• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdzie spędzić eleganckie walentynki?

Aleksandra Sobocińska
10 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Wino stało się afrodyzjakiem już w czasach starożytnych. Bez względu na to, jak spędzimy walentynkowy wieczór, warto pamiętać o lampce dobrego caberneta. Wino stało się afrodyzjakiem już w czasach starożytnych. Bez względu na to, jak spędzimy walentynkowy wieczór, warto pamiętać o lampce dobrego caberneta.

Jeśli romantyczna kolacja przy świecach, to gdzie; jeśli relaksujący pobyt w SPA, to w którym; jeśli wypad za miasto, to dokąd? Sprawdziliśmy ofertę trójmiejskich hoteli i restauracji, aby przekonać się, jakie mamy w tym roku możliwości spędzenia święta miłości.



Romantyczna kolacja


Zabierając swoją połówkę na kolację, warto skorzystać z oferty restauracji, które na tę okazję w menu umieściły afrodyzjaki. Ich konsumpcja może skutecznie podgrzać atmosferę... Uczta w restauracji Dworu Oliwskiego (340 zł za parę) rozpoczyna się od aperitifu w postaci lampki Moet Chandon, który zapewne podkręci nie tylko apetyt, ale i nastrój, a kończy deserem, w którym znajdziemy aż dwa afrodyzjaki - truskawki i czekoladę.

Twój ulubiony afrodyzjak:

W wyremontowanym Mercato (Hotel Hilton) mamy do wyboru dwa sety menu degustacyjnego (110 i 170 zł za osobę), w obu serwowane będą wykwintna perliczka i delikatny łosoś, a uwieńczeniem będzie deser z czekoladą, maliną i wanilią. Tego wieczoru serwowane będą również wyselekcjonowane wina - warto skusić się na czerwone, które również jest silnym afrodyzjakiem.

W restauracji Hotelu Grand (400 zł/para) kolację rozpoczną ostrygi, których działanie porównywalne jest do... Viagry, o czym pisaliśmy tutaj. W eleganckich wnętrzach restauracji, z okien której rozpościera się piękny widok na sopocką plażę, serwowane będą ponadto: pierś kaczki, żabnica i czekoladowy suflet.

Tego wieczoru ostryg będzie można skosztować również na kolacji w restauracji Pasjami (Hotel Rezydent). Romantyczne wnętrze restauracji ociepli blask świec, a na talerzach zakochanych pojawią się krem z pora i ziemniaków z małżami, smażony okoń i dakłas bezowy z czekoladą i malinami (cena: 110 zł/os.).

Osoby zmęczone klimatem Trójmiasta mogą odpocząć w luksusowych wnętrzach Pałacu Ciekocinko, usytuowanego w malowniczym Choczewie. Tego wieczoru zakochani będą mogli spędzić romantyczne chwile zajadając się ostrygami, halibutem, ragout, perliczką oraz czekoladą z malinami i chili - wszystko to przy akompaniamencie muzyki na żywo. Cena: 550 zł za parę.

Bal walentynkowy

Fani szampańskiej zabawy mogą tej nocy udać się na bal i oddać się wspólnemu szaleństwu na parkiecie. Na Balu Walentynkowym w Kokieterii (Hotel Hanza) muzyka ma grać do rana, a w cenie biletu (249 zł/para) znajdują się elegancka kolacja i całonocny bufet z zimnymi przekąskami.

Odnowa w SPA

Te osoby, które nie pragną niczego więcej poza wspólnym odpoczynkiem i głębokim relaksem, mogą skorzystać z jednej z ofert SPA - zarówno w Trójmieście, jak i poza nim.

W sopockim Grandzie mamy do wyboru różne pakiety - w najtańszym "Rytuał Marokański" (299 zł/para) znajduje się orientalny masaż relaksacyjny, a o najdroższym "Wspólne chwile dla dwojga" (1049 zł/para) czytamy na stronie hotelu: "Rozpocznijcie swoją przygodę SPA od wspólnej kąpieli w jacuzzi i oddajcie się aromatycznej ceremonii peelingu, masażowi z wykorzystaniem świecy. Całości dopełnią zabieg na twarz dla Niej i dla Niego, które przywrócą skórze blask". Zakochani mogą również skorzystać z pakietu weekendowego z noclegiem (cena zaczyna się od 999 zł).

Dzięki walentynkowemu pakietowi w Faltomie w Rumi możemy nie tylko zacieśnić więzy z ukochaną osobą, ale również solidnie wypocząć. W cenie (1100 zł) znajdują się m.in. dwa noclegi w pokoju dwuosobowym, dwa śniadania, obiadokolacja, romantyczna kolacja walentynkowa, nieograniczony dostęp do Aqua Centrum z jacuzzi, łaźniami i saunami. Dodatkowo, można wziąć udział w Balu Karnawałowo-Walentynkowym (dopłata 55 zł od osoby)

W hotelu Dwór Oliwski za pokój dwuosobowy ze śniadaniem i nieograniczonym dostępem do SPA & WELLNESS) zapłacimy 400 zł za dobę.

Ostrygi są nie tylko silnym afrodyzjakiem, ale również odmładzają i poprawiają samopoczucie. 

Ostrygi są nie tylko silnym afrodyzjakiem, ale również odmładzają i poprawiają samopoczucie.

Zobacz również: WYSZUKIWARKA OFERT WALENTYNKOWYCH

Kameralna kolacja w... domu

Pary, które nie zdecydują się na spędzenie walentynek poza domem, romantyczną kolację mogą przygotować samodzielnie. O to, jakie afrodyzjaki warto zaserwować tego wieczoru, zapytaliśmy dietetyka, Kamilę Ziemann.

W roli afrodyzjaków najbardziej sprawdzają się zioła. Dla kobiet polecane są: mięta, oregano, bazylia, koper, rozmaryn. Z kolei w grupie przypraw trzeba pamiętać o chilli, cynamonie, gałce muszkatołowej. Indyk przyprawiony tymiankiem i gałką podany w sosie pomidorowym z dodatkiem bazylii i chilli będzie dobrym wyborem. Do grupy afrodyzjaków dla kobiet zalicza się również czekolada, dlatego po romantycznej kolacji nie należy zapominać o deserze. Najlepszym wyborem będzie gorzka - mniej doda kilogramów, a dostarczy większej ilości kakao.

Dla mężczyzn przeznaczone są nieco inne smaki. Świetnymi afrodyzjakami będą ostrygi i krewetki, które zawierają ogromne ilości cynku, a to wpływa na wzrost testosteronu. Z przypraw należy wybrać gałkę muszkatołową oraz imbir, a z owoców przede wszystkim arbuza, który dzięki cytrulinie i argininie rozbudza zmysły. Na produkcję plemników, prawidłową erekcję i potencję ogromny wpływ ma wątróbka. Na partnerów wpływ będzie miał również miód, który był już stosowany przez młode pary w starożytnej Persji - stąd określenie "miodowego miesiąca".

Przeczytaj także: Niebanalne gadżety na walentynki

Miejsca

Opinie (83) ponad 20 zablokowanych

  • (5)

    W domu z PS3 i "Call of duty".

    • 110 6

    • Ja bede grał w Tomb Rajder

      • 21 6

    • Pierwsze zdanie powal...zabierajac swoja polowke na kolacje

      • 10 1

    • hobbit, pizza, święty spokój

      Dzień jak każdy inny, no może prócz ubolewania nad niezrozumiałym zachiwaniem walentynkowiczów

      • 9 2

    • No i jeszcze do tego PS# , miska chipsw i piwko + kapcie i podarte portki i masz walentynki ze swoja kanapą. Obleśny!@

      • 0 11

    • A ja będę grała w WOWa ;)

      • 0 0

  • Na maxa romantycznie (6)

    Spacer, kino, kolacja w restauracji (nie hotel), fajny seksik przed spaniem - perfect plan!!!!

    • 21 47

    • (2)

      ale banał! o wiele lepsza propozycja koleżki

      • 28 4

      • (1)

        Niejedna chxialby taki banal chocby raz do roku. Niektorch nawet na to nie stac. I nie mam na mysli pieniedzy.

        • 8 8

        • Serio? Współczuję.

          W takim razie, mój facet to gatunek na wyginięciu.

          • 3 6

    • seksik? to meczace jest, lepiej po prostu pójść spać.

      • 44 0

    • dobry plan

      Twój chłopak na pewno będzie zadowolony

      • 8 0

    • Kochanie to TY??

      • 2 1

  • W sądzie (5)

    Na sali rozpraw o podział majątku słuchając i patrząc
    jak ex dzieli sie z sędziną .

    • 38 12

    • nie istnieje w SJP słowo "sędzina" (3)

      więc kogo masz na myśli w swojej opowieści?

      • 11 8

      • a drabina?

        to żona Draba

        • 12 8

      • na sczescie jest ministra (1)

        • 6 4

        • za PO powstało!

          • 2 3

    • No znajomi mieli w Walentynki pozew rozwodowy złozony, no coz.. dla niej to byl dzien wyzwolenia wkoncu , a dla niego szoku walentynkowego.

      • 3 0

  • Ja mam z moją kobietą codziennie walentynki! (11)

    I nie muszę na pokaz łazić po knajpach jak te nowobogackie gogusie, wtryniać potrawę za stówę i to o wątpliwym smaku, by świętować jakieś denne, amerykańskie święto.

    • 81 8

    • Przejdzie Ci. (5)

      • 11 11

      • ale co mi przejdzie? (4)

        Niechęć do amerykańskiego banału czy codzienne walentynki z moją kobietą? ani jedno ani drugie... znam życie i wiem co dobre ;-) Te codzienne walentynki to nie chodzi o to, że ja Jej wręczam czerwone róże, a Ona robi mi zmysłowy masaż... nasze codzienne walentynki polegają na tym, że się nie nudzimy razem, każdy dzień jest jak przygoda, a jesteśmy już razem kilkanaście lat...

        • 38 2

        • (3)

          miałem na mysli, że codzienne walentynki Ci przejdą...ale myslałem ze jesteś młodocianym zakochanym i zaraz tu wstawisz coś o obsypywaniu płatkami róż, patrzeniem sobie w oczka i takie tam że aż sie zęby psują tak slodko jest;)
          Zgadzam sie, najważniejsze to dobrze sie czuc ze sobą.

          • 29 1

          • Powiem Ci, że to chyba kwestia charakteru (2)

            a nie wieku, bo jak cofniemy się w czasie o te kilkanaście lat, to ani Ona ani ja nie mieliśmy zapędów na walentynki w stylu czerwone serduszka, restauracja, miś dla niej, dla mnie czapka w kształcie serca... nie, nie... nic z tych rzeczy. W pierwszym roku znajomości były te walentynki, ale wyglądały tak, że kupiliśmy kilo podwawelskiej i ziemniaki na ognisko... do tego grzane wino, ale wypiliśmy w wersji zimnej, bo się nie dało podgrzać nad tym ogniskiem, ale i tak smakowało. Ognisko na plaży w zaroślach, kiedyś się udało na luzie, dziś pewnie straż mocno pilnuje.

            • 28 1

            • (1)

              no to mi zaimponowałes mi ogniskiem i podwawelską
              Jak widać można obyć się bez wystawnych bali i bawić sie bardzo dobrze ;)

              • 23 2

              • można, można ;-)

                i warto w każdej wolnej chwili robić ze swoją połówką takie różne szaleństwa, jak zwykłe ognisko zimą, choć w tych czasach to nawet o śnieg ciężko jak widać he he ale ważne by pielęgnować w sobie radość życia i młodość, mimo, że ucieka ona z twarzy, to nie musi z ducha! Podwawelska do dziś obowiązkowo króluje w lodówce. Także szczerze polecam takie walentynki inaczej jeśli już! no ale jeśli ktoś się uparł, że ma być wystawnie, to do tej kiełbasy wziąć bagietkę, ale wtedy koniecznie "paryską", a do ziemniaków Fromage o nucie czosnkowej i niech żyje bal! ;-)

                • 20 1

    • (3)

      KAsy nie masz i nie cfaniakuj:)

      • 1 25

      • tak się składa, że mam kolego (2)

        ...ale kasa to nie wszystko, mimo, że tak Ci się wydaje.

        • 27 0

        • Tak bywa (1)

          Smakosz

          • 3 0

          • Ech nie ma chwili spokoju, znajdą cię wszędzie.

            W nagrodę możesz dostać przepis na ciasto myśliwskie! Nigdzie takiego nie zjesz!

            • 5 0

    • Szczątki Świętego Walentego od którego wywodzi się to święto spoczywają w Chełmnie.

      140km od Gdańska

      • 2 2

  • Walentynki (7)

    Walentynki spędzić najlepiej w łóżku :p a czy łóżko w hotelu czy w domu to nieistotne :)

    • 19 7

    • najpierw rano śniadanie do łóżka (4)

      później wypadzik na lunch do Granda a wieczorem świece kolacyjka...
      a później się obudziłem.
      Marchewkę kupiłeś!!??
      Ciebie to nawet do sklepu nie można wysłać!!!
      Znowu piachu naniosłeś!!!
      Znowu sport!?
      Nie ma innych kanałów??!!

      • 19 6

      • i parada cellulitu...bo w miedzyczasie z małej foczki zamieniła się w pokaźnego walenia... (3)

        • 12 9

        • A dla faceta lusterko zeby mogl swojego malego przyjaciela zobaczyc chociaz raz w roku. Niestety parada celulitu i jego wielki brzuchol psuja ideqlny obraz foczki i ogiera sprzed lat

          • 9 3

        • zeby Panowie tak o siebie dbali jak niejedna kobieta.... (1)

          To po co sie wiazac z jakakolwiek skoro takie podejscie..... Z foczki w walenia.... Ciekawe jak Ty wygladasz..... Waleniu

          • 5 1

          • A najsmieszniejsze ze nastolarki maja cellulit i rozstepy. Myslicie ze to przypadlosc mezatek po roztyciu sie

            • 8 0

    • Znów jutro w "pracy"?

      • 2 4

    • Amerykańskie święto???

      A wiesz gdzie spoczywają szczątki świętego Walentego???? W Chełmie jakieś 140km od Gdańska.

      • 3 1

  • Pałac Ciekocinko w "malowniczym Choczewie" (7)

    Nie mam nic do samego Choczewa, bo uroków przyrody tam mnóstwo, ani do luksusowej oferty Pałacu Ciekocinko, ale gwoli ścisłości należy dodać, że obiekt nie jest położony w malowniczym Choczewie, a we wsi Ciekocinko - wjazd vis-a-vis czworaków PGR, w tym jednego spalonego (w końcu posprzątali pogorzelisko). Po drodze do Ciekocinka niezwykle malownicze jest Kurowo, gdzie dzieci opiekują się dziećmi podczas zabaw na błotnistym poboczu, a chaty przypominają murzyńskie szałasy. Tak więc naprawdę malowniczo to jest jak się ruszy d... w teren i obejrzy nadmorskie lasy z latarnią Stilo z góry, z jakiegoś wzniesienia. Z Pałacu nie widać :)

    • 14 16

    • A podają tam risotto ze szparagami????? (6)

      TAK! To ja! Twój koszmar minionego weekendu!!!!!

      • 5 0

      • (1)

        Widzę, że ferie w przedszkolu trwają w najlepsze. Bo to już nawet nie poziom akademika :)

        • 7 2

        • A jak!

          Mam właśnie zajęcia świetlicowe z ZPT i przygotowuję się do zrobienia na sobotę dla mej miłej najpyszniejszego ciasta w Trójmieście! Jutro próba, ale za pewne wyjdzie fantastycznie! Nie będę napychać kabzy restauratorom i cukiernikom, skoro sam robię najlepiej :]

          • 2 0

      • Jasne (3)

        VIP to smakosz

        • 2 1

        • Rozgryźliście mnie ananasy! (2)

          Za te mule chcieli mnie zlinczować, to co dopiero z podwawelską... Musiałem wystąpić incognito. Ale na tym koniec! Nie będę już więcej ukrywał się z własną zarąbistością!

          • 3 0

          • Mam takie menu na weekend, że żadna knajpa takiego nie ma! (1)

            Na sobotę wprosiło się trochę ludzi, kuzyn ma jutro urodziny, dzisiaj tłusty czwartek, w sobotę te walętyłki, we wtorek śledzik, to zrobiłem 4 w 1 na weekend. Przystawka, pierwsze danie, drugie danie i deser. Deser już wiecie, ciasto myśliwskie co wczoraj zrobiłem. Ale reszta, to mój autorski pomysł, będzie wypas. Do tego tańce w stołowym pokoju.

            • 3 1

            • A wizyta i tańce to w skarpetach, czy w butach zostawisz gości?

              • 0 0

  • Święto dla tych co zwykle się nawet nie zauważają.

    • 27 3

  • Jak to gdzie?

    W domu, nie napychając kazby restauratorom, kwiaciarnią i małpując chory anglosaski zwyczaj. Mamy swoje święta a Walentynki, Helloween i inne g**na są dla deb*li :)

    • 41 1

  • Sztuczne święto dla tłuszczy (2)

    Wiecie po co są te Walentynki? Abby z was wycisnąć jak najwięcej kaski. Kupujecie te chińskie badziewie i po co??? Zabierzecie to do trumny????

    • 32 5

    • Ok, ale gramatyka: "to chińskie badziewie", a nie "te"

      • 1 1

    • chińskie i toksyczne!

      • 0 0

  • Z moim kochanym mężem całe życie to jak Walentynki (4)

    i nie potrzebujemy specjalnego "święta" aby powiedzieć sobie, że się kochamy.

    • 27 12

    • och jakie to romantyczne (1)

      • 8 0

      • nie wszyscy tak potrafią

        • 2 1

    • ale wy nienowocześni jesteście

      a gdzie lewackie zwyczaje?
      rodzina? dziś się jest płcią kulturowo-społeczną!

      • 1 4

    • zenon

      tak, tak, pewnie gruby ma portfel

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane