• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bałtyk zapełni się tankowcami

Kuba Łoginow
27 lutego 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
W ciągu kilku lat ruch tankowców na Bałtyku może wzrosnąć cztero-, pięciokrotnie. To kwestia czasu by z tego powodu na naszym morzu doszło do katastrofy ekologicznej. W ciągu kilku lat ruch tankowców na Bałtyku może wzrosnąć cztero-, pięciokrotnie. To kwestia czasu by z tego powodu na naszym morzu doszło do katastrofy ekologicznej.

W ciągu najbliższych pięciu lat na Bałtyku dojdzie do "naftowej rewolucji". Zgodnie z prognozami Szwedzkiego Instytytu Żeglugi, ruch tankowców na tym morzu może wzrosnąć nawet cztero-pięciokrotnie. Wszystko przez geopolitykę.



Największe zmiany są powiązane z zamiarami Rosji, która chce zrezygnować z eksploatacji rurociągu "Przyjaźń" i skierować transportowaną nim ropę na tankowce. W tym celu Rosjanie rozbudowują infrastrukturę przesyłową w kierunku Zatoki Fińskiej oraz kończą budowę nowoczesnego portu naftowego w Primorsku. Gdy inwestycje zostaną zakończone, w eksploatacji pozostanie jedynie południowe odgałęzienie "Przyjaźni", dostarczające ropę m. in. Słowacji, Czechom i Węgrom. "Nie możemy nadal pozwalać na to, by na tranzycie naszej ropy zarabiały skonfliktowane z nami kraje, takie jak Polska czy Litwa" - tłumaczy tę politykę premier Rosji Władimir Putin.

Rezygnacja z północnych odgałęzień rurociągu "Przyjaźń" pozbawi dostaw taniej rosyjskiej ropy rafinerie w Gdańsku i Płocku, a także zakłady w innych krajach (np. wschodniej części Niemiec). Rafinerie będą musiały przestawić się na dostawy drogą morską, do czego zresztą Polska jest już przygotowana. - Krytykowaliście mnie, że inwestujemy duże pieniądze w infrastrukturę do odbioru ropy drogą morską, a tymczasem sytuacja pokazała, że dzięki temu uniknęliśmy poważnego kryzysu - tłumaczył dwa lata temu dziennikarzom prezes Lotosu Paweł Olechnowicz, kiedy Rosja wstrzymała czasowo dostawy ropy do Polski z powodu konfliktu z Białorusią. Zresztą, litewsko-polska rafineria w Możejkach już teraz otrzymuje ropę drogą morską, co jednak wychodzi jej dużo drożej.

Przesunięcie strumieni ropy z lądu na morze wpłynie w istotny sposób na rentowność rafinerii oraz na bezpieczeństwo morskie. Transport rurociągami jest najtańszym, najbezpieczniejszym i najbardziej przyjaznym środowisku sposobem dostarczenia ładunków płynnych. Po wyłączeniu "Przyjaźni" gdańska rafineria i tak będzie mogła kupować bez przeszkód rosyjską ropę, ale przywożoną tankowcami do Naftoportu z Primorska (a więc okrężną drogą). Surowiec będzie droższy niż obecnie, choć mimo to wciąż tańszy, niż alternatywna ropa z krajów arabskich czy z Norwegii.

Różnica w cenie ropy rosyjskiej i "alternatywnej" będzie jednak o wiele niższa niż obecnie, co zwiększy opłacalność projektów służących dywersyfikacji dostaw. W tym również rurociągu Odessa - Brody - Gdańsk, który ma tłoczyć wysokiej jakości ropę z Azerbejdżanu, a być może również z Kazachstanu.

To przedsięwzięcie będzie jednak rentowne pod warunkiem, że znajdą się dodatkowi, zamorscy odbiorcy tego surowca lub wytworzonych z niego w Gdańsku gotowych wyrobów. Rząd w Baku chce, by nadwyżka kaspijskiej ropy była reeksportowana przez Gdańsk tankowcami na Zachód. Dlatego nafciarze z Baku i Astany nie mieliby nic przeciwko zakupowi części akcji Lotosu - takie propozycje składał już m. in. KazMunaiGaz i AzPetrol.

Dlaczego jednak kaspijska ropa miałaby być przesyłana tranzytem po Bałtyku, a nie krótszą drogą przez Morze Śródziemne, skoro i tak tankowce miałyby ją dostarczać po Morzu Czarnym z portów gruzińskich do Odessy? Odpowiada za to ograniczona przepustowość cieśnin Bosfor i Dardanele oraz restrykcyjne wymagania ekologiczne stawiane przez Turcję.

W HELCOM (Komisji Helsińskiej) wszyscy zdają sobie sprawę, że spowodowane geopolityką tendencje wzrostu ruchu tankowców to bomba z opóźnionym zapłonem. Do katastrofy musi dojść prędzej czy później, tym bardziej, że Rosjanie wykorzystują statki nie spełniające elementarnych wymagań bezpieczeństwa. Polityczna poprawność i chęć budowy dobrosąsiedzkich stosunków z wielkim sąsiadem powodują, że polscy delegaci nie poruszają tego tematu w rozmowach z Moskwą - ani podczas spotkań dwustronnych, ani w ramach organizacji zajmujących się sprawami Bałtyku. Zresztą, problem nie dotyczy tylko tankowców, ale również przestarzałej rosyjskiej floty handlowej. Obecnej wiceminister infrastruktury Annie Wypych-Namiotko, która negocjuje nową umowę morską z Rosjanami, nie przeszkadza fakt, że na Zalew Wiślany będą wpływać rosyjskie statki nie spełniające elementarnych norm bezpieczeństwa. A to z kolei może doprowadzić do zniszczenia unikalnych obszarów NATURA 2000. Również tak zwani ekolodzy, protestujący przeciwko inwestycjom hydrotechnicznym na polskim wybrzeżu, nie dostrzegają tego zagrożenia. Aż do pierwszej katastrofy.

Opinie (106) 4 zablokowane

  • ciekawe (4)

    ile będzie skażeń morza

    • 12 8

    • Nie byłoby żadnego, gdyby Unia kazała Ruskim pompować rurami. (2)

      Wystarczyłoby nie godzić się na rurociąg po dnie Bałtyku i rygorystycznie kontrolować tankowce.
      Ale Unia to przede wszystkim rusofilne, miękkie, tłuste i leniwe dupska Niemców i Francuzów, którzy Putinowi pozwalają robić to samo, co robił w latach 30-tych Hitler. Dlatego Rosja dostanie swój Nordstream, nas i Ukrainę odetnie, zajmie całą Gruzję i docelowo zbuduje coś na kształt CCCP.

      • 13 5

      • smutna prawda (1)

        niestety musze ci przyznac racje kolego... niestety...

        • 6 1

        • 100% racji!!!!

          dokładnie tak jest

          • 1 0

    • a ile tankowcow codziennie przepływa kanał La Manche

      i ile dotychczas było skażeń spowodowanych wyciekami ropy.....?

      • 1 0

  • Ruskie tankowce (6)

    Ruskie tankowce.... z dziurami ,rybacy nie wrócą z rybami hehehe...

    • 21 5

    • RUSKIE TANKOWCE (3)

      Do wiadomosci kolego / marynarze ruscy sa zatrudnieni na tankierach tak samo jak i nasi marynarze wiec tankiery moga byc roznych armatorow KPW. Marynarz

      • 1 6

      • ale żeś wyjechał z tymi marynarzami.... przecieciez to nie na temat!

        • 4 0

      • bredzisz marynarska prukwo.......

        • 3 1

      • Co za matoł? Przeczytałes w ogóle o co chodzi?

        Ludzie z kąpieli w morzu będą czarni wychodzić. :-)

        • 1 1

    • gt (1)

      wy jestescie matoły bo to miał byc zart

      • 1 1

      • pier-do-li-cie chłopaki:)

        • 0 0

  • (7)

    ekolodzy ... banda ...

    90% z nich ma wykształcenie humanistyczne a neguje kalkulacje osób z wieloletnim wykształceniem technicznym.

    Jak jakiś ekolog, który przeczytał "2 artykuły" w necie może podważać zdanie osób, które od wielu lat siedzą w danej branży.

    POJĘCIA NIE MACIE A SIĘ WYPOWIADACIE ...

    Ekologia TAK ale ekospekulacje i gdybania NIE

    • 49 15

    • słuchaj dupku jak niemasz pojecia to sie niewypowiadaj!! (6)

      a wine nie zwala sie na ekologów !!Bo to wina polityków którzy boja sie palcem kiwnac i ze starchu pierdza przed ruskim motłochem komunistycznych!!To nie ekolodzy sa zagrozeniem a rosyjska dyktatura która narzuca wszystkim swoje zdanie!!

      • 7 16

      • EKOLODZY i GREENPEACE (4)

        To bzdura jakaś, tak jak przy budowie obwodnicy Augustowa strajkowali strajkowali i co ? wybudowany dwa mosty w szczerym polu, poprowadzono odcinek okolo 3 km wzdluz dotychczasowej drogi i na tym sie skonczylo. budimex wydal na to 300 mln. zl trudno sie zatem dziwic ze kryzys dotyka i panstwo ( ktory musi pokryc ta niedokonczoną budowę ) i firmę budimex, ktora w tym czasie mogla zajac sie inna inwestycją... Albo robic albo nie. Tylko ze jak nie beda robic to pokryjemy sie z bialorusią i ciekaw jestem czy wtedy pseudo studenciaki ktorzy zamiast zajac sie czyms konstruktywnym beda zadowoleni z biegania na golasa po okolicznych lasach. Nie zebym nie popieral ekologii ale nie mozna robic tak by nie ewoluować w jakikolwiek sposob.

        EKOLODZY NAJWYRAŹNIEJ ZAPOMNIELI, ŻE SAMI SĄ CZŁONKAMI (jako ludzie) EKOSYSTEMU, A SKORO TAK O TO DBAJĄ NIE PAMIĘTAJĄ RÓWNIEŻ O LUDZIACH !

        • 7 5

        • kretyn (3)

          Pieprzycie az przykro. Te wasze techniczne obliczenia i gadki o ewolucji nie zawieraja wymiernej postaci czynnika ekologicznego, a sprawa jest banalnie prosta - jak wytniecie amazonie w pień i wytępicie plankton w oceanie wyciekami to nie bedzie komu produkowac tlenu i wszystkich nas szlag trafi, zwyczajnei sie podusimy i na co sie zdadza wasze wyliczenia ze import drzew na meble jest tanszy a transport ropy tankowcami efektywniejszy? Bedziecie zwyczajnie martwi. Niech ktorys z was "branzowcow" z doswiadczeniem i wyksztalceniem technicznym poda jak w jego wyliczeniach i kalkulacjach wyglada czynnik ochrony srodowiska w 100 letniej perspektywie. Pojecia nie macie o czym mowicie i tyle. Inzynierowie za dyche.

          • 3 9

          • (1)

            wyobraź (tak wiem, że to trudne w twoim przypadku) sobie, że ocean to szklanka wody a owy wyciek z tankowca to ziarnko cukru ...

            od jednego już masz słodką herbatę ?

            Odwołujesz się do obliczeń z którymi nigdy nie miałeś nic wspólnego...
            kto tu bzdury gada ?

            Nawet nie wiesz jak absurdalne przypadki w obliczeniach muszą uwzględniać Inżynierowie - tylko by później w prokuraturze móc powiedzieć - "ja to policzyłem, ja to uwzględniłem ale tak nieograniczonej głupoty nie da się powstrzymać"...

            • 5 3

            • trzeba najpierw szkołę skończyć żeby wiedzieć jakie skrajnie głupie przypadki użytkowania urządzeń/przedmiotów musi przewidzieć i przeliczyć inżynier;] zielonych o to nie podejrzewajmy;p

              • 5 0

          • to ja mam prostsze pytanie: czy tzw ekolodzy są w ogóle w tym kierunku jakoś wykształceni? oczywiście nie generalizuję, ale nie znam żadnego autorytetu, chociazby na polskiej scenie, który negowałby rozwój na rzecz szczebiotki rdzawożółtej. Oczywiście wielce ubolewam nad jakimkolwiek ginącym gatunkiem, ale w 99% przypadków larum i watpliwosci podnoszone przez ekologów są moze nie tyle wyssane z palca, co bardzo wątpliwe...

            • 1 0

      • Chopie ogarnij sie

        Pracuje juz bardzo dlugi czas na Tankowcach, wiec moge sie tutaj jak najbardziej wypowiedziec.
        Tankowce lub Shuttle Tankery (jak na zdjeciu) to jedne z najbezpieczniejszych statkow ktore plywaj (nie liczyc gazowcow czy tam jakichs konkretnych Offshore). A wszystko przez bardzo restrykcyjne przpisy, procedury, kontrole i inspekscje ktorych jest masa.

        Pewnie jestes kolejnym szczesliwym posiadaczem dyplomu, jakiejs remonowanej uczelni humanistycznej i myslisz ze zjadles wszystkie rozumy :-)

        • 0 0

  • Ekoterroryści (7)

    Zarobili na "dziurze ozonowej", jak nagle dziura ozonowa zniknęła, to wymyślili "Globalne Ocipienie", lada chwila zarobią kasę na limitach CO2 i certyfikatach energetycznych, jak coraz więcej ludzi widzi, że to bujda to przerzucają się na rybki.

    • 36 15

    • od kiedy dziura ozonowa zniknęła (4)

      powiedz mi, bo nie wiem :P jedynie O DROBINĘ zmniejszyła zwoje rozmiary.. całkowity zanik dziury ozonowej planowany jest na koniec stulecia..

      a ekologów oszołomów tez nie lubię, i to jest osobna kwestia.

      • 8 1

      • WY NIE WIECIE !!! (2)

        CZARNA DZIURA NIGDY NIE ZNIKNIE !!!

        Możemy czarną dziure podzieli na dwa rodzaje:

        1. Czarną dziure mają brzydkie dziewczyny i sąsiadka z naprzeciwka !

        2. w 2012 czarna dziura będzie na stadionie w brzeźnie która POCHŁONIE miliony złotych polskich starych :P

        • 6 5

        • twoja inteligencja mnie przerosła... (1)

          NIe wiem czy probowales byc zabawny czy co... Lepiej dla ciebie i twej reputacji byloby gdybys sie nie odezwal...

          PS. Ekolodzy...? - NIe ma w tym kraju prawdziwych ekologow (madrych ekologow)... To sa fanatycy ktorzy nie maja pojecia jak bardzo swoim bzdurnym zachowaniem zagrazaja otoczeniu i rozwojowi wlasnego kraju w roznych aspektach... Jak tak bardzo przeszkadza wam postep techniczny (niekolidujacy ze srodowiskiem) to zostancie Amiszami i zyjcie na uboczu bez zadnej techniki i "w zgodzie z przyroda"...

          • 2 2

          • dyktowala mi

            tWOJA stara ( jakies pretensje to nie do mnie )

            • 1 4

      • Dziura ozonowa zostala odkryta na poczatku XX wieku, czyli jeszcze przed "odkryciem" freonow. Ona tam zawsze blya i bedzie, jest naturalna!

        • 1 2

    • (1)

      dziura ozonowa znika właśnie dlatego że ktoś zauważył problem, dlatego że wucofano na przykład z użycia freony. Gdyby były dalej stosowane dziura w warstwie ozonowej dalej by się powiększała

      • 2 1

      • dziura ozonowa jest naturalna sprawa i występuje nad biegunami. A sam freon jest szkodliwy dla warstwy ozonowej z powodu pierwiastka w nim zawartego, którego to zresztą podczas jednego konkretnego wybuchu wulkanu jest wydalane do atmosfery tyle co wszystkie fabryki na świecie byly w stanie wyprodukować przez 80 lat wypuszczając freon bezpośrednio do atmosfery. Malo kto mówi o tym że freon zastąpiono czynnikami chlodnicznymi o dużo gorszych właściwościach niż freon a zarazem toksycznymi i niebezpiecznymi dla obsługi(serwisanta).

        • 1 0

  • Ej dziennikarze, uwazajcie co piszecie o Putinie !? (4)

    chcecie miec tu zaraz KGB na glowach ???? chyba nie ? haha

    • 9 4

    • (1)

      Ene due rabe putin dmucha żabe

      • 7 0

      • umarłem. :D

        • 0 0

    • A co my dziennikarze mielibyśmy pisać o Putinie? (1)

      Że nie jest rosyjskim faszystą? Że nie dmucha nas w d..ę kiedy tylko może? Że nie jest dyktatorem i właścicielem teatru marionetek? I że jest demokratą i walczy o pokój?
      Daj pan spokój. W przeciwieństwie do Ruskich, jako państwa, my honor mamy i z gęby cholewy nie robimy. I nie wstydzimy się tego.
      Dam ci nawet mojego prawdziwego maila.

      • 4 0

      • i mamy głowę a nie dupę jak oni.

        a wiadomo co w głowie a co w dupie.

        • 0 0

  • RUSKIM POWINNO SIĘ ZAKAZAĆ TYKANIA MATERIAŁÓW NIEBEZPIECZNYCH ! (1)

    ciemna ruska swołocz może tylko narobić bigosu bezkrytycznie zapatrzona w swoją powojenną technologię.

    • 12 3

    • i zakazać przelewania na papier

      tego co wymyślą w tych tępych makówach

      • 0 0

  • jak on to ladnie ujal,ujal mnie za serce:))) (2)

    "Nie możemy nadal pozwalać na to, by na tranzycie naszej ropy zarabiały skonfliktowane z nami kraje, takie jak Polska czy Litwa" - tłumaczy tę politykę premier Rosji Władimir Putin.

    • 15 0

    • ciekawe że wcześniej tego nie słyszałem. A autor- pan ekolog opakowań Łoginow kłamie

      normy jakie są przyjęte odnośnie statków mogących pływać na Bałtyku są o wiele rygorystyczniejsze niż na większości innych wód, a statek, który by takich norm nie spełniał może być zatrzymany w porcie i nie mógłby dalej płynąć- a dotyczy to szczególnie tankowców

      • 0 0

    • "nie możemy pozwalać na to

      aby ktoś nam powiedział w twarz prawdę o nas - że jesteśmy głupi, tępi, chamscy i co najdziwniejsze świadomi swojej ruskiej tępoty umysłowej.

      • 0 0

  • pamiętacie katastrofę ekologiczną dot. Exxon Valdez?

    tankowce + śmieci z wojny na dnie bałtyku robi się ciut niebezpiecznie , chyba pora się stąd naprawdę anulować ..... tylko dokąd?

    • 4 6

  • Nie zgadzam się (17)

    Autor sugeruje, że do katastrofy ekologicznej musi dojść. Czyżby dysponował niezbitymi danymi, że np. co dziesiąty tankowiec rozbija się o brzeg? Teoretycznie można powiedzieć, że transport morski sam w sobie jest taką "bombą z opóźnionym zapłonem", bo w końcu zatonięcie każdego statku to masa chemikaliów w oceanach. Tymczasem nowoczesne tankowce są chyba najbezpieczniejszymi statkami pływającymi po morzach; nie licząc może statków wycieczkowych. Oczywiście inaczej ma sie sprawa z jednostkami rosyjskimi, ale skoro dotąd nie było powaznego wypadku, nie widze powodu, dla którego nagle należy podejrzewać, że teraz jakis statek NA PEWNO się rozbije. Poza tym największe prawdopodobieństwo wypadku istnieje podczas przeprawy przez Cieśniny Duńskie - nasze wody są względnie bezpieczne.
    Należy też zanzaczyć, że nadal około 60% światowego handlu odbywa się drogą morską, gdyż jak dotąd nie wynaleziono lepszego sposobu przewożenia ładunków o dużej masie. Dopóki to nie nastąpi, po morzach będą pływac statki.

    • 13 9

    • (12)

      Jesteś humanistą? Bo z inżynierią masz niewiele wspólnego.
      Nie ma co porównywać tankowców z innymi statkami. Nawet jeśli na innych statkach trafi się cały ładunek lub zwykle parę kontenerów niebezpiecznych, to nie są to takie ilości jak nawet na małym tankowcu.
      Ponadto większość substancji niebezpiecznych paruje lub rozpuszcza się w wodzie, natomiast ropa kleista warstwą pokrywa wszystko i prowadzi do katastrofy ekologicznej.
      A problem pojawia się dopiero teraz, ponieważ jak piszą w artykule, bo drastycznie wzrośnie ruch czyli i ryzyko kolizji. Ryzyko kolizji też nie rośnie liniowo ze wzrostem ruchu, lecz szybciej. Szczególnie jeśli to dotyczy zaniedbanej floty rosyjskiej z ich zapitą załogą. Statek pijany w ich przypadku już nie jest przenośnią.

      • 6 1

      • amigo ty napewno jestes burakiem takim typowym bezmózgowym:) (1)

        Cała wine i wyłacznie za nia ponosza ruskie to ich pomysł to ich zawzietosc to ich złosc i chciwosc i nienawisc to powoduje. to oni chca woda transport robic mimo wyzszych kosztów!To decyzja tylko i wyłacznie polityczna!!
        A wine zato ze ruskie robia co chca ponosza politycy z krajów UE którzy godza sie na wszystko a takze na katastrofe ekologiczna byle czasem putina wzorujacego sie na stalinie niedraznic.Tylko zalerznosc jest taka ze UE i rosja sa od siebie uzaleznieni!! ALe UE juz dała przykłady setki ze jednosci w niej niema i ze zato sa bardziej strachliwi niz pojedyncze państwa przed!

        • 2 3

        • czytanie ze zrozumieniem

          Czy zrozumiałeś mój post?? Czy ja gdzieś podważam, że winę za sytuację ponoszą Rosjanie?
          Pisałem o niebezpieczeństwach wzrostu ruchu tankowców.
          Też uważam, że powinniśmy użyć wszystkich możliwych środków, również przez UE, by powstrzymać taką migrację transportu ropy.

          P.S. Przed kolejnym pisaniem opinii polecam kilkukrotne przeczytanie postów w celu dobrego zrozumienia.

          • 4 0

      • amigo!! wytrzyj pianę i ochłoń trochę (5)

        To jest typowe zachowanie człowieka z ciemnogrodu!! Dostęp do ropy to byś chciał mieć, ale na tranzyty do innych państw, już nie pozwalasz:)

        • 0 9

        • (4)

          A gdzie sprzeciwiam się tranzytowi ropy?
          Podtrzymuję opinię o tym , że wzrost ruchu tankowców zwiększa zagrożenie.

          Ponadto uważam, że powinniśmy użyć środków dyplomatycznych w celu powstrzymania tego ruchu. Szanse są małe ale warto wykorzystać.

          A inwektywy proszę kierować do kumpli (nie koniecznie spod budki) a nie na forum.

          • 2 0

          • (3)

            Sprzeciwiasz się wszystkiemu generalnie i nie masz konstruktywnych pomysłów na rozwiązanie sytuacji (środki dyplomatyczne z Rasiją??!!)

            Jesteś w błędzie, że zwiększony ruch może zwiekszyć ryzyko kolizji. Zwiększony ruch, to wzmożone kontrole i większa czujność całej załogi!

            Przepraszam za inwektywy, niestety nie mam już kumpli spod budki, dlatego czasem mi się wyrwą z gardła:)

            Pozdrawiam!

            • 0 2

            • Wzmożone kontrole? Wierzysz w to? Trzeba jednak przyznać, że jest to już sensowna argumentacja.
              Ja osobiście uważam jednak, że wzmożony ruch i tak zwiększy ryzyko.

              A jakie masz inne konstruktywne pomysły w tej sytuacji?
              Ja widzę dyplomatyczne i nie bezpośrednio z Rosją, bo tu możemy sobie pogadać. Ale nacisk dyplomatyczny w celu przekonania UE. Gdy UE podejmie kroki również ekonomiczne to i Rosja zmięknie. Można przypomnieć jak chodzili wokół umowy o handlu z UE.
              Z Rosją trzeba siłą lub dużym naciskiem ekonomicznym, co może UE, na co mamy jakiś wpływ.

              • 1 0

            • o szachach to ty masz pojęcie jak świnia o gwiazdach.

              • 0 0

            • dziecko pomyliłes chyba szchy z warcabami

              ale to by itak dobrze było ty pewnie jestes na etapie chińczyka i zucaniu kostką:)

              tłok tankowców to wielkie niebezpieczeństwo i wybieg rusków by nieplacic za transfer .Ale im niechodzi i pieniadze tylko oto by pokazac
              ze nikt im niebedzie podksakiwał bo zrobia co chca!!

              powinni im dac limity na przeplywy tankowcówa najlepiej zrobic im takie miedzynarodowe kotrole i walic kary za niesprawne i niebezpieczne plywajace zlomy zeby ich ten transport morzem kosztował 5razy wiecej niz rurociagiem.!!!

              Bo oni maja gdzies srodowisko,iludzi i wszystko inne pokazali to w czeczeni,awganistanie i w czarnobylu oraz wiele set razy w innych przypadkach

              Ale jak widze po postach to dziecko z pionkami to czystej masci komunista.!!

              • 2 0

      • Polecam post JJ na następnej stronie (3)

        On wszystko wyjaśnia z punktu widzenia inzyniera. I co, okazuje się że mam rację :)
        Przypominam, że w dyskusji powinno podawać się konkretne argumenty, a nie powielać stereotypy pijanych Rosjan.

        • 0 0

        • (2)

          1. Fakt, że człowiek myli statek z okrętem sugeruje, że nie ma dużego pojęcia o tematyce morskiej.
          2. Nawet jeśli jednak jest z branży, to fakt, że pływa na nowoczesnej jednostce nie świadczy o tym, że wszystkie są w tak dobrym stanie.
          3. Większy ruch nawet najnowocześniejszych statków niesie większe zagrożenie. Szczególnie, że jeśli załoga sobie wypije, to najlepsze systemy nie pomogą.

          Wyjaśniam też, że nie jestem "ekologiem". Jestem za rozwojem. Uważam, jednak, że trzeba dążyć by był to rozwój racjonalny. Czyli należy użyć środków dyplomatycznych by przeciwdziałać opisanej w artykule tendencji, która nie jest ani ekonomiczna ani racjonalna ekologicznie, a jedynie czysto polityczna.

          • 1 0

          • Z tym sie zgadzam (1)

            decyzja jest polityczna, tego nie neguję. Jednak uważam, że wołanie na alarm ekologów jest jak na razie przesadzone.
            1. Pomyłki tego typu zdarzają się - co ciekawe - nawet w literaturze fachowej (zapewne przejęzyczenia, które każdemu mogą się zdarzyć)
            2. Punkt dla Ciebie. Niestety niektóre ednostki są w fatalnym stanie. Jednak rosyjsie nie są takie złe - wystarczy porównać z chińskimi, które są zagrożeniem nawet, jak nie toną (przepraszam za czarny humor)
            3. Podobnie jest z ruchem lotniczym. Niestety w nastałej sytuacji jest to ryzyko, jakie trzeba podjąć. Nie oznacza to jednak, że do kolizji dużych statków na pewno dojdzie - znacznie bardziej prawdopodobne będą natomiast zderzenia dużych jednostek z jachtami.

            • 0 0

            • Ok, nie jestem fachowcem, nie jestem inzynierem, ale mieszkam tymczasowo w Azji i ostatnio sie wybralem na przepiekna plaze. Byla pokryta w malej bo malej ale jednak ilosci ropa. Jak sie to ma do superbezpiecznych tankowcow? Ja mowie nie dla tankowcow, jem ryby z baltyku, chodze nad polskie morze, nie chce ropy po nim plywajacej.

              • 0 0

    • No właśnie - nowoczesne tankowce (1)

      A takich Rosja niestety nie posiada

      • 2 0

      • czytac

        http://www.scf-group.com/pages.aspx?ln=EN&cid=2&cs=1

        • 1 0

    • czytaj uważnie

      "autor" nic nie sugerował, stwierdził tylko że skumulowana liczna niebezpieczeństw może czynić katastrofę prawdopodobną (a nie że musi do niej dojść!). gdybym miał taką wiedzę o przyszłości świata to bym miał furę kasy i nie pisał komentarzy na marnym forum....

      • 0 0

    • A co wy o tych ruskich tankowcach wiecie?

      Od dwóch lat Rosjanie budują flotę tankowców w Singapurze z przeznaczeniem na Bałtyk.. Są to najnowocześniejsze jednostki tego typu.A poza tym czy w rejonie Zatoki Perskiej gdzie zagęszczenie tankowców jest największe dochodzi do katastrof ekologicznych?

      • 0 0

  • A co w tym złego, że troch ropy sie rozleje? (1)

    Nie przejmowałbym się tym.

    • 5 22

    • marna prowokacja

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane