• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

35. Pesa w Gdańsku. Nowe tramwaje kosztowały 305 mln zł

Krzysztof Koprowski
20 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Pesy wożą pasażerów od września 2010 r. ZKM jest z nich bardzo zadowolony. A pasażerowie? Pesy wożą pasażerów od września 2010 r. ZKM jest z nich bardzo zadowolony. A pasażerowie?

W nocy z poniedziałku na wtorek do Gdańska dotarł ostatni z 35 zakupionych przez miasto tramwajów Pesa 120NaG Swing. To koniec realizacji kontraktu wartego ok. 305 mln zł i największego zamówienia szynowego po zmianach ustrojowych w Gdańsku.



Którym tramwajem najchętniej podróżujesz?

Umowa na dostawę tramwajów została podpisana we wrześniu 2009 roku. Około rok później dotarł do nas pierwszy tramwaj z bydgoskiej fabryki. Malowanie nowych pojazdów zostało wybrane na podstawie konkursu zorganizowanego przez Portal Trojmiasto.pl oraz Zakład Komunikacji Miejskiej. Dodatkową nowością jest wprowadzenie nadawania imion - patronów dla tramwajów. Takie rozwiązanie, choć wciąż budzące kontrowersje, podchwycił ostatnio także Elbląg, który również eksploatuje Pesy.

Od początku eksploatacji Swingów największe zastrzeżenia pasażerów dotyczą ustawienia siedzisk naprzeciwko siebie i pod pewnym kątem względem szyby. W efekcie nogi pasażerów skierowane są w kierunku pasażerów podróżujących na stojąco. Pesa tłumaczy się jednak, że takie rozwiązanie to efekt kompromisu technologicznego pomiędzy niską podłogą i efektywnym wykorzystaniem przestrzeni wewnątrz wagonów.

Niepełnosprawni pasażerowie oraz matki z wózkami dla dzieci skarżą się natomiast na niedostosowanie tych pojazdów do ich potrzeb. - Tramwaje, choć wydają się nowoczesne, nie posiadają automatycznie rozsuwanej rampy, a utrudnieniem przy wsiadaniu z wózkiem dziecięcym jest duży odstęp między przystankiem a wnętrzem pojazdu - mówi pani Marta, czytelniczka Trojmiasto.pl

Jednak zdaniem ZKM Gdańsk, automatycznie rozsuwane podesty nie sprawdzają się w praktyce. - Częstotliwość użytkowania tej opcji tramwaju jest niewielka. Natomiast lokalizacja takiego podestu blisko ziemi sprawia, że jest on narażony na uszkodzenia przez błoto i piasek - tłumaczy Krzysztof Wojtkiewicz, główny specjalista ds. eksploatacji w ZKM Gdańsk.

Ciekawostką wprowadzaną od kilku tygodni, jest wiercenie otworów w osłonach na kołach tramwaju. Ten niezbyt estetyczny proceder to efekt wprowadzenia poprawek w mocowaniu osłon, które okazały się wyjątkowo podatne na odpadanie w porze zimowej ze względu na zalegający śniegu wokół torów.

- Jest to modyfikacja wykonywana przez Pesę. Zmieniony został montaż osłon na solidniejszy, ale jednocześnie bardziej czasochłonny pod względem demontażu. Otwory w osłonach pozwalają natomiast na dostęp do niektórych mechanizmów bez zdejmowania samych osłon. Mamy nadzieję, że nowy sposób ich montażu sprawdzi się w sezonie zimowym. Następnie, będziemy myśleć także nad kwestią estetyki - tłumaczy Wojtkiewicz.

Innym technicznym rozwiązaniem, także wdrożonym po zakończeniu etapu produkcji pojazdu, jest limit prędkości. Szczególnie odczuwalny jest on na trasie w kierunku Chełmu, która została zaprojektowana na wzór szybkiego tramwaju (pełna bezkolizyjność ruchu). Gdańsk narzucił producentowi ustawienie elektronicznego ogranicznika na wartość 60 km/h, podczas gdy producent przewidział eksploatację do 70 km/h. Na szczęście ten limit może być w każdej chwili zmieniony.

Motorniczowie skarżą się również na problemy ze sprzedażą biletów.
- Problemem jest gruba szyba, przez co często nie słyszę pasażerów, a oni mnie. Dlatego, choć jest to niewygodne, proszę pasażerów by mówili przez okienko, przez które podaje się pieniądze i bilety - przyznaje pan Jakub, motorniczy w ZKM Gdańsk.

Do zalet tramwaju można natomiast śmiało zaliczyć ogromną pojemność (245 osób). Osiągnięto ją po części przez montaż siedzeń w układzie 1+1, co choć z pozoru wydaje się minusem, to świetnie sprawdza się w godzinach szczytu - można to zauważyć, obserwując np. zatłoczone bombardiery. Dodatkowo podróż ułatwia duża ilość poręczy i uchwytów. Plusem jest lokalizacja kasowników, po tej samej stronie co drzwi, jednak pasażerowie rzadziej podróżujący tramwajami, często odruchowo szukają ich na poręczach.

Pozytywnym rozwiązaniem jest także rozbudowany system informacji pasażerskiej, którego brakuje w Gdańsku od wielu lat. Tablice prezentują nie tylko przebieg trasy, ale również zdjęcia z okolicy. ZKM nie ustrzegł się jednak przed licznymi błędami, które bawiły pasażerów - wśród nich nazwa, która weszła już do obiegowego języka - "ul. Jana z Kolana".

Jak twierdzą przedstawiciele ZKM-u, tramwaj ten stanowi jeden z najlepszych zakupów z historii firmy - szczególnie pod względem niskiej awaryjności. - Pesy, co nas niezmiernie cieszy, są pozbawione tzw. chorób wieku dziecięcego, które zdarzają się w nowych produktach. Tramwaje te wykonują codziennie największe przebiegi kilometrów. Myślę, że będą bardzo dobrze służyć gdańszczanom przez następne lata - kończy Wojtkiewicz.

Ostatnia Pesa w Gdańsku

Ostatni tramwaj Pesa dotarł do Gdańska na lawecie nocą z poniedziałku na wtorek(19/20 grudnia). Rozładunek nastąpił na torach w ciągu ul. Nowe Ogrody zobacz na mapie Gdańska przy Urzędzie Miejskim. Pojazd będzie nosił imię Macieja Gwiazdy, pioniera powojennej komunikacji miejskiej na Wybrzeżu oraz wieloletniego dyrektora technicznego Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego Gdańsk - Gdynia (WPKGG), w którym przepracował ponad 30 lat. Tramwaj po niezbędnych odbiorach technicznych, do codziennej eksploatacji wprowadzony zostanie jeszcze w grudniu br.

Miejsca

Opinie (237) 3 zablokowane

  • Czemu w godzinach szczytu, jak jest tłok to w tramwajach unosi się nieprzyjemne zapach??? (24)

    • 85 26

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • ... (3)

      Bo ludzie się nie myją i smród z nich paruje kiedy się pocą.
      Nie wiem skąd tyle brudasów.

      • 47 4

      • Częste mycie skraca zycie. (2)

        • 33 8

        • (1)

          Człowiek się ściera i szybko umiera?

          • 26 0

          • Prawdziwy turysta z mydła nie korzysta!

            • 16 0

    • bo Polacy nie lubią czystości, mówi się, że Polaków da się wyczuć z kilometra:) (5)

      oobleśne brudasy o to jacy jesteśmy;]

      • 15 20

      • bo woda coraz droższa

        • 11 4

      • Ale nie wszyscy (2)

        tylko pewna część społeczeństwa, ciekawe dlaczego o siebie nie dbają?

        • 2 2

        • mylisz się, brudni i tępi są właśnie Polacy (1)

          natomiast ta część obywateli, która się myje, to kultury napływowe. Tak było od tysiąca lat, jest i zawsze będzie. Chyba, że Polak wznisie się cywilizacyjnie choć o jeden szczebel, w co szczerze wątpię. Ich genetyczne braki intelektualne na to nie pozwolą. Polak jest głupszy niż szympans. Takie fakty.

          • 2 4

          • Za dużo naczytałeś się "Wyborczej"

            Tam wciskają do tępych łbów naiwniaków, że prymitywne obrażanie Polaków jest w dobrym tonie.

            • 2 1

      • Oblech zawsze będzie mówił o swoim narodzie: "obleśne brudasy"

        To norma wśród wieśniaków.

        • 2 0

    • ...

      Bo ludzie się nie myją i paruje smród kiedy się pocą, bleeee

      • 14 2

    • ...

      bo może ktoś puścił cichego bączka???

      • 17 0

    • Smrodek jest w cenie jak w SKM.

      Specjalne nowoczesne wentylatorki generują fetorek, aby było miło. W nowej wersji poprawiono wydajność wentylatorków.

      • 12 0

    • Temperatura

      Trochę gorąco w tych pesach - moim zdaniem przeginają z podgrzewaniem.

      • 14 7

    • gt, myj sie....

      ..to nie bedziesz śmierdział...

      • 2 2

    • słowo zapach trzeba zastąpić - smrodem

      • 2 1

    • Najlepiej, żeby wypowiedział się któryś z niemyjących się

      oni też na pewno czytają to forum...

      • 2 1

    • To byłem ja - PUSZCZAM BĄKA NIECH SIĘ BŁĄKA .... (1)

      ...

      • 5 2

      • a ja puszcze drugiego, niech szuka pierwszego

        • 6 1

    • Bo

      Polaki to brudasy , a mydełko drogie i czasu nie ma , cena wody też idzie w górę o gazie i prądzie nie wsponę !!

      • 2 5

    • to nie huchaj sobie do nosa

      śmierdzielu

      • 2 0

    • zamknij usta...będzie lepiej;/

      • 1 0

    • Bo się nie myjesz

      • 0 1

  • Nowe tramwaje i spłata kosztów ich zakupu (3)

    Teraz trzeba spłacąc więc bilety w góre. Nikt nic darmo nie daje. A ze jest okazja z powodu wzrostu kosztów paliw wiec nikt tego nie "odczuje". Przy tylu podwyzkach wzrost ceny biletów to betka.

    • 19 63

    • luksus kosztuje

      • 2 9

    • malkontent

      • 2 1

    • nie wiem czy wiesz marudo

      ale tramwaje nie jezdza na benzyzne tylko na prad

      rozumiem ze ty wolisz stare rozpadajace sie tramwaje?
      to wyjedz na bialorus

      • 3 2

  • Może by w końcu wprowadzić nowe tramwaje na linii nr 8 ? (11)

    czy naprawdę nikogo nie razi ta jeżdżąca ruina. Podobno tory na stogi były poprawione więc w czym problem ?

    • 39 28

    • Wykolejony pomysł...

      A po co PESA na Stogi? Zeby powozic sie nowa "furą"? N8C po liftingu tam jezdzi, wiec nie musisz wsiadac do starego 105Na jesli ci sie trafi, bo te tramwaje po 2000r mialy remont kapitalny i prawdziwych 105Na prawie juz nie ma.

      • 16 13

    • (2)

      Żeby zaraz były zniszczone? na stogi tylko stare ramole będą jeździły aż się rozsypią, zapamiętaj !

      • 35 14

      • (1)

        stary ramol to jestes ty!!!!!!!!!!!!!!

        • 7 9

        • A jak sie rozsypią to Gdańsk kupi nowe ramole z białorusi żeby coś na te stogi puscić.

          • 30 8

    • No fakt...podobno

      • 2 1

    • tory na Stogi poprawione?

      w którym miejscu? właśnie torowisko na Stogach (na moście Siennickim zaczynając) jest w najgorszym stanie wśród torowisk w Gdańsku

      • 20 2

    • Tylko Dortmundery i 105ki (1)

      przejadą przez torowisko na moście Siennickim.

      • 10 0

      • Hummery też dają radę

        • 6 0

    • jak zaczniecie sie grzecznie zachowywac to pomyslimy

      • 13 5

    • (1)

      Pesa się rozpadnie jak wjedzie na Most Siennicki. Szyny sa co kawałek urwane więc tramwaj przeskakuje z jednej na drugą, a nie po nich jedzie.

      • 4 0

      • Więc chyba czas już wyremontować te torowisko?

        • 2 0

  • SUPER! Mam nadzieję, że stare śmierdzące Klekoty pójdą na złom! (2)

    • 59 11

    • (1)

      to nie tramwaje cuchną tylko jeżdżący w nich ludzie.... Polecam tłok w godzinach porannych, obojętnie jaka pora roku......

      • 10 0

      • Taka jest prawda.

        Śmierdzą jak stare capy od braku mydła i nadmiaru tytoniu.Piją piwo i rozlewane piwsko tak śmierdzi.Ludzie są gorsi od bydła.

        • 8 0

  • A gdzie odpowiedz w ankiecie (2)

    podrożuje tym ,ktory przyjedzie

    • 118 0

    • ankieta jak zawsze trzyma poziom:)

      • 19 1

    • A gdzie odpowiedz w ankiecie

      nie jeżdżę tramwajami

      • 12 1

  • Osobisty ranking tramwajów gdańskich: (19)

    1 - Pesa 120NaG. Siedzonka nawet przyzwoite, miejsca sporo, najmniej czuć nierówności torów, w miarę łagodnie przyspiesza i hamuje. Ukośne siedzenia nie przeszkadzają, przynajmniej, kiedy przypomnę sobie poznańskie Siemensy, gdzie siedzenia nad kołami to plastik, na który naklejono kawałek materiału. U nas przynajmniej tyłek nie boli. No i na nadkolach jest miejsce na bagaż. Jedyny minus to umiejscowienie kasowników - ludzie kasujący bilety tamują drzwi.
    2 - Duewag N8C - największą jego zaletą jest to, że jest najcichszy z naszych pojazdów szynowych. Z wyglądu IMO też najładniejszy w Gdańsku. Najlepiej rozmieszczone poręcze dla pasażerów stojących. Tylko jednak trochę ciasny przez drzwi po obu stronach.
    3 - Alstom Konstal NGd99 - pakowny jest, przy okazji ma chyba najlepiej wyprofilowane siedzenia ze wszystkich naszych tramwajów. Minusem jest hałas i fakt, że często tramwaj zatrzymuje się w pół drogi z powodu jakiejś awarii.
    4 - Konstal 105 (różne odmiany) - dwuwagonowy zestaw najpakowniejszy w Trójmieście, poza tym latem przydaje się "naturalna klimatyzacja" w postaci szerokich okien. Niestety poza tym - niewygodne siedzenia, wysoka podłoga, hałas, częste awarie drzwi.
    5 - Bombardier NGT6 - nieporozumienie. Podwójne siedzenia, nie wiadomo po co, w dodatku niewygodne. Tramwaj wielkości Dortmunda zabiera o 1/4 mniej pasażerów. Za wysoko umieszczone poręcze. Mało miejsca. W środku śmierdzi. A na domiar złego hałas przy ruszaniu. W dodatku ze względu na konstrukcję podwozia najbardziej odczuwa się w nim nierówności torów.
    6 - Konstal 114Na - jeszcze większe nieporozumienie. Łączy w sobie wszystkie wady "stopiątki" z wadliwym wykonaniem, słabymi silnikami i awaryjnością.

    • 71 26

    • samochód - klima radio i wygoda. Przy nim każdego tramwaju mi szkoda. (7)

      • 10 25

      • Chyba żartujesz... (6)

        Czemu wszyscy kierowcy tak szpanują tym "radyjkiem"? Co to za luksus w dobie odtwarzaczy mp3? W dodatku w samochodzie nie można książki poczytać, większe ryzyko zagrożenia zdrowia i życia (zwłaszcza na gdańskich drogach). Wygoda? Stanie w korkach w puszce od konserw?

        • 28 9

        • (1)

          właśnie- wygoda.
          w samochodzie też są radia z mp3, choć to chyba bez znaczenia.
          ja mimo wszystko wolę auto. przejazd wcale nie jest dłuższy w zestawieniu bus=tram. może gdybym mieszkała np. na chełmie to wtedy jazda samochodem mija się z celem, jednak gdy mam do wyboru atuto kontra tram+bus to jednak auto wygrywa. podsumowując czas dojazdów, dojść do przystanków i od nich to mam "zaoszczędzoną" godzinę dziennie. dla mnie to dużo.

          • 9 9

          • "..przejazd wcale nie jest dłuższy w zestawieniu bus=tram. może gdybym mieszkała np. na Chełmie to wtedy jazda samochodem mija się z celem.."
            wypowiedź, której dwa zdania sobie przeczą..
            Trzeba patrzeć w ujęciu wszystkich dzielnic, nie tylko swojej..
            Tam, gdzie do dzielnic dojeżdza tramwaj, auta nie biorę pod uwagę,
            chyba, że jakiś "ynteligentny" kierowca wjedzie na torowisko
            a po wjeździe na nie i tarasowaniu tramwaju, resztę ma w ...

            • 5 0

        • chcesz wiedziec co to za luskus?

          ano taki ze ja po 8 godzinach ciekziej fizycznej pracy wole stac swoja konserwa w korku wygodnie sobie siedząc niż stać zmeczony w tramwaju i dzwigac jeszcze wszystkie toboly

          • 0 1

        • W samochodzie nie ma kanarów, zboczeńców, pijaków, brudasów, hałaśliwców z mp3, dzieci ciumkających gumę i plotkujących o (2)

          bimberze czy jak mu tam na przezwisko. Chyba, że jako właściciel pojazdu zdecydujesz inaczej. Dzieci twoje mogą się przekimać i nie obawiasz się, że ktoś je porwie. W ogóle nie obawiasz się zagrożeń z wnętrza. Bagażu nie musisz pilnować i nie męczy to fizycznie. Dźwięki tylko takie jakie zadecydujesz. Klima tylko taka jaką zadecydujesz. Otwarte okna tylko wtedy, kiedy zadecydujesz. No i to poczucie bycia zaradnym życiowo. Pewnym grupom zawodowym nie wypada korzystać ze zbiorowego transportu. Zbiorowy to ja uznaję tylko seks.

          Więcej obwodnic, estakad, mniej korków. A to już niedługo. Wolę godzinę w korku w warunkach jakie opisałem, niż minutę w tramwaju - w warunkach przeciwnych niż te, które opisałem.

          • 2 3

          • Zabij sobie okna dechami w domu! (1)

            Tak na wszelki wypadek... Miłego dnia w sterylnym świecie bez barw!

            • 1 1

            • Mój świat ma barwy. Szyby lekko zielone.

              Haha.

              • 1 1

    • Pesa przy zmianie prędkości mogłaby tak nie piszczeć i nie wyć jak stare cyklopy w Warszawie (1)

      inne tramwaje z podobnym zasilaniem silników mają te dźwięki jakoś opanowane

      • 17 1

      • te piski są okropne !!!!

        reszta też nie jest lepsza !!!!!!!!!!! te tramwaje to jakaś pomyłka !!! KU...wa nie da sie normalnie tym shitem jechać. Jak taki głąb rusza to myśli że kartofle wiezie??!?!? a przy hamowaniu wszyscy na pysk lecą !!! Te tramwaje mają za duży moment obrotowy i ci debile co je prowadzą bawią się tym !!!! niech jeden z drugim stoji a nie siedzi to zobaczy jak te pesy są spier.... Kolejny problem to te trzaskające drzwi no w d*pe jeża w 105 to normalka po 40 latach jazdy ale w nowym ???? czemu niemcy potrafilili zrobić drzwi które tak nie tłuką??? Następny problem to ogrzewanie !!!! fak mam 180cm wzrostu a te gorące powietrze wypala glowe ?!!!??! czy nie można było zrobić ogrzewanie przy podłodze???? wole mieć ciepło w nogi zimą niż w głowę. Popieram polski przemysł ale widze że nic sie nie zmieniło od 40lat. tandeta goni tandetę. Szkoda ze te buce z zkm nie mogą przeczytać tego postu. bo moze by jakiś krety sie przejechał i sam sprawdził co zamówił.

        • 3 1

    • "Duewag N8C - największą jego zaletą jest to, że jest najcichszy z naszych pojazdów szynowych."
      Pod tym kontem "Dortmund" nie ma sobie równych.
      Wystarczyło przejechać Al. Zywcięstwa lub wyremontowanym torowiskiem
      do i z Siedlec. Miód. Cichutko i szybko.
      Pesy też nie są złe.
      Reszte przemilczę..

      • 2 1

    • Pesa nr 1? (2)

      Ta pozytywna opinia o PESIE to chyba jakieś nieporozumienie!
      Ten tramwaj jest nieprzyjazny dla pasażera, wolę odczekac parę minut i pojechać innym.najlepiej Bombardierem lub Dortmundem.

      • 6 5

      • Oczywiście, że nr 1. (1)

        Trochę się zastanawiałem, czy nie dać Dortmunda na pierwszym, ale jednak jest ciaśniejszy, a PESA nowsza. A Bombardierowi pozwalam przeminąć z wiatrem - to wielkie nieporozumienie, a nie pojazd szynowy. Nie mówię, bombardier buduje świetne lokomotywy i wagony, ale tramwaje powinni zostawić specjalistom.

        • 3 4

        • Konstal 114Na ma bardzo wiele minus, ale jeden plus przyznałbym za niesamowicie dużo miejsca wewnątrz tramwaju. Za pierwszym razem nie mogłem uwierzyć, że możliwe jest wygospodarowanie aż tak dużo miejsca.

          • 8 1

    • Reszta wedle gustu ale ten jeden punkt

      "2 - Duewag N8C - (...) Najlepiej rozmieszczone poręcze dla pasażerów stojących. (...)" to chyba żart, prawda?
      Stojąc w dortmundzie nie ma się praktycznie czego złapać, zwłaszcza przy drzwiach, gdzie są tylko słupki na kasowniki, a nie ma uchwytów pod sufitem. Z kolei te uchwyty pod sufitem nad siedzeniami są chyba dostosowane do osób o wzroście 2m wzwyż. Pod względem poręczy jest to najgorszy tramwaj w naszym mieście.
      Pod względem pakowności również i nie powinien jeździć w godzinach szczytu.

      • 13 1

    • Jeżeli w czyimś osobistym rankingu tramwajów

      Bombardier jest niżej od 105-tki, to już wiedz, że pod kopułą jego autora coś się bardzo mocno burzy...

      • 6 1

    • BOMBKI TO NAJLEPSZE TRAMWAJE W GDAŃSKU

      !!!

      • 0 1

    • Bombardier to limuzyna. Podwójne siedzenia są tylko z jednej strony. To znaczy, po przeciwnej jest pojedyncze. (1)

      I za to właśnie kocham Bombardiery. Najlepiej w ogóle usuń siedzenie. We wszystkim należy zachować umiar. PESY wymyślono z myślą o ludziach co się nie męczą i nie pracują.

      Bombardier ma bardzo poważną wadę. Tak przyjemnie się w nim przebywa, że zawsze przegapiam przystanek. Wychodzenie z Bombardiera jest jak wypędzenie z Edenu.

      • 2 2

      • Bombardier to pomyłka - przeniesienie doświadczeń w budowie wagonów na tory miejskie. Skutek nie mógł być dobry.
        Siedzenia są nieracjonalnie rozmieszczone, poza tym jest ich za dużo. Skutkiem tego zabiera tylko 170 pasażerów, a tej samej wielkości Duewag N8C - 205.
        Jest najbardziej wrażliwy na nierówności torów.
        W dodatku konstrukcja podwozia sprawia, że musi ostro zwalniać na zakrętach. Dlatego zawsze, jak 11 się spóźnia, to wiem, że jedzie Bombardier. A na zakręcie modlę się, żeby się nie wykoleił.
        O niewygodnych siedzeniach, hałasie i zaduchu nie wspomnę. Już nawet 105 jest lepszy.

        • 1 1

  • dlaczego piszecie ostatni?????? (2)

    myślę, że czas na zakup conajmniej 10 sztuk 7 członowych swingów oraz 20, 3 członowych dwukierunkowych, to zagwarantuje obsługę Górnej Oruni oraz w przyszłości Moreny

    • 43 3

    • ostatni bo ... $

      ostatni bo w najbliższych latach w budżecie brak pieniędzy na nowe tramwaje ,

      ZKM planuje dalsze braki uzupełniać używanym taborem z zachodu - co jak widać po Dortmundach może nie być aż takie złe

      • 8 1

    • ostatni z obecnego zamowienia. to chyba logiczne

      • 3 0

  • Gruba szyba (4)

    I bardzo dobrze. Hołota kupująca bilety u motorniczego lub kierowcy, a nie w kiosku lub w automacie biletowym, jest przyczyną znacznych spóźnień pojazdów. Sprzedaż przez motorniczych/kierowców powinna być zaniechana.

    • 79 26

    • Jesli...

      hołota kupuje bilety u motorniczego tzn, ze w tramawaju jezdzie głownie hołota....a jesli TY jezdzisz tramawajem tzn...ze Ty jestes tez HOŁOTA.

      • 13 14

    • (2)

      nie na każdym przystanku jest automat, nie każdy automat jest sprawny, nie każdy kiosk jest niedaleko przystanków i nie każdy kiosk jest czynny 24/7 (właściwie żaden).
      Sprawę rozwiązałyby automaty w pojazdach. Jeden na tramwaj/autobus z najprostszą obsługą do sprzedaży bilety zwykłego/normalnego, koniec.

      A jedyną hołotą jesteś Ty, że obrażasz innych ludzi bez powodu.

      • 15 4

      • Automaty rzeczywiste by się przydały.

        Masz rację ale jak inaczej nazwać ludzi, którzy dwa razy dziennie kupują u motorniczego po jednym bilecie a mają możliwość kupienia go w kiosku lub automacie?

        Są sytuacje, kiedy możliwość kupienia biletu u kierowcy czy motorniczego się bardzo przydaje, jednak wiele osób sprawia wrażenie jakby inaczej kupić biletu nie potrafiła.

        • 8 1

      • No popatrz. a ja pamiętam takie czasy, kiedy kierowcy nie sprzedawali biletów, automatów nie było w ogóle, a ludzie w nidziele kiedy kopski były pozamykane też jeździły.
        Ciężko kupic 5 biletów na zapas ?

        • 2 1

  • "Uszkodzenia przez błoto i piasek"

    No to faktycznie, rampy już nie do użycia, jak się zetkną z błotem i piaskiem!

    • 24 2

  • Mój ranking (2)

    1 - Pesa 120NaG. Okaz luksusu i bogactwa naszego miasta.Niestety ogrzewanie w połowie składów jeszcze nie działa,ale są ważniejsze sprawy w ZKM.Innowacyjne rozwiązanie: zamiast mówić,że na stadion najlepiej dojechać czwórką,będziemy mówić- jedź Uphagenem a potem Płażyńskim.Gorzej jak zamienią któryś wóz na trasie- tragedia murowana
    2 - Duewag N8C - poprzedni wystrój przypominał bar na kółkach ( coś ala bar autobus z poranka kojota ;),dziś odnowiony,ze schodkami i balkonami w środku.Zimą przyjazny chłodek,w lato nie mniej miły upał
    3 - Alstom Konstal NGd99 - człowiek w nim czuje się jak w namiocie;obniżony sufit,niby działająca klimatyzacja,lubi sobie stanąć ni stąd ni zowąd .
    4 - Konstal 105 (różne odmiany) - w fabryce żyletek radość,bo niebawem będzie służył za materiał wytwórczy.Podobno...
    5 - Bombardier NGT6 - siedzeń więcej niż miejsc stojących,brakuje tylko obsługi kelnerskiej i byłby bar na szynach
    6 - Konstal 114Na - fabryka żyletek part 2

    • 21 21

    • w Bombardierze mało nastrojowe sino-bure światło

      nie chciałbym tam spożywać...

      • 4 1

    • BOMBARDIER

      TO NAJLEPSZY TRAMWAJ

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane