W czwartek na budowany wiadukt Biskupia Górka wjechały pierwsze pojazdy. Nie były to jednak auta mieszkańców, lecz budowniczych. Rozpoczęły się bowiem pierwsze próby obciążeniowe na pierwszej nitce wiaduktu. Jeśli testy przebiegną pomyślnie i nie nastąpią nieprzewidziane opóźnienia, kierowcy z nowego obiektu będą mogli korzystać jesienią.
Jakby wyglądał jak most z Lwami w Budapeszcie to byłoby że kopia, że Budapeszt - choć most piękny.
Jakby wyglądał jak GoldenGate to że drogi, mały kiczowaty.
Jak AkashiKaikiyo to że zbyt nowowczesny.
Trzeba było iść na architekturę i rysować lepsze. Sami fachowcy od dmuchania owcy.
Przywołujesz tu mosty, które są nieporównywalne co do długości do tego liliputa (5)
tutaj chodziło o przeprawę nie nad szeroką rzeką czy zatakoą tylko nad torami kolejowymi o szerokości kilkudziesieciu metrów. Pytanie czy można było zaprojektować rozwiązanie lub obiekt znacznie mniej kontrastowe w porównaniu z panoramą Głównego Miasta.
Chociaż w zasadzie po budowie Forum to faktycznie trudno już dyskotować o tym czy coś tu jeszcze pasuje czy nie.
właśnie a kiedy otworzą geotermy w Toruniu na które dostali dotacje z budżetu państwa ? - powinny być bezpłatne skoro są budowane za pieniądze podatników ... czy jak to jest ?
tu zmniejszył, tam przeskalował i wyszło. Syf w architekturze bierze się z tego, że mamy jakby niemieckich architektów, ktorzy potrafią projektować technicznie. Nie ma tak jak w niektórych krajach, że architekt robi wizję, szkic, rysunek a resztę czyli projekt techniczny i obliczenia goście z uprawnieniami. Dlatego Niemcom nadwozia projektują np. Włosi tak jak to było z golfem 1 i itd...
Każdy ma prawo oceniać przestrzeń i architekturę! Najwyższy czas żebyśmy jako społeczeństwo mieli oczekiwania co do jej jakości, a architekci o inwestorzy nie są świętością
"Nic nie zmieni poza poprawieniem komfortu kierowców"
a my pasażerowie autobusów to ku... gorsi??? to nam ma być lepiej. Po dziurach to niech sobie pis.maki jeżdżą.
Jaki de...bil wymyśla te ankiety?!?!?!?!
Po prostu ruch leci do centrum. Czyli korki jak byly tak i pozostana. Mozna ew. wywalic stamtad kierowcow albo wrzucic ich w jakis tunel, dziure czy cos takiego, ale podobno to duzo kasy.
Dlaczego zamist budować tego ohydnego kolosa ze stalowym pałąkiem nie można było przykryć całosci płytami tak jak pod Forum Gdańsk. Dzieki temu zachowano by estetyczny walor wjazdu do Głównego Miata od strony Pruszcza, schowano by linię kolejową, a koszty takiego rozwiazanie pewnie nie różniłyby się znacząco od budowy podwójnego wiaduktu (prosże pamietać, że tereaz bedzie budowana druga przeprawa nad torami),
Zrównano by takim sposobem cała przeprawę przez tory w sposób bardziej naturalny i nie rażący, pasujący do przebiegu wzniesień pomiędzy Zaroślakiem a Okopową.
Czy jacyś kompetentni iżynierowie mogą potwierdzić lub zdementowac moje przemyślenia?
Bo dzięki temu rozwiązaniu zachowano przejezdność drogi krajowej nr 1. Po starym odbywa się ciągły ruch w tym czasie wybudowano nowy. Teraz przerzucą ruch na nowy a stary rozbiorą i wybudują drugi dla kierunku na Łódź.
1. W tym miejscu niedługo dobudowane będą kolejne tory, wiec długość przeprawy wzrasta. Dodać trzeba też, że w tym miejscu PKP nie wyraża zgody na filary miedzy torami. Rezultat jest taki, że nie można zastosować takiego wiaduktu jak był (czy też tunelu). Po prostu przez długość pomostu zapadł by się do środka pod ciężarem własnym i pojazdów. Stąd trzeba wiadukt "przytrzymać" z góry (stąd liny i konieczny łuk).
2. Jak budowali stary obiekt to nie było tak jak dzisiaj sprecyzowanych przepisów odnośnie kolei. Jest on za niski i trakcja kolejowa prawie styka się z konstrukcją. Bezwzględnie należało go podnieść żeby zachować wymaganą skrajnie (dlatego jest wyżej do starego). Tu chodzi też o bezpieczeństwo.
Fakt, piękny to on nie jest, ale żeby przy zachowaniu wydanych warunków wybudować ładniejszy nowy wiadukt np. w stylu Tower Bridge to kwota poszła by w góre minimum x2. A ponad 300 baniek na wiadukt dla samorządu to lekkie przegięcie.
Szybki ruch pociągów pod forum już nie jest taki szybki. Mają tam ograniczenia prędkości. Nie znam szczegółów, ale zakładam, że ze względu na bliskość stacji w tamtym miejscu to było akceptowalne. Pociągi i tak już zwalniały / jeszcze nie osiągały pełnej prędkości.
Nie zgadzam się z taką opinią, jest ona wynikiem szablonowego myślenia typu "nie da się". Owszem, zadanie jest trudne, ale czasami trzeba zaprojektować coś innego niż most z katalogu obiektów zbudowanych. Być może droższego i niekowencjonalnego, ale przecież to jest obiekt na długie lata. Myśląc w ten sposób i powielając szablony świat stałby w miejscu.
co tutaj jest estetyczne w wjeździe od strony pruszcza? stare budynki z których powoli sypią się cegły czy straszny wiadukt który prowadzi na elbląską?
Z tego co wiem, stary wiadukt, w wyniku błędów konstrukcyjnych, marnego wykonania i zastosowania niewłaściwych materiałów i technologii, groził katastrofą budowlaną i nie nadawał się do remontu. Zastosowanie takiego rozwiązania (pokrycia płytami wąwozu kolejowego) wymagałoby zburzenia starego wiaduktu i postawienia w jego miejscu innego. A co z komunikacją z dzielnicami południowymi i wylotem z Gdańska na południe w czasie takiej inwestycji? Czyżby można to zamknąć w cholerę na więcej niż dwa lata?. Bo takie rozwiązanie nie pozwalało by na jednoczesnne wyburzanie, budowę i normalny ruch komunikacyjny. To co powstaje wręcz przeciwnie - daje taką możliwość. Projektanci wybrali i zastosowli jedynie słuszne, optymalne rozwiązanie. Chwała im za to!
OK, zostawmy następnym pokoleniom takiego maszkarona z tabliczką info, że nie dalibyśmy rady znieść tak strasznych utrudnień komunikacyjnych.
Poza tym Gdańszczanie powinni dbać o wygląd swojego miasta, i guzik mnie obchodzą w tym przypadku mieszkańcy Pruszcza których to utrudnienie dotyczy, niech wożą rano dzieci w przeciwnym kierunku. A mieszkańcy Południa i tak już tędy nie jeżdżą.
powodem nie jest brak funduszy ale brak fachowcow w gddakia, pis przejmujac wladze jak pamietamy wyrzucal wszystkich i wprowadzal swoich misiewiczow, potem przez dwa lata byl zastoj bo misiewicze rozeznawali temat, niestety nie udalo im sie do dzis, niestety aptekarze, perukarze, ogrodnicy nie najlepiej radza sobie z problemem
jakie autostrady jakie ekspresówki - rząd pis przez 8 lat niczego nie zakontraktował ... tylko gadał o tym i na gadaniu się skończyło jak zwykle u nich
Nie ma kasy kasy na drogi i autostrady za obecnej kadencji.
Za to w Gdańsku jest i realizuje się ekspresowo.
Eh ten znienawidzony niedobry Gdańsk. Nieładnie, nieładnie tak budować.
Druga Wojna Światowa trwała pięć lat. W tym czasie naziści zbudowali w Polsce "berlinkę" , kompleks w Gierłoży, kompleksy we Włodarzu, Walimiu, Peenemünde, Międzyrzecki Rejon Umocnień, Kompletnie przebudowali zamek w Książu, A to tylko niektóre inwestycje. Nie wspomnę już o pracach dalece zaawansowanych jak autostrada północna którą po dziś dzień widać na zdjęciach satelitarnych. Tylko w Polsce można wymieniać dziesiątki jak nie setki projektów w różnej fazie zaawansowania. A przecież nie mniejsze inwestycje realizowali również we wszystkich państwach okupowanych. Tymczasem my remont kilka kilometrów marnej ścieżyny (np. droga 211) remontujemy latami.
Zauważ, ze Peenemunde, Książ itd były na terenach niemieckich od lat, dopiero po wojnie trafiły do Polski. Część tych inwestycji rozpoczęła się wcześniej.
Czytajcie ludzie tekst ze zrozumieniem - to jest "pierwsza nitka" wiaduktu. Dwa pasy do ruchu w jednym kierunku. Pozostałe dwa pasy do ruchu w przeciwnym kierunku powstaną w drugim etapie prac.