(sr)
2002-12-19 02:06
No masz! Opinii nie przybywa, nic a nic .. nie tu . Jutro skauty poczytają i wstyd, jeszcze gotowe nam Dom Harcerza podpalić od tech lamp żeby jaką reakcję wzbudzić. :)
"..W sercu miasta zapłonęło ognisko symbolizujące między innymi miłość i braterstwo..."
No correct, no correct!!!!!!
Tera się dopiero zacznie .. a gdzie siostrzaństwo !!! :)))
2002-12-19 07:12
Austryjacy mają słabość do marszów z pochodnią . Byle w mundurach , grupowo i na wschód :-))
2002-12-19 08:16
to dobra akcja szczególnie dla tych młodych co jeszcze mogą się nauczyć że należy cenić takie wartości jak
" miłość, ciepło, nadzieję i wiarę"
2002-12-19 08:37
mamo
ale tam o cieple nic nie było:))
wiara nadzieja i miłość
z tych trzech miłość jest najważniejsza:)))
bo nie przemija....
2002-12-19 09:40
Gdzie w tym całym ``rytuale`` jest ta wiara w Boga??? Gdzie jest ta miłość??? Nie w te ``tradycyjne święta`` ale na codzień - No gdzie???
Przepraszam za wyrażenie, ale to wszystko to puste zwodzenie.
Nie chodzi mi w tym komentarzu o urażenie kogokolwiek, ale chociaż o chwilę głębszej refleksji.
2002-12-19 10:28
a choinek w lesie przed złodziejami nikt nie pilnuje...
2002-12-19 10:52
Należałoby w ramach rewanżu i do Betlejem co zanieść. Może jakieś światełko tolerancji, kilka bibilijnych przykazań, kamizelki kuloodporne dla franciszkanów z bazyliki Narodzenia Pańskiego ...
2002-12-19 11:07
harcerze bawią się marto nie tylko w palenie ognisk
bawią się jeszcze np. w podchody:)
2002-12-19 11:42
Jestem ,,za'' :)) to bardzo piękny zwyczaj.To piękne uczucie dające ludziom miłość ,wiarę i nadzieję.A co do harcerzy to kto kiedyś nim nie był ? To okres cudownych i niepowtarzalnych lat dotyczący chyba wileu ludzi .Pierwsze wyjazdy ,spędzone noce poza domem rodzinnym ,zdobywanie sprawności ,czar ogniska ,śpiewy ,wyprawy ,pierwsze pocałunki ..heh kiedy to było :)Swiatełko Betlejemskie ma magiczną moc ,wszyscy są dla siebie przyjaźni i serdeczni .Oby było tak przez całay rok , a nie tylko w Święta Bożego Narodzenia ..heh....
2002-12-19 12:11
Myślę, że ta ``magiczna moc`` nie jest aż tak magiczna jak Ci się wydaje. Ludzie albo otworzą oczy i zauważą że takim ładowaniem głodnych kawałków o ``magicznej mocy`` nic nie osiągają. Albo będą nosić jakieś ``durne świeczki`` i co roku będą się zachwycać jak to pięknie jak się wszyscy kochają w święta. Czy nie widzicie tego, że wiara w tym narodzie /prawdziwa wiara, głęboka wiara - nie fanatyzm w stylu głośnego ostatnio radia M/ wymiera śmiercią naturalną. O ile już nie wymarła. I to jest dramat... /A w innych krajach wcale pod tym względem nie jest lepiej/
Powiem krótko - Ludzie sami sobie zgotowali ten los.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
