2001-08-02 04:15
...gdyby redakcja trojmiasto.pl nie bazowała wyłacznie na doniesieniach Gazety Morskiej, ale pisała własne teksty na samodzielnie wymyślone tematy.
2001-08-02 08:02
Bardzo lubię tę różnorodność na bulwarze nadmorskim w Gdyni. Daje taki swoisty smaczek, atmosfę...
Tylko rzeczywiście powinno być na nim trochę więcej atrakcji i nie TYLKO latem.
2001-08-02 08:31
Życzę Gdyni z Gdańska rozwiazania problemu ( pewnie się za jakis czas uda). W Gdańsku przy promenadzie nadmorskiej (molo w Brzeżnie) i Głownym Mieście jest kilkadziesiąt fajnych sezonowych i stałych knajpek. Polecam serdecznie.
2001-08-02 09:43
Jesienią i zimą też można spotkać sporo ludzi na bulwarze, choćby po to żeby poobserwować sztorm. Ja czesem jeżdze tam na rowerze w zimę. Jak komuś wieje za mocno , niech przeniesie się na Mazowsze.
Faktycznie, jest na bulwarze w sezonie sporo wieśniackich bud (oprócz cafe Contrast) - prawie tak wieśniackich jak w Brzeźnie. Stan ten trwa od lat. Osobiście uważam, że jakby powstały fajne stylowe knajpy na bulwarze, to z cklijentelą problem miałyby wtedy kanjpy w centrum. Może warunki stawiane inwestorom są niedogodne?
W końcu Ryszard Krauze sam kupi to wszystko i zbuduje coś ładnego :-) Żeby zapewnić klientów osobiście będę pił tam przez okres jesień- zima po 10 piw dziennie. Zachęcam do rywalizacji :-)
2001-08-02 12:09
Patrząc na przedstawione projekty można dojść do wniosku, że projektanci mają naprawdę koszmarne sny przelewane rankiem na deski kreślarskie. Przecież postawienie czegoś takiego na bulwarze zeszpeci okrutnie okolice plaży ! Nie dość, że gdzie się tylko da usuwane są tereny zielone, że nowomodne projekty dziwacznych budynków w stylu Batorego lub Gemini nie pasują nijak do okolicznej architektury i nastroju nadmorskiego miasta, to jeszcze TAKIE projekty chce się realizować w najsympatyczniejszym miejscu całej Gdyni !!! Cały urok plaży i bulwaru, to właśnie brak dziwacznych betonowo-stalowo-szklanych konstrukcji i osłonięcie od strony miasta zalesioną Kamienną Górą. Najprzyjemniejsze chwile spędzić można właśnie w nietypowych, różniących się od siebie wzajemnie knajpkach. Owszem, powinno się pilnować, by nie powstawały typowe dla okolic nawiedzanych turystycznie koszmarki z plastiku i skrzynek po piwie, ale likwidacja rozmaitości i indywidualności knajpek plażowych doprowadzi tylko do ujednolicenia NUDY. Ale żaden projektant o tym nie pomyśli.... Najlepiej wylać wszystko betonem, przykryć szklanym dachem (tak, tak - właśnie takie projekty krążą na temat Skweru Kościuszki) i postawić dłuuugie rzędy jednakowych bud w stylu technokoszmarek.... Nie będę już wam dłużej marudził, ale krew się gotuje jak słyszę i czytam takie rzeczy... Pozdrawiam i życzę (Autorowi Projektu) powrotu zdrowego rozsądku.
2001-08-02 12:12
Ja osobiscie gratuluje koncepcji zabudowy pazy stala i szklem. Nie ma co. Nie bawmy sie w jakies tam klimaty i sympatyczne odmienne knajpy. Zabudujmy wszystko stala i szklem. Jeszcze dodalbym do tego wszystkiego beton. Nie ma jak solidny, piekny beton. Zreszta najpiekniej by bylo jak wszystko bedzie takie samo. Po co komu rozniace sie knajpy i lokale. Zbudujmy wiecej Mc donaldow. Nasi architekci chyba razem wspolpracuja bo wiekszosc obietkow wyglada identycznie.
2001-08-02 12:25
Oj jeszcze nlezy postawic ku przestrodze innych jakis pomniczek swietego i bedzie cacy. Ale juz niedlugo bedzie panowac (AWS - Atak Wyglodnialej Szaranczy)
2001-08-02 12:50
Czy ktoś odmawia tym kilku knajpkom typu Kontrast i Minga swoistego uroku i przytulności? Nie lepiej byłoby postawić coś drewnianego jak w/w obiekty? Beton i szkło nie dodadzą uroku bulwarowi nadmorskiemu.....Już wystarczy ten koszmarny projekt Muzeum Miasta Gdyni który skutecznie część Bulwaru ogołoci z zieleni...Mam nadzieję, że inwestorzy się nie znajdą i już wyobrażam sobie ceny w takich lokalach - bądź co bądź, jak wiem z doświadczenia, szkło i stal obliguja właścicieli do snobistycznych cen nawet na lody Algidy nie wspominając o piwie.
2001-08-02 14:57
Może zamiast zajmować się (bzdurną moim zdaniem) standaryzacją barów (szkło, stal) zbudować deptak i ścieżki rowerowe aż do Sopotu. Byłoby więcej miejsca na inwestycje (bary, sklepy itp). Wybrzeże zaczęłoby wyglądać podobnie do obserwowanych na zachodzie. W chwili obecnej pomiędzy Bulwarem a Gdand Hotelem w Sopocie, pomijając mały odcinek przy molo w Orłowie generalnie nic sie nie dzieje, tylko komary tną jak najęte. Dodatkowo budowa chodników, ścieżek itp umocnilaby brzeg i niedopuszczała do dalszej erozji klifu
2001-08-02 18:22
sie: sciezka rowerowa z Gdyni do Sopotu. A co do szkla i betonu: ten projek wyglada fatalnie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
