

        • 0 1

  • Straty większe niż korzyści

    Wskutek zamknięcia Piramowicza na węźle Kliniczna są dużo większe korki . Powoduje to szereg niebezpiecznych sytuacji , wzmożoną emisję CO2 jak również NOx i innych szkodliwych związków .
    Czyli jak zwykle urzędnicy wylali dziecko z kąpielą ( Na Piramowicza wygodniej jeździ się kilku rowerzystom a koszty ponoszą setki kierowców , pieszych i mieszkańców w całej okolicy.
    Urzędnicy !! Myślcie !! To nie boli !!!

    • 29 2

  • uczeń.

    No nauka kosztuje, oby ten błąd został naprawiony, bo inaczej będą to naprawdę wyrzucone pieniądze

    • 12 1

  • Czy kogoś poje...mniki uderzyły w głowę ?

    Po co ta zmiana ? By korki powiększyć ?
    Zróbcie 3-ci pas do skrętu w prawo (jest miejsce) i wtedy sąsiednie ulice mogą być nawet deptakiem.

    • 15 3

  • Najlepszy jest ten znikomy ruch rowerów na Piramowicza XD
    Ale miejsca na połowe drogi, rowerowa patologia.

    • 10 3

  • Brak słów

    Totalna bzdura ta nowa organizacja....

    • 8 2

  • Ten, który wymyślił tę bzdurę, powinien z własnych pieniędzy doprowadzić wszystko do poprzedniego stanu.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Popularne, a nie widziałeś

Najczęściej oglądane