• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Będzie skwer ks. Kaczkowskiego w Sopocie

Piotr Weltrowski
23 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Ksiądz Jan Kaczkowski zmarł w marcu 2016 r. Pochowano go na cmentarzu komunalnym w Sopocie. Ksiądz Jan Kaczkowski zmarł w marcu 2016 r. Pochowano go na cmentarzu komunalnym w Sopocie.

Sopot upamiętni związanego z miastem przez lata księdza Jana Kaczkowskiego. Jego imię nosić będzie skwer przy ul. Armii Krajowej 76-82. Tak zadecydowali, podczas ostatniej sesji, sopoccy radni.



Choć ksiądz Jan Kaczkowski dał się poznać jako jeden z największych polskich społeczników ostatnich lat, kierując hospicjum w Pucku, to był on też bardzo silnie związany z Sopotem. Tu się wychował, tu dorastał, tu także, w 2016 r. - po przegranej walce z chorobą - spoczął na cmentarzu komunalnym.

Był postacią szanowaną praktycznie przez wszystkich - zarówno ludzi religijnych, jak i tych posiadających inne przekonania. Trudno się więc dziwić, że mieszkańcy i radni Sopotu postanowili go uhonorować. Już wcześniej odsłonięto poświęconą mu pamiątkową tablicę, teraz zaś przyszedł czas na nadanie jednemu z placów jego imienia.

Chodzi o teren znajdujący się przy ul. Armii Krajowej 76-82, tuż obok prowadzonego przez Spółdzielnię Socjalną Kooperacja Domu Gościnnego. To nie bez znaczenia, bo działalność spółdzielni jest bliska wartościom wyznawanym przez ks. Kaczkowskiego - zatrudnia ona osoby niepełnosprawne, a zajmuje się pomocą osobom wykluczonym.

  • Skwer im. ks. Jana Kaczkowskiego w Sopocie.
  • Skwer im. ks. Jana Kaczkowskiego w Sopocie.
- Myślę, że w tych burzliwych czasach, kiedy kościół nie dla wszystkich jest autorytetem, Jan rzeczywiście tym autorytetem był, tak samo jak był wzorem prawdziwego księdza. Dlatego właśnie to miejsce na upamiętnienie. To miejsce żywe, gdzie jest plac zabaw, boisko, gdzie pracują osoby z niepełnosprawnościami. To miejsce w symboliczny sposób oddaje charakter i pracę Jana, jego pełne poświęcenie dla drugiego człowieka - mówił podczas sesji Rady Miasta Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

Nie tylko słowa, przede wszystkim czyny



Ks. Kaczkowski urodził się w 1977 r. Jego droga do kapłaństwa rozpoczęła się w Gdańskim Seminarium Duchownym, które ukończył w 2002 r. W 2007 r. został doktorem nauk teologicznych (doktorat obronił na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie), specjalizował się w dziedzinie bioetyki.

Duchowny nie poprzestał jednak wyłącznie na teoretycznym zgłębianiu dylematów moralnych, związanych z intensywnym rozwojem medycyny. Był przede wszystkim praktykiem, który nad karierę naukową przedłożył pomoc nieuleczalnie chorym osobom. Sam zresztą od urodzenia cierpiał na lewostronny niedowład ciała, miał także poważną wadę wzroku. Problemy zdrowotne nie przeszkodziły mu jednak w poświęceniu, któremu nie sprostałoby wielu całkowicie zdrowych ludzi.

Twórca puckiego hospicjum



Już w 2004 r. był jednym z głównych założycieli Puckiego Hospicjum Domowego. Kiedy placówka okrzepła, rozpoczął starania na rzecz powstania hospicjum stacjonarnego, których efektem jest otwarte w 2009 r. Puckie Hospicjum pw. św. Ojca Pio. Ks. Kaczkowski został pierwszym dyrektorem ośrodka i pozostawał nim aż do śmierci.

Kierowane przez ks. Kaczkowskiego hospicjum niosło pomoc wszystkim pacjentom, bez najmniejszego względu na ich poglądy religijne. Każdy podopieczny mógł liczyć na profesjonalną opiekę i otuchę w ostatnich chwilach życia. Nic dziwnego, że ks. Kaczkowski cieszył się powszechnym szacunkiem, zarówno ze strony wierzących, jak i niewierzących. On sam zresztą pisał: "nie trzeba być katolikiem, by być dobrym człowiekiem".

Cztery lata walki z nowotworem



W 2012 r. u ks. Kaczkowskiego zdiagnozowano glejaka w IV stadium. Nowotwór na tym etapie rozwoju to praktycznie wyrok śmierci. Duchowny nie zaprzestał jednak swojej misji i nadal kierował hospicjum. Niemal do ostatnich chwil.

Podziw budziła nie tylko heroiczna postawa księdza, ale i pogoda ducha oraz dystans, z jakimi odnosił się do coraz gorszych wyników badań i stanu swojego zdrowia. Nie stronił od ludzi, zawsze chętnie spotykał się z różnymi rozmówcami i nie unikał pytań na temat swojej choroby. Potrafił zarówno nadal kierować puckim hospicjum, jak również żartować i cieszyć się życiem, na ile było to możliwe.

Tłumy żegnały księdza Kaczkowskiego. Film z 2016 roku

Opinie (103) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Zasłużył na to (4)

    O takich ludziach należy pamiętać.

    • 176 7

    • i zapalic mu znicza przechodzac alejkami cmentarza komunalnego.

      • 8 1

    • jak to? (2)

      przecież mówią że każdy ksiądz to pedofil albo co najmniej oszust...

      • 2 15

      • (1)

        to tylko pissowcy tak twierdzą

        • 2 6

        • bynajmniej

          • 0 0

  • To był ksiądz z powołania...... (7)

    • 135 4

    • Nie ma czegoś takiego. (6)

      Gdyby taki był, to nie uczestniczyłby w tej mafijnej organizacji deptającej nawet własnych członków ( vide celibat).

      • 4 17

      • nie zgodzę się z Tobą (4)

        chodź nie chodzę do kościoła i nie uznaję tej sekty, to dla mnie ten człowiek był wielki

        • 18 0

        • Ale nadal urzędnik vatykański. (3)

          j.w.

          • 1 10

          • lepszy watykanski niz gdanski, oszust, arogant i buciarz. (2)

            • 7 5

            • (1)

              albo nowogrodzki łapówkarz, oszust, arogant

              • 3 3

              • Zwaz, ze tu opisujemy lokalne patole. A tych jest nie mało.

                po urzedach, sądach i biznesach.

                • 0 0

      • a ty uczestniczym w czyms tak zbrodniczym jak panstwo, jak koncerny zasmiecajace ziemie.

        uzywasz tel komorkowego i byc moze jezdzisz jednym z tych narzedzi samochodowej mafii.

        Tu rzecz w tym by nie dac sie zwariowac.

        • 3 2

  • Opinia wyróżniona

    To był prawdziwy ksiąc z powołania. (4)

    Wierny wartościom, autorytet godny naśladowania.

    • 157 12

    • Co za analfabeta

      • 6 11

    • Slownik

      Upss

      • 5 3

    • xionc sie pisze

      • 4 1

    • Ksiunc dobrodziej

      • 2 6

  • Jeden z niewielu księży, którzy faktycznie zasłużyli na upamiętnienie. (8)

    ks. Kaczkowski był dobrym człowiekiem

    • 127 5

    • (6)

      Nie znacie całej prawdy, oj nie znacie :(

      • 0 14

      • a ty znasz, jak pogloski sekielskich i reszty tvn-u (3)

        • 6 6

        • Nie wiem o czym mówi przedmówca, ale wiem co spotkało mnie, jakby to ująć. Interesował się pewnymi częściami mojego ciała, którymi nie powinien. Wie o tym wiele osób z jego otoczenia lecz milczą, bo wmawiają sobie, że w ogólnym rozrachunku zrobił więcej dobrego a tak w ogóle to tylko oglądał, może tam czasem dotknął.

          • 3 9

        • oglądam TVN, oglądałam film Siekielskich, ale po Kaczkowskim nikt nigdy nie cisnął. to był na prawdę dobry człowiek.

          • 1 0

        • pogłoski to są na temat twojego prezesa ale w TVPutin jeszcze o tym nie mówili

          • 2 1

      • no to ją ujawnij

        • 5 0

      • No to nas oświeć łaskawco, czekamy.

        • 5 0

    • Wielu jest księży którzy by zasłużyli na upamiętnienie. Po prostu nie sa medialni, są skromni...

      • 0 0

  • Bardzo dobra decyzja

    Przeczytałem kilka książek księdza Kaczkowskiego, który był wybitnym człowiekiem i zasłużył na upamiętnienie.

    • 93 4

  • Proponuje podmianę pomników (5)

    Zamienić pomnik Jankowskiego na Kaczkowskiego.
    PS. Do wszystkich księży powinniście brać z tego człowieka przykład

    • 130 9

    • tylko, ze jankowski nie mial pomnika w sopocie (4)

      zreszta tamten pomnik stawial adamowicz i prywatny organizator

      • 4 5

      • nie ważne gdzie (2)

        Ważne, żeby pamiętać o Takich ludziach

        • 1 1

        • to pamietaj, idz sie pomodlic, 1 listopada idz na jego kwatere postawic plomien, znak pamieci. (1)

          • 0 0

          • pójdę

            pójdę to zrobić jak piszesz mistrzu

            • 1 0

      • co ty bredzisz pissowski lemingu

        • 2 4

  • To jest Ogródek Jordanowski.

    • 19 1

  • moj rowiesnik najlepszy rocznik z drugie połowy 20 w. (2)

    piwo pilismy w tych samych pubach. Nalezy sie mu jak ...

    • 20 5

    • i co z tego (1)

      ksiądz nie może pić piwa ? Przecież to był normalny człowiek jak my

      • 16 2

      • no własnie wrecz wskazane wy wyluzowac.

        • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Fajny gość z niego był i dobry ksiądz (19)

    Gdyby kler reprezentowali tacy jak on, kościoły byłyby pełne

    • 197 8

    • Gdansk mial Jankowskiego, Sopot Kaczkowskiego. (2)

      Kazdy prezydent upatrywal autorytety moralne w tym co bylo mu bliskie.

      • 4 12

      • (1)

        od zera Zbyszka nadajesz?

        • 5 5

        • ale co, cos sie nie zgadza? to tylko fakty.

          • 0 5

    • nie sądzę, że chciałby abyś oczerniał innych kapłanów (4)

      takim gamoniom jak ty często się wydaje, że zrozumieli Jego przesłanie ale do tego trzeba rozumu i pokory

      • 6 8

      • Negujesz rzeczywistość?

        Nikt kapłanów nie musi oczerniać, świetnie sobie sami z tym dają radę.

        • 5 0

      • gamoni sobie w rodzinie szukaj (2)

        A to co ja rozumiałem z przekazu Jana to moja sprawa, tak samo to co rozumiem z przekazu i zachowania kleru.

        • 2 2

        • To zachowaj swoje przemyślenia dla siebie, skoro to Twoja sprawa (1)

          a nie fikaj na forum

          • 1 1

          • dokładnie / genau

            • 0 0

    • Toć przeciez reprezentował (3)

      bardzo dobrze. do siebie miej pretensje, ze nie chodzisz do kosciola.

      • 1 4

      • Następny czarodziej który myśli że nagnie realia, bo bzdurę w necie nasmaruje?

        Coraz mniej ludzi chodzi do Kościoła i to jest fakt poparty dowodami, niestety winni są temu tylko kapłani i ich czyny.

        • 5 2

      • "do siebie miej pretensje, ze nie chodzisz do kosciola" (1)

        Serio, większych bredni dawno nie słyszałem. To jakaś wyższa forma przemyśleń? Wyjasnij to proszę, bo podejrzewam, że jesteś kretynem

        • 2 1

        • kazdy mysli po sobie. podług siebie

          • 0 0

    • Ale do kosciola nie chodzi się ze względu na księdza (6)

      tak jak do szkoły ze względu na nauczyciela.

      • 3 5

      • Chodzenie do Kościoła robi z ciebie tak katolika.. (1)

        .. Jak stanie w garażu robi z ciebie samochód.

        • 2 3

        • Zgadzam się ale odpowiedź nie na temat

          • 1 1

      • Ciekawe....czyli niewyedukowane przez księży dziecko też samo z siebie byłoby katolikiem i chodziło do kościoła? (3)

        Ludzie, otrząśnijcie się, jesteście zaślepieni i chorzy czarną zarazą

        • 3 0

        • Nie , to obowiązek rodziców ,którzy w czasie chrztu (2)

          zobowiązują się do wychowania dziecka w wierze.

          • 1 1

          • Na szczęście dziecko dorasta (1)

            Potem dostrzega obłudę i zakłamanie kościoła i nie chce mieć nic wspólnego z tą bandą

            • 0 1

            • i nie ty bedziesz o tym decydowal na forum.

              • 0 0

  • Bardzo dobry pomysł! (3)

    To był człowiek godny pomnika i... naśladowania.

    • 62 3

    • pomnik ma a wlasciwie tablice na komunalnym w Sopockowie.

      • 0 0

    • Był i żył jak JEzus i odszedł młodo.

      • 0 2

    • Zgadza się, nie to co inny "święty" (też z nazwiskiem na K) któremu stawiają tysiące pomników.

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane