• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

2 tys. podrobionych butów trafi do organizacji charytatywnych

Marzena Klimowicz-Sikorska
14 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Ponad 2 tys. podrobionych par butów ujawnili celnicy z Gdyni. Towar został już pozbawiony logo producenta (za jego zgodą) i w czwartek trafi do organizacji charytatywnych. Ponad 2 tys. podrobionych par butów ujawnili celnicy z Gdyni. Towar został już pozbawiony logo producenta (za jego zgodą) i w czwartek trafi do organizacji charytatywnych.

2109 par podrobionych butów różnych marek trafi do organizacji charytatywnych. Najpierw jednak celnicy musieli zdobyć zgodę właścicieli prawa do znaku towarowego i zadbać o to, by logo zostało usunięte z każdego buta. Dlatego częściej podróbki są niszczone, a nie trafiają do potrzebujących.



Czy kiedykolwiek kupiłeś(łaś) podrobiony towar?

Trójmiejscy celnicy regularnie natrafiają na partie podrobionych towarów. Zwykle są one niszczone, jednak zdarza się, że trafiają do potrzebujących. Taki los spotkał ponad 2 tys. nieoryginalnych par butów, które ujawnili trójmiejscy celnicy.

W czwartek trafiły one do organizacji charytatywnych, które już wcześniej zadeklarowały chęć przyjęcia takiego towaru. Jednak proces przygotowania butów do tego, by mogły być za darmo rozdane, trwa i wymaga zgody sądu oraz właściciela znaku towarowego. A i to nie zawsze wystarczy.

Jak przekazać podróbki potrzebującym?

- Procedura wygląda tak, że dopiero po wyroku sądu możemy prosić właściciela prawa do znaku o to, żeby zgodził się przekazać towar, już po usunięciu logo, instytucjom charytatywnym - mówi mł. asp. Marcin Daczko, rzecznik prasowy Izby Celnej w Gdyni. - Niestety czasem nie da się usunąć znaku towarowego bez zniszczenia rzeczy. Czasem okazywało się też, że materiały, z których były wykonane podróbki, mogły zawierać szkodliwe substancje. Wtedy towar trzeba zniszczyć. Niestety, najczęstszą przesłanką do zniszczenia jest brak zgody właścicieli praw do znaku na przekazanie towaru. Zauważam jednak z radością, że coraz więcej firm wydaje takie zgody po trwałym usunięciu logo.
Tak było w przypadku ostatniej ujawnionej partii butów.

- W tym wypadku usuwanie logo było bardzo proste, bowiem tylko jeden symbol sugerował, że mamy do czynienia z podróbką - dodaje rzecznik.
Ponieważ celnicy nie mają możliwości, by zniszczyć logo występujące na takiej ilości towaru, wykonali to przedstawiciele organizacji charytatywnych, które potem rozdadzą buty potrzebującym.

Jak podróbki trafiają do Izby Celnej?

Firmy, które zamawiają podrobiony towar, najczęściej ukrywają go w kontenerach z towarami zgłoszonymi jako nieoryginalne, jednak nieposiadające logo żadnego producenta.

- Zdarza się, że pomiędzy kartonami butów bez oznaczeń znajdujemy kilkanaście, czasem kilkadziesiąt podrobionych par. Często jednak cały kontener, w którym znajduje się towar zgłoszony jako nieoznakowany, zawiera podrobione rzeczy - dodaje rzecznik.
W tym roku po raz pierwszy partia nieoryginalnego towaru trafi do potrzebujących. Jednak w ostatnich trzech latach stowarzyszenia i organizacje charytatywne z całej Polski otrzymały od celników z Pomorza prawie 15,5 tys. sztuk ubrań oraz ponad 14 tys. par butów.

Miejsca

Opinie (134) 3 zablokowane

  • (55)

    Nie warto kupować nic podrabianego! Jest to tandeta i złodziejstwo! Najlepsi są ci co noszą podrabiane zegarki banda ćwoków!Do tych co minusy będą dawać kupując podrobiony towar okradasz właściciela marki!Jesteś takim samym złodziejem jak ktoś kto kradnie samochody , portfele z kieszeni itd!
    PS .Pisze to nie dlatego aby was upokorzyć przed snem ale aby was uświadomić ,że złodziejstwo ma wiele imion!

    • 97 154

    • (8)

      Wcześnie kładziesz się spać.....

      • 37 13

      • (7)

        Ja mam markowe zegarki z certyfikatem!Tak na marginesie co ci do tego o której spać chodzę ?

        • 9 37

        • (4)

          No to żeś mi zaimponował.Jesteś Gościu.No i jeszcze nie śpisz,to się chwali.

          • 40 8

          • (3)

            krytykujecie formę, a gość ma racje....

            świadome kupowanie podrób to takie same złodziejstwo....
            dajesz zarobić złodziejowi...

            • 29 16

            • na pewno? (2)

              zlodziej to ktos kto pozbawia cie jakiejs rzeczy ktora posiadasz

              czy ten co podrabia cos zabiera?
              nie

              swoja drogawiesz jak robi sie podrobki?

              dam ci prosty przyklad

              firma x wymyslila myszke do komputera ktora sprzedaja za 300 zlotych
              poniewaz sa pazerni to zlecaja produkcej w chinach
              chinska fabryka ma kontrakt na zrobienie 2 mln myszek
              zamiast 2 milionow robia 3 miliony
              2 miliony zabiera kontrahent zeby naklei logo a milion sprzedaja sami z podrobionym logiem
              tym sie rozni podrobka od oryginalu - znaczkiem
              jakosc ta sama fabryka ta sama

              swoja droga skoro tacy swieci jestescie to ilu z was swoj samochod naprawia w aso uzywajac tylko oryginalne czesci? ilu z was zamias tego leci do warsztatu i naprawia zamiennikami?

              • 38 17

              • Jesteś goopi (1)

                Czy nieoryginalne części udają oryginał z nazwy itd...? Nie.
                Tu chodzi o to, że jeśli Cię nie stać na oryginalne buty, albo szkoda Ci kasy to kup podrobki, ale bez nazwy i znaku towarowego. Tylko, że jaki obciach nosić buty "ADIDOS" "ADADIS" czy jeszcze jakieś inne. Pozdrawiam zdrowo myślących

                • 20 8

              • obciach?

                ubierasz się dla siebie czy dla innych?

                • 14 5

        • (1)

          Szpilek żenująca kreaturo dzisiejszych czasów. Do jamy! Nie wypełzaj. Siedź tam w swoim markowym swetrze, okularach z certyfikowanymi zegarkami. Milcz. Wstyd rodzajowi ludzkiemu przynosisz pozerze.

          • 28 12

          • Lepiej być pozwrem niż ,złodziejem! Wielu liczy cudze a sami są złodziejami!

            • 11 12

    • (16)

      Na 95% te 'podrabiane' buty sa wykonane u tego samego Chinczyka co
      'oryginaly'. Roznica w cenie pokazuje tylko pazernosc wlasciciela marki.
      Co wiecej ten sam 'oryginalny' model buta u np. niemcow jest o wiele lepszej
      jakosci i po nizszej cenie.
      Szkoda ze tak jak o interesy wlascicieli marek nasze panstwo nie dba o
      interesy obywateli, tu przykladow podawac nie trzeba

      • 68 15

      • (12)

        Jeśli nie odpowiada ci cena jakiejś marki to jej nie kupuj tym bardziej nie kupuj podrabianego!Wyobraź sobie ,że jesteś producentem majtek firmy brązowa draska i majtki twojej firmy kosztują 9.99 ,a Szpilek robi lub sprowadza podobne majtki i używa twojego znaku firmowego i sprzedaje bubel za 0.99 ? Jak się czujesz ? Jak wpływa to na rozwój twojej marki?

        • 17 43

        • (10)

          nijak bo zazwyczaj kupujacy wie ze kupuje podrobe a nie oryginal.

          • 25 10

          • (9)

            Ma bo banda ćwoków wie, że majtasy brązowa draska to dobra marka ale lepiej kupić podrube i chwalić się pod niebiosa ,że ma się majteczki z brązową draską!

            • 11 21

            • (7)

              Pamiętaj, że to Klient ma pieniądze i to Klient decyduje jak je wydaje. Wydaje mi się, że każda znacząca marka ma swoje "tańsze odpowiedniki". Co z tego? Ty jako konsument masz wybór. Jeśli stać cię na oryginał - kupujesz oryginał, jeśli nie - to idziesz po podróbę.

              • 24 9

              • Nie !

                • 5 20

              • 'Klient ma pieniądze i to Klient decyduje jak je wydaje' (5)

                Jeśli robi to zgodnie z prawem, tak - nic komukolwiek do tego. Jeśli niezgodnie - musi przyjąć na klatę prawne konsekwencje swoich wyborów.

                Tańsze odpowiedniki? Nie, to kant. Tańszym odpowiednikiem może być wytwór innej firmy z jej logotypem, nie ze znakiem firmowym okradanej firrmy. Jak w aptece - proponują Ci tańszy zamiennik leku, ale INNEJ FIRMY z jej logo.

                A tak między nami - co takiego daje komuś podróbka? Szpan, lans cudzym kosztem? Leczenie kompleksików naszywkami/nadrukami/metką? Nosisz podrabiany plecak dumny jak paw, bo masz przy sobie markową rzecz?
                Nie, to podróba. A najlepsza zabawa zaczyna się wtedy, gdy taki dumny właściciel podróby trafi na fachowca, który go elegancko np. w towarzystwie zdemaskuje:D Zważywszy na fakt, że osób, które stać zarówno na nabycie orginałów jak i odróznienie zakupu od podróby jest coraz więcej - o kompromitację coraz łatwiej...

                Od strony prawnej - podrabiający 'zajumał' czyjś wyrób, bo nie chce mu się stworzyć własnego - poszedł na łatwiznę. Po prostu kogoś okradł - czerpie z tego wymierne korzyści. Cudzym kosztem. Dla mnie to po prostu złodziej i tyle.

                Okradł kogoś z technologii, pomysłu, poświęconego czasu, projektu, promocji - to wszystko kosztuje. Podrabiający nie musiał na to wszystko wydać gigantycznej forsy, więc może sprzedawać taniej - z gorszego materiału, mniej trwałe, gorzej wykonane...
                A potem oryginalna firma słucha skarg na temat swoich rzekomo syfiastych wyrobów...

                Wiecie, że polskie firmy też się z tym borykają? Choćby taka fabryka fajansu z Bolesławca... Nie wiem, jak teraz stoją, ale swego czasu mieli spory problem z Chińczykami, którzy masowo podrabiali ich towar, psując im jednocześnie świetną renomę fatalną jakością podróbek...
                Miejcie świadomość, ze takich frim jest więcej - przez podróbki tracą forsę na rozwój i utrzymanie firmy, w tym pracowników...

                Warto kupować podróbki?

                Podoba mi się markowy produkt, a cienko z kasą? Poczekam, nazbieram i sobie kupię. Nie lubię tombaku;)

                • 25 11

              • ja piorkuje jaki wyklad (3)

                powinnas otworzyc szkołe wyzsza ględzenia i pogaduszek (SWGiP) i obkac stanowisko prorektora ds. przemowien

                • 12 15

              • Nie piórkuj - myśl. Lepiej na tym wyjdziesz;) (2)

                'Myślenie ma kolosalną przyszłość' J. Abramow Newerly

                'Gomorra' - Roberto Saviano, polecam do poczytania. Książka w stylu fiction, ale opisuje realne mechanizmy. Dowiecie się min. innymi, kto zarabia na handlu podróbkami - MAFIA, brateńki. A zyski z tego handlu przeznaczają na inne znacznie gorsze sprawki...

                Wiem, że się wymądrzam i przynudzam - po prostu znam temat, min. kulisy upadania np. polskich firm... z powodu podróbek...

                PS. Rudy? Jakieś to wypłowiałe z lekka...;) Podróbka?

                • 12 7

              • (1)

                Kopalnie nam podrobili! Tak, to jest przyczyną! :-D

                Jedną książkę lykniesz, a szerszych kontekstow nie rozumiesz. Glupiomądre to takie.

                • 1 10

              • Wybacz, ale wstawienie w temat kopalni (przykład z czapki kompletnie) pokazuje... jak niewielkie masz pojęcie o kontekstach.

                A o polskim rynku i działającym na nim czarnym rynku i jego mechanizmach... jeszcze mniejsze;) I nie posiądziesz tej wiedzy tylko z książek, o nie... Za to mogę ręczyć;D

                W sumie to mnie rozbawiłeś, dzięki;D
                miłego dnia

                • 6 0

              • Chyle czoła przed Tobą (nke podlizuje się).Wybitna , normalna inteligentna kobieta z Ciebie!

                • 7 2

            • idź już

              spać nasza kochana gwiazdo

              • 1 3

        • Jak draska na pantalonach...

          Kobiety lubią brąz.

          • 5 3

      • w d*psku byłeś guano wiesz (2)

        jw

        • 3 4

        • Tak jasne!

          • 2 7

        • Minus, minus, minus a nie plus!

          • 3 1

    • (6)

      jak moge okrasc wlasciciela marki? skoro i tak nie byloby mnie stac na jego produkt wiec bym go nie kupil

      • 16 8

      • (5)

        No własnie !Pomyśł sobie zegarek ,,rolex"na reku gdzie wartość tego modelu to 300tyś a masz kredyt na moeszkanie i ledwo na raty ci starcza !Jak nosisz takie rzeczy jesteś złodziejem!

        • 5 25

        • (2)

          no i w ktorym momencie ten wlasciciel marki stracil fizycznie 300tys.?

          • 21 7

          • (1)

            Ale traci marka bo buraki chodzą z zegarkami nieodpowiednimi dla nich ! Wiesz czemu nie mam samochodu ? Bo nie stać mnie na Porsche ! To tak samo jak byś nosiła biżuterie wygląda jak złoto a tak naprawdę to jakiś tombak !

            • 3 29

            • Aaa i to cię boli. Chcesz się pokazać że jesteś lepszy od innych. Dlatego wyzywasz wszystkich co mają inną opinię od ciebie.

              • 3 1

        • (1)

          Kupiłem mieszkanie za gotówkę i nie martwię się,że na raty mi nie WYSTARCZY. A Rolexa mam jeszcze z komunii.

          • 10 3

          • No i fajnie gratuluję !Takich wiecej .

            • 3 9

    • (7)

      Ty chyba jesteś chory... może ktoś nie ma pieniędzy a podoba mu się but/zegarek i chciałby "to" mieć, ale fundusze mu na to nie pozwalają i kupuje taniej podróbę fakt jest to kradzież, ale człowieku nie ma co porównywać takiej osoby do kradzieży samochodu czy wyjęcia komuś portfela z kieszeni PS nie nie kupuje podróbek nie bronie tych ludzi, ale czasami staram się ich zrozumieć.

      • 1 19

      • Ale wyobraź sobie ,żw jeansy np.reserved za 100 tez mogą być fajne i fajnie ktoś może w nich wyglądać! Jesli go nie stać lub ma inne wydatki aby kupić np jeansy Diesla za 600zł !To noe jest powodem aby kupował porabiane ,,Diesel" za 80zł!

        • 8 8

      • Stwórz jakiś produkt, wydaj wielką kasę na projekt, produkcję i promocję, a potem patrz (5)

        jak ktoś okrada Ciebie z forsy. I potem jeszcze nie daj bób - słuchaj pretensji za produkt, który tak naprawdę jest gorszej jakości nie z Twojej winy ale przez działania podrabiającego... Nie dość, że Ciebie okradł, to jeszcze psuje Ci opinię na rynku. Wysłuchuj za kanty kogoś innego.
        Zastanów się jak i z czego opłacisz pracowników, zatargasz comiesięczny haracz do ZUS i skarbówki, opłacisz rachunki... To jest właśnie wyjmowanie komuś pieniędzy z portfela... Kradzież. A jeśli ktoś takie podróby kupuje i w dodatku świadomie - bierze w tym udział jako paser.

        • 16 10

        • belkot belkot belkot (2)

          "Stwórz jakiś produkt, wydaj wielką kasę na projekt"

          faktycznie stwoerzenie nowego swetra ktory sie rozpadnie po 3 pranaich to wielk iprojekt ze hoho pewnie 3000 inzynierow przy tym pracuje

          "jak ktoś okrada Ciebie z forsy"

          jakie okrada z forsy?

          jaka maszpewnosc ze ten co kupil podrobke kupilby twoj towar?
          moze wtedy poszedlby do konkurencji ktora ma taniej?

          utracony hipotetyczny zysk nie jest strata

          "A jeśli ktoś takie podróby kupuje i w dodatku świadomie - bierze w tym udział jako paser."

          paser!!! hahha
          od razu powiedz ze to zlodziej morderca pedofil zbrodniarz wojenny
          wiesz kto to k..a jest paser?

          • 10 12

          • Wiem. A Ty wiesz? Zapoznaj sie najpierw z prawem, dowiedz się, jak to działa (1)

            jak jest rozpatrywane przez prokuraturę, jak orzeka sąd, a potem się dziecinko mądrzyj. Bo ja to wiem. I dlatego na forum umieszczam sprawdzone informacje.

            Mentalność Kalego, co? Ja ukradnę to fajnie, ale jak mnie okradną - lipa?

            Wściekaj się dalej, skoro nie lubisz wytykania palcami. Tylko pamiętaj, że nieznajomośc prawa nie zwalnia Cię z jego przestrzegania. I słusznie.
            kłaniam się, miłego dnia.

            • 10 1

            • Uwaga student prawa!!!

              • 0 0

        • (1)

          Skoro WIESZ ile tracisz na fakcie kupowania przez klientów podróbek, to natychmiast po zaprojektowaniu leć zapłacić należny podatek od swoich zysków, które przecież ci ukradli. A tłumaczyć się będziesz później. Jesteś tu jedynym złodziejem przywlaszczajac sobie pieniądze klientów, którzy wcale nie chcieli wydać ich u ciebie.

          Nazywa się to doprowadzenie do niegospodarnego rozporządzania majątkiem.

          Dzień dobry.

          • 7 8

          • Dzień dobry, drogie dzieci

            Między plotkami z Kundelka a Tańcem z górami, zapoznajcie się czasem z funkcjonowaniem prawa. To nie boli, a niekiedy pozwala uniknąć kłopotów.

            Zabawnie się patrzy jak taki jeden łoś z drugim robi potem oczka a'la kot z Shreka, bo on biedaczek... czegoś nie wiedział;D To tego nie wolno robić? Ojej... ja nie wiedziałem, że to przestępstwo... Ajłaj...

            A kogo obchodzi, że Ty czegoś nie wiesz? Twoim za...ym obowiązkem jest się dowiedzieć.

            I nic Ci nie pomoże, że odszczekniesz się (w dodatku głupio, wkurzone dzieciątko musi potupać nóżkami? Prawo jest jakie jest i masz go przestrzegać) na forum, skoro w realu prokurator w razie potrzeby ściągnie Cię na ziemię. I dobrze.

            DOROŚNIJ! I ogarnij się. Chociaż trochę. Bo na razie wstyd rodzinie przynosisz.

            kłaniam się, miłego dnia

            • 8 3

    • kupujący podróbki nikogo nie okrada (5)

      Co kradnie osoba kupująca podróbki ?

      Jeżeli na moim Fiacie napiszę sobie Jaguar to z fabryki Jaguara znika jeden samochód ?
      Jeżeli sprzedający informuje, że to podróbka i wie o tym kupujący to jedynym poszkodowanym jest Twoja próżność.

      Jeżeli sprzedający oszukuje kupującego i ten myśli, że kupuje oryginał to poszkodowany jest kupujący i producent oryginałów (bo jego produkt jest wypierany z rynku) ale w żadnym razie kupujący podróbki nie dopuszcza się kradzieży.

      • 25 13

      • Niestety, nie jest to takie proste - to paserstwo świadome (jeśli wiesz, co nabywasz) lub nieumyślne, jeśli takiej wiedzy nie (4)

        posiadasz. Nabywanie podróbek prawo kwalifikuje jako paserstwo ( pomoc w czynie zabronionym)

        Art. 291. § 1. Kto rzecz uzyskaną za pomocą czynu zabronionego nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

        Art. 292. § 1. Kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

        • 9 16

        • (1)

          Ładnie! Mądra kobieta.

          • 3 15

          • nie trudno zaimponowac idiocie

            wystarczy wkleic pierwszy lepszy paragraf z kodeksu i idiota juz oniesmielony

            • 11 6

        • kolejna przemadrzala kretynka (1)

          nie baw sie w interperetacje prawa bo sie na tym nie znasz

          artykul 291 i 292 odnosza sie do xxxv rozdzialu KK przestepsta przeciw mieniu
          marka nie jest mieniem

          oczywscie jest mozliwosc ze ty masz racje a sady prawnicy i prokuratorzy w tymkraju sie myla bo w koncu ty masz internet to wiesz najlepiej

          • 15 6

          • Zapytaj prawnika a potem ładnie przeproś bo nie masz racji

            albo poczytaj na forum prawnym
            jak to wygląda i jak prokuratura i sąd to traktują
            bedziesz miał bardzo głupią minę

            • 4 1

    • (2)

      Z jednej strony masz racje z podróbkami a z drugiej to te wielkie firmy i koncerny okradają swoich klientów irracjonalnymi cenami. Więc aż tak ich nie żałuj, wyjdą na swoje :)

      • 3 0

      • Szczerze? Wcale ich nie żałuję. Wręcz przeciwnie - wielu potentatów (zwłaszcza modowych) ma sporo za uszami. (1)

        I nie tylko o ceny chodzi;) Ceny z kosmosu przy niektórych ich praktykach - także tych związanych z podróbkami, temat na kryminał;) - to najmniejszy problem...
        Dlatego poniekąd rozumiem i nie czepiam się, że polski wymiar sprawiedliwości lagę kładzie i nie ściga nikogo za noszenie podróbek czy kupowanie ich na straganie. Chociaż powinien.
        Problem w tym, że chociaż my nie kojarzymy tego z paserstwem (a wbrew okrzykom oburzenia osób na forum tym właśnie jest współudział w czynie zabronionym;D - dotyczy to także podróbek)... to już choćby Francuzi czy Włosi podchodzą do tego cholernie serio.
        I nie obchodzi ich, że w Polsce powszechnym jest olewanie prawa w tej dziedzinie;)
        Dobrze o tym wiedzieć, żeby się nie zdziwić np. na lotnisku w Paryżu;) Bo to może byc diablo kosztowna 'przyjemność' ...

        • 5 0

        • Elpepe

          Wyprodukowanie jednej koszulki, wraz z jej transportem z chin kosztuje 80groszy..
          Ta sama koszulka w firmowym sklepie kosztuje nie mniej niż 30zł..
          Więc kto tu kogo okrada?

          • 2 2

    • Kupowanie podróbek JEST kradzieżą. Nie ważne czy chodzi o film ściągnięty z Internetu, muzykę, buty czy torebkę. Kupując podróbkę kradniesz czyjś pomysł/projekt/dorobek marki. Mnie również nie stać na rzeczy z górnej półki, ale to nie znaczy, że jestem skazana na podróbki. Pomiędzy ekskluzywnymi markami, a podróbkami jest coś jeszcze. Powstaje coraz więcej polskich, niszowych firm odzieżowych, które oferują dobre produkty w przystępnych cenach. Niektóre sieciówki także mogą pochwalić się całkiem niezłym asortymentem, trzeba tylko wiedzieć co i gdzie kupować. Zamiast podróbki torebki Chanel wolę kupić choćby taką z Mango- świetna jakość za przystępną cenę, a kosztuje tyle samo co podrabiane tureckie torebki LV. Wiecie dlaczego noszenie podróbek jest obciachem? Nie, absolutnie nie chodzi o to, że kogoś na coś nie stać, bo to nic złego mieć mniej. Jest obciachem dlatego, że dla osób kupujących podróbki liczy się tylko logo, którym leczą kompleksy, a nie jakość jaka idzie za oryginałem.

      • 9 1

    • Szpilek głupku.. (1)

      Okrada, to ciebie właściciel marki. I oryginał i podróbkę robią te same chińskie rączki w tej samej chińskiej fabryce, kosztem 0.99$ za sztukę. Ty płacisz za oryginał tysiąc procent więcej, bo właściciel marki ci wmówił, że potrzebujesz towaru z jego logo. Najlepszym przykładem jest firma z nadgryzionym jabłkiem, która wychowała już swoich prawdziwych czcicieli i choćby zaczeła sprzedawać gónwo ze swoim logiem za tysiąc $, to bezmyślne zombie to kupią..

      • 3 11

      • nie jest to do końca prawda bo część towarów podrabianych jest z dużo gorszych materiałów

        i takie buty np. rozwalają sie po 3 miesiącach a oryginały po roku

        • 0 0

    • najlepiej mieć w d... i markowe i podrabiane (1)

      nie jesteś wtedy ani złodziejem ani snobem

      • 3 0

      • Wyrazy uznania...

        Najlepszy post w całym wątku i przy okazji celne podsumowanie sedna tematu;D

        • 0 0

  • jedna pare dajcie mnie (10)

    Biedny jestem i nie stać mnie na buty za 300 zybli. Stara mi kupuje sofixy na gildi i musze w tym popylac do roboty

    • 116 10

    • (1)

      To zmień starą albo robotę.
      Nie znasz kwestii ; sie pracuje sie ma...
      Chyba że co miesiąc składasz daninę i g*wno z tego masz,lichy ochłap i mażenia...

      • 7 13

      • On ma maRZenia.Zmień słownik.

        • 15 1

    • Stefan jesteś gość.Ja mam 53 lata i wciąż śmigam w komunijnych.Ale odkładam na klapki Kubota i w 2019 zaszaleję.

      • 43 1

    • (1)

      Pod biurkiem w biurze nie ma znaczenia, nikt nie zauwazy. Gorzej jak idziesz na budowe i po robocie z szafki to wyciagasz. Kumple juz wiedza, ze calosc co miesiac dajesz zonie i dlatego cie na piwo nie zapraszaja.

      • 22 2

      • On nie pracuje na budowie tylko w browarze dlatego go nie zapraszają.

        • 7 1

    • a ja mam garniak ze ślubu jeszcze (4)

      I zasuwam w nim na śluby pogrzeby chrzciny itd. Wydalem na niego 300 zlotych tylko i w ten sposob wygrałem życie

      • 15 1

      • (3)

        Tylko sie nie roztyj, coby i na twoj jeszcze ci zalozyli. Nie mowie o chcrzcie.

        • 8 1

        • na pogrzebie to sie na plecach natnie (2)

          • 18 1

          • (1)

            A nie brałeś urny pod uwagę?

            • 3 0

            • To gajer z przeplotem azbestu. Taki prawie kocyk ppoz. To juz lepiej tradycyjnie.

              • 5 0

  • Może jaśniej (2)

    Niestety z tekstu nie wynika czy chodzi o usunięcie podrobionego logo czy o logo faktycznego producenta.

    • 15 10

    • Magister jego mać.

      • 7 2

    • usuną tylko znaczki, cholewke, podeszwe, sznurowadła

      I będzie można w nich zasuwać

      • 15 1

  • (1)

    Czyli ten towar gdzie trafiał? Na rynku/bazarze chyba się już takich towarów nie kupi. Więc internet i sklepy markowe pozostają. Wydaje mi sie,że w necie z połowa tych rzeczy "z metkami" to podróbki.

    • 52 1

    • Bystrzak jesteś.

      • 6 2

  • (4)

    Czy te buty są bezpieczne?

    • 7 11

    • Nie wybuchaja

      .

      • 10 2

    • Niektóre gryzą a niektóre piją

      • 9 1

    • jakbyś dostał to byś wciągał na giry

      bez zbędnych pytań

      • 10 1

    • pewnie znak CE maja

      China Export :D

      • 3 0

  • eastend???? (1)

    czyzby na osowej nie bedzie promocji?

    • 32 13

    • Mam od nich NB373 i ten sam model kupiony w Galerii Bałtyckiej w sklepie NB.

      Różnic brak, identyczne wykonanie i jakość. Po użyciu kodów rabatowych buty z "Osowej" tańsze o prawie 80 złotych. Wolny rynek ;).

      • 19 0

  • (13)

    Ja na przykład kupuję perfumy inspirowane oryginalnymi zapachami.

    Dla mnie oryginalne zielone DKNY wali prostacko ogórkiem. W życiu nie zapłaciłabym 180zł za taki smród mimo, że mnie stać. Wolę "podróbkę" polskiej firmy za 22 zł, która normalnie pachnie.

    • 26 32

    • (5)

      To życzę powodzenia po kilku godzinach z unoszącym się aromatem alkoholizowanej cebuli na ciele. Obecnie asortyment perfum jest tak szeroki, że każdy znajdzie coś dla siebie. Wystarczy poszukać poza Rossmannem...

      • 12 8

      • (3)

        PO ZA tym błędem to masz oczywiście rację.

        • 4 11

        • (2)

          PO ZApoznaniu się z linkiem: http://sjp.pwn.pl/sjp/poza;2506976.html
          (ponoć to są błędy popełniane już na poziomie szkoły podstawowej ... także nieudana próba)

          • 6 1

          • (1)

            Nieudana ;( Tak to jest jak do podstawówki uczęszcza się zaocznie ;)

            • 3 2

            • Przykro mi, że nie mogłeś normalnie uczęszczać do podstawówki. Nie załamuj się.

              • 2 0

      • LOL!!

        Komentarz olewam ale ta Alkoholizowana Cebula :D :D super, genialne :D

        • 1 0

    • (3)

      Boże , ale tu nie chodzi o cenę ! Tu chodzi o zasady! Markowe rzeczy nosi się dla siebie! Mają się tylko tobie podobać! Ale kupowanie wody toaletowej ,,Hugo Boss" za powiedzmy 60zł 100ml jest zwykłym frajerstwem taka sama woda toaletowa oryginalna (pachnąca jak powinna) 180zł czasem w drogeriach są promocje ,że kosztuje np 120 zł!

      • 8 11

      • Nie kupuj w promocji.Może być skażona.

        • 4 2

      • szpilekkkkk (1)

        Ty chłopie generalnie to masz rację, tyle, że tak to jakoś piszesz, że ma się ochotę w gębę cię lać, kurczę

        • 12 0

        • Bo piszę tak stylistycznie aby mnie ćwoki zrozumiały! Wiem ,że mam racje te ćwoki i nawet normalni tu piszący i czytający nie są świadomi że chcieliby abym był ich Panem i Władcą! Serio.

          • 2 9

    • (2)

      Też mam notoryczny katar i pod pachę walę Brisa lub Air Wicka.

      • 8 1

      • (1)

        A próbowałeś tych nowości z automatycznym psikaniem co 30 minut?

        • 5 0

        • Spróbuję.Przekonałeś mnie ;)

          • 4 0

  • na fb pelno tego stolca!

    Co chwila ktos oglasza.

    • 10 2

  • Dobrze, że rozdają, jeszcze nie tak dawno, taki towar był niszczony. (2)

    • 36 3

    • (1)

      Niszczony? hahahaha:)

      • 0 1

      • dokładnie, towary podrabiana, które dostawały się na teren UE były niszczone

        Głośno było dwa lata temu, kiedy w Trójmieście spalono bodajże dwa kontenery z podrabianą odzieżą.

        • 0 0

  • Fundacja (Droga )niby dokarmiająca dzieci w szkołach (2)

    pod kierownictwem pani Joasi będzie handlowała nimi na auto giełdzie w Pruszczu pod betonowym murem . Wcale się nie szczypią tylko kasę robią pasożytując na dzieciach bezbronnych.,masakra. W sklepie fundacji we Wrzeszczu niby charytatywnym g*wno kupicie ,bo szmaty leżą na półkach , a na ryneczkach jest to darmowy towarek ,a biznes jak cholera . Pani Joasiu nowy towarek wpadnie.

    • 37 2

    • tak ,co niedzielę widać ich na giełdzie ,a to już biznes rodzinny (1)

      ,bo i brat i bratowa i mężulo ,burak jak cholera pilnuje by nikt nie kradł z kupujących ,a sam okrada dzieci.

      • 16 0

      • a ty chodzisz na gielde nawp***lac sie popkornu jak ktos rozsypie wiec na kijj twoj komentarz szmaciarzu?

        • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane